Malarstwo

Zaczęty przez Jaksa Krausendorf, 2021-10-02 | 21:16:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

piociso

"dobry pędzel" pewno Kolega ma. Byle mu z niego kapało :) ;)

pinkpixel

Cytat: Jaksa Krausendorf w 2021-10-03 | 18:33:52
Może dzisiaj jeszcze coś wrzucę.

Zapodaj coś z tych nowych, chętnie zobaczę i będzie porównanie z tym co było a jest. To zawsze jest ciekawe :)

pinkpixel

#17
Cytat: VelYoda w 2021-10-03 | 19:43:05
Malowanie nie jest tanie, choc pewnie tansze niż stolarstwo. Dobra farba czy kredka potrafi kosztować swoje.  Szminki , karandasze czy inne holbajny też kosztują. A dobry pendzel?

Zawsze mówiłem i mówię nadal. Najlepszy materiał do tworzenia to materiał ... TANI.
Tylko nie należy tego pojmować w kategoriach TANI = KIPESKI, MARNY, a w sensie taki przy którym z tyłu głowy nie pełzają nam myśli typu: jak coś spieprzę to stracę dużo pieniędzy, albo gdzie ja to dokupię, bo to wtedy potrafi tak zblokować, że się człowiek cyka że coś spieprzy. Tak samo jak z drewnem tak i z farbkami czy innymi du*erelami. Co z tego że kupię dwie pieruńsko ładne i drogie deski z myślą o np. przyłóżkowej szafce. Jak będzie mi nad głową cały czas krążyć myśl - tylko nic nie spieprz, nic nie spieprz ... i na końcu wyjdzie kupo-bryła ala meble bodzio. Co z tego że z pięknego drewna, ono go nie wybroni, i tak samo z obrazami, co z tego że farb użyję drogich, jak obraz będzie do du*y :)

Brzydki stolik, pozostanie paskudnym bez względu na to czy będzie z sosny czy z jesionu czy z orzecha :)

Jaksa Krausendorf

Olej. Era realistyczna  ;D



W ramce bo na zamówienie ;)


::)



















VelYoda

Jak ktoś umi to i z kija wyszczeli. Dobre umiejetnosci i dobry warsztat są raczej niezbedne żeby i marnymi materialami zrobic cacko. Choc pewnie z dobrego materiału bylo by ladniej.  ;)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Jaksa Krausendorf

Cytat: krzyś48 w 2021-10-03 | 19:14:44 maluj dla kasy...a narzędzia będą za free
Fajnie by było ;)

Cytat: VelYoda w 2021-10-03 | 19:43:05
Malowanie nie jest tanie, choc pewnie tansze niż stolarstwo. Dobra farba czy kredka potrafi kosztować swoje.  Szminki , karandasze czy inne holbajny też kosztują. A dobry pendzel?
Wszystkie akryle malowałem najtańszymi farbami z allegrosza. Na początku oleje też najtańsze, ostatnio poszalałem i maluję średnią półką  8)

Cytat: pinkpixel w 2021-10-03 | 20:05:31 Zawsze mówiłem i mówię nadal. Najlepszy materiał do tworzenia to materiał ... TANI.
Dużo w tym racji, zwłaszcza na początku przygody z jakimkolwiek hobby. Przypomniały mi się filmiki z yt, na których porównywali brzmienie gitary amatorskiej za kilka stów i Fenderów mexikanów czy innych takich za kilka tysi. Jak grał świetny gitarzysta to nie dało się odróżnić która to która. W końcu kupiłem gitarę tanią :D Chociaż te drogie lepiej wyglądają na zdjęciach  8)

pinkpixel

ostatni i czwarty od dołu :) te mi się podobają, najbardziej ostatni

krzyś48

hmm...gdzie ja był jak talenty dawali :P
:) miodzio ;)


ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Fightłapa

Kurcze, spokojnie możesz ten talent spieniężyć. Mam kolegę, który w tej chwili żyje z malowania, sprzedaje obrazy po 2 tysie plus kasa z plakatów i wydruków na canvas, jak kogoś nie stać na oryginał. Trzaska takie "Bagińskie" obrazy, ale znam go i wiem, że on tak ma w bańce, a nie, że zżyna.
Masz fajne strzały (miło się udaje krytyka, gdy sam nie namalowałbym nawet jednego) podoba mi się światło w tych nowszych, łódka to mój faworyt, choć wiem, że malowanie portretów to wyższy level w walce z proporcjami, ale ja taki "naturowy" jestem :D Z tych wrzuconych w pierwszej serii to niezłe spektrum, no i gość z kostaki rządzi.
Gratuluję talentu, warto założyć jakieś instagramy i fejsbooki i trochę pospamować świat. Hejterzy znajdą się w każdym temacie.

newrom

Się nie znam na sztukach, ale tego zielonego pana z kostkami, panią ze światem w dłoniach i sikorkę chętnie bym powiesił na ścianie. Zazdroszczę talentu.

Jaksa Krausendorf

Nigdy nie myślałem żeby z tego żyć ale dorobić w sumie mógłbym 😛 Ogólnie nie jest to łatwy kawałek chleba, jak się robi co się tobie podoba to jest mała szansa że komuś jeszcze się spodoba i klepiesz biedę. Mało jest takich Beksinskich, którzy za życia mogli dobrze zarabiać na swojej sztuce, i to tylko dzięki mecenasowi, który go wypromował. Poznałem też artystę malarza w Łodzi. Z zamiłowania malował jakieś kwadraty i trójkąty, miasto dało mu jakieś mieszkanie w starej fabryce, ale żeby przeżyć i tak musiał robić portrety na zamówienie. Ale dzięki za sugestię, może rzeczywiście spróbuję coś namalować i wystawić ☺️

Davidk1

No szacun. Mega ja akwarelą ale do twojego poziomu dużo  mi brakuje.

morzeimozna

Piękne!!! Szanuję!!!
Idee nie umierają (...); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.