najpierw spód i jak wyschło to wierzch, gdy spód mam pomalowany i odwrócę i nie daj borze coś się odciśnie na lakierze to zawsze jest spód, łatwiej zamaskować, naprawić czy nawet zostawić nie widoczne , a wierzch musi być na tip top, jak już wierzch polakierowany to leży tak aż wyschnie na amen bez obracania, dotykania ,
Kolejna rzecz jak maluję wierzch jako drugi to razem z bokami i wtedy jak pędzlem zaciągnę krawędź od spodu to maz po pędzlu jest nie widoczny