Autor Wątek: Kij w mrowisko dyskusji - czyli koszty budowy i możliwości na zgłoszenie do 35m2  (Przeczytany 37044 razy)

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3733
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Passata było brać w kombi , podobna ładowność  ;)

Poza ładownością jest jeszcze pojemność  ;D ;D ;D

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Projekt jest już niemalże gotów od jakiegoś czasu, tak więc czas na zerknięcie "trzeźwym" okiem na caly proces projektowy i uproszczenia. Do myślenia dał też niezastąpiony @sgt_raffie , gry gadaliśmy przez telefon i stwierdził że w sumie jestem już dawno za punktem "mogło by być", a wkraczam w robienie doktoratu w kwestii budowy tymczasowego domku.


Pozbywam się udziwnień oraz kierując się czystą matmą, usuwam pewne rozwiązania.

- pozbywam się nad wyrost zabezpieczonej ściany przed kondensacją w przypadku klimatyzowania. Paranoją jest obawianie się minimalnej kondensacji przez dosłownie 5 dni na przestrzeni 3 lat (z danych meteo), i to tylko gdy w srodku będę miał o wiele mniej niż 5 stopni różnicy vs podwórko. Tak więc powracam do standardowych wartości paraizolacji oraz wiatroizolacji w kwestii SD. Wczesniej stawiałem na wiatro w okolidach SD = 0.2m, zaś Para SD = 20m.
Teraz zmieniam na wiatro 0.03m a para = ok. 40-50m. Izolacje takie są tańsze, łatwiej dostępne. Zmieniam takze OSB na poszyciu, które miało pełnic role opozniacza pary, na MFP. Zalezy mi na ew. szybkim wentylowaniu.


- usuwam zewnętrzną, dodatkową izolacje 5cm wełny. Rozwiązuje to problem wysuwania okien, robienia jeszcze jednego, dodatkowego rusztu, przekroczenia ew. powierzchni zabudowy, przesuwa dość istotnie etapy prac, oraz niweluje koszty.  Oszczędność z tego tytułu to ładnych kilka tysięcy PLN (sama wełna w granicach 1000 pln, + drewno na ruszt, plus zabawa z oknami i ich wysuwaniem, obróbki ich).
Potencjalna strata na cieple, według kalkulatora zapotrzebowania, to jakieś 200 pln rocznie. Domek planuje uzytkować mieszkalnie jakieś 5 lat - więc wydatek około 2000 na ocieplenie, by oszczędzić 1000, a narobić się jak głupi - to dopiero głupota. Przy 15cm ocieplenia w scianie, wartość U dla przegrody wynosi 0,24 , vs 0,2 dla sciany z dodatkową izoalcją na zewnatrz. Spadek jest, lecz przy tej wielkosci domku - to pomijalne wartości, nadal w zakresie tych bardzo dobrych. Dla porównania, wiele starych domów murowanych, majac sciane z cegły bez ocieplenia (w tym u moich rodziców) to U ponad 1.0, wiec przy tym i tak moj domek bedzie bardzo, bardzo ciepły.

 

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Czyli wracasz do klasyki.  :o ;D

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
3 lutego stałem się oficjalnie właścicielem działki. Tego samego dnia, od razu złożyłem dokumenty zgłoszenia budowy mojego domku.

Spodziewam się odmowy lub wezwania do uzupełnienia, na które urząd ma jeszcze 2 tygodnie. Czekamy więc na list pewnie w ostatnim dniu :)

Tak czy inaczej, z budową ruszam dopiero gdzieś w okolicy kwietnia - więc mam czas. Jak zwykle człowiek planuje.... a wiadomo co dalej. Eryk ma budować dom, to jest zima stulecia. W zwiazku z tym przyczepa kempingowa musi poczekać na roztopy a ja zatrzymam się u rodziców w Łodzi na jakiś moment.

W międzyczasie ogarnąłem sobie następujące tematy przygotowawcze:

Zamówiłem siatkę i kupiłem słupki, oraz przewiozłem słupki na działkę. Mam nadzieję że nie znikną, bo wrzuciłem je do takiego "rowu" oraz zasypał je śnieg. Zdecydowałem ze nie będę grodził od razu całej działki (mimo ze siatke kupiłem na całą), tylko wygordzę dookoła budowy i przyczepy. Dla skrócenia czasu. Potem, latem, ogrodze sobie resztę - wystarczy słupki dokupić.

Pozamawiałem i dostałem juz wszystkie narzędzia które mi potrzebne (w tym gwozdziarka, zakretarka, pas ciesielski itp) oraz ręczne pi***olety typu tasma miernicza, poziomica laserowa itp. Zostaje mi jeszcze rusztowanie i drabina do zakupu, ale to potem.

Kupiłem hale namiotową 4 x 6m jako miejsce składowania materiałów i tymczasowy warsztat.

ogarnąłem przepisanie prądu i załatwiłem RB'tke od znajomego. Zostaje tylko podłączyć pod kabelek i dać S'ke do góry.

zamówiłem betonowe kręgi z pobliskiej betoniarni, które mi dowiozą i ustawią nawet pod koniec lutego / początek marca. Zdecydowałem ze początkowo, po płukaniu studni, uruchomie pobór wody za pomocą zwykłego hydroforu. Studnia jest płytka, woda jest bardzo płytko, tak więc głębinówke założę potem, jak sie "odkuje" po budowie.

Zrobiłem rozpiskę elementów do cięcia według projektu, i idąc za rozpiską rozplanowałem cięcie drewna i wielkość zamówienia.

Tutaj moja rada, co zauważyłem juz na tym etapie jako totalny laik:
nie piszcie do składów / handlarzy z listą elementów które chcecie użyć, aby wam sami przeliczyli ile ma byc belek 4, czy tam 6 metrowych. Oni jadą po metrach i mają to w pompie, czy Ty potrzebujesz to jednorodnie czy nie. Nikt tam nie spędzi kilku godzin zeby Ci to przeliczyc i optymalizowac uzycie drewna. Widzą że masz mieć 10 elementów po 3,5 metra każdy, to Ci dadzą 10 x 3,5 = 35 metrów, podzielić na deske 6 metrowa to masz 6 takich belek. A teraz pokaż mi, jak z tych 6 belek każda po 6 metrów, wyciąć 10 elementów po 3,5 metra każdy :)


W ten sposob, z kwotacji na prawie 20 tysiecy, zszedłem na 15 tysięcy przy odpowiednim rozplanowaniu drewna i zagospodarowaniu odpadu. Jeżeli zostaje "ścinek" belki 195 cm, odcinek 2 - 3 metrowy, to przecież bez problemu mozna to rozciąć wzdłużnie na 145 oraz 45 mm i użyć jednego i drugiego elementu, w innych zastosowaniach. Tym bardziej ze kazdy z tych przekrojów da sie rozciąć na 45mm, co ma idealne zastosowanie na np. ruszt instalacyjny czy kontrłaty dachu. Działają one jako dystanse, więc nie muszą być jednorodne bo nie pełnią funkcji stricte konstrukcyjnej.

Oczywiscie wezme troche zapasu gdyby cos tam sie miało zmienic, ale zazwyczaj w rozkrojach też zakładałem kilka cm na każdej belce jakiejś straty. A to gdzies pion ucieknie, a to rzaz, a to spękanie sztorców.

Offline Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Czytam uwaznie Twoj watek i kibicuje.

Troche wiosen juz mam i jedno wiem na pewno. Jak czlowiek chce na maxa przyoszczedzic to zazwyczaj musi dolozyc.
Oby Twoje planowanie nie wymagalo sprawdzenia tego co napisalem.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
@Axo
Jak czlowiek chce na maxa przyoszczedzic to zazwyczaj musi dolozyc.
Oby Twoje planowanie nie wymagalo sprawdzenia tego co napisalem.

dzieki za czytanie i kibicowanie :)

Tak, tez wyznaje tą zasade. Dlatego nie zaufałem wyliczeniom tartaków i sprawdzilem, ile rzeczywiscie potrzebuje elementów i jakich.
Tu nie tyle o samą oszczędność chodziło mi, co o prawidłowe rozpisanie elementów.

Tak jak dałem przykład, po ich wyliczeniach, z materiału nie uzyskałbym tylu jednorodnych, długich elementów ile potrzebuje de facto.

Podali mi 58 belek 45 x 195 x 600 cm, a mi wyszło z zestawienia potrzebnych 64, aby wykroić te elementy.

Oni po prostu zsumowali długosc, podzielili na elementy i tyle. Wtem bym stracił, gdybym właśnie nie przeliczył tego samodzielnie i nie upewnił się. Jak widać słusznie ze to zrobiłem.


Licze sie oczywiscie z tym, ze występują błędy ludzkie, błędy natury roboczej, wykonawczej, pomiarowej. Dlatego zapas na pewno będzie.
Jak narazie stosuje metode, ze nie oszczędzam tam gdzie nie należy. Ale tam gdzie mozna, nie przepłacam.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Długo sie też głowiłem, jak to rozpisać i może po krótce wrzuce tu swój system - moze się komuś przyda, moze ktos ma lepszy.

1. Z projektu spisałem do excela całą listę elementów, ile sztuk, jaki wymiar. Wziąłem tu zazwyczaj trochę nakładki na długość.  (fotka nr 1). Każdy element ma swoją liczbę porządkową (później zwaną - "poz")
Tą własnie tabelke poczatkowo wysłałem do wyceny i dostałem takie kosmosy jak pisałem :)


2. Na dole zacząłem rozpiskę tabelki nr 2 - jest nieco chaotyczna, ale postaram sie ja wyjasnic (fotka nr 2).
tworzyłem linie odpowiadającą jednemu sposobowi rozkroju belki. Nadawalem mu liczbę porządkową (potem zwaną "el").
Tak więc "el" to dany sposób rozkroju belki 6 metrowej. "poz" to elementy które z niej uzyskujemy.
Z tabeli widać, ze dla "el" 1, rozkrajamy ją uzyskując - pozycje 17, ilosc sztuk 12. Pozycje 22, ilosc sztuk - 9 , pozycje 16, ilosc sztuk 3
Aby całkowicie zrealizowac zapotrzebowanie, musze zamowic 12 elementów 6 metrowych na zrobienie całej "el 1".
Przy tym wyliczeniu również zostawiłem troche marginesu, co bedzie widać w sketchupie ponizej.


3. W sketchupie zrobilem wizualizacje kazdego rozkroju "el" belek. Dla 1'ki wyglada to tak jak na foto 3.
W ten sam sposób rozrysowałem i rozpisałem pozostałe. Jak wspomniałem, na koncu widac taki element z 10 cm długi, ktory nie ma nadanego zadnego oznaczenia "poz". To jest wlasnie margines bledu dla kazdego ciętego elementu.

Ścinki większe zagospodarowałem na rozcięcie pod 45 x 45, wspomniane wyżej ruszt instalacyjny z tego nabije, czy kontrłaty na dach na krokwiach, jako dystans przestrzeni wentylacyjnej pod MFP. Zazwyczaj mają jakieś tam 50cm (bo nie mam tak krótkich elementów za wiele w projekcie) więc to też nie są takie pi***oły co to nie warto sie schylać.



Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Tak zapytam... A nie wystarczyło wziąć darmowy program do rozkroju, wprowadzić belki jako całą płytę a Twoje potrzebne kawałki jako formatki?

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Dobrze mysle, ze chcesz wykorzystac milczaca zgode przy zgloszeniu domu powyzej 35m2?

Daj koniecznie znac czy sie uda, bo mysle o tym samym.

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Z projektu spisałem do excela całą listę elementów, ile sztuk, jaki wymiar.

A ja głupi wziąłem projekt, kartkę papieru, długopis i wypisałem to ...analogowo. :o 8)
Mimo, że w projekcie była już rozpiska drewna, to o dziwo, to moje wyliczenia i przeliczenia okazały się własciwe.   8)

A na poważnie.
Dołóż sobie do wyliczeń trochę zapasu drewna. Bo mimo, że teoretycznie drewno jest konstrukcyjne i suche, to jednak pracuje. I napewno będą "banany" a może i "śmigła". No chyba, że będziesz każda paczkę rozcinał i oglądał, i przebierał. Ale wątpię by skład na to poszedł. Te pokrzywione też oczywiście można bez problemu wykorzystać, ale trzeba mieć jakiś zapas na nieprzewidziane okoliczności i popełniane błędy.
Tym bardziej, że prawdziwe jest prawo, mówiące że "każda deska po skróceniu okazuje się za krótka".  ;) ;D

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
@Jakacor
Dobrze mysle, ze chcesz wykorzystac milczaca zgode przy zgloszeniu domu powyzej 35m2?

Daj koniecznie znac czy sie uda, bo mysle o tym samym.
Nie, zgłaszam domek do 35m2 zabudowy lecz z poddaszem nieużytkowym i o to poddasze sie wszystko rozchodzi.
Pani w urzędzie twierdzi że nie mogę, a ja + Inspektorat nadzoru twierdzimy, ze moge. Dlatego ide za radami inspektoratu, zlozylem tak jak chcialem - a najwyzej bede sie odwoływał, jak odrzucą. Bo mam prawo zbudować z poddaszem nieużytkowym.
@KolA
Tak zapytam... A nie wystarczyło wziąć darmowy program do rozkroju, wprowadzić belki jako całą płytę a Twoje potrzebne kawałki jako formatki?
No niby mozna.... ale jakoś mi te programy nie leżą. Tym bardziej ze w sketchupie moge to sobie potem pokopiować, poprzeklejać, poustawiać itp. Przyda sie do robienia screenów całej "instrukcji budowy" którą zamierzam skomponować.

@yarkow
Wiem, zapas będzie wzięty na pewno. Nie biorę co do sztuki.

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
[mention]Chaczins [/mention] dzieki za info.
Ps. Masz juz moze zweryfikowany rynek dostawcow stolarki okiennej? Bede potrzebowal kilka okien i szukam dostawcy.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
@Jakacor
Ps. Masz juz moze zweryfikowany rynek dostawcow stolarki okiennej? Bede potrzebowal kilka okien i szukam dostawcy.
Jeszcze stolarki okiennej / drzwiowej nie ogarniałem aż tak. Wiem jakie mam okna, jakie wymiary więc mniej-więcej sobie zrobiłem kosztorys ile to moze kosztować (u mnie wyszło coś około 6-7 tys). Sporo zależy od drzwi, bo to w sumie najdroższy element u mnie.
Okna będę starał się dorwać jakieś używane, czy porozbiórkowe w dobrym stanie, albo inne opcje z OLX'a gdzie np. komuś się odwidziało takie okno i sprzedaje. W domu u rodziców 2 sztuki tak ogarnęliśmy i lux okienka, nawet jedno trafło się z roletą od razu.

Wiem ze w Lublinie jest jakaś firma, ktora ma od cholery takich okien i witryn. Mozliwe ze tam sie wybiore, zapakuje co będzie i vio :) Ale do tego jeszcze sporo czasu.

Mam standardową metodę - na OLX czy allegro obserwuje sobie dane kategorie i sprawdzam. Okna, rekuperatory, hydrofory, stemple budowlane, hale namiotowe itp. Wiadomo ze nie codziennie pojawia sie cos ciekawego, ale jak jest coś w dobrej cenie - to od razu sie kontaktuje i staram sie to wyrwać. Oczywiscie mowa tu o rzeczach, ktore wiem że będą mi potrzebne.
Zawsze rownież porównuje ceny a nie kieruje się "pierwszą myślą". Wszyscy mówili - dzwon do leśniczego, tam stemple najtaniej. I gdybym nie znał cen na OLX, to u leśniczego bym przepłacił jakieś 2x więcej - bo u mnie takie ceny krzyknęli, ze olaboga.
Podobnie z halą namiotową, wyczekałem, zapoznałem sie z cenami, obserwowałem - i udało mi się wyrwać ją 6 stów niżej niż normalnie (2700 zamiast 3200) bo była w takiej "obniżce" przez 2 dni.
Przyczepa kempingowa - tak samo, wyrwałem dobry rocznik, w bardzo fajnym stanie za cenę - w mojej opinii - ponizej rynkowej. Gościowi sie spieszyło bo kasy brakło na wykończenie domu, więc wiedziałem ze moge troche przycisnąć z negocjacją. Początkowo był niechętny, a jak wracałem do Wawy to przedzwonił i mowi - "bierz pan dzisiaj i juz, nie chce mi sie jezdzic w te i tamte".

Taką metodologią udało mi sie juz na kosztach przygotowawczych do budowy, oszczędzić ponad 2 tysiace vs plan który miałem założony.

Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Pani w urzędzie twierdzi że nie mogę, a ja + Inspektorat nadzoru twierdzimy, ze moge. Dlatego ide za radami inspektoratu, zlozylem tak jak chcialem - a najwyzej bede sie odwoływał, jak odrzucą. Bo mam prawo zbudować z poddaszem nieużytkowym.
Z biurwami w urzędach rozmawia się grzecznie, ale z pozycji siły, jaką daje ustawa trzymana w ręku. Oczywiście wcześniej przeczytana i podkreślone co bardziej sporne zapisy.
Sam to kilka razy przećwiczyłem przy budowie mojego domu mieszkalnego, a było to naście lat temu i robiłem różności, wtedy rzadko spotykane jak np instalacja gazowa z butli czy przydomowa oczyszczalnia ścieków (chyba pierwsza w gminie i jedna z niewielu w powiecie, bo budziło to niezdrowe zainteresowanie i wątpliwości urzędników ::)).
I zawsze mi się to sprawdzało, bo biurwy nie chciały wyjść na niekompetentne i nie znające zapisów ustawy lub rozporządzeń. W szczególności, gdy nie chciały ustąpić i prosiłem o przyjście kierownika by rozstrzygnął wątpliwości. I nigdy nie musiałem się odwoływać.  8)
Przy szkieletorze 35 m2 na szczęście nie musiałem się spierać z urzędnikami, chociaż tez byłem na to gotowy.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
@yarkow  całkowita zgoda.

Dlatego byłem osobiscie w urzędzie w dniu podpisania aktu, zeby sie "skonfrontować" na argumenty i przepisy ale nikt nie przyszedł do mnie na dół. Tak wiec jedyne co moglem, to zostawiłem wypełniony wniosek i tyle. Będę przepychał się "formalnie".

Najlepsze teksty to był -
"a budynek za wysoki, bo nie moze byc 7 metrów tylko 6,5".
"a dlaczego tak?"
"bo tak mowi ustawa"
"jaka i który zapis?"
"eeehhhyyyyeeee pan sobie doczyta i inspektor bedzie rozstrzygał a nie ja, ale ja panu wniosku takiego nie przepuszczę"

i tyle debaty z takimi urzędnikami.
Zbuduje taki domek jaki chce, bo mam do tego prawo - i tyle. Nie ustąpie.