Też kiedyś sporo fotografowałem, nawet trochę "zawodowo" (tzn wystawiłem w życiu kilka FV na usługi fotograficzne - produktówki, fotografia kulinarna), teraz lustrzanki leżą i się kurzą, a ja kupiłem bezlusterkowego Canona M10 do szybkiego pstrykania w locie.
Ale, trochę w duchu używania starych narzędzi ręcznych, i w nawiązaniu do wypowiedzi Łukasza, najbardziej lubię moje trzy radzieckie obiektywy: Mir 37/2.8, Helios 55/2.8 i Jupiter 135/3.5. Przetrwały wszystkie zmiany sprzętu, od analogowego Canona EOS 5 przez kilka DSLR, po obecny bezlusterkowiec. Systemowe szkła z AF przychodzą i odchodzą, ale do tych zawsze będę miał sentyment
Kiedyś coś wrzucałem na flickr, okazuje się, że nadal wisi:
https://www.flickr.com/photos/pawelknapik/