Autor Wątek: Nasze pszczółki  (Przeczytany 36704 razy)

Offline maniek444

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 921
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #75 dnia: 2019-06-06 | 13:20:28 »
Jestem w związku. Płaci się składkę związkowa i tak zwane ulowe, czyli podatek od ilości posiadanych  uli. A profity są taki: masz dotacje do zakupu matek pszczelich, do odkładów, pakietów, do zakupu leków od waroa destruktor. Dotacje do zakupu uli, ale z tagi co pamietam tylko wielokorpusowych ja mam warszawski poszerzony. Dotacje do sprzętu pszczelarskiego- miodarki, stoły do odsklepiania, odstojniki, topiarki itp. Dotacje do zakupu przyczepki samochodowej do przewozu pszczół. Wszystko zależy od ilości posiadanych rodzin. Także moim zdaniem warto.
« Ostatnia zmiana: 2019-06-06 | 13:33:39 wysłana przez maniek444 »
„Najgorszym zagrożeniem dla ludzi są debile, którym ktoś kiedyś powiedział, że nie są debilami. A oni w to uwierzyli.”

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #76 dnia: 2019-06-06 | 21:06:52 »
Dzięki maniek.

Byłem w związku, okazało się, że zapisać muszę się do koła, które pod ten związek należy. Mam kontakt do prezesa, tak że spróbuje.
Bardziej zależy mi na tym, żeby mi przekazali jakąś wiedzę w zamian za te składki. Mam zamiar posiadać kilka rodzin, tylko dla własnych potrzeb, tak że jakieś dotacje na zakup sprzętu są raczej mniej ważne dla mnie. Mam nadzieję, że jak raz kupię to będzie na lata, chyba że się mylę.

Co do rodzin pszczelich, to ile lat żyje taka rodzina z matką? Co jaki czas trzeba się nastawiać na wymianę matki i zakup czy produkcję nowych odkładów?

Łąkę kosisz i masz wykoszone.

:) No niby tak, ale czy w pobliżu uli nie będzie to denerwowało pszczół? Trza się ubierać na to koszenie specjalnie żeby nie pożądliły? Czy wpadam z kosą, koszę, a pszczoły mnie ignorują?

Pozdrawiam

Offline maniek444

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 921
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #77 dnia: 2019-06-06 | 22:13:58 »
Są też szkolenia, wyjazdy do pasiek hodowlanych w ramach dotacji unijnych. Matkę pszczelą dobrze jest wymienić co dwa lata, niektórzy wymieniają co rok. Jeśli ul jest sprawny rodzina trwa w nieskończoność. U nas najbardziej rozpowszechnioną jest rasa pszczoły Karinka od nie są hodowane linie. Ta pszczoła jest raczej łagodna. W słoneczny dzień można bez kapelusza zaglądać do nich. Ja osobiście preferuje rasę Buckwast, ona jest łagodna podobnie, najlepiej poczytać sobie o niej w internecie. Tak sprzęt jest solidny będzie służył lata, ale przyjemnie jest dostać zwrot części zainwestowanej kasy.
„Najgorszym zagrożeniem dla ludzi są debile, którym ktoś kiedyś powiedział, że nie są debilami. A oni w to uwierzyli.”

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #78 dnia: 2019-06-06 | 22:36:25 »
no dobra to ja zapytam inaczej, jak się rodzą Królowe? można w domowej pasiece ogarnąć, aby je "rozmnożyć"?

Offline maniek444

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 921
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #79 dnia: 2019-06-06 | 22:55:12 »
Matka pszczela:  https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/47/jak_rozwija_sie_matka_pszczela.html
Jest wiele sposobów chodowli matek pszczelich na własne potrzeby. Na początek kup sobie książkę Pani Wandy Ostrowskie Gospodarka pasieczna. To jest taki elementarz.
« Ostatnia zmiana: 2019-06-06 | 23:02:22 wysłana przez maniek444 »
„Najgorszym zagrożeniem dla ludzi są debile, którym ktoś kiedyś powiedział, że nie są debilami. A oni w to uwierzyli.”

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #80 dnia: 2019-06-07 | 09:07:57 »
można w domowej pasiece ogarnąć, aby je "rozmnożyć"?
Jak nic nie będziesz robił to na pewno się same wyhodują. Cały bajer polega na tym żeby nowe matki pojawiały się w kontrolowany sposób.

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #81 dnia: 2019-06-07 | 09:14:26 »
Matka pszczela:  https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/47/jak_rozwija_sie_matka_pszczela.html
To akurat zły przykład. Pani dziennikarka nie wie co pisze i już w pierwszych dwóch zdaniach są bzdury, początek zaprzecza końcowi.

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #82 dnia: 2019-06-07 | 09:18:58 »
Jak nic nie będziesz robił to na pewno się same wyhodują.
i co wtedy jak sa 2 ? walka? możesz coś więcej o tym napisać :) ?

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6769
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #83 dnia: 2019-06-07 | 09:20:00 »
no chyba następuje wyprowadzka z częścią roju i trzeba ganiać po okolicy >:D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #84 dnia: 2019-06-07 | 09:38:08 »
W ulu generalnie może być tylko jedna matka. Jak się pojawia młoda matka to jeszcze przed jej wyjściem z komórki stara matka zabiera część pszczół i spier.... z ula bo jakby się spotkały to stara zginie. Wtedy ganiamy po okolicy jak napisał Yoda. Takich rójek z jednego ula może być kilka pod rząd. Wtedy nie ma komu miodu robić i ul jest bezużyteczny. Jeśli rójki nie złapie jakiś pszczelarz to na 99% pszczoły zginą. W zeszłym roku do mnie przyleciały 3 rójki, pierwsza była silna ale ze starą matką niebieską http://pszczela-matka-kolor.goodplace.eu/ i potem kolejne coraz słabsze.
Czasem pszczoły celowo doprowadzają do walki aby wymienić matkę bez roju.

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #85 dnia: 2019-06-07 | 14:19:22 »
Dużo tych informacji podajecie, ciężko to spamiętać ;)

Książka do mnie dzisiaj doszła, biorę się za lekturę, a po 15 czerca zaczynam budować pierwszy ul.

Oglądając filmy na youtube co chwila slyszy się "przegląd uli". Co ile robi się takie przeglądy?

Pozdrawiam
Tomek

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #86 dnia: 2019-06-07 | 14:25:59 »
W ulu generalnie może być tylko jedna matka. Jak się pojawia młoda matka to jeszcze przed jej wyjściem z komórki stara matka zabiera część pszczół i spier.... z ula
ok, spoko
bo jakby się spotkały to stara zginie.
to zawsze jest regułą?
Takich rójek z jednego ula może być kilka pod rząd.
dlaczego kilka? co chwile nowa krolowa?
Wtedy nie ma komu miodu robić i ul jest bezużyteczny.
tego nie kumam, stara królowa zabiera część roju, a co z resztą?
W zeszłym roku do mnie przyleciały 3 rójki, pierwsza była silna ale ze starą matką niebieską
co znacza te kolory :D?
Czasem pszczoły celowo doprowadzają do walki aby wymienić matkę bez roju.
yyy, rozwiniesz?

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #87 dnia: 2019-06-07 | 14:39:52 »
Co ile robi się takie przeglądy?
Co tydzień mniej więcej.

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #88 dnia: 2019-06-07 | 14:46:10 »
to zawsze jest regułą?
tak
dlaczego kilka? co chwile nowa krolowa?
mateczników może być wiele w ulu więc nowe matki będą się pojawiać po kolei.
tego nie kumam, stara królowa zabiera część roju, a co z resztą?
reszta zostaje z młodą matką. Na łyżeczkę miody 12 pszczół pracuje przez całe swoje życie więc jak w ulu zostanie mało pszczół to i miodu mało albo wcale.
co znacza te kolory
matka żyje max 5 lat, więc aby określić z którego jest roku to znaczy się ją odpowiednim kolorem. Inne pszczoły żyją krócej w lecie 6 tygodni, w zimie 0.5 roku.
yyy, rozwiniesz?
na przykład jak matka jest jakoś uszkodzona, jest bez nogi, słabo czerwi, jest stara, itd. Pszczoły wtedy ją wymieniają na nowszy model.

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Nasze pszczółki
« Odpowiedź #89 dnia: 2019-06-07 | 15:00:55 »
Ok, a jak już się pszczoły wyroją, np. tak jak na tym filmie:



Jak to wszsytko połapać i do ula przenieść? Jaki są na to sposoby?