A co do innych zwięrząt, wygląda to tak:
Ale masz fajny zwierzyniec
Nasz znajomy i jednocześnie sąsiad, również dwa konie ocalił przed rzeźnią, rasy wielkopolskiej, Jaśmina i Jantar, Jaśmina niestety w tym roku zeszła. A konie przecudne i urocze, jak jechaliśmy do miasta to często jabłka im woziliśmy, przybiegały do nas jak szczeniaki i pysk w kieszenie same wkładały w poszukiwaniu przysmaków.
My warunków na konie nie mamy a i ich utrzymanie kosztowne, tak że moje uznanie dla Twojego podejścia. Ale za to fundujemy dom spokojnej starości dwóm mopsioczkom co to już do rodzenia się nie nadawały i niedochodowe dla hodowców były.
Gęsi podobno bardzo mądre.