Autor Wątek: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne  (Przeczytany 50954 razy)

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2862
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #15 dnia: 2020-01-11 | 22:42:23 »
Co za autko zagłębiasz  w błoto?

Offline marcin6391

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1508
  • Audycja zawiera lokowanie produktu
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #16 dnia: 2020-01-11 | 22:54:14 »
Jak widać na załączonym obrazku 😉

A że pozwolę sobie na nieśmiałe pytanie czy rzeczywiście LR tak często się psuje jak o nim mówią?:)

w swoim życiu miałem okazję tylko 2 razy się pr******chać więc nie wiem o nim za dużo :)

To mój 2 że stajni LR.

Sprawdza się powiedzenie - jak dbasz, tak masz...



Ja nie narzekam.
Kupione świadomie, w stanie dobrym. Resztę ogarnąłem i jedt 👍

Offline kuba12221

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #17 dnia: 2020-01-12 | 08:13:57 »
Co za autko zagłębiasz  w błoto?

 Aktualnie jestem w poszukiwaniu nowego auta, ale to ciężki kawałek chleba :)

Offline kuba12221

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #18 dnia: 2020-01-12 | 08:15:24 »
marcin6391 pytanie tylko czy więcej uzytkujesz go po czarnym czy offroadowo?  :)

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #19 dnia: 2020-01-12 | 12:03:00 »
trza miec czas zeby sie taplac. u mnie krucho z nim.

na blotko to najwiekszego gruza i od razu wpakowac szpery w mosty. na asfalta to sie juz nie nada ale w blotko jal znalazl. no i oczywiscie jakies opony dobrze.

ja jezdzilem na maxisach ale cooper tez niezly

Offline kuba12221

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #20 dnia: 2020-01-12 | 12:47:58 »
trza miec czas zeby sie taplac. u mnie krucho z nim.

na blotko to najwiekszego gruza i od razu wpakowac szpery w mosty. na asfalta to sie juz nie nada ale w blotko jal znalazl. no i oczywiscie jakies opony dobrze.

ja jezdzilem na maxisach ale cooper tez niezly

Od czasu do czasu można wygospodarować jeden weekend ;) ja aktualnie planuje iść w stronę turystyki więc cooper jak najbardziej w błoto tylko simex ewentualnie buggery ;) prawda jest taka żeby upalac w terenie auto musi być przygotowane od strony technicznej inaczej wyjazd kończy się po godzinie jazdy ;)

Offline kuba12221

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #21 dnia: 2020-01-12 | 12:50:29 »
Qiub doczytałem że użytkujesz jeepa jakiego ?  :) :)

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4212
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #22 dnia: 2020-01-12 | 13:36:38 »
Założę się, że Willys emoji41emoji48emoji6

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #23 dnia: 2020-01-12 | 19:01:15 »
Qiub doczytałem że użytkujesz jeepa jakiego ?  :) :)
Co Ty! On Seicento jeździ!

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #24 dnia: 2020-01-12 | 19:21:38 »
cherokee jako seicento
srt8 jako polonez

Offline kuba12221

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #25 dnia: 2020-01-12 | 19:56:30 »
cherokee jako seicento
srt8 jako polonez


A przypadkiem srt8 tylko był grand ? ;)

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2862
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #26 dnia: 2020-01-12 | 20:36:07 »
Co  Wy tu opisujecie za auta  , to pojazdy co do lasu na poziomki można  jechać  a nie w prawdziwy teren. :)

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5677
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #27 dnia: 2020-01-12 | 21:07:00 »
napisalem seicento i polonez ;D

dokladnie to 2 rozne samochody ;D

szerokim tluke na codzien a drugi stoi i siem... stoi bo mi go na razie szkoda tyrac nowka nie smigana ... czy tam 1000 na razie pr******chalem.

tomekz - boje sie ze stara lade nie kupisz za dobry pianiadz albo wogole nie kupisz ;D
unimoga czy g zaplacisz majatek i trza go i tak bedzie do stanu uzytecznosci doprowadzic. stare gr to juz wymarcie...

kazdy samochod da sie w teren przerobic albo minimalnie dolozyc cos zeby spelnial pewne wymagania.

smiali sie z mojego ciezkiego szerokiego i takie cudowne i lady i gr i LR i G mieli i jak te pi**y holownika 5t nie wyciagli a ja sam szerokim wydarlem na letnich lysych oponach za pierwszym podejsciem, takie to wspaniale terenowki... takie balony i takie silniki ...
tak sie wszyscy smiali ze automat, tak sie smiali ze awd, tak sie smiali ze reduktorow nie odpalam nawet, tak sie smiali ze ciezkie
 wiec nie skreslaj za bardzo sprzetu...

widzialem jak do malucha zakladali silniki z motura wolnossacego i wkladali poprzerobione 4x4 na automacie z czegos tam.
malczan zrobil gnoj unimogowi a wlasciciel malczana smial sie w zywe oczy z legendy.

a ostatnio widzialem jak titanem oraz raptorem zasrali blotem kolo lasu stara G ktora wg. niektorych jest ponoc niezwyciezona !?!

do terenu jak wposmnialem trza miec czas... u mnie ciezko, ja dzis bylem u  klientow a mamy osrana niedziele.
trza miec zaplecze w postaci warsztatu, zaprzyjaznionego mechanika chociazby zeby cos podlubac. ja u siebie nie mam warunkow i nawet mi sie nie chce.
wole samochod dac na serwis niz samemu napi***alac przy klockach.

o ile przy szerokim raz wymienialem i tarcze i klocki i oliwy w dyfrach, skrzyni i silniku to przy polonezie nawet nie za bardzo widze ta wymiane klockow.

dlubac dla siebie nie mam czasu w norze teraz to tym bardziej teren odpada...

ale fakt... pogoda nie jest najgorsza. fajne blotko jest i na pewno sie fajnie uwali i spali z pol murzynskiej wioski.

jezdzic poki macie szanse i czas bo moze nadejda takie czasy ze swinie wiejskie nam tego zakaza

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #28 dnia: 2020-01-12 | 21:20:44 »
Pitu pitu..bloto bloto..
Land rovery sie nie psuja. One tylko pozwalają gentelmenom bawić się w podróżnika podczas powrotu na piechotę.
Patrole też się nie psują...no chyba że patrolowiec-cisnieniowec..
W zasadzie nic się nie psuje...tylko weryfikuje w terenie. Pamiętajcie, jak odpadnie a samochód jedzie dalej to znaczy że nie było potrzebne.
A tak wogóle jestem poje**ny bo sprzedałem Patrola i Wranglera i założyłem AT-ki na VW Tiguana..
Tyle odmnie, chyba że się kasztanarski temat rozwinie
Pozdrawiam
Rafał J.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2862
Odp: Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne
« Odpowiedź #29 dnia: 2020-01-12 | 21:21:35 »
jezdzic poki macie szanse i czas bo moze nadejda takie czasy ze swinie wiejskie nam tego zakaza

Tu się zgodzę ,że coraz trudniej wyjechać  spokojnie  w teren - same zakazy . Zostają zloty militarne i organizowane przez kluby 4x4 spotkania / jazdy terenowe.  Na to wszystko jak piszesz  ,trzeba mieć czas , jak i dłubanie wieczne w sprzęcie . Kiedyś to na gwizdek jechaliśmy na poligon po czołgowisku i nie było problemu , a teraz to zapomnij .