Od czegoś trzeba zacząć, z każdym filmem będzie coraz lepiej.

nie ma czegoś takiego jak niepochlębne komentarze z nich trzeba wyciągac wnioski, traktuj je jako zdobywanie doświadczenia i naukę a sam zobaczysz że okażą się jednak pozytywne

co do samego filmu ja tez nie lubię długich filmów, sam staram sie pokazać że robię coś krok po kroku, każdy szczegół i czynność chce uchwycić to robi masę materiału. Niepotrzebnie.

Zrób sobie może przed nagrywanie liste rzeczy które chcesz pokazać, zaplanuj sobie że na każdą czynność przeznaczysz 20 sekund filmu np. szlifowanie, malowanie itp. staraj się ustawiać kamerę tak aby dobrze było widac co robisz, szczegółowo. często zmieniaj ustawianie kamery, nie pokazuj pogladowo tylko szczegółowo, czyli nie pokazuj  całego warsztatu , jak stoisz przy stole i trasujesz kreske na materiale, tylko zbliż kamere tak aby było widać sam materiał żeby było widać jak mierzysz i rysujesz.
Film na YT to nie film fabularny, w filmie fabularnym do 5 minutowej opowieści dokłada się 2 godziny otoczki. Film na YT jest zupełną odwrotnością , coś co robisz dzień lub dwa musisz pokazać w 10 minut. Podejdz do tego nie jak do filmu tylko że robisz teledysk, w skrócie najwazniejsze informacje, szybkie sceny, dużo scen ale krótkich i szybkich, zdecydowanych.
Tam gdzie dodajesz dialog może to trwać dłużej, ale nawet w trakcie dialogu obraz można przyspieszyć. tam gdzie nie masz dialogu przyspieszaj obraz, dobre przyspieszenie jest x4 lub x6 . wtedy 2 minuty nudnego patrzenia jak ktoś szlifuje deskę i macha szlifierką w prawo i w lewo zmienisz na 20sekund w którym pokazałeś że trzeba przeszlifować, zmienić papier na inną gradacje i znów przeszlifować z obu stron, to jestes w stanie pokazać naprawde w kilka sekund a nie minut.

nie ma czegoś takiego jak niepochlębne komentarze z nich trzeba wyciągac wnioski, traktuj je jako zdobywanie doświadczenia i naukę a sam zobaczysz że okażą się jednak pozytywne

co do samego filmu ja tez nie lubię długich filmów, sam staram sie pokazać że robię coś krok po kroku, każdy szczegół i czynność chce uchwycić to robi masę materiału. Niepotrzebnie.

Zrób sobie może przed nagrywanie liste rzeczy które chcesz pokazać, zaplanuj sobie że na każdą czynność przeznaczysz 20 sekund filmu np. szlifowanie, malowanie itp. staraj się ustawiać kamerę tak aby dobrze było widac co robisz, szczegółowo. często zmieniaj ustawianie kamery, nie pokazuj pogladowo tylko szczegółowo, czyli nie pokazuj  całego warsztatu , jak stoisz przy stole i trasujesz kreske na materiale, tylko zbliż kamere tak aby było widać sam materiał żeby było widać jak mierzysz i rysujesz.
Film na YT to nie film fabularny, w filmie fabularnym do 5 minutowej opowieści dokłada się 2 godziny otoczki. Film na YT jest zupełną odwrotnością , coś co robisz dzień lub dwa musisz pokazać w 10 minut. Podejdz do tego nie jak do filmu tylko że robisz teledysk, w skrócie najwazniejsze informacje, szybkie sceny, dużo scen ale krótkich i szybkich, zdecydowanych.
Tam gdzie dodajesz dialog może to trwać dłużej, ale nawet w trakcie dialogu obraz można przyspieszyć. tam gdzie nie masz dialogu przyspieszaj obraz, dobre przyspieszenie jest x4 lub x6 . wtedy 2 minuty nudnego patrzenia jak ktoś szlifuje deskę i macha szlifierką w prawo i w lewo zmienisz na 20sekund w którym pokazałeś że trzeba przeszlifować, zmienić papier na inną gradacje i znów przeszlifować z obu stron, to jestes w stanie pokazać naprawde w kilka sekund a nie minut.

Zgadzam się z tobą w 1000% i dokładnie tak na to patrzę jak mówisz, to jest zdobywanie wiedzy, taki wywiad społeczny , wasze komentarze niosą ze sobą wiedzę którą mogę zastosować jednak tę wiedzę muszę zaadoptować pod moje możliwości i umiejętności więc nie wkurzajcie się że nie robię tego dokładnie tak jak mi piszecie ale czytam i analizuję co mogę wykorzystać i czy będę umiał w tym momencie wykorzystać wiedzę którą mi podsówacie i za to jestem wdzięczny

Moim zdaniem postawa @WmoimGarażu jest budująca i taka jakiej oczekiwałbym od dorosłego człowieka, który słucha innych i nie obraża się o słowa krytyczne. Można przypomnieć sobie niejednego kolegę tutaj, któremu zwrócenie uwagi kończyło się mniejszą lub większą (gówno)burzą. Nie musi ze wszystkim się zgadzać, ale na pewno każde zdanie wzięte jest pod rozwagę.

Dlatego pracuj, działaj, twórz i oby więcej ludzi z taką postawą - trzymam kciuki

Właśnie se przypomniałem moje pierwsze filmy
porównując je do twoich pierwszych to moje były dużo słabsze, pierwszy był  pokazem slajdów, kolejne kilkanaście było niemych, tylko napisy były dodane, setki porad od wszystkich żeby zaczął gadać na filmach, dopiero rozmowa z Kolą sprawiła że przemówiłem , później trema jak cholera bo dopuki nie gadałem jakoś szło, przez treme pi***zieliłem głupoty, myliłem sie w tym co chciałem powiedzieć, myliłem pojęcia, nazewnictwo, 10 razy nagrywałem powtórki tego samego,
Później jak sie rozgadałem to nie umiałem skończyć, 5 razy to samo powtarzałem a i tyak na końcu sie okazywało że istotnej rzeczy zapomniałem powiedzieć, myślę że tak po 50 filmie już było lepiej
Tak więc kręć dalej, z każdym kolejnym filmem będzie coraz lepiej

Dzięki chłopaki za dobre słowo, właśnie skończyłem montować film na poniedziałek i wiecie ci uważam że jest dużo lepiej ale też tak do końca nie jestem zadowolony, ale jak zacznę go poprawiać to nigdy go nikt nie zobaczy ale za to wiem co poprawić przy następnej produkcji
Cześć Jacku pozdrawiam cię, przez ciebie kupiłem pilarkę DeWalt'a

No już lepiej, ale dalej nudno jak na tak prosty projekcik...
Tutaj naprawdę nie ma co pokazywać przez 17minut - końca szlifowania i potem malowania nie mogłem się doczekać.
Natomiast sam projekcik: pomysł i wykonanie - proste i ładne ale nie w moim guście.