Inne tematy > Inne

Aerograf - pytania

(1/2) > >>

oldgringo:
Siemaneczko Korniki, no więc sprawa jest następująca:
Wymyśliłem sobie, że może by używać aerografu do delikatnego natrysku uszkodzonych elementów np. kuchni, czy szerzej, drewnianej zabudowy i to u klienta w domu. Na przykład łączenia narożne listew przypodłogowych z MDFu. Wykończenie tego aerografem teoretycznie byłoby git.
Co o tym myślicie? Macie może jakieś doświadczenia w temacie? Lista pytań:
1. Czy do takiego sprzętu, można używać tych samych lakierów co do do zwykłego natrysku?
2. Czy taki natrysk jest w miarę miejscowy, żeby nie narobić chlewu?
3. Czy takie naprawy/zaprawki będą widoczne?
4. Czy jest jakiś sprzęt pośredni pomiędzy aerografem a zwykłym pistoletem natryskowym. Tak średnia moc i minimalny overspray?

KolA:
Kupiłem sobie aerograf żeby zobaczyć czym to się je. Na pewno trzeba wprawy tym bardziej do zaprawek. Czy to będzie punktowo czy nie to już zależy od dyszy, ustawień i Twojej wprawy.
Tyle w temacie mogę się wypowiedzieć. Dla mnie to nie jest lekka sprawa :/

Strużyn:
Ile chcesz wdać ? Zwykle do aero leje się bardzo rzadką farbę. Warto wybrać taki przez który przeleci gęściocha, czyli z durzą dyszą. Przy naszych agresywnych lakierach ważne, żeby zamiast uszczelek gumowych były teflonowe. Trzeba wybrać taki, który ma łatwą do czyszczenia sporą gabarytowo dyszę, bo większość ma dyszę o długości 2 - 3 mm.

ozi:
Mam aerografy. Do zrobienia małej roboty ok. Do zaprawek jakoś tego nie widzę
Mie piszę, że się nie da ale ten sam lakier inaczej leży po aerografie a inaczej po zwykłym pistolecie
Do napraw chyba lepiej sprawdzi się ottimo

Strużyn:
Jeśli chcesz to mogę Ci pożyczyć jeden aero do testów. Wyrobisz sobie zdanie :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej