Autor Wątek: CE i Dyrektywy unijne  (Przeczytany 568 razy)

Offline Dziadek

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 63
CE i Dyrektywy unijne
« dnia: 2022-10-15 | 21:47:51 »
Szanowni
A teraz z beczki pt. Deklaracje zgodności i inne przepisy.
Czy możecie mi pomóc? Czy sprzedaż swoich wypocin warsztatowych na zasadzie "na straganie w dzień targowy" lub w necie wymaga ze strony przepisów aby np. zabawka z drewna posiadała deklarację zgodności, znak CE?
Ktoś kiedyś pisał, że drewniane zabawki można uznać za rękodzieło i wówczas te przepisy i wynikające z nich nakazy przestają obowiązywać. Nie bardzo w to wierzę. Może Ktoś z Was wie coś więcej?

Offline Szypki

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 174
  • Czy ja coś potrafię?
Odp: CE i Dyrektywy unijne
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-10-16 | 20:58:01 »
Które "CE" masz na myśli? CONFORMITÉ EUROPÉENNE czy też CHINA EXPORT


Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: CE i Dyrektywy unijne
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-10-16 | 22:07:12 »
Ktoś kiedyś pisał
W sądzie tak powiesz, jak Cie ktoś pociągnie, że się dziecko zadławiło, np. za małym elementem zabawki? :)

Rozpoznawałem sprzedaż zabawek z drewna, mam też ponad 10 letnie doświadczenie w certyfikacji LVD i powiem Ci tak, czytaj mocno dyrektywę  2009/48/WE oraz normy z nią zharmonizowane (głównie EN71, sprawdź, która część Cię dotyczy, kup najnowszą wersję i zawsze miej aktualną). Dokumentacje (checklisty z normami i dyrektywą, wyniki badań) trzeba przechowywać przez 10lat. Trzeba odpowiednio oznakować produkty (wiek dziecka ma duże znaczenie). Jeśli nigdy nie brałeś udziału w wystawianiu deklaracji zgodności, to raczej odpuść sprzedaż zabawek, albo zapłać komuś za poprowadzenie Cię za rękę przez ten proces. Ale uwaga, odpowiedzialność i tak poniesiesz Ty jako producent w razie jakiejś draki.

Pozdrawiam
Tomek

Offline Dziadek

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 63
Odp: CE i Dyrektywy unijne
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-10-17 | 21:11:41 »
Tomku, dziękuję za wyłożenie sprawy. Widzę, że kolejny mój pomysł pogrążył się przez przepisy. O ile można mieć pojęcie i tworzyć zabawki ze świadomością, że muszą być bezpieczne, to całej procedury deklaracyjno-zgodnościowo-jakościowej nie przejdę. Dla małej, domowej i bez mała jednostkowej roboty rękodzielnej jest to  zajęcie już na starcie skazane na porażkę.
Szkodaaaaaaa.... bo pomysły były a i coś co robi się z przyjemności daje wytchnienie i psychiczny odpoczynek.

Offline Teekno

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
Odp: CE i Dyrektywy unijne
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-10-17 | 21:35:27 »
Niestety tak jest to wszystko skonstruowane aby zwykłemu „Kowalskiemu” się to nie opłacało. Tak, jak rolnikowi nie opłaca się hodować zwierząt na ubój. Wszystko jest skoncentrowane na lobby globalnych koncernów.