Kornikowo - Forum stolarskie

Wiedza teoretyczna => Filmy i kanały => Wątek zaczęty przez: pinkpixel w 2019-10-07 | 08:28:41

Tytuł: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2019-10-07 | 08:28:41
Niemałżonka upomniała się w lecie o nowe donice na zimę

Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2019-10-07 | 09:02:26
donice na zimę
No fajnie :)
A teraz zapytam... co ma szanse przetrwać (o rośliny mi chodzi) zimę ??? w takiej donicy :)
Zapytaj ,,Niemałżonki'' ;D
Poważnie pytam,bo nie wiem gdzie co mam pochować,po dzisiejszym -(minusie) :)
Czy ktoś przechowywał rośliny w taki sposób i czy przezimowały ???
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2019-10-07 | 09:11:35
U nas rododendrony i mniejsze hortensje. Zrobiłem takie same donice w zeszłe lato, wszystkie rośliny w nich przezimowały i w tym roku dorobiłem kilka nowych skoro tamte nam się sprawdziły. Ale z wierzchu rośliny okryte również były taką białą fizeliną.
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-10-07 | 09:16:02
Trzeba zawsze chronić korzenie i tylko czasami nadziemna część rośliny, zanim pójdzie ziemia można boki wyłożyć 3 lub 5 cm styro i będzie ok.
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2019-10-07 | 09:26:29
Jak roślina w ziemi rośnie i jest okryta to rozumiem,ziemia zanim zamarznie daje jakieś tam bezpieczeństwo :)
A tutaj w styropianie i donicy, wcześniej czy później może zamarznąć i dlatego moje obawy :-\
Można niby postawić w zacisznym miejscu ??? rozumiem :)
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2019-10-07 | 09:40:09
Krzyś48: tak jak powiedziałem, zrobiłem takie same donice w zeszłym sezonie. Rośliny w tych donicach mamy rozstawione przy domu i wejściu. Część z nich tam docelowo pozostanie, a dla części jest to tymczasowe miejsce. Luba często kupuje mniejsze sadzonki, obsadza je w donicach i dopiero jak urosną zastanawia się gdzie to wpasować do ziemi na działce. Wszystkie rośliny z tych donic przezimowały nic nie zamarzło. To nie jest nasz sposób na przechowywanie w zimie roślin, które nie są na zimę odporne. Donice dla nas są po to by poustawiać sobie te rośliny tam gdzie chcemy wokół domu, a ocieplone po to by nie trzeba ich było przenosić na zimę w ciepłe miejsce.
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2019-10-07 | 10:33:32
Zrozumiał,zrozumiał :)
Ale ::) :P -30 to... ;D ;)
bez odbioru :)
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2019-10-07 | 18:16:13
w takiej donicy zawsze można roślinę na zimę przenieść do garażu, piwnicy itp. sporo osób tak zimuje rośliny własnie w donicach bo można je wygodnie na zimę przenieść w inne miejsce :)
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-10-07 | 22:27:02
dobra ... dziady kwiatowe ;D a czy jakies zimioki? truskawki... cos zjadliwego ?? ;D

pixel rozumuje ze to na kwiatki jakies takie watle na mrozy a czy to jakies moze miec zastosowanie na sadzonki drzew, krzewow, itp?
Tytuł: Odp: Różowy robi coś
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2019-10-08 | 07:03:49
pixel rozumuje ze to na kwiatki jakies takie watle na mrozy
nieżona mówi że te nasze to bardziej krzewy, tyle że kwieciste :) ... zrób próbę, moim zdaniem jeśli te nasze kwiotki w tym przezimowały, to twoje ananasy czy drzewa kiełbasiane też mają szansę ;)