Nasze pszczółki

Zaczęty przez Puzii, 2018-09-28 | 15:58:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

Siwy

Czołem,
U mnie też wszystkie ładnie przezimowały  :) Dzisiaj podałem ciasto i pogoniłem jedną mysze co se legowisko w poduszce zrobiła. Serce się raduje jak se człek znów na pszczółki popatrzy  ;D plan na weekend przygotowanie dennic do wymiany i zrobić dwa nowe warszawiaki.

Trolik

Impregnowal ktoś z was korpusy olejem parafinowym? Widziałem filmik jak cały korpus wkładali do gorącego oleju a z tego co mówiła pani doktor na szkoleniu o zgnilci to gorąca olej zabija przetrwalniki. 

vlad

Dwie z pięciu nie przezimowały. Zastanawiam się, co zje**łem jesienią... >:(
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)

Puzii

Cytat: vlad w 2024-03-01 | 21:25:46
Dwie z pięciu nie przezimowały. Zastanawiam się, co zje**łem jesienią... >:(

W sumie nic nie musiałeś...
Ja teraz zajrzałem jak był pierwszy oblot i delikatni przejrzałem gniazda, pokarmu w pip, leczone były, a dwie rodziny są tak słabiutkie że ledwo ledwo...
Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

D@rek

Cytat: vlad w 2024-03-01 | 21:25:46
Dwie z pięciu nie przezimowały. Zastanawiam się, co zje**łem jesienią... >:(
U mnie taki sam bilans. Dwa wielkopolskie padły, WZ trzy na trzy żyją. Wielkopolskich nadal się uczę i pewnie coś zrobiłem nie tak.

Trolik

Robił ktoś z was może mieszankę do siania z faceli gorczycy, rzepy oleistej i np wyki. Jakie proporcje dawaliście?

Puzii

Cytat: Trolik w 2024-03-28 | 07:48:22
Robił ktoś z was może mieszankę do siania z faceli gorczycy, rzepy oleistej i np wyki. Jakie proporcje dawaliście?

Niestety ja polegam na tym co rolnicy wkoło sieją...

No Pany jak tam rzepak??
Ja z pasieki przy domu z 3 uli produkcyjnych prawie 80L rzepaku.
Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

VelYoda

masz coś dla kumpli??
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Puzii

Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

newrom

Cytat: Trolik w 2024-03-01 | 20:57:44
Impregnowal ktoś z was korpusy olejem parafinowym? Widziałem filmik jak cały korpus wkładali do gorącego oleju a z tego co mówiła pani doktor na szkoleniu o zgnilci to gorąca olej zabija przetrwalniki.

Musiałbyś solidnie podgrzać, bo to cholerstwo przeżywa nawet ponad 100°C na sucho, z drugiej strony z tego co czytałem/słuchałem, zgnilca masz praktycznie w każdej rodzinie. Tylko on potrzebuje głodu by się uaktywnić. Ja moczyłem w gorącym pokoście, dużo roboty, nie widziałem jakichś wybitnych plusów.

Trolik

Przezywa nawet gotowanie i to chyba  że dwa dni gotowali wosk i tak przetrwały przetrwalniki. Ogólnie przy drewnianych wystarcza opalanie ale mówiła że to też zabija. Akurat o zanurzaniu to ciekawostka. Teraz kończy dwa nowe ule bo chce przejść z ostrowskiej na ramkę 18 i z zewnątrz impregnuje i zobaczymy jak to wytrzyma. Że trzy korbusy juz takie używam od marca i na razie ok

newrom

Wszystko jest kwestią techniki, skutecznie zabija je bodaj 30min w temperaturze 110 przy ciśnieniu +1 atm w obecności pary. Do odszukania w literaturze. Można zmniejszyć ciśnienie i wydłużyć gotowanie. Co ciekawe bez obecności pary, jeśli dobrze pamietam wymaga się 160 stopni. Ale mało kogo stać na taki autoklaw i jeszcze jego obsługę.
Opalanie tak, jak zwęglisz to zabijesz. Sama zmiana koloru drewna nie wystarczy, a jeszcze dochodzi kwestia co pod spalenizną. Bo przecież drewno jest porowate, a bakterie małe.
Do mocnego mycia czy to poliuretanów czy drewna używam ługu sodowego, gorącego - jakieś 5-10%. Nawet jeśli nie zabija wszystkiego (w co trochę wątpię), to przynajmniej pięknie myje ;-)

Jak chcesz ramkę w tym stylu, to może zrób sobie rodzinę na nadstawkach Dadanta. Korpusy wielkopolskie są strasznie małe jak dla mnie (choć mam jeszcze kilka rodzin na takiej ramce).
U mnie zmiany poszły wielkopolski 10 - wielkopolski 12 - D1/2 i teraz Dadant + nadstawki. Zmiana na pełną ramkę przez ekstensywne użytkowanie pszczół.

Trolik

Ja jestem na ostrowskiej i zimuje na dwóch korpusach. U mnie niea dużych pożytków i dużą ramka to problem ze sklepieniem. Chce mieć jedną ramkę  bo jest to dla mnie dużo wygodniej i dlatego chcę dwie rodziny w tym roku na 18 i zobaczę jak się to sprawdzi

newrom

Jedna ramka wygodniejsza, ale dwa razy więcej ramek mniej wygodne.
Są tacy co bardzo chwalą, gdybym żył z pszczół to zapewne bym w to szedł, żeby optymalizować pracę. Ale żem amator i to ciągle w niedoczasie, to wybrałem jak wybrałem.
W kwestii sklepienia, w tym roku na wielkopolskiej nie miałem żywcem wolnych ramek nadstawkowych.
Wrzuciłem korpus gniazdowy i... zebrały, zasklepiły nie wybrzydzały. Rodzina nie była najsilniejsza, ale spokojnie ogarnęła wiosenny miód na pełnych ramkach. Jednak wiosna była dziwna, a teraz to już chyba powoli muszę zamawiać cukier :-/

Puzii

Cytat: Trolik w 2024-05-28 | 07:31:19
Ja jestem na ostrowskiej i zimuje na dwóch korpusach. U mnie niea dużych pożytków i dużą ramka to problem ze sklepieniem. Chce mieć jedną ramkę  bo jest to dla mnie dużo wygodniej i dlatego chcę dwie rodziny w tym roku na 18 i zobaczę jak się to sprawdzi

Ja odszedłem od 18 po paru latach, choć byłem ich wielkim zwolennikiem
Zalety, jedna ramka
Wady: Dwa razy więcej roboty przy przeglądach, no i trzeba wiedzieć jak przygotować do zimowli (początkującym odradzam)

Wróciłem do wlkp ale 12R,(to to samo co Dadant którego też mam, ale w innej konfiguraji),  w nadstawce 18tki, więc  jak chce wywalić z gniazda ramkę czy dwie z czerwiem, nie ma problemu, ale miód mogę odbierać sekcyjnie
Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!