Płyty meblowe/stolarskie/itd > Fronty

Fronty o konstrukcji ramiakowej- jak to zrobić?

<< < (2/3) > >>

Stasiek:
@Qiub jak kleisz taki ramiak to normalnie składasz to na domino bez żadnych frezowań?
W sensie takim, że masz 4 deski wystrugane powiedzmy 60x22mm i łączysz dominem do czoła i jest git?

Młody Stolarz:

--- Cytat: Qiub w 2020-10-07 | 08:42:31 ---Srodek to klejonka ktora podczas skladania tez wklejam.



Z ramiakami sa rozne patenty i idz na razie w taka droge ktora ci zycia nie spi***oli.
--- Koniec cytatu ---


Wklejasz płycinę i wszystko okej jest, nie pęka, cuda się nie dzieją? Sklejka raczej odpada Przemku.

Qiub:
ja wklejam. co ma pekac jak brzegi doklejone ;D ??

czasem domino kolka czy dwa a czasem na kolkach

nie chce sie mi napieprzac wszedzie pioro wpustow jak mam sprzety ktore przyspieszaja robote kilka razy.


jedyny patent ktory musze przyznac ulatwil mi zycie kurewsko to szlifierka bebnowa. cala rame przepuszczam z dwoch stron po minimalne zbiory na papierze 150. ale rownie dobrze tak samo obje**e zwykla szlifierka oscylacyjna tylko ciut dluzej zejdzie.

wewnetrzne strony sobie jeszcze zaokraglam minimalnie frezem zeby ladnie wygladalo i zeby bylo latwiej sprzatac komus, bo w kanciastych predzej czy pozniej pojawi sie kurz. na polokraglych ladnie szmatka zbierze nawet na sucho.

jesli wiem ze ida fronty na lazienka albo kuchnie to przekonuje zeby lakier polozyc. mat, satyne, blyska. powodem w zasadzie jest to ze jest czasem w ch*j pary albo zachlapia i z czystego drewna ciezko jest pozniej sprzatnac.

jednej babie zrobilem zestaw do lazienki na sciane w wysokim polysku to pozniej sie dowiedzialem ze baba spryskuje wszystko sobie domestosem i robi dezynfekcje... i ch*j ;D a wstepnie mialo byc nie malowane ;D dopiero by bylo jajo ;D

klienci sa dziwni ;D

a im wiecej klientow macie tym mniej sie dziwicie ;D

Stasiek:
Qiub jak objaśni to nie ma ch*ja  ;D

huciak:
Nie znam się, ale się wypowiem :P ale zrobiłem w tym roku 4 skrzydła drzwi (czyli prawie jak fronty, ale mogę się mylić) i mam kilka wniosków.
1. Jakiej grubości powinna być płycina? 15 mm to dużo, czy mało? Grubość ramiaków to będzie +\-25 mm.
Tutaj kwestia estetyki i wygody robienia klejonki sosnowej. Ja robiłem 40 ramiaka do 20 płyciny.
2. Czy konieczne jest robienie w płycinach pióra- w ramiaku wpustu? Czy może to być po prostu klejonka 15 mm we wpuście 15mm?
Wg mnie zdecydowanie płycina pływajaca w ramiaku. Umieszczona w połowie wpustu, żeby umożliwić kurczenie i pęcznienie.
3. Do ramiaków nie używa się kleju- czy płyciny nie zaczną się ruszać jakbym coś zrobił nie tak?
Ramiaki zdecydowanie kleisz. One są filarem konstrukcji
4. Co to za gumowe kulki się wrzuca we wpusty, gdzie je kupić?
nie znam. dałem kilka kropel kleju na górnym i dolnym ramiaku na środku
5. Czy opłaca się kupić w tym celu frez jak na foto do robienia wręgów na płyciny i wpustów/piór?
Pewnie tak, ale następne wpusty będę robił jak poprzednie - na pilarce. Kupiłbym piłę z szerszym zębem
6. Jaka być powinna głębokość wpustu dla płyciny +\- 45 cm
Takie drzwi miałem. Wziąłem max skurcz dla sosny na poziomie 7% i wyszło mi żę wpust powinien mieć 3 cm głębokości.
7. Jakieś złote rady przy robieniu takich konstrukcji?
Ramiaki robiłem ze sklejenia 2 desek ze sobą. Najlep[iej żeby był układ promieniowy, ale nie miałem takich. Można robić klejonki z opcją fornirowania, ale to pewnie w przypadku dużych produkcji

Jak bardzo to wszystko zje**łem? :D to moje rady, Qiub jest większym praktykiem i pewnie bym Qiuba posłuchał  8)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej