W związku z tym, że po wrzuceniu kilku fotek to z korpusami ula i prac w pasiece, odezwało się kliku z Was do mnie na priv, zakładam ten wątek. Zauważyłem, że sporo nas tu jest. Wiem, że idzie zima, ale dzielcie się waszymi zdjęciami, doświadczeniami itp.
To ja pierwszy:
Pszczółkami zajmuję się od 91 roku, wówczas jako gówniarz odziedziczyłem pasiekę i musiałem sobie z nią jakoś radzić. A google i Jutubów nie było. Łatwo nie było. Ostatecznie pasieka po 4 latach wywędrowała do Trzemeszna, gdzie jest fajny klimat i pożytki głównie rzepakowe. U mnie w środku borów Tucholskich nie było tak ładnie z pożytkami. Głównie lipa i spadź, więc rzadko i ciężko dla pszczół.
Przeprowadziłem się do cywilizacji, więc od przyszłego roku stawiam sobie z 2-3 ule, zobaczymy jak sobie poradzą. Głównie teraz udzielam się w Kole na pasiece rozrodowej. Mają tam reprodukcyjne: Nieskę, CT46 i środkowoeuropejską( w ramach programu utrzymania rasy). W tymroku było 76 matek w sumie sprzedanych po okolicznych pasiekach. Więc jakiś tam wynik jest
Fotki z Pasieki rozrodowej Koła Pszczelarzy w Chojnicach.