Autor Wątek: Fotografia warsztatowa  (Przeczytany 28669 razy)

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5386
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #120 dnia: 2019-02-15 | 13:37:34 »
Ale ten sposób bardzo mocno wyciąga za uszy szum matrycy.
Od szumu i na uszy to są ochronniki słuchu.
To te nowe modele cyfrowych już wentylatorów potrzebują do chłodzenia?!
A idź Pan w cholere z takimi nowoczesnymi wynalazkami, wiatrak w aparacie! :)

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #121 dnia: 2019-02-15 | 13:49:49 »
Niedługo będą na wodę - będziesz pan biegał z butlą na plecach - za to fotki będą w 5G ;D

Offline Dentarg

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 193
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #122 dnia: 2019-02-15 | 15:23:59 »
Do edycji używam darmowych pod linuxem. Darktable do RAW i GIMP 2.10 do edycji. GIMPa się ostatnio uczę, ale akurat nie do fotografii warsztatowej :) (choć się pewnie przyda ta wiedza). Pełno tutoriali na YT.

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #123 dnia: 2019-02-15 | 15:51:42 »
Witam .
           Czytam bardzo uważnie wasze wypowiedzi i zdziwiło mnie ,ze polecacie ogniskowe
 tak niskie . To ja chyba popełniam błąd bo stosuję ogniskowe i obiektyw tzw. portretówke .
   Moja wiedza fotograficzna jest wiekowa . Pasjonowałem się fotografią jakies 30ści lat temu .
 Dużo się szkoliłem , każdą fotkę opisywałem ,uczestniczyłem w warsztatach ,o własnej ciemni nie wspomnę .
Po jakimś czasie stwierdziłem ,ze ,,bozia " nie dała i zrażony zrezygnowałem  . Miałem ambicje
artystyczne , a przy dalszym szkoleniu zostałbym co najwyżej rzemieślnikiem .
 Pozdrawiam .

Quent

  • Gość
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #124 dnia: 2019-02-15 | 16:58:02 »
Witam .
           Czytam bardzo uważnie wasze wypowiedzi i zdziwiło mnie ,ze polecacie ogniskowe
 tak niskie . To ja chyba popełniam błąd bo stosuję ogniskowe i obiektyw tzw. portretówke .
   Moja wiedza fotograficzna jest wiekowa . Pasjonowałem się fotografią jakies 30ści lat temu .
 Dużo się szkoliłem , każdą fotkę opisywałem ,uczestniczyłem w warsztatach ,o własnej ciemni nie wspomnę .
Po jakimś czasie stwierdziłem ,ze ,,bozia " nie dała i zrażony zrezygnowałem  . Miałem ambicje
artystyczne , a przy dalszym szkoleniu zostałbym co najwyżej rzemieślnikiem .
 Pozdrawiam .

Portretowki to w sumie całkiem spory zakres ogniskowych, różnie się je definiuje. Jednak głównie cel jest taki aby, poza głębią ostrości, nie zniekształcać perspektywy co miałoby niekorzystny wpływ na wygląd osoby portretowanej. Za długa ogniskowa da płaską facjatę za krótka zniekształci w drugą stronę. Tak czy siak efekt będzie zauważalny i zawsze zły.
Jednak jak portretujesz elementy drewniane to takiego zagrożenia nie ma.
Polecałem krótkie ogniskowe bo ktoś narzekal ma niewielka ilość miejsca



Pzdr.
Q
www.elipsa.info

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1928
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #125 dnia: 2019-03-04 | 15:48:55 »
Dużo się szkoliłem , każdą fotkę opisywałem ,uczestniczyłem w warsztatach ,o własnej ciemni nie wspomnę .
Po jakimś czasie stwierdziłem ,ze ,,bozia " nie dała i zrażony zrezygnowałem  . Miałem ambicje
artystyczne , a przy dalszym szkoleniu zostałbym co najwyżej rzemieślnikiem .
 Pozdrawiam .

Ja po zrozumieniu dokładnie tego samego zaprzestałem silenia się na "artyzm" i odzyskałem frajdę z robienia zdjęć I teraz po prostu robię zdjęcia gdy mi się chce, gdy mi się podoba i jak mi się podoba, bez "parcia na szkło".
Co jakiś czas składam trochę wybranych pstryków w fotoksiążkę żeby nie przepadły gdzieś na dyskach i przynajmniej od czasu do czasu ktoś sobie poogląda jak wpadnie w gości :)

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #126 dnia: 2019-03-04 | 17:13:26 »
Cytuj
a przy dalszym szkoleniu zostałbym co najwyżej rzemieślnikiem
- to jest jedna z moich najważniejszych zasad życiowych, skupić się na byciu rzemieślnikiem, dobrze robić swoje. Pasja pasją ale z reguły pasjonaci nigdzie nie dochodzą. Co najwyżej jasny szlag ich trafia ;-)

Quent

  • Gość
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #127 dnia: 2019-03-04 | 17:16:16 »
Ale pasja czy hobby to jednak co innego niż rzemieślnik. Mając takie hobby nigdzie nie musisz dojść. Robisz to bo sprawia Ci to radość. Dlatego ważne jest aby hobby nie zmieniło się w pracę bo to zwykle zabija całą ideę

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #128 dnia: 2019-03-11 | 06:05:05 »
Pany poradźta cuś. Potrzebna lampa do canona 1200. Nie musi być nowa. Powinna być tania. Raz w miesiącu 10 zdjęć wnętrza.
Ja myślałem że to się kupuje, zakłada i wio ale już widzę że byłem w błędzie i sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Blendka z białej kartki nie wygląda profesjonalnie.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #129 dnia: 2019-03-11 | 07:03:29 »
Yongnuo YN560III (są nowsze) z wyzwalaczem RF603 - bez TTL ale w manualu działa. Dokup najtańszy statyw, uchwyt do lampy na statyw i parasolkę.

Offline RadekJ

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 782
  • It's nice to be important, but it's more important
    • Jurzysta.com
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #130 dnia: 2019-03-11 | 07:09:24 »
Pany poradźta cuś. Potrzebna lampa do canona 1200. Nie musi być nowa. Powinna być tania. Raz w miesiącu 10 zdjęć wnętrza.
Ja myślałem że to się kupuje, zakłada i wio ale już widzę że byłem w błędzie i sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Blendka z białej kartki nie wygląda profesjonalnie.
Yongnuo. Bardzo fajne odpowiedniki Speedlightów robią. Kup do tego statyw z uchwytem i parasolkę i wyzwalacz radiowy i możesz odpalać ja zdalnie. I masz fajne miękkie światło którym możesz ręcznie sterować.

Są wersje zgodne z TTL jeśli wolisz strzelać z korpusu.

No i możesz je łączyć w systemy na jednym wyzwalaczu (jeśli kupisz wersję z wbudowanym odbiornikiem).

Chłopaki z Fripers.pl mają zazwyczaj na stanie kilka wariacji.

Offline RadekJ

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 782
  • It's nice to be important, but it's more important
    • Jurzysta.com
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #131 dnia: 2019-03-11 | 08:31:11 »
Haha chyba z Łukaszem pisaliśmy te posty w tym samym momencie :) Jak widać nie jestem sam w tej opinii :)

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #132 dnia: 2019-03-11 | 08:47:40 »
Podrzućcie linka z jakimś wyjaśnieniem co to te wyzwalacze itp. Manual to jeszcze nie dla mnie chyba.
Montażysta za dwa trzysta.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6809
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #133 dnia: 2019-03-11 | 09:31:23 »
Możesz dzięki temu zastosować doświetlanie planu zupełnie z innego miejsca niż fotografujesz.
Dołączając dodatkową lampę możesz np rozświetlić tło, co zlikwiduje ostre cienie.

https://fotoblysk.com/strobing-poradnik-budzetowe-blyskanie/
« Ostatnia zmiana: 2019-03-11 | 09:38:07 wysłana przez VelYoda »
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Fotografia warsztatowa
« Odpowiedź #134 dnia: 2019-03-11 | 11:30:53 »
Acar - ten manual to banał - ustawiasz aparat na tryb M, czas na 1/250, ISO na 100 albo jak możesz to niżej, przesłonę dowolnie (oczywiście ma to wpływ na ustawienie "mocy" lampy), balans bieli (WB) na "piorunka" czyli na światło z flasza, zapinasz wyzwalacz na sanki w aparacie (lampy YN mają wbudowany odbiornik który działa z wyzwalaczem), włączasz lampę i wyzwalacz (w instrukcji masz podane jak to sparować - ogólnie to powinno się samo widzieć) i pstrykasz. Testowo robisz kilka fotek na początek celem ustawienia mocy lampy np. na 1/2 albo 1/4 - ja włączam sobie w podglądzie zdjęć histogram i dzięki temu widzę czy jest ok. Dawaj jakim sprzętem dysponujesz to coś doradzimy.