1. Czy ul może być wykonany w całości z drewna sosnowego? Czy ta lipa w środku ma jakieś znaczenie?
Może. Ul z lipą jest cieplejszy w zimie i chłodniejszy w lecie. Ludzie robią skrzynkę z deski 32 i pszczoły mają.
2. Kiedy jest ostatni gwizdek na zakup odkładu, żeby na przyszły rok mieć już pszczółki na cały sezon?
Wrzesień a nawet październik. Byle 5 ramek z jedzeniem miały to do wiosny wytrwają. Im wcześniej tym lepiej bo silniejsza rodzina będzie.
3. Kupować odkład od razu z matką czy matke osobno?
Zawsze z matką czerwiącą, nie ma innej opcji.
4. Docelowo chciałbym mieć 4-5 uli, czy lepiej w tym roku kupić jeden odkład i w kolejnym wychodować swoje? Czy może od razu kupić docelową ilość?
Jeden to za mało. Minimum jest 2 ule produkcyjne + 2 zapasowe. Potem jak się trochę nauczysz to sobie będziesz dzielił i mnożył.
5. Czym kierować się wybierając miejsce na działce na mini pasiekę? Czy miejsce musi być słoneczne czy zacienione? Wietrzne czy może osłonięte od wiatru? W jakiej bezpiecznej odległości bez narażenia na użądlenia można przebywać od ula? Czy np. psy mogą biegać niedaleko uli czy ule muszą być jakoś ogrodzone, żeby psy nie przeszkadzały pszczołom?
U mnie pszczoły są około 30 m od domu i nie zdarza się aby żądliły domowników. Lepsze jest miejsce słoneczne rano ale bez patelni cały dzień.
6. Wokół mojej działki same pola i dzikie lasy. Rolnicy jak tylko mogą sieją rzepak i pryskają na potęge. Bać się takich oprysków? Czy takie opryski mogą zabić moje pszczoły? Czy można się jakoś przed tym chronić?
Muszą tak pryskać aby nie zaszkodzić pszczołom. Jak coś się z tego powodu stanie to idziesz na policję. Są na to stosowne paragrafy. Nie zapomnij zarejestrować pasieki w PIW.
7. Wokół mojej działki jest dużo akacji, do tego stopnia, że co roku gość ze wsi obok przywozi kilkanaście uli. Jak to wygląda jak ja będę miał pszczoły. Gdzieś czytałem, że wożąc ule trzeba mieć pozwolenia itd. Czy ktoś może mieć do mnie pretensje, że moje pszczoły np. siedzą na akacji na prywatnej działce?
Wiem pytanie może wydać się śmieszne, ale być może jest to jakoś sformalizowane.
Nikt do ciebie nie może mieć pretensji, że masz pszczoły i że latają na sąsiednią działkę. Pozwolenie to co najwyżej od właściciela działki na której stawiasz ule.