Rzuć to gówno i nie wracaj do tego, jak chcesz sobie zajarać to lepiej zioło od czasu do czasu.
Swoją drogą mocno mnie kusiło po paru latach by zajarać, najpierw się trzymałem trochę na siłę, ale później zajarałem i na szczęście było to po tylu latach że mnie odrzuciło.
Jak chcesz poniuchać dobry tytoń to idź na piwo na spotkanie fajczarzy ;-)
Swoją drogą to na tytoniu powinny być ryje polityków i wyszczególnione ile kasy z danej paczki stanowią podatki (oraz daniny, opłaty, akcyzy, dopłaty i inne plusy zafundowane przez tych co nie podnoszą podatków) ;-)