HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Hobby

Nasze pszczółki

<< < (3/74) > >>

Puzii:

--- Cytat: OlivaZsiedlec w 2018-09-28 | 18:08:41 ---ma, ponieważ w demokratycznych wyborach została królową ;D

--- Koniec cytatu ---
Dokładnie tak :)

Choć ta została wyprodukowana na zamówienie, bo to matka królowa rozrodowa ;)

maniek444:
Więc ponawiam pytanie: Czym niszczysz Varroa destructor?

Puzii:
Ponawiam odpowiedź :)

A to różnie, staramy się bez chemii, czyli kwasami naturalnymi. Efekty są dobre. W tym roku w związku z upałami, waroza się tak nie rozprzestrzeniła... na szczęście. Osyp po kilka szt/ul

Ale jeszcze będziemy walczyć bo w niedziele jeszcze był czerw

maniek444:
 A czy coś stosujecie od nosema ceranae? U mnie praktycznie zeszłej zimy zdziesiątkowała nosema pasiekę.

Puzii:
Uuu no to przykra sprawa..

Dawno dawno temu stosowałem jakieś paski od ukrainców, lata 90te, i jakoś to tam działało. Ciężko było to zdobyć, ale jakoś tam się udawało.
Teraz Apiwarol, działa dobrze, i jeszcze w tym roku odymimy. Też sprawdź czy masz jeszcze czerw na ramkach, jak nie to odymiaj.
A w przyszłym roku pomyśl o  kwasie mrówkowym, mlekowym, octowym i kwasie szczawiowym, dobry ponoć jest też olejek mentolowy, tymolowy, eukaliptusowy lub kamforowy.
W tym roku nie powinieneś mieć problemów ze zwalczeniem warrozy, bo jest jej bardzo mało... Oby sie cholerstwo nie rozrosło znowu na wiosnę..
Z nosemą nie mieliśmy problemów póki co, jak nie masz wilgoci jakiejś wielkiej w ulach i rodziny silne na wiosne to nie powinno być problemów.
Ja dużo wiedzy czerpię stąd: https://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/24-pasieka-1-2011/158-nosema-ceranae

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej