HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Hobby

Offroad oraz inne zagadnienia motoryzacyjne

<< < (12/23) > >>

kuba12221:

--- Cytat: marcin6391 w 2020-01-15 | 19:31:05 ---
--- Cytat: kuba12221 w 2020-01-15 | 19:28:01 ---
--- Cytat: sgt_raffie w 2020-01-15 | 11:31:28 ---
--- Cytat: Qiub w 2020-01-15 | 01:18:57 ---Z bieznikami sie kapke boje bo 2 razy mialem i zesrany wychodzilem z samochodu czy to zima czy lato
--- Koniec cytatu ---
Przy ryzowych gumach w tych cenach biezniki sa bez sensu..no chyba ze chcesz jakies nalewki typu bogger, wtedy ori albo bieznik..

I dokladnie jak Q pisze, opone pod teren w ktorym bedziemy najczesciej jezdzic. I to lokalnie. Jak lepkie bloto to czyszczenie wazniejsze. Jak luzne bloto to jednak "agresja" istotniejsza, jak duzo kolein to patrzec na ranty opon czy beda lapaly..
Uniwersalna to jest guma w rozmiarze afrykanskim bo se ja mozna na leb zalozyc..
A do jezdzenia na AT/MT na codzien trzeba miec mocna psyche i wiedziec po co sie to zaklada do dupowozu. Bo znam takich co zalozyli a potem ku**owali bo byl glosniej, trzeslo, nie hamowalo itd...to po ciul zakladali, wiadomo jak to sie skonczy.

--- Koniec cytatu ---

 Tak interpretują osoby które przesiadkę się w osobówki w terenówke i nie mają o tym bladego pojęcia, dobra opona musi halasowac jak nie halasuje to nie robi ;) jeśli chodzi o hamowanie różnica jest na śliskim a na czarnym nie ma praktycznie żadnej;)

--- Koniec cytatu ---

Nie zgodzę się.
Różnica jest - duża, miękka kostka ina zej hamuje... Dużo gorzej.

--- Koniec cytatu ---


Zacznijmy od tarczy i klocków jak założysz chińczyka to i dobra opona nie pomoże, jeżdżę na simexach wciskam padał w podłogę i auto przykleja się do asfaltu. Wiadomo że jest różnica między opona szosową ale nie można krzyczeć że na oponach terenowych nie da się hamować. Jeżdżę różnymi autami i jakieś porównanie mam gdyż zawsze wychodzę z założenia że wszystko muszę wypróbować sam nie wierzę na słowo  :)

sgt_raffie:
Kuba, sory pitolisz troche. Na simexie auto "przykleja" sie przy hamowaniu bo wykonane sa z miekkiej gumy a Ty hamujac dociazasz przod samochodu ktory kompresuje m.in opony i calosc sie klei (uproszczenie po wuju). Ale droga hamowania, BEDZIE dluzsza ni na szosowce a same opony, ze wzgledu na prostą fizykę będą dużo bardziej podatne na utratę przyczponości. Swoją drogą sprobuj na tym samym simexie na niskim cisnieniu (bo chyba nie jezdzisz na simexie na 2.2 bara??) zrobic ostry skret kierownica (albo moze lepiej nie proboj)..i powiedz mi czy zachowuje sie tak samo jak szosowka albo nawet AT-ek..skoro nie ma roznicy..

Opona jest NAJWAZNIEJSZA..to ona wlasnie przekazuje wszystkie "zdolnosci" samochodu na droge i wszystkie "cechy" drogi na samochod i kierowce....na co Ci hiper hamulce jak zgubisz przyczepnosc? Juz lepiej miec gorsze i nie rwac za kazdym hamowaniem. Na co Ci super wykrzyz jak nie masz opon? Na co ci blokady jak guma nie zlapie skaly? Wszystko co dzieje sie z samochodem podczas normalnej jazdy idzie przez opony. I opona musi byc dobrana przede wszystkim do terenu i w drugiej mierze do samochodu. NIE odwrotnie.

Pojezdzij jeszcze pare lat, nie dookola komina tylko walnij 15 tysi za jednym wyjazdem przez bloto, skaly, lasy i pustynie..Pogadamy (jak dozyje)..o oponach i nie tylko..

PS. Bardzo przepraszam za ton ale ktos wspomnial w watku o naplywie "offroaderow" bo samochody tanie (swoja droga to nieprawda, w ciagu ostatnich 10 lat terenowki zdrozaly po ok 100%) i jestem uczulony na takie wypowiedzi. Od jakis 10 lat ucze "ludkow z ulicy" jezdzic bezpiecznie i skutecznie w terenie. Niby offroad latwy i przyjemny a potem dochodzi do tragedii jak ostatnio i cale srodowisko dostaje po du**e bo ktos myslal, ze "jestę ofrouderem" a ch*ja mial a nie pojecie.

PS2. Kurna..droche mix Berta z Elwodem mi wyszedl (choc brakuje bardzo duzo)...kasztanarze, wyjsc z krzakow jak tu jestescie :D

gwd:
Widzę, że Elwood wypłyną :) Jeszcze trochę i będzie równie mityczny jak Józef Tkaczuk (kto pamieta? ;))
Wracając do tematu: to jak słyszę, że MT jest dobre na asfalt to myśle ze chyba jestem z rownoległej rzeczywistości. MT to zło na każdym utwardzonym i na piachu (jak by ktoś nie wiedział).
I tyle w temacie.

sgt_raffie:
Ja nie z Warszawy ale pamietam przez mgle ze w Bielsku tez sie pojawial (Jozek, nie Elwood ;) ). Czyli ktos jeszcze ze srajdow jest :D

Wlasnie dlatego wyje**lem takiego posta zeby ktos nie przyeczytal, ze "prawie to samo" a potem wywalil w drzewo/slup/wycieczke mnichow..
Ogolnie klasyczne, agresywne MT to malo uniwersalna opona...

marcin6391:
Dawno tam nie zaglądałem...
Coś ta się jeszcze dzieje?
Powoli umierały...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej