Kornikowo - Forum stolarskie

Inne tematy => Inne => Wątek zaczęty przez: mefjuu w 2018-05-20 | 10:40:10

Tytuł: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: mefjuu w 2018-05-20 | 10:40:10
Wielu z nas wykonuje samodzielnie instalacje elektryczne w swoich warsztatach, czy innych domkach drewnianych.
Nieraz są to dość proste natynkowe instalacje, ale założę się, że np. w przypadku pożaru ubezpieczyciel mógłby się przyczepić.

Jak to ugryźć by było poprawnie? Czy elektryk z uprawnieniami musi "podbić" taką instalacje? Jakie są normy by wykonać wszystko poprawnie? (np. kwestia puszek o podwyższonej odporności na temperaturę albo kładzenia przewodów w peszlach)

Macie w ogóle swoje kanciapy ubezpieczone? Jaki pakiet, jaki koszt, jaka firma?
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2018-05-20 | 11:21:35
Czy elektryk z uprawnieniami musi "podbić"
Musi mieć uprawnienia na tzw. ,,pomiary''
A co do ubezpieczenia to najlepiej się zapytać np. PZU w razie tragedii co  wymagają  :)
Badania(pomiary)instalacji elek.raczej muszą być,tak samo jak kominiarza.Mienie ruchome,to zamki patentowe chyba w każdych drzwiach-tak mi się obiło po uszach :-\
 
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-05-20 | 13:09:50
kable na 750v
peszle w scianach najtansza bruzdownica wytniesz sam... wypozycz a na caly dzien kolo 100 zaplacisz
puszki moga byc standardowe. gniazda tez.
jesli odbierasz budynek to musisz miec pomiary cen ci niebpodam bo co kraj to obyczaj
ale kolo 250 do 1000 licz w zalezbosci od stopnia skomplikowania i ilosci punktow koncowych

ubezpieczyciel nie podaje jak ma iscelektryka i czy ma byc odbierana. ja sie z tym nie spotkalem

jak prowadzona i jak zabezpieczona to ma znaczenie jak masz pracownikow bo wtedy bhp sie klania
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-21 | 15:36:44
Qiub, czekaj, czekaj, kolega pyta o budynek drewniany więc bruzdownica na nic mu się przyda, ale...

...budynki (wszelakie) prywatne, a użyteczności publicznej (w tym zakłady pracy również) to dwie różne grupy objęte innymi przepisami.
Z prawnego punktu widzenia te drugie wymagają pomiarów (wielu: kominiarskich, gazowniczych, elektrycznych etc.). Nie wiem czego wymagają firmy ubezpieczeniowe, ale znam przypadki odmowy wypłaty odszkodowania z powodu braku odgromników choć budynek mieszkalny wybudowany w starej technologii, która tego nie wymagała. Najlepiej to dopytać u znajomej osoby od ubezpieczeń, bo wchodząc z ulicy do pierwszego lepszego PZU to tego co bardzo istotne ale napisane drobnym drukiem możemy się nie dowiedzieć.
Aha, no i odgromóka też potrzebna.

Sama technologia wykonania instalacji jak i użytych materiałów również musi być dostosowana do konstrukcji budynku. I tak jak np. kominek trzeba lepiej wyizolować przy konstrukcjach drewnianych niż betonowych tak i instalację ele.
- przewody w podwójnej izolacji (YDY) + peszel samogasnący czy tam nie topliwy
- puszki łączeniowe i do montażu osprzętu również jak peszel
- stosuje się również takie rozprowadzenie inst. ele. aby wyeliminować puszki łączeniowe, obwody bezpośrednio do rozdzielki, a ewentualne grobne połączenia wykonać w puszkach montażowych.
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-05-21 | 15:55:21
Normy, ubezpieczenie i jakość to są 3 różne rzeczy.

Każdorazowo jak podpisujesz umowę ubezpieczenia to zgadzasz sie na warunki. Czyli na przykład tam mogą napisać, że musisz co roku robić przegląd u fachowca który ma powyżej 10 lat doświadczenia i nazwisko na literę ć. No trochę przesadziłem ;)
Ale  nawet obecnie zdarza się, ze ubezpieczenie obejmuje pożar spowodowany przez uderzenie pioruna a nie obejmuje przez przepięcie spowodowane uderzeniem pioruna. Co znaczy, że jak walnie Ci piorun w dom i się zapali to wypłacą, ale jak walnie w kabel metr od domu i od tego się dom zapali to już nie wypłacą.
Jednym słowem, czytać co się podpisuje to tutaj jest wolna amerykanka.

Na pewno musisz mieć odbiory i badania okresowe zgodnie z prawem budowlanym robione przez osobę z uprawnieniami. Ja dałem za dom cały chyba 300 pln i w tym było podłączenie kuchni.

Jeśli chodzi o to, żeby instalacja była jak najbardziej niepalna to tak jak pisał Qiub kable w izolacji 750v. Do tego peszle / rury NIEPALNE albo SAMOGASNĄCE (większość peszli i rur jest palna i służy jedynie jako ochrona mechaniczna kabla).
Jeśli masz ocieplenie z wełny go ona sama jest materiałem niepalnym więc spokojnie można dawać instalację w środku.







Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-21 | 16:14:31
...tak jak pisał Qiub kable w izolacji 750v...
A kto w ogóle robi na mniejszych :o
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-05-21 | 16:19:44
Idziesz do hurtowni i masz loterię czy dostaniesz 750 czy 300/500 V, szczególnie w tych mniejszych :)
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2018-05-21 | 16:56:02
Lupka :)
Na przewodzie jest napisane,na jakie napięcie,przekrój ,ile żył ,no i typ ;)
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-21 | 17:02:37
Idziesz do hurtowni i masz loterię czy dostaniesz 750 czy 300/500 V, szczególnie w tych mniejszych :)
Te "mniejsze" to są sklepy rybne, a nie hurtownie elektryczne, a z usług takowych ja nie korzystam.
Lupka :)
Na przewodzie jest napisane,na jakie napięcie,przekrój ,ile żył ,no i typ ;)
Tak, tak, tak, wiem, ale mnie dziwi fakt stosowania przewodów o zaniżonym napięciu.
Ja robię TYLKO na przewodach na 750V, a klient który mówi że ma "swój" materiał to niech sobie sam robi instalację.
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzyś48 w 2018-05-21 | 17:11:59
dziwi fakt stosowania przewodów o zaniżonym napięciu
Szczerze powiem też  od niedawna kolega mnie wyprowadził z błędu-mus czytać wszystko, a szczególnie to drobnym druczkiem :o
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-05-22 | 08:32:26
Nożyk, ale to nie jest wątek o Tobie to że ty nie kupujesz to nie znaczy, że  nie jest w handlu. I do tego większość sklepów elektrycznych to są raczej "te mniejsze" :).
Kolega wyraźnie się na tym nie zna i  zadał pytanie.
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: mefjuu w 2018-05-22 | 08:59:14
Zgadza się - jak robiłem pierwszą instalację przy remoncie mieszkania, to nie sprawdziłem tego i sprzedawca dał mi przewody 400V. Uświadomiłem sobie to po położeniu tynków :)
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-22 | 10:09:32
Krzyśku, zejdź że mnie bo mi duszno. Może nie słusznie z góry założyłem, że ludzie oprócz ceny patrzą również na jakość. Bo jeśli jeden produkt jest tańszy od drugiego pozornie takiego samego to nie jest to efekt mega obniżki cen tylko niższej jakości. A skoro palant w sklepie nie potrafi klientowi (który nie musi znać się na wszystkim) wyjaśnić dlaczego tak jest to potwierdza tylko fakt, że to sklep rybny.
Z resztą nie o tym to temat.

Na marginesie dodam bo choć ja nie kupuję, ale nie oznacza to, że nie ma w handlu (choć bardzo sporadycznie), przewodów o przekroju 1,0 mm kwadratowego wciskanego ludziom jako 1,5 mm czy 2,0 zamiast 2,5.
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-05-22 | 10:40:10
Wyluzuj, nie wchodzę na nikogo.
Gość w sklepie patrzy żeby sprzedać z zyskiem a że 500v jest zgodne z normami u nas to ma prawo sprzedawać i nie musi informować że to jest 500v a nie 750. Więcej, gość w hurtowni nie musi i w większości nie musi się znać na instalacjach elektrycznych. Znaczy się ma podstawową wiedzę i co jest czym i tyle.
Jeśli chodzi o jakość możemy wejść dalej i porównać 2.5 z kabla, NKT i jakiegoś "polkabla". I nagle okaże się ze wszystkie wyglądają inaczej i są inaczej zbudowane.

Proponuję skończyć tego oftopa bo pierwsze 5 odpowiedzi dobrze opisuje temat.
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-05-22 | 11:59:51
I Nozyk ma w ch*j racji i My ;D

Nozyk wie po prostu co i gdzie kupowac zeby bo nie ruchneli... stary wyga to nawet mu chinola nie proponuja pewnie zeby ich smiechem nie zabil ;D

Ja mam tak samo... jak wpadam i mowia laczniki to wiedza ze wago tylko pytaja ktore chce...

Reasumujac
1. Przewody w podwojnym 750V i najlepiej niepalne/niepotrzymujace palenia
2. Peszle niepalne/niepotrzymujace plomienia
3. Przewody do gniazdek 230V  w 3x2.5mm i nie chinskie bo mozna dostac mega wku**u jak sie zaczna topic albo pi***olic podczas eksplotacji
4. Sila 5x4mm drut moze byc w peszlach ale koncowki tylko w lince bo zagiac takie przewody to juz sily trza miec i mega cierpliwosc zeby obrabiac... ja wiem... Nozyk da rade ale normalnym ludziom trza ulatwic ;D
5. Reszta instalacji glownej pod 230V - czyli np. glowne prady w 3x4mm jak sie da.
6. Jesli jest miejsce, czas i pieniadze to robic kazde gniazdko od centralki do puszki osobno - zalecane... na pewno nikt sie nie doczepi a na pewno nikt nie podwazy.
7. W zaleznosci co za siec jest dodatkowo, mimo wszystko je***ac w glebe min. 2m sztycy i uziemic wszystko od centrali... tez nikt nie podwazy a pomoc moze jakby NPE upalilo czy nie bylby dobrze skrecony...
8. Do lamp 1,5 w lince zeby miec zapas.
9. Zamiast lutowania, skrecania i lepcow... zlaczki wago albo laczki skrecane ale nie gowno najtansze tylko certyfikowane... czyli w cenie wago, a z wago mniej pi***olenia.


Powielcie, skorygujcie i zrobimy liste co nalezalo byc zrobic i utworzymy watek zamkiety dla potomnosci. Ludzie beda czytac to cos zawsze im sie przyda Pany
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: Nożyk w 2018-05-22 | 15:32:28
Amen.
Tytuł: Odp: Instalacja elektryczna w budynku (warsztacie) z drewna, a normy i ubezpieczenie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek_z w 2018-05-22 | 16:00:01
emoji106