Autor Wątek: Kij w mrowisko dyskusji - czyli koszty budowy i możliwości na zgłoszenie do 35m2  (Przeczytany 35938 razy)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Wielka niewygoda i nieustawność niczym nie zrekompensowana.
Pozwole sobie się nie zgodzić :)

Zrekompensowana prędkością postawienia konstrukcji nośnej vs szkieletówka. Stawiając konstrukcję nośną ścian, masz od razu zapewnioną konstrukcje nośną dachu.
Powtarzam - zależy mi na czasie, a nie na luksusach i "ustawnościach". Potem albo go przebudowuje dalej, albo zostaje dla gosci, rodziny, przyjaciół. Uwierz, ze gosciom nie robi różnicy czy mają skosy czy nie :D
Cieszą się żę mają swój domek, a nie kanape w dużym pokoju.

Kontener jest o wiele mniejszy i mieliśmy spory problem z zagospodarowaniem go tak jak chcieliśmy, z resztą koszt wychodzi podobny a Brda jest o wiele bardziej "współpracująca" pod względem ustawności.

Nieustawność - ale czego? mam obecnie w mieszkaniu skosy połaci dachowych o wiele bardziej "płaskie" i nie przeszkadzają mi. Wszystko polega na odpowiednim rozplanowaniu przestrzeni, gdzie ma stać kanapa na ktorej siedzisz i nie potrzeba Ci 2,5 metra - gdzie biurko, przy którym skos tez moze byc, a gdzie ma byc przestrzeń "robocza" gdzie potrzeba ci ponad 2 metry.

Kontener ma 2.4 x 12 m, nie liczac ociepleń itp. to efektywnie wychodzące potem jakies 2 x 11 metrów.
22 metry kwadratowe - w tym samym koszcie.
Sorry, wole te 35 zabudowy i miec ze 30m2 podstawy, te "darmowe" 8m moze byc nawet skosem pod którym podstawie komode albo zrobie zabudowę - niz ich nie miec w ogóle.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
tutaj jest link z fotkami wnętrza takiego domku.
Ciezko ocenic na oko, czy jest on sporo większy niz ten co planuje - tak patrząc "pi razy drzwi" mniejwięcjej podobny.

Nie widzę tu wielkiego problemu z nieustawnością, która dyskwalifikowałaby ten projekt.


https://www.olx.pl/oferta/domek-tramp-brda-skorzecin-do-wynajecia-CID3-IDrRykh.html#71b0af183a

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Oczywiscie mógłbym zrobic sobie np. piane PIR - ale ceny powalają również, 2 - 3x wełna.

Weź pod uwagę jeśli chodzi o PIR czy PUR czy to materiał zamkniętokomórkowy. Otwartokomórkowy zazwyczaj ma gorszy parametr lambda. Przejrzałem kilka stron wykonawców takich natrysków, nikt nie podaje tej lambdy. W przypadku natrysków parametry termoizolacyjne mogą być różne ze względu na różne warunki pogodowe (temperatura, wilgotność, czas schnięcia itp).
Jeśli chciałbyś ocieplać PIRem zamkniętokomórkowym to trzeba wziąć pod uwagę, że wtedy masz termos w domu, warto zadbać o dobrą wentylację. Możesz użyć płyt gotowych, które sam możesz położyć posiadając tylko płatnicę i wkręty do montażu. Żeby obniżyć koszt takiej piany to można poszukać II gatunku.
Natomiast w porównaniu do wełny ... wełnę rozwijaną z rolki masz z lambdą 0,039 a PIR 0,022 czyli prawie 2x lepiej. Więc jeśli masz krokwie 14 cm, możesz dać pomiędzy krokwie np 12 cm, pod krokwie dodatkową warstwę np.5 cm i masz łącznie 17 cm termoizolacji. Przy grubości wełny powiedzmy 14+5cm z lambdą 0,039 masz współczynnik przenikania ciepła U=0,205 natomiast przy PIRze z lambdą 0,022 i grubości 17 cm masz U=0,129 (im niższy ten współczynnik tym lepsza izolacja).
Im lepsza termoizolacja, tym masz mniejsze straty ciepła w zimie (mniej ogrzewasz) i tym mniej gorąca przenika do domu w lato.
Ja w ubiegłym roku kupowałem dla siebie PIR 16cm grubości w II gatunku, płaciłem coś koło 190 pln netto/m3.

Piszę po to żebyś nie wpieprzył się na minę ... bo możesz mieć niby PIR ale to będzie PUR i z lambdą niewiele lepszą niż wełna ... ;)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10181
    • sklep www.gizmogaraz.pl
mieszkałem w takim małym domku 4 lata, mój miał 35 m2, znam wszystkie minusy i plusy mieszkania w takim domku, nie powiem fajnie mi się mieszkało ale na początku, z czasem miejsca brakuje,
Zupełnie jest co innego pojechać pod taki domek na wczasy a co innego jest w nim mieszkać, do mieszkania potrzebujesz innej przestrzeni, na wczasy jedziesz z walizką i żyjesz z nią przez 2 tygodnie, ile w nią zmieścisz to tyle masz , spróbujcie spakować swoje rzeczy żeby się przeprowadzić do jednej walizki ;D nie realne
a później łóżka wypchane odzieżą zimową, mikrofalówka stoi w łazience a piekarnik w pokoju bo w kuchni nie ma miejsca, wychodzisz z pod prysznica i nie ma jak się dobrze wytrzeć ręcznikiem bo ciasno, golisz się w kuchni nad zlewem bo łazience brak miejsca na umywalkę, latem pranie wywiesisz na zewnątrz ale w zimę suszarkę trzeba gdzieś rozstawić, wtedy nie ma przejścia, na pochyłych ścianach nie powiesisz szafek, półek czy nawet tv, no ok może i powiesi ale z jakim efektem i funkcjonalnością? uwierz mi że w małym domku liczy się każdy centymetr, a co jak przyjdą znajomi czy rodzina ? przecież mamy urodziny, imieniny itp zawsze ktoś nas odwiedzi, trzeba mieć gdzie się pomieścić.

Piszesz że to rozwiązanie na jakiś czas, rozumiem to.
Piszesz że sam nie wiesz co będzie z nim później,
a nie myślałeś o postawieniu domku holenderskiego i przebujać się w nim jakiś czas zanim nie odłożycie na normalny dom ?
raz że masz szybko, przywiozą postawią w dzień zrobisz podłączenia i masz
dwa unikasz dodatkowych kosztów bo przy budowie zawsze wyjdą niespodziewane koszty
trzy nie masz problemu że dostawca zawalił i stoisz z budową a czas leci
cztery odpada biurokracja z pozwoleniami i zgłoszeniami
i po piąte jak się wybudujesz to taki domek możesz odsprzedać i odzyskać kasę która się przyda na wykończenie czy umeblowanie domu docelowego

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Mam wrażenie, że decyzja o budowie podjęta. Kuchnie mam większą niż powierzchnia, którą będzie można codziennie wygodnie używać w tym domku. Tak, że bez moich kolejnych opinii będę wrzucał kolejne fotki
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Dawno nic nie pisałem, wiec pozwolę sobie zawołać wcześniej aktywnych.

@ozi @Mery @Daraas @meeck @krzyś48

Formalności z KOWR, Urzędami i innymi Leśnictwami przeciągają się.

Zakładałem (w marcu, gdy proces sie zaczął) że między lipcem/sierpniem bedę już w trakcie roboty. Tymczasem mamy połowę września a to jeszcze na pewno nie koniec.

Czekam na finalną decyzję KOWR która ma sie pojawić do połowy pazdziernika max. Potem notariusz - i oczekiwanie na lasy Panstwowe i ich zrzeczenie się pierwokupu. To jakieś 2 tygodnie - miesiąc. Tym sposobem wychodzi nam połowa listopada.

Potem kwity zgłoszenia budowy budynku - minimum 2 tygodnie. Spodziewam sie lekkich "perturbacji" ze strony urzędu co do intepretacji budynku "parterowego", więc pewnie jakieś uzupełnienie wniosku, dosłanie dokumentów - wychodzi grudzień.

A jak wiemy, zimą to mogę sobie - o ile będzie ładna temperatura - ogrodzenie z siatki leśnej zrobić, dziury na pale fundamentowe powiercić, a nie wylewać beton i zamawiać drewno na budowę żeby leżało "pod chmurką".


dla wszelkich Panów krytykujących Brdę, mam dobrą wiadomość. W związku z przesunięciem robót, nie muszę sie ścigać "do zimy". To daje mi większą swobodę czasu. Przeorganizowaliśmy również trochę nasz plan "zarządzania budową", tzn gdzie będziemy mieszkać w tym czasie, co robić, jak to robić. Plan postawienia Brdy opierał się o wzięcie całego urlopu by osiągnąć stan deweloperski jak najszybciej i przenieść się tam, mając ciepły kąt. Taki przeskok z Warszawy od razu do domku, który miał powstać expresowo.

Obecny koncept "czasowo-organizacyjny" zakłada, że przenosimy się z Wawy do najbliższego miasteczka czy miejsca gdzie mozna wynająć mieszkanie - a za zaoszczędzony w ten sposób hajs (około 1000 PLN / msc) stawiam na działce kontener socjalny / gotowy mały domek drewniany a'la narzędziowy. Daje to zaplecze do działania na działce w dni "nie urlopowe", dlatego ze gdy pogoda sprzyja a pracy etatowej jest mało (a tak bywa często, z racji na charakter mojego zajęcia - jestem raczej od gaszenia pożarów a nie od pracy 8h w deseczke), jade na działke, rozbijam "home office" w tej budce narzędziowej / kontenerze i pracuje sobie przy domku, jednoczesnie będąc "w pracy". Coś się schrzani na etacie - idę do "budki", siadam przy biurku i jestem w pracy.
100% efektywnosci wykorzystania czasu. Kobieta moze robić dokładnie tak samo.

 Zdecydowaliśmy że nadal pozostaje to powierzchnia zabudowy do 35m2, ale w "normalnej" formie - czyli ściany balonowe wysokie na 3.6 metra, parter + późniejsze dodanie poddasza użytkowego na etapie późnego wykańczania wnętrza.


Spodziewam sie ze dla wielu z was, ten opis moze brzmiec jak telenowela - co miesiac nowy plan. Jednakze tak wlasnie wygląda planowanie "live" pewnych waznych kwestii. Uwarunkowania zmieniają się z tygodnia na tydzień. jedno wpływa na drugie - pojawienie sie jednej mozliwosci, wyklucza inną. Mam nadzieje ze rozumiecie :)
Fakt tego ze po korona-pandemii okazalo sie, ze nasze prace stały się "luźniejsze" czasowo, skłonił nas do zrewidowania wizji. Dostrzegliśmy ze mozemy postawić domek w innym "modelu" organizacji, wiec zmienilismy tez projekt - dostosowany do tych uwarunkowań.


« Ostatnia zmiana: 2020-09-14 | 10:20:01 wysłana przez Chaczins »

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Spodziewam sie ze dla wielu z was, ten opis moze brzmiec jak telenowela
jak dla mnie to samo życie  :)

a co do wizualizacji to dałbym choć jedno okno i drzwi  ;D, że o kominie (wentylacji) nie wspomnę
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
No właśnie miałem pisać , że wypadałoby jakieś drzwi wejściowe i okna zrobić :P ale ozi okazał się szybszy :)

Opóźnienia niestety są normalne niestety ... nie wiem jak masz z przyłączami mediów (prąd/woda/gaz/kanalizacja) ... ale tam też po kilka miesięcy mogą być ... ;) Ale z drugiej strony lepiej robić na spokojnie i zrobić dobrze, niż w pośpiechu jakichś błędów narobić ;)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10181
    • sklep www.gizmogaraz.pl
taki projekt widzi mi się bardziej niż skosy od samej podłogi, mieszkałem 4 lata w domku 35m2 wiem jak to jest  żyć w takim maleństwie gdzie każdy centymetr jest ważny
nie wiem tylko dlaczego chcesz go tak przeciąć pomieszczeniami na pół, strasznie zmniejszy się się powierzchnia, w małym domku staraj się mieć jak najwięcej otwartej przestrzeni , ja bym to bardziej widział w sposób jak na rysunku poniżej,  wyodrębnić tylko łazienkę  a reszta otwarta przestrzeń, i schody masz proste, zrób zabiegowe to też oszczędzi miejsca, no i kwestia ogrzewania, jeśli zdecydyjesz się na kominek to nie rób jak większość ludzi w takich domkach ze dają kominek gdzieś pod schodami i na środku komin do góry, to strasznie zabiera miejsce, lepiej kominek dać pod zewnętrzną ścianą a komin poprowadzić na zewnątrz.

Pomyśl od razu o dodatkowych 12m2 które możesz wybudować jako taras lub werande, przepisy pozwalają te dodatkowe 12m2 dołożyć do zgłoszenia zawsze później toi łatwiej zabudować i masz dodatkowe 12 m2 miejsca

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
że wypadałoby jakieś drzwi wejściowe i okna zrobić
drzwi wejsciowe na "dole" kadru z ktorego screeny, tam przy schodach. Nie rozmieszczałem w projekcie konstrukcji jeszcze otworów, bo czekam az moja Pani sie namyśli gdzie powinny byc okna :)


że o kominie (wentylacji) nie wspomnę
kominu nie będzie, wentylacja mechaniczna

No właśnie miałem pisać , że wypadałoby jakieś drzwi wejściowe i okna zrobić :P ale ozi okazał się szybszy :)

Opóźnienia niestety są normalne niestety ... nie wiem jak masz z przyłączami mediów (prąd/woda/gaz/kanalizacja) ... ale tam też po kilka miesięcy mogą być ... ;)

Studnia na działce wywiercona, prąd założony i cały czas "aktywny". Więc tutaj mnie to nie dotyczy :) Kanaliza - przydomowa oczyszczalnia.

no i kwestia ogrzewania, jeśli zdecydyjesz się na kominek to nie rób jak większość ludzi w takich domkach ze dają kominek gdzieś pod schodami i na środku komin do góry, to strasznie zabiera miejsce, lepiej kominek dać pod zewnętrzną ścianą a komin poprowadzić na zewnątrz.
Nie będzie kominka, za mała przestrzeń raczej. Jeżeli już to moze jakaś mała koza z kominem / rurą przez ściane, ale to sie zobaczy - bo wprowadzjaa w mazowieckim zakazy różne antysmogowe. Podstawa ogrzewania to będzie elektryka.

nie wiem tylko dlaczego chcesz go tak przeciąć pomieszczeniami na pół, strasznie zmniejszy się się powierzchnia,
wiem, ale chciałbym aby belka stropowa miała podparcie w ściankach działowych parteru. Rozpiętosc na 5m i boje się troche ucięgia.Dlatego też dałem podciąg w kuchni.
Rozkład pomieszczeń parteru ciągle rozważam i możliwe ze zmieni się on jeszcze, zobaczymy. Ale szczerze - taki nam chyba najbardziej odpowiada, analizowalismy wiele różnych - ale to nadal karta otwarta, ze moze znajdziemy cos ciekawego i zmienimy. Zależy nam na wannie a nie tylko prysznicu (nie tylko ze wzgledu na komfort, ale praktyczne), na oddzielnej przestrzeni "wejsciowej" z racji na brud który sie nosi z dworu. Jeżeli zrezliwoac ten "korytarzyk" w planie ktory podales powyzej, to wychodzi w sumie na to samo. Jedna przestrzen w kształcie "L", oraz dwie małe - zamkniete kwadraty, ktore mozna sobie dowolnie przestawiac.
Probowalem umiescic wejscie i lazienke w jednej linii (tak jakby ten korytarz byl u Ciebie zamiast kuchni), ale wtedy przeniesc trzeba schody do salonu by wychodzily po srodku strychu (chce podział strychu na 2 w miare rowne czesci).
Cholera, no to jest 35m2 jakby nie patrzec. Ciezka gimnastyka :)
Dół ma służyć od gotowania i mycia tyłka, ew. posiedzenia na kanapie przed TV. Wygospodarowalem nawet miejsce na stół  kuchni pod sciana co prawda - ale jest. Wiec... wiecej nie trzeba. Licze na to ze roboty bedzie tyle dookola domu, ze tam bede tylko jadł i spał :)
« Ostatnia zmiana: 2020-09-14 | 11:39:30 wysłana przez Chaczins »

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Czy w kominku czy w kozie, rura grzeje - jak ją wypuścisz zaraz na dwór, to pole ogrzejesz. ;-)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Czy w kominku czy w kozie, rura grzeje - jak ją wypuścisz zaraz na dwór, to pole ogrzejesz. ;-)
tak, wiem. Ale jak mowie, raczej nie bedzie w ogole opałowego ogrzewania. Wole te kilka stówek rocznie wiecej zaplacic za ogrzewanie, ale nie bawic sie w rąbanie, traganie, sprzątanie popiołu, zajmowanie miejsca przez całą instalację, martwienie sie jakimis anty-smogowymi bibelotami.

Jedyny minus energetyki, to mozliwe przerwy w dostawie prądu. To mnie martwi, bo chcialem byc jak najbardziej samowystarczalny. Lecz ta piękna wizja jest zbyt trudna na tym metrażu :)

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Nie zakładasz wcale wentylacji grawitacyjnej? A co przy braku zasilania, pomieszczenia mokre bez wentylacji grawitacyjnej to błąd.
Pomieszczenia bez wymiany powietrza mają droższe koszty ogrzania, że o zdrowiu nie wspomnę
« Ostatnia zmiana: 2020-09-14 | 13:21:53 wysłana przez ozi »
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Nie zakładasz wcale wentylacji grawitacyjnej? A co przy braku zasilania, pomieszczenia mokre bez wentylacji grawitacyjnej to błąd.
Pomieszczenia bez wymiany powietrza mają droższe koszty ogrzania, że o zdrowiu nie wspomnę

Przy obecnej szczelnosci okien i drzwi, w mojej opinii wentylacja grawitacyjna jest nieporozumieniem.
Te systemy działały w momencie, gdy okna, drzwi, przepuszczały powietrze. Ew. nawiewniki, ale ich wydajnosc tez jest ... ograniczona. Nie ma sie również kontroli nad powietrzem czerpanym z zewnątrz.
Co więcej, wentylacji mechanicznej i grawitacyjnej nie wolno łączyć, bo ani jedna ani druga nie spełnia roli.

Brak zasilania - to nie jest coś stałego przecież, tylko sytuacje wyjątkowe. Wiem ze na wsiach potrafi urwać prąd na kilka dni, lecz nie jest to tak ze 50/50 go nie ma :) To sytuacje wyjatkowe i nie ma co sie nimi tak bardzo stresowac. Nawet jak wtem wilgoc zostanie w pomieszczeniu, otworze okno - i wyrówna sie potencjał z zewnatrz. Ot, trzeba bedzie wtedy machnac ręką w tą klamke.

W mechanicznej jak najbardziej wymiana powietrza zachodzi przecież. Nawet o wiele wieksza i efektywniejsza. Jedyna różnica miedzy grawitacyjną a mechaniczną, to czynnik wymuszenia ruchu. W grawitacyjnej to konwekcja powietrza. W mechanicznej - centralka wentylacyjna (wiatraczki).
Plus montaż rekuperatora, o ile mi to wyjdzie finansowo, czasowo i chęciowo - to bardzo duza oszczednosc cieplna. W moim przypadku, przy moim projekcie przegród zewnetrznych i ociepleniu - połowa strat ciepła bedzie odbywala sie przez wentylacje, jezeli nie bedzie reku. Wiec mowimy tu o na prawde sporej (procentowo) oszczednosci. Czy finansowo to sie opłaci przy tej powierzchni, jeszcze zobacze.

Ale na pewno nie zamierzam stawiac komina tylko na wentylacje, bo to zbedne przy obecnych rozwiazaniach.

Offline sgt_raffie

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 986
    • Milmag
czyli ściany balonowe
Hej Chaczins!
Dlaczego balon? Tylko z powodu mozliwosc zrobienia poddasza 'póżniej"? Zakładam, że będziecie stawiać sami z żoną. W w takiej sytuacji proponuje jednak platformowo. Wygodniej jest jednak stawiac platforme. Ja na balon decyduje sie tylko, jesli musze (np przy stropie katedralnym) a i tak stawiam wtedy tylko te sciany ktore koniecznie musza takie byc. Problem 1 to podniesienie takich scian (ale w Twoim przypadku to akurat nie problem). Problem 2 to dobre i bezpiecznie zwiazanie stropu do szkieletu. Problem 3 to jednak minimalne odchylki scian co przy balonie jest duzo bardziej widoczne. I potem sie bujasz w docinanie kazdej krokwi zamiast robic "kopiuj-wklej". A spokojnie mozesz "wrzucic" belki, czesciowo zaplytowac i mozesz kolanko dawac.
Co do reszty to zakladam, ze przemyslales i policzyles wstepnie konstrukcje. W razie watpliwosci pytaj tutaj albo w dedykowanym watku szkieletowym (ktory juz za chwileczke założę :) )
W temacie wentylacji w 100 % sie z Toba zgadzam. Widzac co piszesz to i tak sadze, ze jakas podstawowoa fotowoltaika hybrydowa sie przedzej czy pozniej pojawi i wtedy wspomniane "przerwy w zasilaniu" pojda w niepamiec...
Pozdrawiam
Rafał J.