Kornikowo - Forum stolarskie

HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! => Hobby => Wątek zaczęty przez: Puzii w 2018-09-28 | 15:58:40

Tytuł: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 15:58:40
W związku z tym, że po wrzuceniu kilku fotek to z korpusami ula i prac w pasiece, odezwało się kliku z Was do mnie na priv, zakładam ten wątek. Zauważyłem, że sporo nas tu jest. Wiem, że idzie zima, ale dzielcie się waszymi zdjęciami, doświadczeniami itp.

To ja pierwszy:
Pszczółkami zajmuję się od 91 roku, wówczas jako gówniarz odziedziczyłem pasiekę i musiałem sobie z nią jakoś radzić. A google i Jutubów nie było. Łatwo nie było. Ostatecznie pasieka po 4 latach wywędrowała do Trzemeszna, gdzie jest fajny klimat i pożytki głównie rzepakowe. U mnie w środku borów Tucholskich nie było tak ładnie z pożytkami. Głównie lipa i spadź, więc rzadko i ciężko dla pszczół.
Przeprowadziłem się do cywilizacji, więc od przyszłego roku stawiam sobie z 2-3 ule, zobaczymy jak sobie poradzą. Głównie teraz udzielam się w Kole na pasiece rozrodowej. Mają tam reprodukcyjne: Nieskę, CT46 i środkowoeuropejską( w ramach programu utrzymania rasy). W tymroku było 76 matek w sumie sprzedanych po okolicznych pasiekach. Więc jakiś tam wynik jest

 Fotki z Pasieki rozrodowej Koła Pszczelarzy w Chojnicach.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Stachmiesz w 2018-09-28 | 16:52:13
A miodek po ile?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 16:58:49
po 30 ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Stachmiesz w 2018-09-28 | 16:59:37
A lipowy jest jeszcze?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 17:00:31
Ja już nie mam nic jak by co, a lipowy to już od miesiąca nie mam ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Stachmiesz w 2018-09-28 | 17:02:09
Niedobrze. To jak będziesz miał na zbyciu, to ogłaszaj. Ja szczególnie lipowy do herbatki lubię :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 17:03:01
Musisz poczekać do przyszłych wakacji ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 2018-09-28 | 17:42:38
Nie wiem o czym token you ale kibicuje pszczelarza i pszczoła tak że dawaj co i jak może kiedyś aj anderstend and aj hew pasieka czy jakoś tak ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: clhseba w 2018-09-28 | 17:45:51
czy mi się wydaje czy na jednym zdjęciu pszczoła ma coś na " czole " przyklejone ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Oliva w 2018-09-28 | 18:08:41
ma, ponieważ w demokratycznych wyborach została królową ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 18:40:44
ma, ponieważ w demokratycznych wyborach została królową ;D
Dokładnie tak :)

Choć ta została wyprodukowana na zamówienie, bo to matka królowa rozrodowa ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2018-09-28 | 19:02:43
Więc ponawiam pytanie: Czym niszczysz Varroa destructor?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 19:05:59
Ponawiam odpowiedź :)

A to różnie, staramy się bez chemii, czyli kwasami naturalnymi. Efekty są dobre. W tym roku w związku z upałami, waroza się tak nie rozprzestrzeniła... na szczęście. Osyp po kilka szt/ul

Ale jeszcze będziemy walczyć bo w niedziele jeszcze był czerw
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2018-09-28 | 19:11:39
 A czy coś stosujecie od nosema ceranae? U mnie praktycznie zeszłej zimy zdziesiątkowała nosema pasiekę.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 20:05:31
Uuu no to przykra sprawa..

Dawno dawno temu stosowałem jakieś paski od ukrainców, lata 90te, i jakoś to tam działało. Ciężko było to zdobyć, ale jakoś tam się udawało.
Teraz Apiwarol, działa dobrze, i jeszcze w tym roku odymimy. Też sprawdź czy masz jeszcze czerw na ramkach, jak nie to odymiaj.
A w przyszłym roku pomyśl o  kwasie mrówkowym, mlekowym, octowym i kwasie szczawiowym, dobry ponoć jest też olejek mentolowy, tymolowy, eukaliptusowy lub kamforowy.
W tym roku nie powinieneś mieć problemów ze zwalczeniem warrozy, bo jest jej bardzo mało... Oby sie cholerstwo nie rozrosło znowu na wiosnę..
Z nosemą nie mieliśmy problemów póki co, jak nie masz wilgoci jakiejś wielkiej w ulach i rodziny silne na wiosne to nie powinno być problemów.
Ja dużo wiedzy czerpię stąd: https://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/24-pasieka-1-2011/158-nosema-ceranae
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2018-09-28 | 20:40:15
Podobno Biowent Puławy zrobił jakiś specyfik od nosemy. Niestety nigdzie nie jest dostępny. Kwas mrówkowy kilka lat temu ograniczył mi czerwienie. A kumafosem próbowałeś leczyć?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-28 | 20:52:38
Nie u nas nie.
Kiedyś byłem na szkoleniu u tego Pana, na tzw wykładzie, ma chłop łeb na karku. Warto pooglądać, bo też dużo tłumaczyo tym jak walczyć, jak dbać itp itd.

nie mogę wrzucić linka, bo mi błąd pokazuje, poszukaj kanału IgorPawlyk.CARNICA na YT
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-09-28 | 23:10:16
Ja na noseme stosowalem nosembee plus od Łysonia, ale tylko profilaktycznie. Strasznie śmierdzi.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-29 | 07:24:04
Wasza ulubiona rasa/linia?

Tapatalknięte z drogi

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2018-09-29 | 10:45:10
Fajne hobby
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2018-09-30 | 14:57:22
Chcialbym zaczac przygode z pszczolami. Polecicie jakas dobra lekture? Najlepiej by bylo z projektami uli, bo chcialbym wykonac je osobiscie
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-09-30 | 15:07:37
Ja mam starą książkę w której są między innymi projekty. S.Brzósko J.Guderska "Praktyczne pszczelnictwo". Dużo ludzi poleca też "Gospodarka pasieczna" Wandy Ostrowskiej.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-09-30 | 16:57:42
a ja proponuję to: https://pasieka24.pl/index.php
Wykupujesz e-prenumeratę za 45 zeta i czytasz online i na tablet jest aplikacja. Masz dostep do całej wiedzy współczesnej o pszczelarstwie i książek i czasopisma.
A o budowaniu uli to najlepiej na YT, jak by co to pytaj.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2018-09-30 | 19:14:53
Gospodarka pasieczna Wandy Ostrowskiej to taki elementarz. Mając tą książkę można spokojnie zaczynać przygodę z pszczołami. 
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2018-09-30 | 19:24:21
Ja mam starą książkę w której są między innymi projekty. S.Brzósko J.Guderska "Praktyczne pszczelnictwo". Dużo ludzi poleca też "Gospodarka pasieczna" Wandy Ostrowskiej.

Dzieki. Kupiłem jedna i druga


a ja proponuję to: https://pasieka24.pl/index.php
Wykupujesz e-prenumeratę za 45 zeta i czytasz online i na tablet jest aplikacja. Masz dostep do całej wiedzy współczesnej o pszczelarstwie i książek i czasopisma.
A o budowaniu uli to najlepiej na YT, jak by co to pytaj.

Dzieki. Super strona. Narazie moja jest praktycznie zerowa ale na pewno bede pytał!  :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-09-30 | 21:18:18
Jaki typ ula chciał byś budować? Tak naprawdę to wychodzisz od rozmiaru ramki i ja "obudowujesz". Jeżeli będziesz chciał mieć korpusowe to najważniejsze by każdy element miał takie same wymiary. Dzięki temu czy to korpusy, czy dennice będzie można wymieniać między ulami wg potrzeb. Jak chcesz to mam fajną bazę do budowy wielkopolskich.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-01 | 18:13:29
@D@rek jaką masz bazę, pochwal się, może się przyda..

Stosował ktoś izolator Chmary? Ja chyba  w przyszłym roku zacznę.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2018-10-01 | 18:32:04
Jaki typ ula chciał byś budować? Tak naprawdę to wychodzisz od rozmiaru ramki i ja "obudowujesz". Jeżeli będziesz chciał mieć korpusowe to najważniejsze by każdy element miał takie same wymiary. Dzięki temu czy to korpusy, czy dennice będzie można wymieniać między ulami wg potrzeb. Jak chcesz to mam fajną bazę do budowy wielkopolskich.
Szczerze to nie wiem. Jest jakas roznica jedynie poza wygladem? Z bazy chetnie bym skorzystal
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-01 | 18:58:27
No stojak albo leżak. Stojaki trudniejsze, w sensie trochę doświadczenia potrzeba. Ale łatwiej się operuję korpusami.
Ostatnio mnie nachodzi spróbować leżaka wlk z nadstawkami.Coś na wzór tego co ten gościu pokazuję.

obejrzyj odcinki 4 i 5 też.

Najczęściej spotykam wielkopolskie stojaki i u nas i w swojej pasiece do tej pory stoją korpusy wielkopolskie. Co lepsze - nikt Ci nie odpowie, bo trwa o to walka od lat. Poczytaj o jednych i drugich
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-10-01 | 19:57:20
@D@rek jaką masz bazę, pochwal się, może się przyda..

Pisząc bazę, miałem na myśli projekt bazowy. Na jego bazie można sobie budować swoje modyfikacje (dennica osiatkowana itp.). Plusem jest, że jest w miarę prosty do budowy podstawowymi narzędziami. https://drive.google.com/open?id=1ncZwTCkVVoXi5khRFI_AY-VoyDjSQME_ (https://drive.google.com/open?id=1ncZwTCkVVoXi5khRFI_AY-VoyDjSQME_)

Szczerze to nie wiem. Jest jakas roznica jedynie poza wygladem?

Radził bym Ci pierwsze poczytać fora pszczelarskie. Pooglądać trochę kanałów na youtube np. pasieka Arona, Tomek Miodek. Niema ula idealnego. Trzeba dobrać do swoich potrzeb. Leżaki teoretycznie wybaczają więcej błędów początkującego, ale mnie męczy już gospodarka na leżakach i zamierzam popróbować korpusowych. Najlepiej jak byś miał jakiegoś pszczelarza w okolicy i  w zamian za pomoc pokazał by Ci co i jak.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-02 | 08:01:46
Ja akurat for nie polecam, żrą się tam tylko, już nie zaglądam na żadne, bo szkoda nerwów. A jak zaczniesz czytać, to Ci mętlik dopiero w głowie zrobią. Najlepiej poszukaj u siebie koła pszczelarskiego, zadzwoń, powiedz, że chciał byś się u kogoś podszkolić w zamian za naukę. Na pewno ktoś Cię przygarnie. Odwiedzisz z 2-3-4 pszczelarzy, obejrzysz różne ule, zobaczysz jak się na nich pracuję i będziesz sam wiedział co Ci potrzeba. Poleciłem to metodę kilku osobom i są zadowolone - znaczy działa ;)
Już u poszczególnych pszczelarzy zobaczysz, że każdy robi te same rzeczy inaczej i opowiada o nich inaczej.

D@arek rysunki masz korpusowe wlk, a na jakich leżakach pracujesz teraz, i dlaczego chcesz się z nimi rozstać? Pytam, bo ja odwrotnie, zastanawiam się nad dwurodzinnym leżakiem wlk. plus 1/2 nadstawki w obudowie, a korpusy by zostały tylko w starej pasiece. jedyny minus jaki widzę, póki co to to że tylko jedna pół-nadstawka.

Ja mam wlk korpus w CADzie i jak by co łatwo mi coś zmienić jak wpadnie jakiś pomysł do głowy. w zał.. Choć tu sam korpus - to tak mam rozplanowany cały ul.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-10-02 | 09:01:14
Ja mam warszawiaki zwykłe. Dlaczego chcę zmienić?
Po pierwsze moje ule są zdobyczne i  każdy jest z innej parafii. Ramki mają różne wymiary i ciężko, lub wręcz niemożliwe jest przekładanie ich z ula do ula.
Po drugie są to konstrukcje bez nadstawek i miodobranie jest delikatnie uciążliwe.
Po trzecie dostęp do pszczół. W moich ulach mam ramki z szerszą beleczką górną która eliminuje beleczki przekładkowe i za każdym razem kiedy chcę zerknąć do ula muszę rozwalać gniazdo i to mnie strasznie denerwuje. Powoli wymieniam ramki na standardowe z beleczkami, ale to też nie jest optymalne rozwiązanie. Wydaje mi się, że praca z powałką  jest dużo wygodniejsza.
Po czwarte dennica higieniczna i wentylacja ula. Tu nie jestem do końca przekonany, że pszczoły powinny w ziemie widzieć glebę, ale się przetestuje.

Nie rezygnuje całkiem z leżaków. Puki co zrobię postawie ze dwa/trzy wielkopolskie (i tu zastanawiam się nad ramką 18 co by mieć jedną) i zobaczę jak się na tym gospodarzy. Na razie mam korpusy o standardowych wymiarach i nadstawki 18, ale jeszcze bez rodzin. W przyszłym roku będę zasiedlał.

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-02 | 09:25:57
No ta gleba też nie do końca mi się podoba, tym bardziej, że ma suszyć, a jak leży śnieg, topnieje, lub pada deszcz to wszytsko idzie w górę, więc ul nabiera wilgoci. Zawsze można zasuwę zrobić i przymknąć.

No tak, jeden wymiar ramki to podstawa bo inaczej to się można zamęczyć.
Co do beleczek, już dawno wywaliliśmy, i też wywal, połóż materiał, nawet kuchenne ręczniczki, lub jakieś lniane, bawełniane. Lepsza przepuszczalnośc i powietrza i wilgoci. Powałka jest dobra do podkarmiania, ale też zrezygnowaliśmy. Chodzi o zaglądanie do ula, podniesiesz powałkę, wszystkie uliczki odkryte, tu powoli odsłaniasz cześć ula która Cię interesuję. - do podkarmiaczki, ramka pracy czy zewnętrzne ramki żeby oblukać.

W stojakach jest fajne to, że masz miód w nadstawce np 1/2 a jeszcze nie zasklepiony, to podajesz następną półnadstawkę i noszą dalej a dół czeka aż zasklepią. I tego się obawiam, że nie będzie takich możliwości w leżaku z półnadstawką.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-10-02 | 09:32:12
To tak jak pisaliśmy powyżej. Nie mam ula idealnego  ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-02 | 09:57:55
. Nie mam ula idealnego
No i właśnie szkoda. ;D

Looknij na te 5 odcinków tego gościa co podałem, podobają mi się jego rozwiązania w ulu, fajny wylotek na zimę super zabezpiecza. Ukośne dno, nadstawka w obudowie. Fajnie to wygląda, i kto wie może takiego jednego dwurodzińca zrobię na próbę, ale na ramce wlkp.

A stojaki chyba zrobie teraz z 2 szt bez ocieplenia z jednej dechy. Coraz więcej ludzi ma i nic się nie dzieję. A roboty kupa mniej.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-10-02 | 10:00:26
Widziałem te filmiki. Trochę zabawy z tym ulem. Nie popróbujesz to nie będziesz wiedział.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-05 | 11:05:18
@Eldier coś o czymś gadaliśmy przez przypadek znalazłem w necie;

Cytuj
Matka po izolacji na 3 ramkach w czasie kwitnienia lipy i należąca do plennej rasy w tydzień do półtora spokojnie zaczerwi 10 ramek wielkopolskich.
Napiszesz pewnie ze pożytek lipowy trwa ponad 2 tygodnie i będzie luka w robotnicach - zbieraczkach.
Otóż nie, nawet tego nie poczujesz. W momencie gdy matka jest izolowana na 3 ramkach ( Nie testowałem mocno izolacji w izolatorze Chmary , ale takie matki nie będą od razu dynamicznie czerwić. Część z nich po zapaleniu jajników nigdy już nie wróci do czerwienia ) duża część pszczół karmicielek nie karmi czerwiu otwartego. Nie spożywają pierzgi do aktywacji gruczołów gardzielowych, i zajmują się już od 14 doby znoszeniem pożytku-nektaru jako zbieraczki.
Co to oznacza ? Że ich organizmy nie są spracowane przerabianiem białka, a właśnie pokarm białkowy skraca życie pszczół. Czyli robotnice karmiące normalnie larwy żyją standardowo 6-8 tygodni. Te które tego nie robiły żyją prawie 2 razy dłużej, 12 - 15 tygodni. To wydłużenie życia wpływa na "zatkanie" - uzupełnienie luki w wygryzaniu się robotnic. I w okresie pożytku nawłociowego dysponujesz pełna siła rodziny/ Mało tego. Szybkie zaczerwienie całego korpusu spowoduje że na pierwsze 9 dni czerwiu otwartego, tylko przez 6 dni larwy będą karmione przez robotnice i będzie zjedzony na te potrzeby miód. Kolejne 15 dni w ulu nie będzie larw do karmienia i na to konto pszczoły młodsze znowu wcześniej ruszą do prac zbieraczek nektaru.
Bardzo dobrze to wychodzi w podsumowaniu.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2018-10-05 | 12:50:43
Panowi ja tak ni z gruchy ni z pietruchy, bo nie mam nic wspólnego z pszczółkami, oprócz tego, że lubię miodek i pszczółki szanuję. Jeśli jest tu ktoś z Warszawy to właśnie dowiedziałem się, że na Mokotowie otwiera się coś ala stolarnia / miejsce spotkań dla pszczelarzy. Gdyby był ktoś zainteresowany to dajcie znać.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-05 | 13:01:33
To niech się podwarszawiaki wypowiedzą. U mnie są spotkania co rusz, koła pszczelarskie organizują, szkolenia, zjazdy, pokazy.. ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-11 | 13:25:18
Jak tam wasze dziewczyny? ;)

Wczoraj chyba ostatnia robota w tym sezonie -dużo dymu na Varoze.
Te stwory ciągle znoszą pyłek i miód, niektóre zaczęły czerwić... Jak się pogoda nie uspokoi, to całą zimę będą.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2018-10-11 | 14:24:10
Tu moje korpusy wielkopolskie. Jutro o 16.00 dennica. Później daszek i podstawa.
Stojak/leżak z nadstawką bardzo wygodny w obsłudze ale ogranicza jak jest badzo silna rodzina i pożytek.

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-11 | 18:21:32
No jakość super, co to za formatówka, bo nie mogłem dojrzeć?
12 ramek to już jest co dźwigać ;)

No i fajna ta lipa. Ale klejonek do uli to nie chciało by mi się robić, zwłaszcza przy większych ilościach. Ja jutro kończę ostatnie dennice, impregnacja, malowanie i do klienta ;)

Tu moje korpusy wielkopolskie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2018-10-11 | 18:52:05
czyzby felder?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2018-10-11 | 22:25:34
Formatówka to Felder Hammer B3 Winner.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-15 | 17:52:59
Grzebiecie w październiku w ulach??  ;D ;D ;D ;D

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2018-10-15 | 21:56:43
Wyciągałem podkarmiaczki początkiem października, ale nie było źle. Ogólnie staram się już nie grzebać jak nie muszę.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2018-10-15 | 22:03:19
No tu gościu poszedł na twardziela i jeszcze bez dymu. ;D

Tapatalknięte z drogi

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-01-03 | 12:34:34
Była chwila to spłodziłem. Będę kilka robił dla siebie, ale jak by kto chciał to podeślę plik z projektem. Jest we FreeCad-zie ale widzę że wexport do innych formatów możliwy.
Jest to ul jedno ścienny - rogaty, ramka WLKP-ska, co prawda rogów nie ma na projekcie , ale to już prościzna, i nie trzeba tego rysować.
Nie ma powałki i daszku ale to też nie problem, żeby zrobić na podstawie projektu.
W projekcie jest korpus gniazdowy i półnadstawka, tak zaprojektowane, że można dokładać w górę co i ile się chce.

Fotka z netu dla poglądu
(https://i.ytimg.com/vi/WKEQ4wn_VTg/maxresdefault.jpg)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-01-03 | 13:00:39
Cześć,
Po co to podfrezowanie w dłuższych ściankach ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-01-03 | 13:17:07
Żeby można było zmienić układ zima/lato.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-01-03 | 13:39:37
No tak, zapomniałem o takiej możliwości.
Kiedyś takie ule też spróbuję. W sumie są lżejsze i prostrze niż podwójne korpusy ocieplane.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-01-03 | 13:46:39
Dlatego idę na łatwiznę od przyszłego roku. Ocieplenie pszczołom zbędne, więc nie widzę zasadności pieprzenia się z ocieplanymi ulami..
Jak będzie zobaczymy.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: marcin m w 2019-01-08 | 13:39:44
Czy ktoś z forumowych pszczelarzy sprzedaje wosk? Jeśli tak to proszę o kontakt pw.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-01-08 | 13:41:52
TU COŚ KOLEGA WSPOMINAŁ (https://kornikowo.pl/sklepy-uzytkownikow/swiecarstwo-swiece-ozdobne/msg50431/#msg50431)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2019-01-08 | 13:51:16
To ten sam twórca posta i tu i tam z linka. To marcin sprzedajesz, czy kupujesz wosk? bo w jednym Piszesz że sprzedajesz, a w drugim, że chcesz kupić....
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2019-01-08 | 13:57:48
aaa słuszna uwaga :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: marcin m w 2019-01-08 | 15:12:02
Słuszna uwaga. Mam jeszcze resztki starych zapasów, a ktoś pytał czy mam odsprzedać trochę, więc dopisałem.

A pytam, bo szukam nowych dostawców. U tego gościa u którego biorę nie zawsze jest, a trzeba się zabezpieczyć na wypadek awarii. Czasem się trafi większe zlecenie, jak ostatnio miałem, potrzebowałem 75kg wosku a w 3 hurtowniach pusto.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-02-19 | 09:12:23
Jak tam pany! Księżniczki się obleciały? Coś szybka wiosna w tym roku...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2019-02-19 | 09:43:12
U mnie w niedzielę aż huczało
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-02-19 | 10:15:01
U mnie też ładnie. Wszystkie rodzinki ładnie przezimowały :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-02-19 | 10:55:53
U mnie też 100%, ale pamiętajmy że to dopiero luty.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-02-19 | 11:40:36
To prawda, trzeba pilnować. Kiedyś nie dopilnowałem i w lutym było dobrze a w połowie marca osypały się z głodu. Rodzina była w uliku technicznym z cienką ścianką i po prostu więcej jedzenia potrzebowała niż reszta. Moja wina, bardzo wielka wina.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-02-19 | 11:49:11
A czym dokarmiasz pszczoły?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-02-19 | 12:20:36
Ciastem miodowo-cukrowym.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-02-19 | 13:51:30
pamiętajmy że to dopiero luty
dlatego nie rozumiem szału w grupach  na FB na dokarmianie w celu pobudzania matek do czerwienia...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-02-19 | 14:40:17
Mało precyzyjne zadałem pytanie. Czym dokarmiasz na zimę pszczoły? Raz jedyny użyłem gotowego inwertu. Po spadłej rodzinie pszczelej na wiosnę niszczyłem plastry, paliłem. I to, to się palić nie chciało. powiedziałem- NIE. Mój Ojciec, Dziadek(Dziadek miał przydział cukru w czas wojny od niemca, a w zamian miał oddać w kontyngencie część miodu, wosk i propolis) dawali syrop cukrowy i niech tak zostanie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-02-19 | 14:45:08
niech tak zostanie.
Amen...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-02-19 | 14:49:48
W zasadzie nie dokarmiam pszczół na zimę bo mają nawłoć wokoło i noszą ją puki ciepło. Jak jakaś słabsza rodzina i nie ma odpowiednio naniesione to daję syrop cukrowy z dodatkiem starego miodu.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Eldier w 2019-02-19 | 15:27:06
U mnie tata dokarmia głównie inwertem - tym takim niebieskim, Diamant się zowie.

Tak nas nauczył stary pszczelarz i tego się trzymamy. Cukier wychodzi taniej, a obecnie dużo taniej, ale czy lepiej? Nie wiem.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-04 | 22:20:37
Koledzy pszczelarze poradźcie w kilku kwestiach.

1. Czy ul może być wykonany w całości z drewna sosnowego? Czy ta lipa w środku ma jakieś znaczenie?
2. Kiedy jest ostatni gwizdek na zakup odkładu, żeby na przyszły rok mieć już pszczółki na cały sezon?
3. Kupować odkład od razu z matką czy matke osobno?
4. Docelowo chciałbym mieć 4-5 uli, czy lepiej w tym roku kupić jeden odkład i w kolejnym wychodować swoje? Czy może od razu kupić docelową ilość?
5. Czym kierować się wybierając miejsce na działce na mini pasiekę? Czy miejsce musi być słoneczne czy zacienione? Wietrzne czy może osłonięte od wiatru? W jakiej bezpiecznej odległości bez narażenia na użądlenia można przebywać od ula? Czy np. psy mogą biegać niedaleko uli czy ule muszą być jakoś ogrodzone, żeby psy nie przeszkadzały pszczołom?
6. Wokół mojej działki same pola i dzikie lasy. Rolnicy jak tylko mogą sieją rzepak i pryskają na potęge. Bać się takich oprysków? Czy takie opryski mogą zabić moje pszczoły? Czy można się jakoś przed tym chronić?
7. Wokół mojej działki jest dużo akacji, do tego stopnia, że co roku gość ze wsi obok przywozi kilkanaście uli. Jak to wygląda jak ja będę miał pszczoły. Gdzieś czytałem, że wożąc ule trzeba mieć pozwolenia itd. Czy ktoś może mieć do mnie pretensje, że moje pszczoły np. siedzą na akacji na prywatnej działce? :) Wiem pytanie może wydać się śmieszne, ale być może jest to jakoś sformalizowane.

Dzięki z góry za info
Pozdrawiam
Tomek
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-04 | 22:53:08
1. Czy ul może być wykonany w całości z drewna sosnowego? Czy ta lipa w środku ma jakieś znaczenie?

Może. Ul z lipą jest cieplejszy w zimie i chłodniejszy w lecie. Ludzie robią skrzynkę z deski 32 i pszczoły mają.

2. Kiedy jest ostatni gwizdek na zakup odkładu, żeby na przyszły rok mieć już pszczółki na cały sezon?

Wrzesień a nawet październik. Byle 5 ramek z jedzeniem miały to do wiosny wytrwają. Im wcześniej tym lepiej bo silniejsza rodzina będzie.

3. Kupować odkład od razu z matką czy matke osobno?

Zawsze z matką czerwiącą, nie ma innej opcji.

4. Docelowo chciałbym mieć 4-5 uli, czy lepiej w tym roku kupić jeden odkład i w kolejnym wychodować swoje? Czy może od razu kupić docelową ilość?

Jeden to za mało. Minimum jest 2 ule produkcyjne + 2 zapasowe. Potem jak się trochę nauczysz to sobie będziesz dzielił i mnożył.

5. Czym kierować się wybierając miejsce na działce na mini pasiekę? Czy miejsce musi być słoneczne czy zacienione? Wietrzne czy może osłonięte od wiatru? W jakiej bezpiecznej odległości bez narażenia na użądlenia można przebywać od ula? Czy np. psy mogą biegać niedaleko uli czy ule muszą być jakoś ogrodzone, żeby psy nie przeszkadzały pszczołom?

U mnie pszczoły są około 30 m od domu i nie zdarza się aby żądliły domowników. Lepsze jest miejsce słoneczne rano ale bez patelni cały dzień.

6. Wokół mojej działki same pola i dzikie lasy. Rolnicy jak tylko mogą sieją rzepak i pryskają na potęge. Bać się takich oprysków? Czy takie opryski mogą zabić moje pszczoły? Czy można się jakoś przed tym chronić?

Muszą tak pryskać aby nie zaszkodzić pszczołom. Jak coś się z tego powodu stanie to idziesz na policję. Są na to stosowne paragrafy. Nie zapomnij zarejestrować pasieki w PIW.

7. Wokół mojej działki jest dużo akacji, do tego stopnia, że co roku gość ze wsi obok przywozi kilkanaście uli. Jak to wygląda jak ja będę miał pszczoły. Gdzieś czytałem, że wożąc ule trzeba mieć pozwolenia itd. Czy ktoś może mieć do mnie pretensje, że moje pszczoły np. siedzą na akacji na prywatnej działce? :) Wiem pytanie może wydać się śmieszne, ale być może jest to jakoś sformalizowane.

Nikt do ciebie nie może mieć pretensji, że masz pszczoły i że latają na sąsiednią działkę. Pozwolenie to co najwyżej od właściciela działki na której stawiasz ule.


Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2019-06-04 | 23:09:50
Nic dodać nic ująć. Co do uli to i w styropianowych trzymaj z powodzeniem, a znam i takich co całe z OSB mają zrobione choć nie polecam.
Co do ilości rodzin na start to minimum 2 co by w razie czego mieć czym ratować jak by jedną zaniemogła.
 
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2019-06-04 | 23:13:53
A i jeszcze co do odległości pasieki od zabudowań https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/pieniadze-i-prawo/pasieka-przy-granicy-z-sasiadem/
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-05 | 15:58:24
Dzięki za odpowiedzi.

Chciałem jeszcze dopytać w poniższej kwesti:

5. Czym kierować się wybierając miejsce na działce na mini pasiekę? Czy miejsce musi być słoneczne czy zacienione? Wietrzne czy może osłonięte od wiatru? W jakiej bezpiecznej odległości bez narażenia na użądlenia można przebywać od ula? Czy np. psy mogą biegać niedaleko uli czy ule muszą być jakoś ogrodzone, żeby psy nie przeszkadzały pszczołom?

U mnie pszczoły są około 30 m od domu i nie zdarza się aby żądliły domowników. Lepsze jest miejsce słoneczne rano ale bez patelni cały dzień.

Chodzi o to, że po mijej działce luzem biega 7 psów i przechadza sie koń. Czy muszę zagroszić jakoś dostęp do uli, żeby zwierzaki nie przeszkadzały pszczołom?
Cp np. z koszeniem łąki w pobliżu uli?

I kolejne pytanko, jesteście członkami Związku Pszczelarzy? Jeśli tak, to czy warto się zapisywać? Jakie są mniej więcej obowiązki i ew. korzyści z tego pynące? Czy to np jak ze związkiem kynologicznym, płacisz co roku składkę i to jedyny kontakt ze związkiem?

Pozdrawiam
Tomek

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-05 | 21:45:37
Chodzi o to, że po mijej działce luzem biega 7 psów i przechadza sie koń. Czy muszę zagroszić jakoś dostęp do uli, żeby zwierzaki nie przeszkadzały pszczołom?
Cp np. z koszeniem łąki w pobliżu uli?

Wydaje mi się że lepiej wygrodzić, choć nie mam tu żadnego doświadczenia. Czasem między moje ule przychodziły dziki i nic się nie działo. Teraz nie przychodzą bo wszystkie PIS wystrzelał. Łąkę kosisz i masz wykoszone.


I kolejne pytanko, jesteście członkami Związku Pszczelarzy?

Ja nie jestem. Podobno to jedyna opcja na OC.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-06-06 | 13:20:28
Jestem w związku. Płaci się składkę związkowa i tak zwane ulowe, czyli podatek od ilości posiadanych  uli. A profity są taki: masz dotacje do zakupu matek pszczelich, do odkładów, pakietów, do zakupu leków od waroa destruktor. Dotacje do zakupu uli, ale z tagi co pamietam tylko wielokorpusowych ja mam warszawski poszerzony. Dotacje do sprzętu pszczelarskiego- miodarki, stoły do odsklepiania, odstojniki, topiarki itp. Dotacje do zakupu przyczepki samochodowej do przewozu pszczół. Wszystko zależy od ilości posiadanych rodzin. Także moim zdaniem warto.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-06 | 21:06:52
Dzięki maniek.

Byłem w związku, okazało się, że zapisać muszę się do koła, które pod ten związek należy. Mam kontakt do prezesa, tak że spróbuje.
Bardziej zależy mi na tym, żeby mi przekazali jakąś wiedzę w zamian za te składki. Mam zamiar posiadać kilka rodzin, tylko dla własnych potrzeb, tak że jakieś dotacje na zakup sprzętu są raczej mniej ważne dla mnie. Mam nadzieję, że jak raz kupię to będzie na lata, chyba że się mylę.

Co do rodzin pszczelich, to ile lat żyje taka rodzina z matką? Co jaki czas trzeba się nastawiać na wymianę matki i zakup czy produkcję nowych odkładów?

Łąkę kosisz i masz wykoszone.

:) No niby tak, ale czy w pobliżu uli nie będzie to denerwowało pszczół? Trza się ubierać na to koszenie specjalnie żeby nie pożądliły? Czy wpadam z kosą, koszę, a pszczoły mnie ignorują?

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-06-06 | 22:13:58
Są też szkolenia, wyjazdy do pasiek hodowlanych w ramach dotacji unijnych. Matkę pszczelą dobrze jest wymienić co dwa lata, niektórzy wymieniają co rok. Jeśli ul jest sprawny rodzina trwa w nieskończoność. U nas najbardziej rozpowszechnioną jest rasa pszczoły Karinka od nie są hodowane linie. Ta pszczoła jest raczej łagodna. W słoneczny dzień można bez kapelusza zaglądać do nich. Ja osobiście preferuje rasę Buckwast, ona jest łagodna podobnie, najlepiej poczytać sobie o niej w internecie. Tak sprzęt jest solidny będzie służył lata, ale przyjemnie jest dostać zwrot części zainwestowanej kasy.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2019-06-06 | 22:36:25
no dobra to ja zapytam inaczej, jak się rodzą Królowe? można w domowej pasiece ogarnąć, aby je "rozmnożyć"?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-06-06 | 22:55:12
Matka pszczela:  https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/47/jak_rozwija_sie_matka_pszczela.html
Jest wiele sposobów chodowli matek pszczelich na własne potrzeby. Na początek kup sobie książkę Pani Wandy Ostrowskie Gospodarka pasieczna. To jest taki elementarz.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 09:07:57
można w domowej pasiece ogarnąć, aby je "rozmnożyć"?
Jak nic nie będziesz robił to na pewno się same wyhodują. Cały bajer polega na tym żeby nowe matki pojawiały się w kontrolowany sposób.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 09:14:26
Matka pszczela:  https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/47/jak_rozwija_sie_matka_pszczela.html
To akurat zły przykład. Pani dziennikarka nie wie co pisze i już w pierwszych dwóch zdaniach są bzdury, początek zaprzecza końcowi.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2019-06-07 | 09:18:58
Jak nic nie będziesz robił to na pewno się same wyhodują.
i co wtedy jak sa 2 ? walka? możesz coś więcej o tym napisać :) ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2019-06-07 | 09:20:00
no chyba następuje wyprowadzka z częścią roju i trzeba ganiać po okolicy >:D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 09:38:08
W ulu generalnie może być tylko jedna matka. Jak się pojawia młoda matka to jeszcze przed jej wyjściem z komórki stara matka zabiera część pszczół i spier.... z ula bo jakby się spotkały to stara zginie. Wtedy ganiamy po okolicy jak napisał Yoda. Takich rójek z jednego ula może być kilka pod rząd. Wtedy nie ma komu miodu robić i ul jest bezużyteczny. Jeśli rójki nie złapie jakiś pszczelarz to na 99% pszczoły zginą. W zeszłym roku do mnie przyleciały 3 rójki, pierwsza była silna ale ze starą matką niebieską http://pszczela-matka-kolor.goodplace.eu/ (http://pszczela-matka-kolor.goodplace.eu/) i potem kolejne coraz słabsze.
Czasem pszczoły celowo doprowadzają do walki aby wymienić matkę bez roju.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-07 | 14:19:22
Dużo tych informacji podajecie, ciężko to spamiętać ;)

Książka do mnie dzisiaj doszła, biorę się za lekturę, a po 15 czerca zaczynam budować pierwszy ul.

Oglądając filmy na youtube co chwila slyszy się "przegląd uli". Co ile robi się takie przeglądy?

Pozdrawiam
Tomek
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2019-06-07 | 14:25:59
W ulu generalnie może być tylko jedna matka. Jak się pojawia młoda matka to jeszcze przed jej wyjściem z komórki stara matka zabiera część pszczół i spier.... z ula
ok, spoko
bo jakby się spotkały to stara zginie.
to zawsze jest regułą?
Takich rójek z jednego ula może być kilka pod rząd.
dlaczego kilka? co chwile nowa krolowa?
Wtedy nie ma komu miodu robić i ul jest bezużyteczny.
tego nie kumam, stara królowa zabiera część roju, a co z resztą?
W zeszłym roku do mnie przyleciały 3 rójki, pierwsza była silna ale ze starą matką niebieską
co znacza te kolory :D?
Czasem pszczoły celowo doprowadzają do walki aby wymienić matkę bez roju.
yyy, rozwiniesz?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 14:39:52
Co ile robi się takie przeglądy?
Co tydzień mniej więcej.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 14:46:10
to zawsze jest regułą?
tak
dlaczego kilka? co chwile nowa krolowa?
mateczników może być wiele w ulu więc nowe matki będą się pojawiać po kolei.
tego nie kumam, stara królowa zabiera część roju, a co z resztą?
reszta zostaje z młodą matką. Na łyżeczkę miody 12 pszczół pracuje przez całe swoje życie więc jak w ulu zostanie mało pszczół to i miodu mało albo wcale.
co znacza te kolory
matka żyje max 5 lat, więc aby określić z którego jest roku to znaczy się ją odpowiednim kolorem. Inne pszczoły żyją krócej w lecie 6 tygodni, w zimie 0.5 roku.
yyy, rozwiniesz?
na przykład jak matka jest jakoś uszkodzona, jest bez nogi, słabo czerwi, jest stara, itd. Pszczoły wtedy ją wymieniają na nowszy model.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-07 | 15:00:55
Ok, a jak już się pszczoły wyroją, np. tak jak na tym filmie:



Jak to wszsytko połapać i do ula przenieść? Jaki są na to sposoby?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 15:20:39
Jaki są na to sposoby?
Jakieś pudełko, może być tekturowe, strzepnąć towarzystwo i do ula. Spadają jak groch do wiadra. Jak matka wpadnie do pudełka to reszta pójdzie za nią. Pszczoły w rójce nie żądlą. Są ciężkie od miodu, słabo latają, chętnie siadają gdziekolwiek jak na filmie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: bartsmetkowski w 2019-06-07 | 17:12:26
ten film to mega zajawka :D

mateczników
co to jest matecznik i jak sie go buduje?

znaczy się ją odpowiednim kolorem
w sensie barwnikiem ala spożywczy? kiedy ? jak ?


matka jest jakoś uszkodzona, jest bez nogi, słabo czerwi, jest stara, itd. Pszczoły wtedy ją wymieniają na nowszy model.
nie do końca kumam, może nie być przez chwile matki w ulu?
inna sprawa jak pszczoły się rozmnażają i co decyduje o tym, że pszczoła meska/zenska/krolowa?


sorry ze tak pytam, ale złapałem fazę :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-07 | 17:26:17
co to jest matecznik i jak sie go buduje?
matecznik to komórka w której wychowuje się matka. Jest większa niż dla pszczoły albo trutnia (samca).

w sensie barwnikiem ala spożywczy? kiedy ? jak ?
A tak jak tutaj na przykład, matka oznaczona naklejoną opalitką. Można też np. flamastrem albo jakąś farbą.
(http://zielonapasieka.pl/wp-content/uploads/2018/07/IMG_20180611_122349.jpg)

może nie być przez chwile matki w ulu?
Może. Brak matki to brak młodych pszczół i generalnie kierunek do zagłady rodziny.

jak pszczoły się rozmnażają i co decyduje o tym, że pszczoła meska/zenska/krolowa?
żeńska - matka składa jajko zapłodnione
męska - matka składa jajko niezapłodnione (jakie jajko złożyć matka sprawdza czułkami rozmiar komórki) Czasem niestety w pszczelej komórce też się trut trafi.
królowa - matka składa jajko zapłodnione ale dodatkowo larwa jest karmiona mleczkiem cały czas a nie tylko przez pierwsze 2-3 dni.

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-08 | 09:01:14
Kolejne pytanie.

Jak się już pszczoły wyroją, to wystarczy podać do ula nową matkę i rodzina się odbuduje? Czy raczej tracimy rodzinę i trzeba ul zasiedlić od nowa?

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-08 | 09:23:53
Pisałem już w #84. Po rójce zostaje młoda matka i tylko trzeba przypilnować aby dobrze czerwiła to się ul odbuduje. Tyle, że aby miód nosiły to trzeba 6 tygodni od jajka a niczym matka się unasieni i zacznie czerwić to jeszcze 2 tygodnie więc już może nie być co nosić. Z moich doświadczeń jak rójka pójdzie to ul dopiero za rok miód przyniesie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-08 | 10:43:19
Ok, czyli rozumiem pszczoły się roją tylko i wyłącznie wtedy, jak pojawi się nowa matka? Idąc tą drogą, wystarczy tylko zrywać w odpowiednim momencie mateczniki i po kłopocie?

Czy coś mi się już poplątało?

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-08 | 10:50:31
Zgadza się :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-10 | 10:38:51
Jeden to za mało. Minimum jest 2 ule produkcyjne + 2 zapasowe. Potem jak się trochę nauczysz to sobie będziesz dzielił i mnożył.

W tym roku mogę wyłożyć kasę na max dwa odkłady 5-ramkowe. Czyli nawiązując do powyższego, buduję dwa ule wielkopolskie 12-ramkowe i osadzam odkłady. Robię wszystko jak książka każe i w przyszłym roku robię 2 ule zapasowe (kupując odkłady, lub robiąc własne). Czy to ma ręce i nogi?

W jakiej konfiguracji zbudować te dwa pierwsze ule, tzn ile korpusów pełnych, ile 1/2, żeby być w miarę zabezpieczonym na te kilka miesięcy do przodu?

Czy ul wielkopolski to dobry początek dla amatora?

Pozdrawiam
Tomek
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-10 | 11:02:11
Czy to ma ręce i nogi?
Ma.
Korpusów pełnych - 4  (jak masz dużo pożytków w okolicy to 6), na zimę wystarczy 2.
Korpusów 1/2 - 0 (zero)
Ja mam wielkopolskie i jestem zadowolony. Jak pasieka stacjonarna to ule stacjonarne (tzw. wielkopolskie kombinowane) są wygodniejsze od korpusowych. Jeszcze w tym roku, może w lipcu, będę takie robił i film pewnie też z tego będzie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: drhambone w 2019-06-10 | 11:21:05
Korpusów pełnych - 4  (jak masz dużo pożytków w okolicy to 6), na zimę wystarczy 2.
Jest sporo akacji, tak jak pisałem wcześniej, rok w rok jakieś 200m od mojego domu gość przywozi ule na akacje. Nie podchodziłem blisko, ale z daleka naliczyłem 10szt. Ja sam mam na działce z 20 drzew akacjowych + ponad 20 jabłonek, grusz śliw itd. Drzewa nie z tych nowych malych, ale stare kiludziesięcioletnie, jak są kwiaty to jest biało.
W przyszłym roku okoliczne pola będą obsiane rzepakiem na 100%, bo już 2 lata go nie widziałem, a u mnie sieją rzepak jak tylko się da najczęściej. Zakładając, że pszczoły latają do 2km, to będzie tego z kilkadziesiąt hektarów.  Nie wiem ile jest pasiek w okolicy, ale te moje dwie rodziny będą miały co robić na pewno.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2019-06-10 | 12:26:58
A jak tam zbiory u Was?
Przez cały rzepak u mnie lało, więc lipa straszna...  :(
Dziś jade poznakować matki i zobaczyć czy poprzednie się unasienniły.
Zrobiłem odkład i podałem młodą alpejke NU, bo takie min hodujemy w kole, ciekawe jak się spisze.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2019-06-10 | 12:46:35
U mnie w tym roku pustki. W jednym ulu się zastanawiam czy ich nie podkarmiać.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2019-06-10 | 12:47:59
U mnie teraz nieźle. 2 tygodnie temu wybrałem cały miód a teraz nadstawki ciężkie, że je ledwo dźwigam.
Za to się z odkładami na matki spóźniłem i muszę teraz ratować sytuację. W jednym uliku wygryzła się ładna matka ale pszczoły zwiały z powrotem do macierzystego ula. Jakoś same lotne mi się zgarnęły. Zostało może z 10 szt. W drugim za to matka w mateczniku padła. Więc teraz próbuję tą matkę żywą przełożyć do tego odkładu bezmatka. Parę dni minęło pewnie ma już feromony więc muszę przez klateczkę. I tak jest robota niepotrzebna.....
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-13 | 11:18:18
No jak tam wiosenne obloty ? :)
U mnie zaczerwione gdzie się da, pyłek nosiły wczoraj jak szalone..

jeden ul przewaliłem pod dom, i będę rozmnażał, docel 4 szt (zawsze się tak mówi, że tylko 4- a potem :D :D )
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-04-13 | 16:50:36
U mnie niestety z czterech uli zostały dwa. Jeden Wielkopolski (w tamtym roku pierwszy raz obsadziłem rójkę na tego typu ulu) i jeden warszawiak.
Wielkopolski dzisiaj uzupełniłem węzą. Dwie ramki już odbudowały i zaczerwiły. Czerw jest na siedmiu ramkach.
Warszawiak poszedł do zimy bardzo silny. Dostały też dzisiaj ramkę z węzą. Śmigają aż miło. Do tej pory gospodarowałem na warszawiakach zwykłych, ale chyba się przesiądę na wielkopolskie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-04-13 | 19:11:18
U mnie dobrze, wszystkie rodziny przeżyły. Sporo naniosły już miodu i pyłku. Zaczerwione jest elegancko. Węza jeszcze nie odbudowana a już zaczerwiona.
Jedna późnojesienna matka zaczęła trutem czerwić więc musiałem ją usunąć i połączyć z rodziną zapasową.
Siedzę dzisiaj w norze i w ramkach drut przeplatam. Węza od łysonia tania i chałowa, za cienka. Już gdzieś widziałem taką opinię i potwierdzam. Przy drucie 04 nie ma się jak trzymać.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-13 | 19:14:47
chyba się przesiądę na wielkopolskie.
Ja przesiadam się na wielkopolskie 18tki, zobaczymy co z tego będzie..


Węza od łysonia tania i chałowa, za cienka
Nie pocieszasz, bo własnie zamówiłem i po jutrze pewno dojdzie... :(
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2020-04-13 | 19:20:43
Kuźwa.. po ferbiańsku w tym wątku gadajo, nic tu po mnie emoji16
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-04-13 | 20:29:02
A nie lepiej 1/2 dadant niż kombinowanie z wielkopolskim?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-04-13 | 20:38:37
Taki ul dostałem od znajomego i dlatego Wielkopolski. Węzę polecam z apifonii. 10pln za przerób. Węzą piękna gruba i pachnąca.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-13 | 20:41:47
1/2 Dadanta to tak ani połowa wlkp ani nie 18tka. Nie znam nikogo w oklicy na dadantach ani 1/2 Dadanta. Za to na 18tkach dość  sporo.
Poza tym dwa korpusy 18tek są najbardziej optymalne dla zimowli. To taki warszawski "jak by" poszerzany, a nawet podobno lepszy.
Ostrowska za duża na 2 korpusy, to 3 korpusy 1/2 Dadanta tysz - tak mi się tylko zdaje z tego co czytam..



Kuźwa.. po ferbiańsku w tym wątku gadajo, nic tu po mnie emoji16
To wyższa szkoła programowania IT, tak że wiesz...   jeszcze wszystko przed  Tobą.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-04-13 | 21:15:43
wyższa szkoła programowania IT
Po prostu masz trochę takich małych komputerków z 1M-neuronem każdy i musisz je odpowiednio zaprogramować co by dobry miodek wychodził :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-04-13 | 21:21:25
Dadant u nas za duży na małe pożytki, ale połówka powinna umożliwić operacje korpusami. Dwa korpusy na gniazdo powinny wystarczyć, a miodnie powinny zasklepiać w całości. I będzie jeden rozmiar ramki. W wlkp z połówkami wychodzi od cholery ramek, całe dwa korpusy rodni to IMHO za dużo na biednym terenie. Ostrowskiej/połówki/osiemnastki ciągle ma tą samą powierzchnię ula, w efekcie przy bardzo silnej rodzinie robi się spory komin. Ich popularność IMHO bierze się z łatwości migracji z popularnego wlkp.
Zapytałem bo testowałem u siebie 1/2wlkp i nie podobało mi się. Stąd w sezonie chcę spróbować na D1/2 a 18 mnie nie przekonują :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-13 | 22:54:24
testowałem u siebie 1/2wlkp i nie podobało mi się
To 1/2 dadant też Ci się nie spodoba, bo to niewiele więcej. Będziesz musiał mieć 3 korpusy na gniazdo w/g obliczeń. Więc ramek w piz.... To już bardziej 2x18tka mnie przekonuję.

 
Ostrowskiej/połówki/osiemnastki ciągle ma tą samą powierzchnię ula
Nie wiem do końca jak CI to wyszło, każda ramka jest inna. Powierzchnia tym samym też.

popularność IMHO bierze się z łatwości migracji z popularnego wlkp

No właśnie się okazuję, że nie, mam to przed  sobą i widzę dość dużo problemów, jak zresztą zawsze przy  przejsciu na inną ramkę :)

A teraz tak od siebie.
Z przejściem na 18kę zanoszę się od 2 lat. Przez ten czas czytałem i czytąłem, fora , ksiażki itp itd. Liczyłem kalkulatorem, słuchałem mądrzejszych i bardziej doświadczonych od  siebie.
Ostatnio rozmawiałem nawet z p. Igorem Pawlykiem, on potwiedził moje i nie tylko moje obliczenia, na nasz klimat gniazdo 2x18 jest najbardziej optymalne. Jest zbliżone,tak jak napisałem, do warszawy poszerzonej i to dlatego tą ramkę poleca się początkującym, bo na niej z reg dobrze Ci pszczoły przezimują i mają optymalną powierzchnie.
Jak będzie nie wiem, tym bardziej że ule od tego roku będą jednościenne.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-04-14 | 08:07:01
Powierzchnia ula, w rzucie pionowym. Nie powierzchnia plastrów.
Różnica plastra 34*16=544 vs 41,5*12,5=519 czyli nieduża. Ale na wysokość 3x16=48 vs 3x12,5=37,5 czyli dadant będzie sporo niższy.
Dajesz na gniazdo standard niższy korpus i matka przechodzi, węza odbudowana, na zimę masz na nowej ramce bez problemu. Miodarki, stoły do odsklepiania itp nie wymagają wymiany.
Przejście z wlkp na dadanta cza langstrotha jest bardziej kłopotliwe.
Jedną próbę z d1/2 już miałem, ale rabunek na jesieni zniszczył szansę na zimowlę. Niestety zsypaniec okazał się za słaby, a rozlany syrop sprowokował atak :-/
O optymalnych warunkach czytam od lat, co sekta to jej jest idealna powierzchnia i kubatura. A to 16/18/20 wlkp, a to langstroth skracany, a to nadstawki do warszawiaków, a to apipol który pozwala odebrać odmianowy miód z jednego mlecza ;-)
Ja pomyślałem że pójdę w wygodę operowania korpusem, standard czyli dostępność węzy/ramek no i jeden rozmiar ramki do wszystkiego.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-14 | 08:49:32
Ale na wysokość 3x16=48 vs 3x12,5=37,5 czyli dadant będzie sporo niższy.

Nie za bardzo mogę się połapać, czego to wymiary, chyba się zamotałem...
Jeżeli mówimy o 1/2 wklp vs 1/2 dadant to wysokości ramek będą: 3x130 vs 3x145, jeżeli o 18tkach to 2x180 vs 3x 145

co sekta to jej jest idealna powierzchnia i kubatura.
To fakt dlatego nie sugeruję się kłótniami z forum ;) bo to czasem nie idzie nawet czytać.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-04-14 | 09:01:07
Wymiary węzy, bo drewno nie wlicza się w efektywność ula. Czyli wymiar ramki minus 20mm w pionie i tyle samo w poziomie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-14 | 09:15:38
No no skapnąłem się po chwili od wysłania posta. Zaspany chyba jestem z rana :D


3x16=48 vs 3x12,5=37,5 czyli dadant będzie sporo niższy.
No właśnie niekoniecznie.

2x160=320 vs 3x125=375, mało tego będzie niewiele wyższy od 1/2 wlkp. co już testowałeś. 3x110=330, raptem 4,5cm na 3 korpusach.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-04-14 | 19:39:22
Czemu chcesz za wszelką cenę dawać trzy korpusy D1/2 na gniazdo? :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-14 | 21:50:37
Ale to Ty napisałes że 3  :D i zresztą słusznie napisałeś.. ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-04-15 | 07:09:37
Gdzie się tak zakręciłem? :)
Dwa na gniazdo + miodnia.
Dokładnie to samo masz w 18, bo powierzchnia plastra tylko odrobinę większa. Ale dostawienie miodni robi komin Batorego ;)
No i węza też ni w pipę ni w oko, braknie Ci to kupisz wlkp i zostanie masa odpadu czy 1/2 i będziesz kleił?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-04-15 | 08:39:11
Baw się :) :)

Ja tylko podpowiadam, że jak Ci się 1/2 wlkp nie podobała, to tu masz to samo ;)  A komin lepiej jak jest w górę niż  w  bok, dlatego pisałem, że warszawska do zimowli najlepsza. Ale ja się nie znam, ja tylko tak gdybam :D

Ps. Wczoraj machnąłem 4 korpusy, ot tak z nudów,a co mi tam..
Właśnie paczem prze okno, w sadzie kilka drzew kwitnie, a na liczniku 6st... I du*a...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: eso w 2020-05-24 | 17:31:32
Panowie mam na ogrodzie 4 stare ule których chcę się pozbyć. Jeden jest zamieszkany.
Macie namiary na kogoś kto chciałby je zabrać?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-05-24 | 17:42:49
Panowie mam na ogrodzie 4 stare ule których chcę się pozbyć. Jeden jest zamieszkany.
Macie namiary na kogoś kto chciałby je zabrać?
@meeck (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=407)  ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-05-24 | 17:47:01
@eso (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=35) wrzuć fotę, jakie to ule. Jak by co mogę wrzucić na grupę na FB
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-05-24 | 17:48:41
ps. Górny korpus 18tki ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-05-24 | 20:12:39
@Eso, chętnie przygarnę pszczoły i ule. Tylko napisz skąd je zabrać :)
Edit, już znalazłem skąd. Za daleko niestety :(
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: eso w 2020-05-24 | 21:34:01
Ule są w Brodnicy, jutro postaram się zrobić foto. Nikt do nich nie zaglądał od kilku lat
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-05-25 | 09:48:15
Ja mogę wziąć.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-06-01 | 11:35:36
Ul od eso

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-06-01 | 11:47:47
Ul od eso

Się przebranżowił ??

:D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-06-01 | 11:53:19
Niezłe wyzwanie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-06-01 | 12:21:52
A czemu nowy kanał ??
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-06-01 | 12:36:43
Bo nie w temacie. Tam jest kanał warsztatowy a nie pszczelarski.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2020-06-01 | 12:41:23
Czy ktoś z was stosuje takie coś?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-01 | 12:50:07
Czy ktoś z was stosuje takie coś?

Ja będę w tym roku, właśnie na dniach będę przygotowywał...
Na razie dałem glinę mieloną z czerwienią żelazową, chce zobaczyć czy faktycznie warroa ucieka przed tym.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-01 | 12:50:33
Ul od eso
No grubo to wygląda Ci powiem...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2020-06-01 | 13:05:31
Ja będę w tym roku, właśnie na dniach będę przygotowywał...

Stosowałeś już ten specyfik?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-01 | 13:15:36
Kwasy tak, ale standardowo parowniki na jesień, ale paski teraz będę, bo chce sprawdzić co się dzieję w sezonie. A paski jako tako nie szkodzą w sezonie, i to jest ich niepodważalny plus.. mam nadzieję.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2020-06-01 | 18:18:40
Ja spróbuję teraz coś takiego zrobić:

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Axo w 2020-06-01 | 20:23:42
A ze tak sie zapytam odnośnie świeżo zebranego miodka. Właśnie dostałem sloiczysko rzepakowego od kolegi. Ale radził abym synowi nie dawał , dlaczego? Mały ma 8 lat.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-01 | 22:56:28
Ale radził abym synowi nie dawał , dlaczego? Mały ma 8 lat.
Nie mam zielonego pojęcia skąd  ta rada...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-01 | 23:02:26
Ja spróbuję teraz coś takiego zrobić:
Hmmm, chyba jużbym wolał paski, albo parownik "dr kwaska" choć nie pałam do niego miłością... :D
Na temat kwasów to by można doktorat napisać... ale chyba godzina nie ta... Trochę facet fantazjuje jak dla mnie i popełnia jakieś tam błędy w rozumowaniu, ale to na prawde nie temat na ta godzinę ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-09 | 15:08:13
U mnie dziś tak:
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-06-09 | 15:22:23
Pięknie. A u mnie świnie nie chcą sklepić. Korpus leją, a polnadstawka zalana i za cholerę nie chcą tego zasklepić. 
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-06-09 | 15:36:00
Różnie z nimi bywa. U mnie niewiele zasklepiły a miód ma mniej niż 17% wody więc gotowy.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-09 | 15:41:16
świnie nie chcą sklepić
BUhahahaha to mendy :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-06-09 | 15:49:01
Niby jak potrząsam bardzo energicznie to nic nie kapie, ale jakoś tak nie mam przekonania żeby to wirować 
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-09 | 20:05:43
Przydał by się reflektometr... ale jak nie kapie to można na spokojnie, czasem nie sklepią, bo za mało w komórce i czekają na kolejny pożytek, żeby dopchać ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-06-09 | 21:05:10
Sęk w tym, że zalewają już pełny korpus pod spodem, także pożytku nie brakuje. Jakieś upośledzone mi się trafiły ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-09 | 21:34:09
Łoo panie , to wybieraj to, ni ma na co czekać... :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-06-09 | 21:35:47
Kuźwa wątek po chińsku :P nic nie kumam :P


Ale swoją drogą ciekawa sprawa te pszczoły.... takie niby żądlą ... ale kurna nie żądlą i jeszcze dają sobie odbierać owoce swojej pracy ... ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-06-09 | 21:51:47
nic nie kumam
Nie ma co kumać, trzeba bzykać :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2020-06-09 | 21:59:15
Daras, po prostu podziwiaj emoji6
Kuźwa wątek po chińsku emoji14 nic nie kumam emoji14


Ale swoją drogą ciekawa sprawa te pszczoły.... takie niby żądlą ... ale kurna nie żądlą i jeszcze dają sobie odbierać owoce swojej pracy ... ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-06-09 | 22:02:53
Że y nie było że wątek całkiem od stolarstwa oderwany, to poniżej zdjęcie produkcji w toku (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200609/b5552739e5b4b57324a78d8811262373.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200609/c7cb5082bac759cc860a19c8bae015c7.jpg)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-06-09 | 22:13:05
Noo i piknie, ja dziś daszek skończyłem i będzie trza odkład zrobić ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-10 | 11:20:10
Wreszcie lipa się zaczęła... uff...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-07-10 | 11:23:11
U mnie katastrofa z lipą. Dzisiaj będę zaglądał czy nie trzeba podkarmiać. Bo wczoraj rabunki poszły.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-10 | 11:25:37
No latać latają na lipę, ale czy coś noszą to będę wiedział za kilka dni...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-07-10 | 14:54:36
Daras, po prostu podziwiaj

Właśnie podziwiam, to musi być strasznie fajne takie pszczółki hodować :) ciekawe też dla mnie jak pszczelarze rozumieją zachowania pszczół ... dla takiego zwykłego "zjadacza chleba" pszczoły zawsze kojarzyły się tylko z użądleniami ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-10 | 15:16:17
tylko z użądleniami
Nie pamiętam kiedy byłem użądlony  ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-10 | 15:23:17
ciekawe też dla mnie jak pszczelarze rozumieją zachowania pszczół ...
Tak samo jak stolarze patrząc na surową deskę, już wiedzą, co z niej będzie, jak ją heblować, strugać i pokleić ;) - kwestia doświadczenia
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Pio w 2020-07-10 | 15:47:15
Jak miałem ubrany ten kaftan z siatką i kapelusikiem to już jestem chociaż pstrzelaż?  ;) ;D ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-07-10 | 16:17:25
Nie. Gumniaki nie pasują.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-07-10 | 16:23:13
dla takiego zwykłego "zjadacza chleba" pszczoły zawsze kojarzyły się tylko z użądleniami
Zjadacz chleba nie rozróżnia pszczoły od agresywnej osy co przy śniadaniu lata i chętnie użądli jak ją odganiasz. Najgorsze że w mediach też jest pełno takich błędów, gdzie pisząc coś o pszczołach pokazuje się osę na obrazku.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2020-07-10 | 16:28:44
dla takiego zwykłego "zjadacza chleba" pszczoły zawsze kojarzyły się tylko z użądleniami
Zjadacz chleba nie rozróżnia pszczoły od agresywnej osy co przy śniadaniu lata i chętnie użądli jak ją odganiasz. Najgorsze że w mediach też jest pełno takich błędów, gdzie pisząc coś o pszczołach pokazuje się osę na obrazku.
Chyba młodsze pokolenia mają z tym problem, jako zjadacz chleba (z miodem) i dzieci moje wiedzą skąd miód i kto go robi.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-10 | 16:39:29
skąd miód
No jak skąd, z biedronki... ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-07-10 | 18:49:46
dla takiego zwykłego "zjadacza chleba" pszczoły zawsze kojarzyły się tylko z użądleniami
Zjadacz chleba nie rozróżnia pszczoły od agresywnej osy co przy śniadaniu lata i chętnie użądli jak ją odganiasz. Najgorsze że w mediach też jest pełno takich błędów, gdzie pisząc coś o pszczołach pokazuje się osę na obrazku.
Chyba młodsze pokolenia mają z tym problem, jako zjadacz chleba (z miodem) i dzieci moje wiedzą skąd miód i kto go robi.

Aż tak młodsze to może nie jestem ... może dlatego że niewiele miodu jemy to nie interesujemy się takimi szczegółami powstawania ;) nie można znać się na wszystkim ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: wiszku w 2020-07-10 | 18:52:21
I ja mam pszczółki, w zasadzie teraz to tylko larwy. Pszczółki które nie robią miodu, nie są w ogóle agresywne bo są samotnicami. Chodzi oczywiście o murarki. Jakby ktoś nie miał czasu na prace w pasiece a chciał poobserwować, pokazać dzieciakom, a przy tym zwiększyć plony owoców to polecam. Wystarczy jakiś domek, trochę trzciny albo ponawiercanego drewna. Osobiście jakbym miał czas i przede wszystkim miejsce to wolałbym miodne, ale i te fajnie pooglądać. Pozdro
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-07-10 | 19:53:49
Ja w tym roku zostawiłam 1/4 działki dla pszczół zadziałało teraz po tych deszczach to wszystko gnije wiec wejdę tam na porządki za rok replay
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-07-10 | 21:25:19
Zjadacz chleba nie rozróżnia pszczoły od agresywnej osy co przy śniadaniu lata i chętnie użądli jak ją odganiasz. Najgorsze że w mediach też jest pełno takich błędów, gdzie pisząc coś o pszczołach pokazuje się osę na obrazku.

Osy nie są specjalnie agresywne, bronią się gdy próbujesz je ubić. Jak złapiesz pszczołę chwytając za kwiatek to też użądli. Co więcej, miałem takie harpagany że żądliły ludzi pracujących w polu 20m i więcej od ula. W czasie przeglądu zostawało mi w ubraniu setki żądeł, a zapach bananów unosił się dookoła...
Na śniadanie może wprosić i pszczoła, zwłaszcza jeśli jesz miód, albo jakiś dżemiór - oczywiście gdy brakuje pożytku ;-)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-13 | 18:51:46
Jest jest, sprawdziłem dziś, ładnie świeży nakrop lipowy naniesiony, mam tylko nadzieję, że zgodnie z prognozami będzie ciepło...
Jeżeli tak to już jest po parę kg w nadstawkach ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-07-27 | 21:07:18
U mnie bida straszna :(  Tak jeszcze nie było chyba nigdy. Puste ramki, jak nawłoć nie zakwitnie za chwile to karmienie mnie czeka. Cozarok...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-27 | 22:02:06
U mnie bida straszna
Jutro idę zajrzeć, mam nadzieję, że nie zeżały tej całej lipy co ją nanosiły wcześniej...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-07-29 | 14:40:29
Wybrałem dziś po kilka ramek z miodni, tych zasklepionych, zostawiłem te nie zasklepione, okazało się , że wbrew moim podejrzeniom, naniosły sporo nakropu, dam im z tydzień jeszcze.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-07-29 | 15:58:02
Wybrałem dziś po kilka ramek z miodni,

Farciarz :) Ja właśnie dałem rozcieńczonego miodu w butelkach bo się osypywać zaczęły. Czerw wyżarty do zera. Takiej posuchy jeszcze u mnie nie było, niestety. Chyba rolniki przez susze w kwietniu pól nie obsiali.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-08-20 | 14:45:17
Jak tam Pany u Was, u mnie zakarmianie zimowe za 3...2...1...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2020-08-20 | 14:48:40
Ja jeszcze pobudzająco. Niestety miałem urlop pierwsze dwa tygodnie sierpnia, a jak wróciłem to byłem przerażony tym co zobaczyłem (a właściwie tym czego nie zobaczyłem). Brak czerwiu, brak pokarmu. Jak wyjeżdżałem to żelazny miały. Dziwny ten rok.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-08-20 | 21:51:14
U mnie nawłoć zakwitła ale tylko pyłek naszą. Nektaru prawie nie ma, nawłoci liście schną. Teraz na urlopie jestem do końca sierpnia aż się boję wracać. Pewnie zimowe karmienie mnie czeka pierwszy raz od lat kilku.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-09-15 | 23:49:24
Heja,
Parę dni temu miałem kontrolę z PIW'u z racji detalicznej sprzedaży miodu i czepnęli się o jakieś badania lekarskie. Czy ktoś wie o jakie badania chodzi ?  W lokalnej przychodni nie wiedzieli.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Keram2504 w 2020-09-16 | 00:22:36
Zapewne badania sanitarno-epidemiologiczne. Musisz wtedy nosić trzy razy gówno swe do badania do Sanepidu.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2020-09-16 | 08:46:41
Heja,
Parę dni temu miałem kontrolę z PIW'u z racji detalicznej sprzedaży miodu i czepnęli się o jakieś badania lekarskie. Czy ktoś wie o jakie badania chodzi ?  W lokalnej przychodni nie wiedzieli.

Pierwsze od 30 lat słyszę, zapytam naszego mistrza pszczelarstwa z koła, może coś wie...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2020-09-16 | 09:12:33
Zapewne badania sanitarno-epidemiologiczne.
Też się nad tym zastanawiałem, ale wtedy PIW raczej by pytał o "książeczkę  sanepidu" a nie o badania lekarskie. Zwrot "książeczka sanepidu" chyba jest w użyciu powszechnie aby każdy wiedział o co chodzi.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-17 | 13:57:30
Dwa  pierwsze żądła dziś zaliczone, burza na horyzoncie, ale pogrzebać trzeba było, choć złe były jak pienik :D
Sezon żądlenia uważam za otwarty ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-05-17 | 14:07:59
Brawo TY!
U mnie nie ma komu żądlić w tym roku. Chyba warroza załatwiła sprawę niestety :(.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-05-17 | 15:27:31
U mnie to samo. Wszystkie 5 uli stoi teraz puste. A tak się starałem.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-05-17 | 16:02:29
Czym leczyliście warozę, że tak się porobiło?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-05-17 | 16:10:42
Czym leczyliście warozę, że tak się porobiło?
U mnie dymienie. Apivarol klasycznie. Ale podejrzewam że to wina złej wentylacji/docieplenia. Chociaż nie jestem pewien.
Pszczoły zamarły na ramkach a na sąsiednich ramkach  pokarm. Podejrzewam że matka czerwiła długo. Przyszły mrozy, wyjadły co miały w zasięgu  bo czerwiu nie opuszczą i zeszły. Dodatkowo za duże chyba gniazda zostawiłem.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-05-17 | 16:21:39
Smutne to jest. Najlepiej zimować bez docieplenia, na wiosnę docieplić. Na jakiej ramce masz ule? Na ilu ramkach zimowałeś i czym karmiłeś na zimę?

Dobre efekty niszczenia warozy można osiągnąć lecząc paskami gliceryny i kwasu szczawiowego. Można je podać w każdy czas, nawet przed zbiorem miodu.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-05-17 | 16:33:26
Mam 3 WZ i dwa WLP. Gniazda miałem na 7-8 ramek. Rodziny średnie i silne. Paski też używałem w sezonie od Leszka Hope. Na zimę stara szkołą poszedł syrop cukrowy. Co śmieszne/dziwne: ule trzymam na pasiece sąsiada. Zarówno leczenie jak i karmienie mieliśmy zsynchronizowane. U niego wszystkie przetrwały, u mnie wszystkie padły. Nauki pobieram właśnie od niego. Coś musiałem sknocić.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-05-17 | 16:37:11
U mnie w dwóch małych ulach zapadało wylotki i się podusiły. Nie założyłem deski antyśniegowej bo dotychczas nie było takiego problemu. Jak się zorientowałem to nie było co zbierać.
Inne ule chyba warroza. Dymiłem apiwarolem ale 2 lata przeterminowanym (jakoś nie było gdzie kupić, recepty pi*****ne). Po zimie nie było pszczół w ulach, zostało jakichś tylko parę zamarzniętych. Ostatecznie została mi jedna dość silna rodzina. Teraz mam dwie bo dostałem jeszcze jedną i trzeba odbudować pasiekę. Taki to pszczeli los.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-05-17 | 16:44:26
Ja oprocz pasków na wiosnę i w lato to na jesieni tymol i trzeci rok ok. U mnie ramka ostrowskiej i zimówka na dwóch korpusach a ule jednoscienne
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-05-17 | 17:55:24
Dymiłem apiwarolem ale 2 lata przeterminowanym (jakoś nie było gdzie kupić, recepty pi*****ne
Trza było napisać na forum że problem z apiwarolem, jakoś by się zaradziło.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-05-17 | 17:58:54
Ja wiem po sobie. Człowiek całe życie się uczy i popełnia błędy.
W takich wypadkach dobrze jest należeć do jakiegoś związku. Oni pomagają.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-17 | 18:34:43
No krzyczcie jak ktoś ma problem a apivarolem, bo jam ma zawsze naddatki, dymię tylko raz na jesień kontrolnie.
Cały rok mam na dennicy takie coś:

dodatkowo po zbiorze miodu wrzucam paski na 2 tyg. Po Appi praktycznie osyp Varroa jednostkowy.

U mnie jedna padła, nie przeszły na wyższy korpus, bo ja mam 18tki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-05-17 | 18:51:01
I to coś na dennicy działa ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-17 | 22:08:12
I to coś na dennicy działa ?

Tak jak pisałem, na jesień robię raz API i mam osyp rzędy 1-2 szt. Więc chyba działa...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-05-17 | 22:10:49
na jesień robię raz API i mam osyp rzędy 1-2 szt.
Zwykle też tak miałem. W tym roku jest inaczej. Spróbuję, dzięki za podpowiedź.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-18 | 08:27:08
Uważam, że można spokojnie zastosować a to z kilku powodów:

śmiesznie tanie, glina kosztuje 8zł/worek
bezobsługowe, raz wkładasz i leży cały sezon na dennicy
nie szkodzi pszczołom bo to zwykłe minerały nie żadna chemia.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-05-18 | 09:49:37
Gdzie glinę można kupić za 8 zł?  Patrzyłam na Allegro 40 zł za 25 kg
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-05-18 | 10:11:18
Tu jest taka jak na filmie za 12: https://sklep.ceradbud.pl/pl/p/Glina-mielona-worek-25kg/37
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-05-18 | 16:08:41
Dzięki
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-25 | 16:52:34
Pierwszy sezon testowy na plastikowych boczkach
Jak ktoś ma niską ramkę to polecam, zero zbijania, drutowania i wklejania.
W 10 min ogarnąłem ponad 20 ramek
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-05-25 | 17:10:15
Będzie plastikowy miód :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-05-25 | 19:11:56
A jak tam jest węza włożona?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Ask w 2021-05-26 | 07:35:21


Pierwszy sezon testowy na plastikowych boczkach

Koniec świata.. plastik w ulach.... a gdzie przyjemność w robieniu ramek i calej tej zabawie...
Żeby nie było, ja z pszczołami nie miałem nigdy do czynienia więc mogę sobie pogadać emoji6
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2021-05-26 | 08:29:49
Paczta jakie plastikowe wynalazki, a doooogie jak pieron
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-26 | 09:36:35
A jak tam jest węza włożona?

Są cztery beleczki, dwie na górze, dwie na dole, pomiędzy dwie wkładasz węzę, ściskasz i wciskasz w czarny boczek
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-05-26 | 14:18:41
Jakiś czas temu były gotowe ramki plastikowe z plastikową węzą. Nawet podobno komuś to działało.
Tylko po 2-3 latach, jak się wymienia ramki to co? Walczyć jakimś ługiem? Bo drewniane ramki są idealne do rozpalania ognia, a plastikowe by wypadało wyczyścić by nie produkować kolejnych śmieci.
No i jak się zachowuje w topiarce? Słoneczna potrafi solidnie przygrzać.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-05-26 | 15:09:48
Ja dezynfekuje i tak wszystko NaOH w słabym stężeniu i nic nie ma prawa przetrwać
Do topienia rozbieram ramkę, albo do parówki wkładam całość, nic się nie dzieję.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-07-21 | 16:59:25
Jak tam Pany? Chwalcie się
U mnie pomimo fatalnie zimnego początku wiosny, wynik mnie zaskoczył, po ok 30L z pnia, szok...
Ale to już koniec sezonu czyli lipa jak na zdjęciu :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Axo w 2021-07-21 | 19:00:23
Ulikow nie mam. Pszczółek siem bojem ale …
Kolega odsprzedał mi słoiczek miodziku rzepakowego.
Jeszcze takiej bieli nie miałem ze o smaku  nie wspomnę. Dosłownie jak nie miod 🥰🥰🥰
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-07-21 | 23:10:19
miodziku rzepakowego.
Jeszcze takiej bieli nie miałem ze o smaku  nie wspomnę.
No to jesteś jeden z nielicznych którzy szanują rzepakowy, bo większość jakoś nie docenia...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2021-07-22 | 07:18:02
Rzepakowy zmieszany z maslem na pajdzie chleba to jest to
Chyba żaden inny mi tak nie smakował  ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-07-22 | 07:53:40
Jak tam Pany? Chwalcie się
Ja to się mogę jedynie pochwalić, że z zera uli po zimie, mam teraz cztery. Teraz jedynie intensywnie się staram podgonić dziewczyny, żeby do zimy poszły zdrowe i silne.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-07-22 | 07:55:42
Na Śląsku (jednym i drugim) przez to że od dziesięcioleci uprawiają tam rzepak, miód rzepakowy jest postrzegany jako pyszny i smak dzieciństwa.
Tam gdzie miód nie był zanieczyszczany nektarem z rzepaku (który zagłusza inne smaki) ludzie wolą inne odmiany.
Osobiście nie lubię. Za to mój ulubiony gryczany w moich okolicach jest nie do zdobycia, bo gryki się tu prawie nie uprawia. W zakupie też kicha bo albo mało w nim gryki, albo przegrzany :(
Na drugim miejscu jest letni miód z domieszką lipy oraz leśnych roślin i spadzi, aż się obśliniłem ;-)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2021-07-22 | 08:06:04
Na drugim miejscu jest letni miód z domieszką lipy oraz leśnych roślin i spadzi
Czyli wakacjowy ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-07-22 | 08:52:53
mój ulubiony gryczany
Mój też, na szczęście sąsiedzi w zachpom i pom grykę mają więc się wymieniamy z nimi :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-07-22 | 09:10:59
Gryka dramatycznie słabo nektaruje gdy nie ma idealnych warunków. Miałem 2ha i nawet jednej ramki gryczanej. Po kilka komórek tylko. W tym roku kolega podobnie wysiał i podobny wynik. A mówimy o pożytku niemalże na wylotku. Może gdyby było ze 100ha to by coś naniosły.
Za to mam w kilku miejscach ozdobnie posadzoną trojeść amerykańską. Na kwiatach do 10 pszczół widuję jednocześnie. Wydajność ma AFAIR 400kg/ha, tylko jakiś poteflon wymyślił że jest inwazyjna i została wpisana na listę roślin zakazanych :(
W US-raju podobno biorą z niej bardzo smaczny miód.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2021-07-22 | 09:35:22
Ameryka to kraj dużych możliwości.
U nas zaczną chyba promować zupę z żółwia ozdobnego, bo też inwazyjny i zaczęli właśnie we Wrocławiu odłowy  ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-07-22 | 09:43:20
Trojeść amerykańska u nas jest importowana, tam lokalna. Ale nie rozumiem czemu zakazali jej sadzenia nawet amatorsko, przecież nie widać by gdziekolwiek na dziko się rozłaziło
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2021-07-22 | 10:02:57
no baaa
tutaj jest gościu który się zna
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-07-22 | 10:35:01
Jest cała masa roślin inwazyjnych w odmiennych klimatach, które u nas nie stanowią problemu.
Pokazuje obrazki z dużo cieplejszych Węgier, z dużo dłuższym sezonem wegetacyjnym i inną jesienią gdy nasiona mogą dojrzeć i zostać porwane wiatrem.
U nas praktycznie nasiona zostają w torebkach nasiennych, a zima/wiosną upadają "pod nogi".
Z tego co wiem u nas nie występuje w formie dzikiej po przypadkowej ucieczce.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-07-26 | 12:44:46
Pokazuje obrazki z dużo cieplejszych
Podobno klimat się ociepla. Może u nas zrobić się jak u węgra teraz więc nasiona dojrzeją.

Ja odbudowuję pasiekę mam już 8 rodzin i pewnie więcej nie dam rady w tym roku. @Puzii (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=154)  jak masz nadmiar miodu to chętnie odkupię bo ja w tym roku miodu nie wezmę.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-07-26 | 19:09:16
Ja odbudowuję pasiekę mam już 8 rodzin i pewnie więcej nie dam rady w tym roku. @Puzii (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=154)  jak masz nadmiar miodu to chętnie odkupię bo ja w tym roku miodu nie wezmę.

W czwartek przychodzą matki UN, i od kilku dni poszukuję starych matek w rodzinach które kupiłem, nieoznakowane oczywiscie, masakra!!!
Ostatecznie dziś kraty odgrodowe na wylotek i wysypasko przed ul, nic innego nie pozostaję.

Co do miodu mam zamówienia, ale chyba jeszcze coś zostanie, dam Ci znać...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-07-26 | 19:36:47

Podobno klimat się ociepla. Może u nas zrobić się jak u węgra teraz więc nasiona dojrzeją.


Nasiona dojrzewają, ale nie mogą się rozsiać bo gdy przychodzi pora na otwarcie torebek nasiennych i uniesienie nasion, jest zbyt wilgotno.
Klimat się zmienia,ale raczej w kwestii ekstremów. Poza tym praktycznie każda roślina z ogródka "jak się klimat zmieni", będzie mogła stanowić zagrożenie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-07-26 | 20:08:11
od kilku dni poszukuję starych matek
Stare są sprytne i się chowają. Wlezie taka z boku ramki między plaster a deskę i jej nie widać więc ciężko znaleźć.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-07-29 | 09:27:48
Wczoraj podane, dziś otwieram klateczki ;) Trzymcie kciuki
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-07-29 | 11:30:25
Trzymamy.
Jak w poniedziałek jeszcze szukałeś starej to dziś otwieranie klatek z nową, trochę szybko.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-07-29 | 13:08:59
Trzymamy.
Jak w poniedziałek jeszcze szukałeś starej to dziś otwieranie klatek z nową, trochę szybko.

Ja daje po 4h od wywalenia starej, tak że loozik, pierwsze 3 rodziny miały 8 dni, tylko jeden w pon
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-07-29 | 13:17:13
Ja daje po 4h od wywalenia starej, tak że loozik,
No to chyba muszę do Ciebie wpaść na nauki jak to się robi po 4h żeby nie ścięły na wstępie. W/g moich doświadczeń musi minąć 2 dni aby "zapomniały" o starej matce. Dopiero na 3 dzień mogę wypuścić nową.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Marek_ w 2021-07-29 | 19:21:37
Kiedyś oglądałem Tomka Kasiaka na YouTube i mówił właśnie że najlepiej u niego przyjmują po 3h od zabrania starej matki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-07-29 | 21:28:48
Tomek Kasiak to moim zdaniem najlepszy kanał na YouTube obok pasieki Marcyś
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-08-01 | 18:04:10
Tomek Kasiak to moim zdaniem najlepszy kanał na YouTube obok pasieki Marcyś
Zgadzam się w 100%. Po 2h pszczoły już odczuwają brak feromonu matczynego, po 3 bardzo, więc po 4 zamknięta klatka i po nocce na spokojnie powinny przyjąć... Po 2 dniach to już musisz pozdejmować mateczniki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-08-01 | 18:45:33
A nie zetną matki i nie pociągną mateczników ratunkowych na swoich larwach jeśli jest czerw odkryty?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-08-01 | 21:24:50
Nie, dlatego matka w klatce przez dobę...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: zamator w 2021-08-02 | 12:35:24
@Puzii (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=154) , a miodzik może jakoś wysyłkowo sprzedajesz?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-08-02 | 13:05:09
a miodzik może jakoś wysyłkowo sprzedajesz?
No własnie nie za bardzo, kiedyś wysyłałem, ale to 50/50 że dojdzie całe...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-08-04 | 15:30:05
Myślałeś o słoikach PET?
Dla poprawy kondycji pszczół warto posiać przegorzan
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-08-04 | 23:59:20
Dla poprawy kondycji pszczół warto posiać przegorzan
Ja posiałem na łące sąsiada ale nie wyrósł :(
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-08-05 | 07:01:17
Mogłeś mieć słabe nasiona. Kiedyś kupiłem 1kg i wysiałem, wyrosły pojedyncze rośliny.
Później kupiłem jakieś drobne ilości, wysiałem do wielodoniczki i dopiero podrośnięte rośliny do gruntu. Te rosną już przynajmniej kilka lat (miał być dwuletni, a wychodzi że bylina).
Jakbyś chciał nasiona to się odezwij jesienią :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-08-05 | 12:48:20
Trzymamy.
4/4 przyjęte, własnie sprawdzałem, zajajkowane od deski do deski w każdym ulu.. Nawet zołzy złosliwe przyjęły...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-08-06 | 15:12:08
Jakbyś chciał nasiona to się odezwij jesienią
Chcę, odezwę się. Dzięki.
4/4 przyjęte,
Brawo :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-09-18 | 11:44:58
Zakarmione towarzystwo?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-09-18 | 12:32:33
Moje zakarmione, ale w tym roku coś opornie mi niektóre pobierały.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-09-18 | 16:01:38
Ja w trakcie i trzy pobierają a dwa nie za bardzo .
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-09-18 | 16:24:54
hmm dziwne, może za dużo czerwiu jeszcze..? Tak gdybam
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-09-18 | 16:33:40
Ja po ostatnim sezonie to wiem że nic nie wiem. Czytam, oglądam, pytam, a one i tak robią co chcą emoji16 czerwiu jak patrzyłem w zeszłym tygodniu to tak dwie niepełne ramki, co się wygryza to zalewają.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-09-18 | 16:43:27
Czytam, oglądam, pytam, a one i tak robią co chcą
No tak to już z nimi jest niestety :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-09-18 | 16:43:59
U mnie też już po karmieniu. A czym karmicie na zimę? Dodajecie coś do syty? U mnie tradycyjnie- cukier.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-09-18 | 16:45:51
U mnie cukier bez dodatków 3:2
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-09-19 | 00:06:19
Ja inwert ale czekam na poprawę pogody i tym co nie chcą brać spróbuję cukier  to może rusza.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-09-19 | 10:10:06
Ja też inwert, uważam że nie męczą się tyle i można późno zakaramiać, bo tylko przenoszą i po robocie.
Dodaję trochę ziółek, najczęściej piołun.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2021-09-19 | 10:11:56
Jak nie będę miał takiej katastrofy jak w zeszłym sezonie, to może też zastosuję na kilku rodzinach testowo inwert. Jaki stosujecie/polecacie?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-09-19 | 11:26:01
Apiinvert - nie zawiera maltozy
Czasem apikand, ale mniej.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-09-19 | 11:50:16
DIAMANT Inwertix 72F na próbę na dwóch rodzinach a tak normalnie to APIINVERT. Plus to że nie pachnie i nie zlatuje się tak do niego wszystko.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-09-19 | 15:26:19
Robił ktoś nalewkę z odsklepin?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2021-09-22 | 14:03:51
Nie wiem czy zasługuje to na nazwę nalewki, ale my ( ja+ połowica) standardowo zalewamy odsklep tym co jest- bimber, burbon, wisky itp.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-10-24 | 20:29:22
@meeck (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=407) i inni.
Mam te nasiona przegorzanu, ktoś chce? Nie sprawdzałem zdolności kiełkowania, ale zbierany ze dwa tygodnie temu z osypujących się kulek.
Pierwsze sztuki wysiałem do małych doniczek i później wysadzałem do ziemi (korzeń palowy, nie nadaje się do przesadzania). Później samosie siało.

Do tego mogę dorzucić "papużkę" trojeści, ale nie wolno wysiać z niej nasion bo to haram!

Zainteresowanych zapraszam na priv z informacją gdzie wysłać.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-10-26 | 16:49:41
haram!
;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-10-26 | 17:43:10
Nie ma śmiacia! Można dostać nawet 1mln pln kary. :-/
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-10-26 | 17:45:40
Dorzuć tę papużkę. Postawię sobie na półce i będę patrzał :D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-10-26 | 17:58:34
Yes Master!
 8)
Wysyłka końcem tygodnia, albo początkiem następnego.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-10-26 | 21:25:28
Pany miał tak ktoś że silna rodzina, zakarmiona, matka z lipca, końcem września ładnie pobierała pokarm w teraz garstka pszczół. Przed wylotkiem pusto w środku pusto.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-10-26 | 23:41:56
Waroza. A pszczoły chodziły po wylotku ze zdeformowanymi skrzydełkami? U mnie kilka lat temu tak było.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-10-27 | 00:09:56
Waroza nie bardzo leczone i paskami z kwasem i ostatni wrzesień tymol dwie dawki i akurat z tego ula to mało co się sypało. Stawiam na nosema cerane. Gorzej że obok mam odkład i podejrzewam to samo choć tam jeszcze matka jest ale pszczoły też nie za wiele ale tam jeszcze matka czerwi.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-10-27 | 00:28:13
Nosema też potrafi tak osłabić rodzine że podatne są na wirusy.
https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/218-pasieka-6-2021/3265-6-jak-przenosza-sie-choroby-pszczol-cz-2
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2021-10-27 | 09:41:20
No tak właśnie podejrzewam nosema cerana
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-10-27 | 16:22:33
Kiedyś się stosowało fumagilinę do syty i było w porządku, unia zabroniła tej substancji.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-10-27 | 18:05:30
Unia zakazała obecności antybiotyków w miodzie o ile dobrze pamiętam. Leczyć może lekarz czyli wet, kilka lat temu u znajomego powiatowy lek wet po spaleniu uli zarażonych zgnilcem, pozostałe traktował jakimś antybiotykiem. Kolega miał zakaz sprzedaży miodu tylko już nie pamiętam czy chodziło o najbliższe miodobranie czy cały rok.
Jak się poczyta starsze książki z radami dotyczącymi antybiotyków to nóż się w kieszeni otwiera i przestaje dziwić lekooporność kolejnych szczepów bakterii.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2021-10-27 | 21:43:30
Ciekawe czy mięsie drobiowym, wieprzowinie są antybiotyki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2021-10-27 | 22:21:50
W drobiowym w ilościach pomijalnych a w świńtuchach nawet nie chcę myśleć po tym z czym się czasem spotykałem.
Wszystko zależy od uczciwości hodowcy.
U nas te sprawy są dość mocno kontrolowane i trzymane w ryzach ale na rynku mamy mięso również z importu.
Strach pomyśleć co np. z Ukrainy przychodzi bo tam wszystko na żywioł , a fermy już mają takie , że nasze przy nich to breloczki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-10-28 | 13:29:12
Sąsiad hodował świnie, podawał im antybiotyki tylko było jeszcze dużo czasu do bicia i wg weta miało ich nie być.
Tak czy inaczej fajnie by było żeby produkt reklamowany jako prozdrowotny (lub prawie panaceum) nie zawierał szkodliwych składników. Co zabawne dość często słyszę jak pszczelarze lub konsumenci miodu opowiadają jak to chiński czy ukraiński miód zawiera samo zło. Tymczasem zerkam ma forumy polskich pszczelarzy i co widzę? Aplikowanie środków nie przeznaczonych dla pszczół (bo taniej) i to często w sezonie (ale piszą że do miodobrania miesiąc, więc spoko). Kiedyś jak się ktoś pytał gdzie ma szukać miodu to mówiłem zawsze że u pszczelarza. Teraz odpowiadam że wiem co ja mam, ale ani za sklep ani za innego pszczelarza nie zaręczę.
A że bywają patologie to pokazuje wiele przykładów, od importu mięsa wycofanego ze szwedzkich schronów po sól wypadową. I umiarkowanie wierzę że mięso z Polski (pomijając stare rasy zwierząt w chowie ekstensywnym) jest lepsze lub gorsze od Ukraińskich czy Duńskich.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-10-29 | 09:05:32
Kiedyś jak się ktoś pytał gdzie ma szukać miodu to mówiłem zawsze że u pszczelarza. Teraz odpowiadam że wiem co ja mam

Niestety od kiedy jestem w kole i odwiedzam sąsiadów pszczelarzy, też nie wiem co odpowiadać. Do tego mity o miodzie które  opowiadają starsi swoim klientom, woła o pomstę.
A tak odchodząc od tematu, jak siły na zimę. U mnie po wymianie matek, poszły wszystkie  jako średnie, ale martwi mnie to że długo był czerw na górnych ramkach i to na długo po zakarmieniu.
Martwie się czy rozkład pokarmu jest ok, bo na środkowych nie było po całości zasklepionego pokarmu :(
A teraz juz za zimno żeby cos przestawiać...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-10-29 | 12:15:08
Powiedzcie gdzie można kupić apiwarol.
Pytałem w przychodni wet to nie wiedzą o co chodzi. Oni są od psów i kotów. W sklepach nie ma. W sieci nie ma. qr*a co się porobiło.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-10-29 | 15:32:01
Od kolegów pszczelarz co mają z dopłat, ale wolą lać tactic  a tabletki sprzedawać. Nie przerabiałem zgłaszania di weta podejrzenia wystąpienia warroa, ale afair taka jest procedura żeby dostać lek od weta.

Puzii u mnie siła tylko w samotnicach, nie odbudowałem jeszcze pasieki po upadku zimowym. Liczę że wiosną kupię rodzinę i będę mógł się dalej leczyć jadem :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-10-29 | 23:58:55
Powiedzcie gdzie można kupić apiwarol.
Pytałem w przychodni wet to nie wiedzą o co chodzi. Oni są od psów i kotów. W sklepach nie ma. W sieci nie ma. qr*a co się porobiło.
Powiedz im że są nienormalni każdy wet musi mieć apiw.!
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-10-30 | 19:51:22
są nienormalni
To oczywiste!
Kij im w d. Jeszcze mi każą za wizytę płacić bo pewnie żaden wet za darmo recepty nie wypisze.
Zalałem kwasem dwa razy w październiku. Teraz chciałem zrobić dodatkowe kopcenie "na wszelki".
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2021-10-30 | 20:01:54
Ja api już drugi rok nie używam, ino paski z kwasem...
Ale poprzednio to poszedłem do wete i od reki mi dał, znaczys przedał...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2021-10-30 | 20:39:09
Paski z kwasem to i ja mialem, od początku września gdzieś. 2 tygodnie temu je wyrzuciłem z uli.
Może u Ciebie wet obeznany z pszczołami. W warsiawce to nie wiedzą tempaki. Nic tam, zapytam powiatowego wet'a może będzie kumał. Przysłał mi jakieś pismo ostatnio czy dalej sprzedaję miód. Nie mam co sprzedawać bo warroza pszczoły wytłukła więc może mi powie gdzie kupić api.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2021-11-23 | 20:05:12
Na modlińskiej był kiedyś dobry wet, a jak nie to wystarczy kawałek za warszawkę i da radę.
Jednak zanim zastosujesz to się zastanów poczytaj co po rozkładzie tego g... zostaje w ulu ...

Ja na jesień 2 x mrówkowy, później żarcie zaprawiane ziołami i potem profilaktycznie paski szczawiowe.
Na wiosnę paski szczawiowe + tymol, później po lipie znów paseczki lub mrówkowy jeśli jest dużo warozy
i tak w kółko.
Na ogół przez gapiostwo po lipie, doprowadzamy do tego że pszczoła zimowa jest leczona, a nie profilaktycznie zabezpieczana
i to główny moim zdaniem problem, a nie środki jakich się użyje ... nawet wyleczona ale zdrowo pokuta przez warozę będzie
w najlepszym wypadku miała problem ze startem o ile się nie osypie.
Tak to wyglądało u mnie ...   
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-01-20 | 09:11:31
Panowie pszczelarze ...
Takie pytanie czy poniższy sprzęt  nada się do topienia wosku z ramek ?
https://www.jula.pl/catalog/artykuly-budowlane-i-farby/farby-i-fugi/tkanina-i-tapeta/narzedzia-do-usuwania-tapet/odklejacz-do-tapet-529003/ (https://www.jula.pl/catalog/artykuly-budowlane-i-farby/farby-i-fugi/tkanina-i-tapeta/narzedzia-do-usuwania-tapet/odklejacz-do-tapet-529003/)
cena dość fajna jak to ubrać w jakieś pudełko można by trochę kasy zaoszczędzić ...
Powoli mam dość sokownika i wycinania wosku ...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2022-01-20 | 09:28:12
Obejrzyj sobie ten filmik. Powinno rozwiać to Twoje wątpliwości.

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-01-20 | 22:22:03
Mam coś podobnego i topiarkę słoneczną. Parownica 1,5-2kW jest ledwo wystarczająca przy topieniu w korpusie wielkopolskim.
Myślałem o robieniu gara z rurką i palkiku gazowym 3-4kW, ale topiarka słoneczna działa tak dobrze że wolałem poczekać na słońce niż się bawić z parą. To z punktu widzenia amatora.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-01-21 | 17:43:33
Ponieważ też myślę nad taką parowa to takie pytanie czy topisz cały korpus ramek wielkopolskich na raz że piszesz że ledwo starcz
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-01-21 | 19:08:38
Tak, wrzucałem 10-12 ramek i się topiło, topiło, topiło.. Wycinanie ramek  jest słabe bo nim ciepło dotrze do środka sterty można się zanudzić. Do tego w leżącym plastrze zostaje sporo wosku. Później wytopione zboiny wsadziłem do moskitiery i do  gara z wodą, zagotowałem i wypłynęło sporo wosku, każde naciśnięcie worka powodowało wypływanie wosku - może prasowanie by dużo poprawiło.
Sprawdź ze zwykłym czajnikiem czy czymś podobnym. Jednym metoda pasuje innym nie. Jak masz dużo plastrów to zrób dużą topiarkę coś w stylu http://topiarki.eu/. Wsadzisz ramki, wymiesz następnego dnia i luz.
To co zostaje jest suche, zwłaszcza jeśli plaster do góry nogami.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-01-21 | 20:50:05
Teraz mam sporo bo mi na jesien padły trzy zakarmione rodziny i trochę wycofanych ramek i tak myślę nad tym parowym bo nie chce mi się wycinać a dodatkowo gorąca parą też by odkażala. Do tej pory w sokowniku to robiłem i było ok. Nic muszę przemyśleć.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-01-21 | 21:06:04
Do odkażania to by trzeba mieć przegrzaną parę, taka zwykła najgorszych patogenów nie ruszy.
Spróbuj z czajnikiem czy innym garnkiem, jakby był duży gar to można nalać wody na dno i powiesić wyżej plaster, przekonasz się jak to działa.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-01-21 | 21:14:02
Na najgorsze to palnik i ramki i korpusy lekko opalam  choć miałem ochotę korpusy siarka potraktować ale chyba zostanę przy ogniu i mrozie. Niby nosema która podejrzewam o likwidacje rodzin na mróz nie odporna.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2022-01-21 | 21:19:07
Zaglądacie do uli w zime ? Ja bym zajrzał bo coś w jednym sporo osypu przy wylotku. Nigdy tego nie robiłem i  się zastanawiam czy można np. ramki rozsuwać lub wyjąć jakąś aby stan zobaczyć.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-01-21 | 22:41:35
Ja zaglądam ale żeby zobaczyć czy kłąb wysoko ale ramek bym nie tykał za bardzo.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-01-24 | 11:52:04
Zaglądacie do uli w zime ? Ja bym zajrzał bo coś w jednym sporo osypu przy wylotku. Nigdy tego nie robiłem i  się zastanawiam czy można np. ramki rozsuwać lub wyjąć jakąś aby stan zobaczyć.

Ja co jakiś czas zaglądam, ale od dołu.
Jak było ocieplenie + 10 to od góry zajrzałem i profilaktycznie 1 pokarm na ul pod folię wrzuciłem ...
W grudniu z głodu osypała mi się największa rodzina ...
była na 16 ramkach na zimę była sowicie zakarmiona i mimo że wszystkie ule na siatce to mastka wystartowała z czerwieniem i du*a blada ...
ogólnie zima nie za ciekawa i inni też piszą że im się sypią rodziny ... głód ...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-01-26 | 20:23:09
Dziś miałem +5 stopni na pasiece więc postanowiłem zajrzeć co tam u moich pszczółek ...
Powiem tak, im silniejsza rodzina tym więcej zjadły ciasta.
były rodziny które były na górze i takie które były na dole tak mniej więcej pół na pół ...
co dziwne nawet jak były na górze to nie jadły tylko 2 rodzinki coś skubały ... rozumie może ktoś o co chodzi po co pod folią się zbierają  ?
na razie w każdym ulu jest połowa lub więcej ciasta (podałem prawie miesiąc temu na początku grudnia).
Teraz poczekam do połowy lutego, zamykam styrodurem od dołu i wymianka pokarmu na pyłkowy z sokiem z pokrzywy
a co tam u Was ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2022-01-30 | 21:06:21
Topiarkę mam taką, kupiłem zeszłego lata za 7stówek, teraz cena poszła w góre. Chwalę sobie, bo na przydomową pasiekę kilku uli jest ok, w dżej pasiece mamy Tomera, ale zastanawiamy się czy nie przejśc na takie rozwiązanie tylko większe.
https://www.olx.pl/d/oferta/topiarka-parowa-do-wosku-na-13-19-r-nierdzewna-kwasoodporna-promocja-CID757-IDwyR6W.html#f0cd0b1f64
zaglądałem od dołu bo mam otwarte dennice z 2 tyg temu, wszędzie brzęczą, ale w jednym ulu duży osyp,jak będize cieplej zajrze od góry i ew podam ciasto.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-02-13 | 04:32:00
ja w poniedziałek zamykam od dołu i zmieniam ciasto na rozwojowe.
a jak będzie już +10 to pewnie paski dam ..
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2022-02-13 | 23:56:27
a jak będzie już +10 to pewnie paski dam ..
Czekam na ciepło, miało być  niby rawie 10. a jest 2-3 więc  du*a, nie będę na razie zaglądał...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2022-02-14 | 20:45:11
Dziś słonko było i około 5st, więc podałem ciasto na górę. ale się ucieszyły, że z tej radości przyjąłem z 7 żądeł :D :D
Ja już ma  pierwsze w tym roku za sobą ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2022-02-14 | 22:13:08


przyjąłem z 7 żądeł :D :D

Kochają Cię, w końcu dzisiaj walentynki. Ja już bym na SOR-ze był, albo na tamtym świecie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2022-03-01 | 14:30:03
No zajrzałem, sprawdziłem wreszcie, wszytsko przeżyło i to w całkiem dobrej kondycji, ciasto dostały, dzis zamknę dennicę i niech się rozmnażają na wiosnę :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-03-21 | 09:49:20
Myślal ktoś może o wykonaniu takiego przydasia jak do ramek. Działanie ustrojstwa w filmiku z zalacznika
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: krzych101 w 2022-03-21 | 12:33:25
Sam chętnie bym kupił lub zrobił ale nie spotkałem nigdzie w sieci informacji z budowy takiego kombajnika do ramek
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-03-21 | 12:59:00
To ruskie ustrojstwo więc pewnie będzie problem
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2022-03-25 | 12:03:19
Jakoś nie widzę co to robi, trochę słaba jakość, ale uważam że jak coś działa, to znaczy że można używać :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-03-25 | 21:18:46
Mam trochę ramek zrobionych bez czopów, strzelone zszywkami i tyle.  Dwa-trzy lata w ulu, później doskonała rozpałka.
Jedynie tych hoffmanowskich pogrubień trochę brakuje. A jak pszczoły zrobią plaster to szansa że coś się oberwie jest bliska zeru (ramki wielkopolskie). Jedyny plus tych czopowanych to łatwość montażu bez żadnych prawideł czy tam dżigów.
Gdy kupuję ramki to biorę hoffmanowskie i czopowane, bo różnica w cenie nieduża. Ale jakbym miał robić u siebie, uzbrajać warsztat... jakoś nie mam przekonania.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2022-03-26 | 13:25:47
Z czopowanymi to tak dużo roboty nie ma. Ja robię z odpadów które mi się uzbierają najpierw wszystkie frezowania na większych kawałkach a potem tylko na plasterki. Hofmanowskie się przymierzale ale że ja uli nie przewoże to narazie pomysł upadl.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: krzych101 w 2022-03-26 | 20:28:58
Szkoda , że u nas nie robią takich maszynek , chętni na pewno by byli .
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-04-05 | 11:47:16
do czopowanych ramek mi przynajmniej to frezarka pewnie by wystarczyła ....
ale moim zdaniem szkoda czasu ...
natomiast węza to już inna sprawa ... ja ciągle szukam jakiegoś wzorca do odciskania na wosku komórek tylko mnie mała komórka interesuje....
ponoć UKR to robili ...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2022-04-05 | 11:56:20
a da się to wydrukować?  ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-04-05 | 14:15:07
Da się, ale może być problem żeby wosk chciał odchodzić od wydrukowanego elementu. Ja właśnie dostałem do paczkomatu żywice poliretanowe i planuję robić praskę
https://spp-polanka.org/blog/matryca-do-produkcji-wezy/
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2022-04-05 | 14:19:45
albo się robi odlew silikonowy z wydrukowanego negatywu
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-04-05 | 14:21:21
Dokładnie to ...
Tylko tamte były z jakiegoś innego materiału robione ...
no i komórka mniejsza by się przydała wtedy mniej warozy ...

coś takiego :
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-04-05 | 14:59:08
albo się robi odlew silikonowy z wydrukowanego negatywu

Ale po co Ci odlew pozytywowy? Wtedy węza by była w negatywie, to już lepiej zalać węzę silikonem i gotowe.
Druk walca mógłby mieć sens gdyby rozwiązać problem lepienia się wosku i ew temperatury przy wytłaczaniu.

Na filmiku idzie prasowanie plastrów, czyli wzór musi być twardy, silikon się będzie odkształcał (chiba).

Teraz szukam pewnej jakości 1/2 dadanta 5.1. Takiej żeby nie było strach wkładać do ula, bo zawartość wosku w wosku bywa minimalna... ;-)
Na samą formę może być cokolwiek, byleby dobrej jakości miało wytłoczenia.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-04-06 | 10:06:03
Dokładnie, pytanie z czego ten wzór zrobić, tak myślałem na żywicą epo
tylko czy zwiąże nie topiąc wzoru ? chyba nie ...
Też chciałbym kom 5.1 tyle większą niż mam, a mam 18 wielk. więc
potrzebny będzie 1 arkusz ładnego dadanta to nadmiar odetnę i przetopię jeszcze raz ...
Może spróbuje z tą żywicą ....

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-04-06 | 10:36:14
Masz kilka postów wyżej linka do strony gdzie gość podaje jakie żywice poleca. Ja poszedłem na łatwiznę i kupiłem dokładnie tę żywicę którą pokazał na fotkach, z tego samego sklepu. Skoro jemu nie roztopiło to i mnie nie powinno. Warstwa będzie nawet cieńsza niż u niego, więc nie obawiam się specjalnie o temperaturę. Jeśli prasa się uda to pomyślę o walcarce do wosku, żeby go uplastycznić (no i wygodniej będzie rozwalcować niż wylewać arkusze).

W załączniku pszczoły na rozmarynie, wiosna! ;-)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-04-06 | 13:38:37
chyba nie oglądałeś tego filmu który podałem ...
tam nie ma wylewania ... ( w to to bym się nie bawił)
to prasa dla ciepłego wosku i tak ja bym chciał to robić ...

a żywicę zobaczę może rzeczywiście nie rozpuści ...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-04-06 | 14:50:15
To jest przecież film o którym wspomina autor praski w artykule który zalinkowałem. On nabiera wosk z gara na deseczkę i taki arkusz pod praskę poliuretanową. Ja bym chciał wylewać tafle o grubości np 10 czy 20mm i to walcować, więc półproduktem będzie taśma z wosku. Następnie wycinanie z tego arkuszy na wymiar i prasowanie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-04-07 | 09:58:57
a no to zupełnie inna technika ...
a możesz mi powiedzieć w czym jest lepsza od powiedzmy tej "prymitywnej"
chyba że chodzi o ilość ...
Ja potrzeb zbyt wielkich na razie  ;) nie mam, 20 rodzin to ogarnę metodą "deseczkową".
Niedociągnięcia w rozmiarach itp to już sobie małe poradzą, grunt to im tylko "naszkicować" jak mają robić  ;)
Do taśmy wosku to widziałem walce z metalu no ale koszt to chyba 3k +
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-04-07 | 10:25:49
Walcowaniem zwiększa się plastyczność węzy, co z pewnością ułatwi wytłaczanie wzoru. A do tego można ją zrobić o jednolitej grubości, żeby za dużo węzy nie miały do przerabiania na komórki a później zamiast budować plastry to gubią wosk na dennicę.
Walce owszem walce tyle kosztują, ale myślę raczej kupić rurę kwasoodporną, w środek dać wałek z czarnej stali (albo poliuretan) i zrobić samemu, walcowanie płaskich tafli nie wymaga mega dokładności. Co innego walcowanie gotowej węzy.
Na początku na pewno będę robił deseczką, choć zabiera to dużo mojego najcenniejszego zasobu - czasu.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2022-05-17 | 10:01:17
Jak tam pany, ja dokładam drugą nadstawkę na miodnię, pierwsza pomimo słabej pogody ładnie nabita
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-05-17 | 18:44:05
Jedna rodzina dostała 3 kg cukru w syropie 3:2.
Nie sądziłem że aż tak się rozczerwi, chłód, Głód, koniec czerwienia.
pomimo że miały pod nosem Derenie i wierzby, nie były w stanie donieść wystarczająco.
Teraz ją pędzę na rozwój,akurat do zakarmiania zimowego zejdzie ;)
druga ma jedną nadstawkę, nie wiem czy naniesie tyle z pszenicy i ziemniaków ;)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2022-05-17 | 20:28:23
U mnie poszedł jeden odkład ze starą matką, bo panny się szykowały na drzewo. Reszta nosi rzepak dzielnie. Niestety bez szału. Pojutrze przyjeżdżają matule, więc klece na szybko weselne.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220517/def65fd7f2e18f2468783e354c0dba3a.jpg)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-05-17 | 20:32:00
To ten mini plus?
Mam kilka styropianowych ulików do unasienniana, ale jak nie ma możliwości podłożenia szybko matki to się taka rodzinki chce roić.
Poczytałem trochę o miniplusie i teraz się waham. Był plan na uliki na ramce 1/2D, łatwo mi później odłożyć do rodzin. Ale na niskich ramkach trzeba znowu kombinować z dwoma korpusami, co daje dużą ramkę i... sam nie wiem.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2022-05-17 | 20:35:03
To mój wymysł osobisty. To jest ramka 1/2 z połówki wielkopolskiej. Mam takie dynksy zrobione ze później składam dwie i mi pasuje do nadstawki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-05-17 | 20:48:46
Rozumiem, czyli ta sama wada przy zimowaniu co 1/2D :)
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2022-05-17 | 21:15:58
Dokładnie
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-01 | 14:09:23
No jak?? Rzepak wybrany??
Na dziś mam 4 ule produkcyjne. Po jednej nadstawce już zdjąłem, zostały po dwa korpusy 18tki. Jakieś 80l rzepaku. Plus to co wcześniej, dobry rok....

A i gniazdo przeskoczyłem na Dadanta, no jednak....Ale nadstawki dalej 18tki, wiency miodu Panie wchodzi...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2023-06-01 | 20:31:22
A jak u was z miodem bo u nas w tym roku to puste ule zobaczymy jak po akacji i lipie będzie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-01 | 20:53:19
Wyszło po 30l ponad z ula rzepaku
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2023-06-02 | 05:32:10
U mnie  zapowiada się nieźle. Za parę dni kręcenie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2023-06-03 | 16:49:12
U mnie nie było rzepaku na szczęście. Ale wielokwiatu wziąłem 22kg z ula, wynik super. Takiej wydajności bez rzepaku nie miałem wiosną jeszcze nigdy.
Ciekawe czy letniego wezmę choćby 5kg, bo wokół same pszenice i ziemniaki :-/
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-06-03 | 18:36:57
No w sumie nie słyszałem o miodzie ziemniaczanym … ;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-03 | 21:10:06
Ciekawe czy letniego wezmę choćby 5kg, bo wokół same pszenice i ziemniaki :-/
Ja czekam na lipę i jak bedzie pogoda to będzie spoko...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2023-06-03 | 21:39:44
Ja nie czekam, koło domu nie mam lip, bo w ciągu ostatnich kilku lat dookoła były wycinki, te największe księdzu przeszkadzały bo kościoła podobno nie było widać i wychodził w gminie wycinkę.
A w Krakowie w tym roku dwa razy mi ul jakieś sku**ysyny przewróciły, milicja ma w du**e i namawia żeby nie zgłaszać bo i tak nie zjadą sprawców... Ale jakbym wykopał wilcze doły i ponawoził złodziejami glebę to zaraz by przylecieli ścigać.... Dlatego chyba odpuszczę tą miejscówkę bo pszczół szkoda :-/
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-06-03 | 22:53:05
To pewnie „ekologowie” chcieli uwolnić pszczoły …
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2023-06-03 | 22:57:37
To okoliczne żule i patusy, które notorycznie okradają działkę z czegokolwiek, przy okazji niszczą czego się ukraść nie da, bądź się nie opłaca. Działka prywatna, nie ROD czy coś.

Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-04 | 10:18:45
Rozwiązaniem jest kamerka z czujnikiem ruchu. Jedno nagranie i skończył  sie u kumpla wandalizm jak trójka chłopaków ze wsi dostała zarzuty w sądzie dla młodocianych.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2023-06-04 | 12:17:51
Brak prądu, no i obawiam się, że kamerka szybko stałaby się łupem złodziei, a milicja znowu by dzielnie umorzyła...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Pistolet w 2023-06-04 | 20:44:34
Dobrze skamuflowana fotopułapka. Działa dosyć długo na bateriach, chyba do kilku miesięcy zależnie od ustawień. Polecam te z niewidocznymi diodami podczwerwieni (chyba nazywają się "czarne"). Te zwykłe diody świecą w nocy na czerwono i widać je z daleka.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2023-06-05 | 10:20:02
U mnie też raczej bez rzepaku. Najbliższe pole 2.5km więc nie biorę pod uwagę. Z niedzielnego kręcenia wyszło jakieś 55kg z 3 uli produkcyjnych. Teraz zakwitła robinia. Może coś naniosą bo jak nie to nie będzie z czego. Na okolicznych polach rosną osiedla i dla pszczółek pożytki się kurczą niestety. W połowie lipca w zeszłym roku musiałem karmić bo się zaczęły osypywać. Nie do pomyślenia kilka lat temu.
W Bieszczadach z kolei posucha totalna. Zero miodu, puste ramki, karmienie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2023-06-05 | 10:31:56
U mnie niedawno było tak.
(https://kornikowo.pl/gallery/14/407-050623102731.jpeg)

Na człowieka nie wygląda bo ul skręcony o 90 stopni i dopiero wywalony. Przez zwykłe pchnięcie tak by się nie wywrócił. Doszedłem do wniosku że to musiało być zwierzę które nie zmieściło się między ulem a drzewem po lewej stronie. Przez pewien czas myślałem że to sarna bo łażą między ulami. Do puki nie zauważyliśmy wielkiego łosia pod płotem....
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-05 | 12:34:03
Do puki nie zauważyliśmy wielkiego łosia pod płotem....
O to menda jedna...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2023-06-05 | 17:41:21
Jak ludzie się osiedlą to daj ogłoszenie że dostarczysz sadzonki lipy, jawora, ewodii itp za darmochę jeśli ktoś by chciał posadzić u siebie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-05 | 19:18:22
@meeck (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=407) to nie był ten Twój :D
https://bydgoszczinformuje.pl/los-spacerowal-po-srodmiesciu-odwiedzil-ogrod-botaniczny-ukw-zdjecia/
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2023-06-06 | 05:06:28
prundem go...
znaczy może pastucha elektrycznego zamontować ???
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2023-06-06 | 10:23:50
to nie był ten Twój :D
Nie wiem :)
Jak miesiąc temu otworzyli kawałek S7 z W-wy w stronę Krakowa bez siatki to już pierwszego dnia jeden leżał martwy na drodze. Kto wie czy to nie ten od wywróconego ula.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-06-09 | 10:03:17
Komu rzepaku, komu?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2023-06-09 | 10:18:03
Pięknie!!! Ja się przymierzam do wirowania jutro, ale przy mojej pustyni pożytkowej, to się cudów nie spodziewam.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-10-12 | 19:56:43
Zakaramione?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2023-10-13 | 11:04:54
Nooo. Same się zakarmiły na nawłoci. Dałem tylko po 6l syropu na wszelki.
Jutro kurzenie apiwarolem :(.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-10-13 | 11:22:27
Przytuliłbym ze 4 słoiki z miodkiem
Ktoś, coś ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2023-10-13 | 12:02:58
Nawłoć pasuje ?
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-10-13 | 12:13:47
Pamiętam,  ;D
była bardzo dobra
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2023-10-13 | 16:37:53
Ja już nic nie mam, wszytsko poszło...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Axo w 2023-10-13 | 17:21:01
Ja już nic nie mam, wszytsko poszło...

A widzisz .... ja sobie oszczędzam i jeszcze pół słoiczka mam ;D;D
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-10-13 | 19:43:00
Spwawa uzgodniona,
Wziąłem od Kornika meeck’a
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Siwy w 2023-10-14 | 23:37:53
Dziwny to sezon... ja wczoraj dolałem jeszcze po dwa litry invertu.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2024-02-22 | 16:37:28
Jak tam po zimie?
U mnie zanosi się, że wszytsko przeżyło, na razie....
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: meeck w 2024-02-22 | 16:41:52
U mnie też ok. Jakiś znaczący osyp to w jednym ulu. Dziurę sobie znalazły do górnej, pustej części ula i pewnie dlatego. W sobotę ma być ciepło to zajrzę dokładniej i pewnie też trochę ciasta na zachętę dostaną.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2024-02-22 | 17:45:16
Ja dwa minus pierwszy raz  po zimie.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2024-02-22 | 21:19:43
Ja dwa minus pierwszy raz  po zimie.

Bywa , nawet najlepszym się zdarza, przeanalizuj co poszło nie tak i dlaczego. A czasem wystarczy dzięcioł, albo mysz...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Siwy w 2024-02-22 | 22:17:38
Czołem,
 U mnie też wszystkie ładnie przezimowały  :) Dzisiaj podałem ciasto i pogoniłem jedną mysze co se legowisko w poduszce zrobiła. Serce się raduje jak se człek znów na pszczółki popatrzy  ;D plan na weekend przygotowanie dennic do wymiany i zrobić dwa nowe warszawiaki.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2024-03-01 | 20:57:44
Impregnowal ktoś z was korpusy olejem parafinowym? Widziałem filmik jak cały korpus wkładali do gorącego oleju a z tego co mówiła pani doktor na szkoleniu o zgnilci to gorąca olej zabija przetrwalniki. 
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: vlad w 2024-03-01 | 21:25:46
Dwie z pięciu nie przezimowały. Zastanawiam się, co zje**łem jesienią... >:(
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Puzii w 2024-03-05 | 17:06:15
Dwie z pięciu nie przezimowały. Zastanawiam się, co zje**łem jesienią... >:(

W sumie nic nie musiałeś...
Ja teraz zajrzałem jak był pierwszy oblot i delikatni przejrzałem gniazda, pokarmu w pip, leczone były, a dwie rodziny są tak słabiutkie że ledwo ledwo...
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: D@rek w 2024-03-05 | 17:12:41
Dwie z pięciu nie przezimowały. Zastanawiam się, co zje**łem jesienią... >:(
U mnie taki sam bilans. Dwa wielkopolskie padły, WZ trzy na trzy żyją. Wielkopolskich nadal się uczę i pewnie coś zrobiłem nie tak.
Tytuł: Odp: Nasze pszczółki
Wiadomość wysłana przez: Trolik w 2024-03-28 | 07:48:22
Robił ktoś z was może mieszankę do siania z faceli gorczycy, rzepy oleistej i np wyki. Jakie proporcje dawaliście?