Czytaj mie z ust: PS4 = 2013! To komp z przed 7 lat. ;-) Mam takiego stacjonarnego, bez szans by grać w coś wypuszczonego w czasie 2-3 lat wstecz.
Sama moc obliczeniowa to jedno, ale liczy się też optymalizacja. A ten z tego co czytam cyberpunk był ostro pod tym kątem robiony, oczywiście na PC.
Kompa mam laptopa, ze względu na mobilność. Czyniłem próby ze starszymi grami na peceta i nawet jak się uruchomi to dramat. Niby ma jakiś akcelerator nvidii, ale w praktyce zawsze się poci i muli. Laptop gamingowy to cena z kosmosu, myślę że spokojnie kupisz lapka do netu i nową konsolę w zamian wypaśnego lapka.
Dawno temu wymieniałem bebechy w kompie co kilka miesięcy, grafiki, procesory, dokładanie ramu, wymiana płyty i oczywiście proca, później kołomyja się powtarza. Co 2 lata praktycznie wszystko było nowe. Szło na to dużo cebulionów, a i tak często było tak że po wyjściu nowej gry najlepiej by było kupić nowszy :-)
Dziś już nie pamiętam czego to dotyczyło, ale było sporo tytułów które w mistrzowski sposób pokazywały że optymalizacja to wg firm robiących gry - ładne imię dla dziewczynki ;-)
Tak czy siak, żaden pecet nie da Ci tego że przez siedem lat (czy nawet pięć) będą wychodzić gry optymalizowane pod taki sprzęt. Nie chodzi? To kup szybszy sprzęt radziły helpdeski producentów ;-)
Jedynie brak obsługi myszki doprowadza mnie do płaczu na konsoli, ale jak mi się skończy seria katastrof to chyba poszukam PS4, na następne dziesięciolecie gier jest ;-)