Autor Wątek: Kij w mrowisko dyskusji - czyli koszty budowy i możliwości na zgłoszenie do 35m2  (Przeczytany 35944 razy)


Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Od wczoraj juz na stałe na miejscu.
A tak wygląda to dzisiaj. Nie mam już siły dzis na rozległe opisy, wiec;

Wczoraj przeprowadzka i odbiór drewna oraz MFP z casto. O dziwo mieli najlepszą cene.
Udalo się rozładować lacznie 8 metrów drewna i ok 100 plyt. W 6 osob poszlo w godzinę.
Wieczorem rozłożyliśmy przedsionek do przyczepy, oraz kibel. W nocy o 1 pobudka i awaryjne wbijanie śledzi. Miałem zrobić to rano ale wiatr zweryfikowal plany. Na szczęście bez szkód.

Dziś;
Od rana walka z rozstawieniem hali namiotowej. Pierwszy raz ustawiałem wiec było kilka irytujacych potknięć, jak zle przykręcony łącznik czy nie ten narożnik wsadzony. Ogólnie da sie to zrobić w 2 osoby (ja i narzeczona) ale wygodniej byloby w wiecej. Najwięcej klopotu bylo z uniesieniem konstrukcji dachu na tyle by wsadzić nóżki. W dwojke, w tym jedna kobieta, było ciężko ale jakos poszło.
Do 22 wieczorem udalo mi sie złożyć prawie całą konstrukcję, założyć dach i umocować ją śledziami oraz dodatkowymi obciążeniami (wlasna inicjatywa).
Zacząłem jakos o 11, w międzyczasie był wypad na 2h do sklepu i apteki, a to wode podłączałem tez do przyczepy, testowalem instalacje wod-kan, a to zmiana butli - wiec się zeszło do późnej nocy.
Kibel niestety jeszcze nie dziala, wybrana beczka okazała sie za mała. Musze kupić coś większego.

Z problemów bieżących - woda w studni nadal smierdzi. Mniej nic na poczatku, ale cholera, plukam ja juz jakieś 4 cale dni lacznie, od rana do nocy. Zestaw widac na fotce, wąż ma ze 2-3 metry i siega do zwierciadła. Woda leci dość zwawo, nie wiem jaki jest przeplyw ale patrząc po ilości wody która zbiera sie w korycie starego strumienia, to wymieniłem w niej wode juz ładnych kilka razy.
Woda śmierdzi jakby.... trochę jak szambo. Nie tak wyraziście i mocno, rzecz jasna. Chodzi mi o "bukiet" i aromat zapachu.
Woda jest bardzo klarowna i brak zawiesiny. W pobliżu nie mam nawet sąsiadów którzy mogliby zanieczyscic mi ujęcie z 12 metrów. Jest sasiad ale odległy 50 metrów minimum. Nie sądzę że sam sobie by paral wode, bo tez ma ujecie u siebie. Rolnicy na polu obok nieobecni od dawna, wiec to nie to.
Nie mam już pomysłu.

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Nie mam już pomysłu.
może poczytać warto :-\
https://www.google.com/search?q=odka%C5%BCanie+wody+w+studni&gs_ivs=1
a potem jakieś badanie wody trzeba zrobić ;)
« Ostatnia zmiana: 2021-03-29 | 00:17:31 wysłana przez krzyś48 »
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Ask

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 261


Cytat: Chaczins
.
Woda śmierdzi jakby.... trochę jak szambo. Nie tak wyraziście i mocno, rzecz jasna. Chodzi mi o "bukiet" i aromat zapachu.
Woda jest bardzo klarowna i brak zawiesiny. W pobliżu nie mam nawet sąsiadów którzy mogliby zanieczyscic mi ujęcie z 12 metrów. Jest sasiad ale odległy 50 metrów minimum. Nie sądzę że sam sobie by paral wode, bo tez ma ujecie u siebie. Rolnicy na polu obok nieobecni od dawna, wiec to nie to.
Nie mam już pomysłu.

Raczej nie jesr zanieczyszczona jakimś szambem albo coś takiego ale pewnie masz zażelazioną mocno. Wtedy jedzie takim zgniłym jajem/szambem. Oddawałeś do analizy?

Ja mam głębinówkę i też jedzie trochę. Używam jej tylko do systemu podlewania więc jak uruchamiam na wiosne to śmierdzi ale jak pochodzi trochę to jest mniej wyczuwalne ale  ie przeplukało się jak do tej pory (kilka lat....).
Nie wiem czy to mozna przepłukać bo to raczej taki pokład wody i ziemi. Raczej jakis filtr tylko załatwi sprawę.

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2911
Chlor w duzej dawce i powinno pomoc. Przede wszystkim zrob badanie wody. Gorzej jesli z pol okolicznych cos splywa...

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
@trz123 @Ask @krzyś48
Oczywiście wode do badań zamierzam oddać, tylko wiedziałem ze najpierw trzeba sporo płukać aby usunąć zastała wode, ktora byla tam od 5 lat
Moze rzeczywiście pobiore dzis lub jutro probke i dam do badania, będzie wiadome

Offline Ask

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 261
Chlor w duzej dawce i powinno pomoc. Przede wszystkim zrob badanie wody. Gorzej jesli z pol okolicznych cos splywa...
Specem to ja nie jestem ale... tak nawet na chlopski rozum to chlor czy płukanie rozwiazują problem jeżeli "źródło smrodu" jest w samej studni czyli rura, filtr, kregi betonowe etc. Jeżeli pochodzi od samego pokładu warstwy wodośnej to sobie mozna plukać i sypać. U mnie np. jest tak ze jak wywiercisz abisynke na 13-18m to woda do picia jest luks choć zdaża się że w wiekszw susze lustro wody znacznie się obniża i moze braknąć przy ciągłym pompowaniu. Ja wykręcilem głębinowkę na 35m i to już jest przejscie przez drugą warstwę gliny i woda w smaku i zapachu jest do du*y ale pompa może chodzić non stop i woda jest. Gość mtory mi to robił potwierdził ze na moim terenie tak jest i jak chce mieć super wode to muszę ją filtrowac. Mi akurat to nie przeszkadza bo mam wodociag miejski wiec swoja wode mam tylko do ogrodu.

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10183
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Chlor w duzej dawce i powinno pomoc.

raczej nie pomoże, chlorem możesz przepłukać instalację ale nie wodę która napływa z ziemi,

najprawdopodobniej jest gleba gliniasta i iłowa z takiej gleby zawsze woda będzie zalatywała smrodkiem,
pierwsze co przejdź się do sąsiadów, pogadaj i powąchaj  ich wodę, kolejna rzecz daj próbke do badania bo może się okazać że z wodą jest ok, nadaje się do spożycia lub tylko celów sanitarnych i nic więcej nie zrobisz

pewnie masz zażelazioną mocno. Wtedy jedzie takim zgniłym jajem/szambem.

dokładnie tak może być


Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
A tak na marginesie w tym kibelku drewnianym z drugiego zdjęcia ukośna łata powinna być przykręcona odwrotnie. Ma pracować na ściskanie a nie na rozciąganie. Tak jak jest teraz to duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że drzwi się opuszczą. W tej sławojce to nie ma większego znaczenia ale warto robić zgodnie ze sztuką.

Offline mwtyczek

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 333
A tak na marginesie w tym kibelku drewnianym z drugiego zdjęcia ukośna łata powinna być przykręcona odwrotnie. Ma pracować na ściskanie a nie na rozciąganie. Tak jak jest teraz to duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że drzwi się opuszczą. W tej sławojce to nie ma większego znaczenia ale warto robić zgodnie ze sztuką.
Kiedyś mnie to zastanawiało ale nie wpadłem na rozwiązanie. Dzięki za wyjaśnienie ;)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
@gwd o cholera, wiedziałem o tym ale dopiero jak napisales to zwróciłem uwage :-D
No nic, opuszcza sie to będę zmienial. Te drzwi i tak sa "tyle o ile". Daleko im do ideału.

@Mery @Ask
Macie całkowita rację, plukanie dalej nic juz nie da. Mery dobrze wytypował, gleby ilaste. Nie bez powodu gmina nazywa sie "Iłów". Swojego czasu tez duzo kopalni piachu i żwiru tu bylo.
Muszę iść do sąsiadów, tylko pewnie pół wsi musze popytać bo wodociąg idzie daleko do wsi, więc większość z nich ma pewnie przyłącze. Do mnie juz nie dotarł i będę jedynym mieszkancem bez przyłącza, tak mi sie wydaje. Ale moze ktoś jeszcze ma czynną studnie.

Trzeba zlecić te badania juz na tym etapie i tyle, myślałem jeszcze nad tym odkażaniem przed, potem płukać, pobrać próbkę i oddać.

Offline vlad

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Specjalista od spraw mało istotnych...
@gwd o cholera, wiedziałem o tym ale dopiero jak napisales to zwróciłem uwage :-D
No nic, opuszcza sie to będę zmienial. Te drzwi i tak sa "tyle o ile". Daleko im do ideału.
A może da się tylko zawiasy przestawić i zrobić drzwi otwierane w drugą stronę?
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)

Offline Mat1992

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 86
Pisałem ostatnio że dodam kilka zdjęć z tego jak to jest teraz w takim małym domku, dzisiaj znalazłem chwilę wolnego czasu, pogoda dopisała  to i zrobiłem kilka zdjęć z zewnątrz i wnętrza w zasadzie samego parteru ponieważ na górze jestem na etapie kładzenia regipsow i tak dalej więc nie ma zbytnio czego fotografować.

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Legancko, tego...emoji12


Piotr.

Offline mk_kosa

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 396
wow, i to wszystko na 35 m... na fotkach wygląda że jest dużo przestrzeni :)         możesz jeszcze jakiś plan / rzut pomieszczeń parteru załączyć?