Krzyś48: tak jak powiedziałem, zrobiłem takie same donice w zeszłym sezonie. Rośliny w tych donicach mamy rozstawione przy domu i wejściu. Część z nich tam docelowo pozostanie, a dla części jest to tymczasowe miejsce. Luba często kupuje mniejsze sadzonki, obsadza je w donicach i dopiero jak urosną zastanawia się gdzie to wpasować do ziemi na działce. Wszystkie rośliny z tych donic przezimowały nic nie zamarzło. To nie jest nasz sposób na przechowywanie w zimie roślin, które nie są na zimę odporne. Donice dla nas są po to by poustawiać sobie te rośliny tam gdzie chcemy wokół domu, a ocieplone po to by nie trzeba ich było przenosić na zimę w ciepłe miejsce.