DIY tokarka

Zaczęty przez seler, 2019-09-25 | 20:16:34

Poprzedni wątek - Następny wątek

seler

zbieram szczenkę z podłogi


Teos

Ja bym chciał mieć takie złomowisko w okolicy ;D

seler

darmo nie zrobił, u nas też używane części maszyn daje się wyrwać w ciekawych pieniądzach.

Bardziej patrzyłem na to w jakich warunkach gość to wykonał, bardzo mi się ten projekt spodobał, jak wyjdę z budowy to pomyślę nad czymś podobnym :)

Wojtek Ś

Łooo cię ch*j!!! Kozak i to nie wąski
Tutaj seler ma rację co do złomu i jego ceny ale mnie właśnie jego narzędzia rozwaliły. Jakaś pilarka, jakaś wiertarka I jakieś gwintowniki. Wow!!
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

Strużyn

Ciekawe co na to żona :)

Fajowa ta tokarka.... ciekawe ile roboczogodzin zajęło mu wykonanie i projekt. I ile za części trzeba było zapłacić, bo te łożyska igiełkowe i śruby trapezowe ze złomu nie były.

Zawsze ciekawi mnie czy wcześniej taki gość nie pracował pół życia na normalnych tokarkach, bo potrzeba sporo wiedzy i umiejętności, żeby coś takiego wyrzeźbić.

bushmaster

#5
Cytat: Strużyn w 2019-09-26 | 09:52:27 bo potrzeba sporo wiedzy i umiejętności, żeby coś takiego wyrzeźbić.
Wiedzy,umiejętności,narzędzi oraz czasu i kasy .Przede wszystkim tych dwóch ostatnich rzeczy .I wyrozumiałą żonę która na to pozwoli .
Niby jestem niby nie.

Daraas

Koleś wydał 800euro - tak zrozumiałem na koniec filmu :) ale i tak szacun że ręcznie wykonał tak precyzyjną maszynę...