Inne tematy > Inne

Jaka podkaszarka/kosa spalinowa?

<< < (3/6) > >>

Chaos:
Sthil fs120 na szelkach od 20 lat bez awarii, obkaszam nią kilka arów, kilka razy w roku. Jedyna wymiana to nowy gaźnik. Tylko lać paliwo

piociso:

--- Cytat: Daraas w 2021-05-29 | 20:05:06 ---Ja od jakichś 7 lat ujeżdżam też NAC,
--- Koniec cytatu ---
Zgadza się. NAC to loteria tak jak z wszystkimi maszynami chińskimi. Tobie trafił się OK, ja trafiłem syfa. Mam wyżej opisywaną kosę a np piłę łańcuchową mam Stihl. I to samo co z Husquarną. Tylko paliwo lane i ogień. Nie chcę nudzić ale przed Stihlem też piłę miałem NAC. Takie samo badziewie jak kosa spalinowa. Widocznie mam wrodzonego pecha do NAC-ków.

newrom:
Mnie najbardziej wkurzała ilość paliwa którą ten NAC łykał. Aż myślałem że mnie kumpel wkręca i przegrałem koszenie jednego "wąwozu" oraz flaszki bo mu nie wierzyłem ile da się na jednym tankowaniu wykosić lepszą piłą.
Aaa no i "szelki" w NACu to była masakryczna porażka. Teraz mam szelki bodaj stihla. Dostałem "na donoszenie" no i żeby sprawdzić czy warte takie szelki czy tylko za napis się płaci. Bo wtedy to one kosztowały niewiele mniej niż ten NAC.
I muszę powiedzieć że dobre szelki są warte KAŻDEJ WYDANEJ ZŁOTÓWKI. Robota się robi kilka razy lżej.

Maciek:
Ja mam Sthila FS 260 i jestem zadowolony. Teraz co i jak chcesz kosic.
Jezeli podkaszarka ma służyć tylko do wykoszenie w trudnych miejscach (a reszta kosiarka) i jest tego mało to starczy Ci dobry elektryk (pod warunkiem że masz prąd). Jak prądu brak to kup jakiegoś małego Sthila na benzyne.
Jezeli całość 10 ar chcesz kosic podkaszarka (z tym że jakoś trawnika będzie jakaś) to kup Sthil 260.
Co do chińczyków nie miałem ale w ręku trzymałem. 😂 Idź pan. System wymiany żyłki, uprzęż tragedia przynajmniej w modelach które trzymałem w ręku. Przy zakupie innego producenta zwróć uwagę aby przekładnia (ta przy bębnie z żyłką była bezobslugowa). Może teraz tylko takie są. Jak ja kupowałem były też obsługowe.

piociso:

--- Cytat: newrom w 2021-05-29 | 20:15:49 ---Mnie najbardziej wkurzała ilość paliwa którą ten NAC łykał.
--- Koniec cytatu ---
No tak. Zapomniałem napisać o tym. Moje NAC-ki i piła i kosa paliły prawie tyle co Skoda Octavia którą wtedy miałem. Porażka....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej