Kornikowo - Forum stolarskie
Inne tematy => Inne => Wątek zaczęty przez: RobsonX9 w 2018-08-07 | 21:15:16
-
Witam zacząłem robić sobie mały stolik do kanapy z blatem 400x400 który będzie podparty tylko z 1 strony na kantowkach 30x30. Moje pytanie brzmi czy kołki 10 i klej utrzymają taki blacik gr 20mm
Przykład
https://www.google.pl/search?q=pomocnik+drewniany&dcr=0&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjSv9X-0tvcAhVLhRoKHY7gBKkQ_AUIBigB#mhpiv=7&spf=1533669201484
-
a który wzór ?
-
Metalowy stelaż i blat na górze.
-
daj konkretne zdjecie bo chyba wiek ktory ale lepiej sie upewnic nic glupoty opisac
-
https://allegro.pl/stolik-pod-laptopa-kawowy-industrialny-pomocnik-i5326749336.html
Takie cośtylko cały z drewna myślałem nad wkrętem i szpachla
-
Metal wytrzymalszy
Kantowki 30x60. Pod blatem i nogi mogą byc w trapez.
I łatwo przerobić na ławę
-
Stelaż już zrobiłem...
-
30x30 wydaje się trochę mało. Na kleju i kołkach może utrzymać zależnie od tego, co do czego będzie klejone i jak ułożone te kołki :) Ja bym poszedł w coś takiego:
-
domino i klej
duzo kolkow i klej
-
Tedeski fajny patent ale nie mam czym zaslepic otworu spróbuję na 4 kołki 10 i klej stolik na pilota pada kubek z kawą
Dzięki za porady.
-
Ale po co zaślepiać? Kołek drewniany wbijasz razem z klejem i japonką przycinasz zaraz przy kantówce, lekki szlif i jest lalunia :)
-
Dokładnie tak, jak KolA mówi.
A jeśli Ci widok przekroju kołka bardzo przeszkadza, to wiercisz od wewnętrznej strony nogi ale nie przechodzisz na wylot.
BTW pada i pilota takie połączenie spokojnie udźwignie na samym kleju bez kołka.
Jednak nadejdzie dzień, w którym ktoś się oprze o ten stolik i wtedy może być różnie. Jeśli kołki planujesz tak jak na poniższym rysunku, to nie jest to wytrzymałe połączenie, zwłaszcza jeśli pdparte tylko z jednej strony. Kołki sprawdzają się gdy siła działa prostopadle (ścinanie), a tu robi się dźwignia, która będzie próbowała je wyrwać.
-
Macie racje nie wytrzymał nacisku i blat strzelił na kołkach robię stalowy stelaż a ten będzie miał podparcie w czterech miejscach i posłuży jako pomocnik garażowy.
Człowiek najlepiej się uczy na swoich błędach.
-
no i tutaj domino ma ta zaje**sta przewage ze pi***olniesz dlugie kolki
-
Tylko nie każdy ma ponad 3000 żeby kupić festoola
-
no tak...
ale teraz pomysl... wkretarka... robisz cos na wymiar ich kolkow ... czy ile ci tam potrzeba.... strugiem opi***alasz krawedzie ... i mozna by rzec ze masz kolek domino... wyciecie mozesz zrobic frezarka ... fyme chyba tak robil ;D
tym samym domino od wielkiem bidy masz za .... tyle co frez kupisz palczasty bo rozumiem ze pile masz i struga tez oraz frezarke powiedzmy na 8mm ;D
-
Frezarki jeszcze nie mam od niedawna interesuje się stolarstwem w kwietniu kupiłem pierwsza w życiu piłkarkę stołową. :P zbieram narzędzia i maszyny stopniowo.
-
no to moja rada... w kolki sie pchaj jak masz male przekroje i duzo czasu albo sprzet mafella na dwa wrzociona... no ale cena
taniej w wychodza lamelki 100 sztuk kupisz ponizej 10plnow, w hurcie wiadomo jeszcze taniej. kupuj lamelki 20ki.
co do domino i kosztow to wiesz... duzo luda tutaj i nie tylko mowilo ze domino np. 500 to w ch*j grosza i wola za pol dobra lamelownice... no i teraz maja np. 500ki i napi***alaja nimi i w zasadzie tylko nimi. 700 to juz jak potrzebujesz duze przekroje kolkow.
ja glownie uzywam 700 do ram lozka itp ale na zlocie Marcin nawet widzial co to potrafi i byl chyba w szoku... zamiast srac sie w czopowanie walisz dominem dziure, dajesz kolka i finito... wylamiesz drewno wokol ale kolka domino nie zlamiesz za ch*ja wafla. Marcin probowal ;D ale mu sie nie udalo ;D
Kazdy z nas ... chyba kazdy... zaczynal od gownianego sprzetu po piniadzach ale zawsze albo cos sie wysrywalo albo ku**icy dostawali ludzie.
Sam wiem po sobie ze dobry sprzet ulatwia w ch*j zycie i nie ma sie co czarowac.
Ja zdaje sobie sprawe ze ludzie kasa nie sraja i chca do domu zrobic co po kosztach albo lepiej niz to zrobia kolesie nazywajacy sie stolarzami.
Ja tam tyczki do grochu skrobie a kolo prawdziwego stolarza stalem ze 20 razy... dodam ze ten stolarz to juz dziadek i naprawde jak byl mlody mial pile, kilku dlut i dobre checi. Dzis dziadek chociaz mialby pokazna emeryture to woli sobie pracowac w spokoju i robi meble z litego drewna za gruba kapuche.
Podsumowujac...
Kolki tanie ale cos za cos... przystawki do kolkow w 90% dostepne na rynku to ch*jnia
Lamelki plytko wchodza i nie nadaja sie na duze przekroje bo np. ten co ty chcialem nie utrzyma ale sa tanie a lamelownica nawet gowniana jak wymienisz plytke tnaca na cos bardziej wyrafinowanego niz oryginalne chinskie gowno to robi sie w miare dobrze.
Potem zostaje wlasnie domino ... 500 bardziej wior i male i srednie przekroje a 700 pod srednie i duze...
Tak naprawde wiele osob by skorzystalo z alternatyw no ale ... nie ma ...
Lamello ma tylko invisa ale to koszmar pieniadz. Reszta lamello to juz pod wiora glownie sie nadaje ... albo pod drewno jakies szafeczki.
Tak ze Panie nasz drogi...
Z tanich rzeczy do do meblarskiego kupujesz w ch*j duzego kolka jaki znajdziesz na metry... wkretarka czy wiertarka i odpowiednie wiertlo...
O kolkach pisalem ze sa standardowe rozmiary ale sa tez grube jak paluch na metry. Wywiercisz dziure np. 20mm i w to kolek z metra ciety na patexie albo lepszym zywicznym kleju i juz jest kilkanascie razy lepiej niz w zabawy w skrzata a cena wyjdzie smieszna.
Minus tego rozwiazania ze lapa ci sie nie telepie i pasuje zeby nawiert byl idealnie pod katem 90st.
Celem wyjasnienie dlaczego sie upi***alam przy domino...
Robie w 99% w litym drewnie. Kolki domino sa pozbawione wad lamelek, kolkow.
Mialem sprzet mafella z podwojnym wrzecionem, mialem lamello p2 i kilka innych bajerow systemowych ... pchnalem i zostalem przy domino.
Pozycjonowanie bajka, szybkosc sku**ysynska, kolki niezawodne, trzyma juz na sucho na ciasnym pasowaniu tak jak zwykle kolki na kleju, wiem ze jak zloze i zapi***ole klejem np patexa to wypi***ole dziure obok przy rozrywaniu ale kolka nie rusze.
Minusy to cena urzadzenia i kolkow... no ale cos za cos.
Dla Ciebie opcja z grubym kolkiem na metry i dobrym klejem wchodzi w gre jak nie chcesz pakowac grosza...
Kup kolka grubego 16, 18 czy 20mm i potestuj i daj nam cyne czy spelnia to twoje zalozenia.
Jestesmy ciekawi twojego zdania przy takim rozwiazaniu
-
Muszę kupić najpierw Dw733 heblarke już mam 200mm ale z żeliwa odlew jakiś ruska czy ukraińska wieloczynnosciówka dobrze się na niej pracuje. Odciąg trocin taki najprostszy i frezarkę miałem kupić lamelownice meec ale jednak się wstrzymam.
-
Ehhhh i znowu smaka narobiłeś. Ktoś wie kiedy się kończy patent Festoola na Domino ?? :)
-
Muszę kupić najpierw Dw733
kup najpierw dw733 to naprawde dobra maszyna i nawet taki ch*j ujadacz i wyznawca festoolowy na lepszej grubosciowce do 10 kola nie robilem!
trzeba im przyznac ze duzo sprzeta spi***olili konstrukcyjnie ale nawet ja potrafie przyznac ze dw733 to jest naprawde dobry sprzet i wart swojej kasy.
-
A tu domino dla ubogich :)
-
ceny?
A proszę bardzo:
http://www.rockler.com/search/go?p=Q&asug=&w=beadlock
najprostszy
Subtotal:PLN 114.75
Tax:PLN 51.58
Duty:PLN 0.00
Shipping & Handling:PLN 123.36
Total:
PLN 289.69
-
To jest domino dla ubogich ;D https://kornikowo.pl/d-i-y/prowadnica-do-frezarki-czyli-domino-dla-ubogich-p/
Koszt zero PLN (słownie 0 PLN) ;D
A co za problem by po odwiercie przesunąć frezarkę po krawędzi? No żaden i będą pasowały oryginalne kołki Domino :P