pędzlem i piórkiem

Zaczęty przez pinkpixel, 2020-01-07 | 21:42:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

pinkpixel

Cytat: NieTylkoMeble w 2020-01-09 | 19:11:33 Lubisz kolor
To przez złośliwość ;) po drugim roku jak trzeba było określić specjalizację, profesor w którego pracowni zaliczałem malarstwo zaproponował: Postawię Panu 4, ale, pod warunkiem, że nie weźmie Pan jako specjalizacji malarstwa :D

Cytat: NieTylkoMeble w 2020-01-09 | 19:11:33 Czy są na sprzedaż?
Sprzedane :(

Cytat: NieTylkoMeble w 2020-01-09 | 19:11:33 jakie mają wymiary
30x30cm

VelYoda

Kandinsky, Mann, Makowski w tej kolejności obrasky







haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

NieTylkoMeble

to wymiary nie są potrzebne, skoro sprzedane .....  >:(

się nastawiałam ....  :'(

a kolor, też mi się podoba, będę polowała dalej!
Tylko nic jest proste
http://nietylkomeble.wordpress.com

hycel

Witam .
  Z Polskich ,żyjących malarzy lubię Darka Milińskiego .
Z dawnych mistrzów , tzw.Monachijczyków .
  Pozdrawiam .

NieTylkoMeble

Ostatnio byłam pod olbrzymim wrażeniem Landszaftu Macieja Pęcaka, który widziałam na żywo. Po dziś dzień jestem. To co widać na zdjęciach nie oddaje tego co jest w rzeczywistości. Zresztą tak jest z większością różnych artystycznych dzieł. Zawsze wszystkich zachęcam do zaglądania w garnki artystom. Mam kilka takich zdobyczy i jednymi się cieszę a inne czekają na oprawę, ale też będę się nimi cieszyła :D
Tylko nic jest proste
http://nietylkomeble.wordpress.com

pinkpixel

Fajnie czytać i oglądać co kto lubi :)

Yoda: Zaskoczyłeś mnie dokumentnie, bo rozumie że to Twój wybór i kolejność w nim nie jest przypadkowa?

Hycel lubiący monachijskie sosy :D - nie pomyślał bym  :-\

Dziękuję wszystkim za fajne słowa:)


VelYoda

Cytat: pinkpixel w 2020-01-09 | 21:47:06 Yoda: Zaskoczyłeś mnie dokumentnie, bo rozumie że to Twój wybór i kolejność w nim nie jest przypadkowa?
A bo skołował mnie ten gościu z wroclawia ;D
Mialo byc cos o "bajkach robotow" i MROZIE

Czyli pochwała inspiracj :P
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

kerry

Cytat: hycel w 2020-01-09 | 20:57:26 lubię Darka Milińskiego
Oczywiście w Pławnej byłeś? Daleko nie masz :)

hycel

Witam .
  W Pławnej nie tylko byłem ,ale i coś nabyłem .
M

kerry

...i książkę Darka też czytałeś? :)

Fazi

Cytat: hycel w 2020-01-09 | 20:38:41 Do pewnych stylów ,do pewnych artystów trzeba ,,dorosnąć",czasami aby zrozumieć dzieło sztuki
trzeba mieć  odpowiednią wiedze i ,,wykształcenie "( patrz ,Malewicz ,CZARNY KWADRAT). Nie wszystko co jest w sztuce musimu zrozumieć,
dzieło sztuki  może oddziałowywać na nasze emocje .
Tyle razy dyskutowałem zawzięcie o granicy w sztuce nowoczesnej między jej artyzmem, a kiczem - często wręcz wulgarnym w szerokim tego słowa pojęciu. Granica, niezwykle ruchoma, do tego dochodzi powszechny snobizm ludzi podziwiających takę sztukę. Fajnie, że się tym interesują, jeśli jest to szczere zainteresowanie,
ale często spuszczają, ba - wręcz rozpływają się nad totalnymi bohomazami. Przykładów jest od groma i jeszcze więcej.
Sam niechcący kiedyś taki przykład stworzyłem w pracy: wybierając resztkę farby z maszyny drukarskiej, wyłożyłem ją na gruby karton i z nudów wolnej chwili drukując następne zlecenie maziałem sobie szpachelką rozcierając ją po powierzchni tegoż kartonu, gdzieś tam na koniec rozmazałem symbol dolara na środku.... i pieprznąłem to na półkę. Za jakiś czas kumpel mi się pyta skąd to jest i pokazuje tego bohomaza - zaschniętego, zakurzonego talkiem drukarskim. I tak zaczęła się jego dziwna i komiczna dalsza historia. Ale czasami miałem niezły polew, jak to dla jaj oprawiłem i słuchałem wielokrotnie peanów pochwalnych. W końcu   dałem to jakiemuś zapyziałemu MARSZANDOWI bo za długo marudził. Może to dzieło sztuki kuźwa gdzieś jeszcze sobie wisi? A ja straciłem niebotyczną fortunę. Ot - taki Forrest ze mnie. 

hycel

Witam .
   Oczywiście czytałem ,jego dzieciństwo było bardzo podobne do mojego . Pan Darek
to bardzo malownicza osobowość , w rozmowie z nim przeszkadza mi jego nieustanne
przeklinanie ,ale reszta spoko . Najbardziej podobają mi się jego pierwsze prace , potem poszedł
w komercje i powtarzanie w kółko tych samych tematów .
Pozdrawiam .

Koenig

Cytat: Fazi w 2020-01-10 | 08:38:13 wręcz rozpływają się nad totalnymi bohomazami.

Przypomniał mi się film "Nietykalni" :D
To się zateguje...

pinkpixel

Cytat: Fazi w 2020-01-10 | 08:38:13 Ale czasami miałem niezły polew, jak to dla jaj oprawiłem i słuchałem wielokrotnie peanów pochwalnych. W końcu   dałem to jakiemuś zapyziałemu MARSZANDOWI bo za długo marudził. Może to dzieło sztuki kuźwa gdzieś jeszcze sobie wisi?
Fazi: ale to ani nie dowodzi ani nie przeczy. Sztukę tworzą ludzie. Opisałeś swój proces tworzenia - od niechcenia (bezmyślnie mazianie z nudów) zakończonego symbolem dolara - ale nie wyrzuciłeś tego, jak sam piszesz pieprznąłeś na półkę :). Jeśli ta rzecz nie ląduje w koszu, to coś jest :D. Sam się o tym przekonałeś: Zapytał kolega, peany były, komuś się spodobało, a że zrobiłeś to tak jak zrobiłeś, może nie jest istotne, a może prawdą jest, że artystą może być każdy? :) Kto z nas nie wrócił choć raz z czymś podniesionym na spacerze: szyszka, kamień, korzeń, piórko .... to dokładnie to samo (dla mnie), reszta to rzemiosło jednemu lepiej strug leży w ręku a drugiemu pędzel.

Kiedyś tam usłyszałem albo wyczytałem (nie mam jak tego potwierdzić) że np. Picasso będąc już docenionym, część swoich obrazów tych umownie nazwijmy abstrakcyjnych namalował dla żartu/przekory by sprawdzić jak odbiorą je krytycy i marszandzi sztuki i że miał z tego niezły ubaw - ale to taka niepotwierdzona ciekawostka, o której ja lubię sobie pomyśleć że prawdziwa :)

pinkpixel