Autor Wątek: Kij w mrowisko dyskusji - czyli koszty budowy i możliwości na zgłoszenie do 35m2  (Przeczytany 35908 razy)

Offline Michał_S

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 185
@Chaczins nie wiem na czym stanęło bo nie przebrnąłem przez cały wątek ale jeśli Twoje założenia budżetowe się nie zmieniły to mocno się rozczarujesz.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że 100k Ci nie wystarczy
U mnie było tak
1. Działa na rodos więc brak kosztów przyłączy
2. Było to kilka lat temu więc  ceny za materiał i robotę zdecydowanie mniejsze
3. Ile się dało robiłem sam - elektryka, blacha na dachu, okna dachowe
4. Materiał kombinowałem żeby był najtaniej - okna z placu, których ktoś nie odebrał, żebranie po dystrybutorach, szykowanie do każdej akcji żeby uniknąć zakupów na pałę w markecie
5. Pewne prace miałem za pół ceny w tamtych czasach.

Na kilku rzeczach zupełnie nie oszczędzałem ale 100k już dawno pękło i niestety ale na dzień dzisiejszy Ci się to nie uda jeśli chcesz zrobić zgodnie ze sztuką.
Tym bardziej, że ma być klima, reku, no i drewno też mi się wydaje droższe niż bloczki.

Trzymam kciuki żeby się udało :D

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Hej @Michał_S

dzięki za zainteresowanie postami.

Cóż, budżet wynosi na chwile obecną 100k.
1. Działkę mam uzbrojoną, tj. prąd i studnia wywiercona. Zostaje mi założenie RB oraz uzbrojenie odwiertu (około 2k)
2 + 3 + 5. U mnie WSZYSTKO będzie robione samodzielnie. Mówiąc wszystko, mam na myśli wszystko. Od budowy, fundamentu, przez szkielet, wykończenie, elektrykę, hydraulikę, instalacje reku / kanały klimy. Jedyne chyba co będę musiał "zlecic" to montaz klimy by mieć gwarancję.

Jeżeli zlecałeś rzeczy do wykonania, to oczywiscie ze 100k nie starczy. Orientowałem sie w temacie zrobienia to systemem "zleconym" i wychodzi wycena ponad 120k za domek który jakościowo nie zachwyca.

Mój target to 100 tysięcy za domek o użytkowej 60m2, z rozwiązaniami takimi jak należy, "zgodnymi ze sztuką".
Czy wyjdzie - to sie okaże. Jeżeli nie, to się dołoży.
Na pewno rozliczenia finansowe będą tu wrzucane, aby każdy wiedział z czym to się je.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Ja zmieściłem się w 115k za murowany 40m2 już  z wykończeniem i sprzętami AGD, kuchnią itp. Fakt że było to 6 lat temu, ale ... ;)

Offline Michał_S

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 185
Chyba w przyszłym roku będę robić kolejny murowany, ciekawe jak wyjdzie finansowo vs technologia kanadyjska.

Offline Michał_S

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 185
Ja zmieściłem się w 115k za murowany 40m2 już  z wykończeniem i sprzętami AGD, kuchnią itp. Fakt że było to 6 lat temu, ale ...
Otóż to :D

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Zostaje nam wtedy taki wycięty "narożnik", (szary na schemacie). To jakoś sztukować, czy przykleić taśmą do tej konstrukcji drewnianej

Ja sztukowałem na taśmie dwustronnej coby jednakowo było na całym obwodzie. Miałem trochę ścinek membrany, to je wykorzystałem. Ale w internetach czytałem, że to nie konieczne.

widziales moze gdzies takie w sprzedaży?

Nie. Ale i też specjalnie nie szukałem.
Jak pisałem dałem przyzwoitą wiatroizolację, wywinąłem w otworach na belki. Zamocowałem zszywkami. Gdzie było potrzeba to przykleiłem taśmą dwustronną. A po zapiankowaniu okien, łączenie belek z futryną dodatkowo potraktowałem taśmą uszczelniającą. Trochę podobnie jak na tych obrazkach.
W środku przy otworach paroizolacja zachodzi na wiatroizolację.
I jest szczelnie. Przynajmniej na razie.  ;)

Mój target to 100 tysięcy za domek o użytkowej 60m2, z rozwiązaniami takimi jak należy, "zgodnymi ze sztuką".
Czy wyjdzie - to sie okaże. Jeżeli nie, to się dołoży.

Co do kosztów to wszystko zależy od wielu czynników.
Można kupić membranę za 100zł i za 500 zł. Można kupić okno za 400 zł i za 1400zł. Tak samo z drewnem i wełną. I można tak wyliczać w nieskończoność.
Stosunkowo drogi i pracochłonny jest dach. Szczególnie jak jest jakiś nietypowy. Ale i zwykły dwuspadowy też swoje kosztuje.
Najważniejsze to znaleźć rozsądny kompromis pomiędzy jakością i ceną. I nie zawsze to co najdroższe lub obecnie modne jest najlepsze. ;)
I jeszcze trzeba pomyśleć o narzędziach. Jak coś będzie potrzebne 1-2 dni to można pożyczyć, ale jak dłużej to często bardziej opłaca się kupić.

Ważne też jest znalezienie dostawców. Mnie np bardziej opłaciło się kupić płyty OSB w Castoramie i zapłacić za dostawę niż kupować w pobliskim składzie budowlanym z ich darmową dostawą. Oszczędność wyniosła ponad 500zł. :o
Generalnie zakupy w marketach budowlanych wychodzą zwykle taniej niż w małych składach budowlanych. I tu przydała się przyczepka.  8)
Dużo kupowałem też przez internet. Było wyraźnie taniej niż stacjonarnie.

Generalnie budowa, a przede wszystkim wykończenie domu to sztuka kompromisów.  ;D 8)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Krótki update sytuacji:

Dziś (bo już po północy) miał być drugi notariusz i przeniesienie praw własności, jednak z powodów niezależnych (formalności prywatno-małżeńskie po stronie sprzedającego) nie wyszło w tym terminie. To na szczęście niewiele zmienia w mojej sytuacji, sprzedający sie nie wycofuje ani nic z tych rzeczy. Po prostu musimy poczekać kilka tygodni max na uprawomocnienie.

Wizytę trzeba odłożyć na początek lutego, z powyższych powodów. Szkoda, bo chciałem juz wysyłać zgłoszenie i podjąć walkę ze starostwem, które juz zapowiedziało ze budynku z poddaszem mi nie przepuści - i ze będę miał kontrolę PINB. Nie ma problemu, odwołam się od ich decyzji - i druga instancja mi przyjmie (tak zapewniał PINB)

A ja zadzwoniłem do PINB, zapytałem czy mam rację (tak) i jak zrobić, aby nic mi nie mogli przypiąć. Im nie zależy na dokładaniu sobie roboty, więc mnie poinstruowali, jak zrobić aby nikt nigdy nie zarzucił mi samowoli - zrobić poddasze poniżej 220 średniej wysokości. Nawet jak ktoś się zaprze, to takie poddasze nie może być poddaszem użytkowym w znaczeniu prawnym. Nawet sąd nie może wtedy tego przypiąć. Tak tez zrobiłem.

W międzyczasie również nabyłem woła roboczego na budowę - nieodzowny element krajobrazu każdego placu budowy w tym kraju. Panie, Panowie - przedstawiam Panzerwagena T4.

Rocznik 1995, więc rok młodszy ode mnie :)
Silnik 2.4 diesel, wszystko w znamienitym porządku - do wymiany jedynie nagrzewnica (sporo roboty, ale części tanie). Rano jadę do Łodzi i będę go naprawiał. Dałem za niego grosze, wiec nawet jak od razu po budowie się rozsypie - to amen na niego, jednak powiem szczerze ze po wprowadzeniu na kanał okazało sie ze jest w bardzo fajnym stanie. Mozliwe ze zostanie u mnie na dłuzej, zwlaszcza ze jego właściwosci terenowe będą nieocenione na mojej wsi.

Zacząłem również zakupy narzędziowe - na razie drobiazgi typu sznurki murarskie, taśmy miernicze, poziomice itp. Z ciekawszych tematów - skórzany pas ciesielski stanleya (ciekaw jestem jego wpływu na jakość pracy, bo nigdy nie robiłem z pasem)
Z elektrosprzętami czekam bliżej budowy, aby gwarancja nie upływała na leżenie w kartonie.

zamówiłem również siatkę leśną 150/15/30, łącznie 10 rolek - bo tyle mam do ogrodzenia... ale ze świdrem spalinowym damy radę ogarnąć przez weekend. :)

 i kontaktowałem się z leśniczym w sprawie zakupu słupków na ogrodzenie. Okazuje sie, po przeliczeniu - ze wcale nie jest tak tanio, jak na pierwszy rzut oka by sie mogło wydawać

Ceny to około 230 pln / m3 (w zeszłym roku, na ten rok nie ma cennika) za słupek dębowy. Jak usłyszałem cenę za m3, to myslałem ze tanioszka i super, biorę od ręki :)

Ale licząc jednak objętość słupka około 12cm średnicy, 2,5 metra długi - to wychodzi 6,50 za jeden słupek.
Dla porównania, sosna po 200 pln / m3, więc różnica niewielka. Wyjdzie z 6 pln za słupek.
na OLX używane stemple po budowie (sosnowe) są już od 3 złotych. Tak więc chyba targu nie ubijemy z lasami państwowymi, będę szukał słupków ze stempli budowlanych.




Offline mk_kosa

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 396
na korzyść słupków z dębu przemawia większa ich trwałość, chyba że nie zależy Ci na tym zbytnio...w znaczeniu zastąpisz je w ciągu 2-3 lat czymś innym, docelowym

co do pasów to jestem zwolennikiem trzymania podręcznych narzędzi "koło siebie", czy to w pasie czy innym nosidle, czy w kieszeniach; szczególnie na budowie unika się biegania i szukania; na zagrabanicznych filmach zza wielkiej wody to norma dla pracowników budowlanych, u nas już niekoniecznie i mogą nas takie obrazki dziwić, ale mają - jeśli się przyzwyczaić - duży sens;

pozdrowienia i najlepszego w nowym roku.

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Zacząłem również zakupy narzędziowe - na razie drobiazgi typu sznurki murarskie, taśmy miernicze, poziomice itp. Z ciekawszych tematów - skórzany pas ciesielski stanleya (ciekaw jestem jego wpływu na jakość pracy, bo nigdy nie robiłem z pasem)

To naprawdę wygodna i praktyczna rzecz. Sam szybko to docenisz. Tym bardziej, że ręce masz tylko dwie, a trzeciej często brakuje.  ;D
Ja od tych prostych, skórzanych wolałem taki pas modułowy, który sam sobie konfigurowałem do roboty, którą akurat robiłem.  8)
Ale do prac na wysokości często przydaje się jeszcze smycz, coby narzędzie Ci nie spadło lub odjechało. Np gwoździarka, której do kabury przy pasie nie włożysz, a czasem musisz odkładać na bok, by po chwili znów jej użyć.
 
Poziomice to przydają się co najmniej dwie - jedna długa - 2m i druga krótka tak ok 0,5m. Standardowa metrowa też się przydaje, ale długa i krótka to - tzw must have. :)
Co do miarek to pamiętaj o zasadzie mierzenia wszystkich wymiarów JEDNĄ miarką. Różnice w dokładności miarek różnych producentów są zadziwiające i 1m np Stanleya nie musi się równać 1m innej firmy. :o

Nie wiem jak planujesz ogrodzić działkę docelowo, ale jeśli choć częściowo siatką, to chyba ostatecznie tańsze byłoby od razu danie docelowych słupków. 

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Ja ogrodzenie zrobiłem tymczasowe z siatki leśnej i słupków - stempli budowlanych. Nie impregnowałem ich niczym, po prostu wkopałem w ziemię. Oczywiście przegniły i musiałem wymieniać ale postały jako tako nieruszane około 3 lata. W międzyczasie zmieniłem frontowe ogrodzenie na beton + słupki stalowe, z jednej strony i z tyłu sąsiad się ogrodził więc zostało mi tylko z jednej strony. Na razie zrobiłem 1/3 ogrodzenia w słupkach 7x7cm mocowanych w kotwach wbijanych, pojechałem lakierobejcą 2 warstwy i na razie stoi. Pozostałe 2/3 co jeszcze jest na stemplach ledwo się trzyma i za chwilę też coś będę kombinował.

Może gdyby te stemple czymś zaimpregnować tą część wkopaną, to postałoby to dłużej ... ?

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5334
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Może gdyby te stemple czymś zaimpregnować tą część wkopaną, to postałoby to dłużej ... ?
Wiadro smoły, lepiku i maczać/opędzlować to co w ziemię pójdzie.

Choć powiem, że miałem zamysł tak zrobić jak Chaczins (tymczasowo), ale w końcu zdecydowałem się zrobić docelowo, słupki stalowe w betonie.
« Ostatnia zmiana: 2021-01-14 | 10:44:24 wysłana przez pinkpixel »

Offline zjadacz_korzeni

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 89
Cytat: Daraas w Dzisiaj o 10:19:15
Może gdyby te stemple czymś zaimpregnować tą część wkopaną, to postałoby to dłużej ... ?
Wiadro smoły, lepiku i maczać/opędzlować to co w ziemię pójdzie.
Dobrym motywem jest jeszcze nałożenie na to butelki PET i obkurczenie jej opalarką :)

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
może nie taniej, ale postoją dłużej :)
https://sprzedajemy.pl/slupki-betonowe-ogrodzeniowe-do-malin-ogrodzenie-karczmiska-drugie-2-e30984-nr60246764
kontaktowałem się z leśniczym w sprawie zakupu słupków na ogrodzenie. Okazuje sie, po przeliczeniu - ze wcale nie jest tak tanio
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Tez bede szedl w slupki betonowe. Cena niezbyt wygorowana. Montaz taki jak piszesz (wiertnica i w dolek - tylko trzymajace brame/furtke bede betonowal), a nie ma problemu z gniciem i konserwacja.

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Passata było brać w kombi , podobna ładowność  ;)
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .