Autor Wątek: Kij w mrowisko dyskusji - czyli koszty budowy i możliwości na zgłoszenie do 35m2  (Przeczytany 35966 razy)

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Co do koloru elewacji, to polecam Induline Remmersa kolor deep black. Super impregnat 3w1. Już po pierwszej warstwie czarno jak w piekle. Wygląda jak palone drewno.
To na wypadek, gdyby ktoś chciał uzyskać głęboką czerń, bez opalania.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Kolejny etap.

OKNA
Okna przyjechały. Szczerze myślałem ze będą ciemniejsze... no ale dobra, są jakie są. Nie ma co płakać. Antracyt okazał się trochę za jasny, plus ramkę chciałem gładką kwadratową a mam półokrągłą z lekkim wzorkiem drewna. Nie jest to błąd firmy, tylko nie dogadałem się z lubą gdy zamawiała okna i tak o. Ale to detale, na które zwraca sie uwage przy budowie a potem ma sie to gdzieś. Ogolnie jest OK.

Na fotce nie ma wszystkich okien, brakuje np. dużego FIX kuchennego, brakuje balkonowego i chyba jednego małego na góre. Rozstawione są w innych miejscach. Znaczy, teraz to juz wszystko w srodku wstawione - ale na czas zdjęcia były ustawione w roznych miejsach :)

Koszt całych okien to cos około 6500 PLN z transportem. Okna 2 szybowe, dobroplast OVLO CLASSIC, kolor zewnetrzny, okucia winhaus. Szczerze nie znam sie na oknach, więc po prostu wyceniłem, cena pasowała, termin pasował i wziąłęm. Nie siliłem sie na jakieś 3 szybowe 8 komorowe eko energo, bo kosztują 3x więcej a nie zwrócą mi sie nigdy.


WIATROIZOLACJA

Plan na miniony weekend to było szybko założyć wiatro i przejść do okien, tymczasem.... okazało się że rusztowanie nie starczało, trzeba było kombinować z drabiną itp. Zeszło w sumie prawie 2 dni robocze na dobre zrobienie wiatro i podparć pod okna. Masakra.

Obecny stan jak poniżej.

Polecam paroizolacje Eurovent wall protect 3, nie rwie sie nic, wytrzymała, współpracuje z człowiekiem. Bita na zszywki. I tu rodzi się pytanie - zaklejaliście u siebie zszywki? Na pewno kleje wszelkie łączenia, ale czy kleić zszywki? Jak myślicie?
Mój tok myslenia jest taki, ze tam na wiatroizolacji mogą być SZCZĄTKi wody jakby kot napłakał (skropliny dachu). Nie będzie tam bieżącej lejącej się wody. O ile łącznie zaklejam z kilku powodów - wiatr, plus podwiewanie, o tyle zszywki mysle ze nie ma sensu gdyż przez taką mikro dziurę, mnożąc przez ilosc mikro wody, tam dostanie sie może kropelka na rok. Ale to mój chłopski rozum :D
Jak myslicie?

Materiały - wiatroizolacji poszło mi 2 rolki każda 1, 5 metra szeroka i 50m długa. Za rolke płaciłem 190 PLN na alledrogo z folnetu + taśmy, każda tasma ma 50mm szerokosci oraz 25 metrów długosci i kosztuje 40 pln.
Użyłem dwie ale to mało, będe musiał domówić.
Łącznie zamówienie na allegro było na 462 pln i wiatro starczyło i zostało jeszcze sporo, będzie na jakiś kurnik na wypasie albo cos - a taśmy trzeba dokupić myślę że ze 2.
Cały koszt wiatro to więc jakieś 500-550 PLN. Oczywiscie bez dachowej, ona osobno i kosztowała 285 PLN za rolkę - także zostało mi jej troche.



DACH

W końcu zamówiłem, po ciężkich bojach. Prosiłem o wyceny jakieś około 10 firm, nie dostałem prawie żadnych prócz jednej.
Blachotrapez, blacha retro 25 (liczba to wysokość zamka, tego przetłoczenia), szerokosc 50 cm (z groszami). Długosc arkusza wyszła mi 3,75 metra (bedzie kilka cm do przyciecia na kalenicy pod wywietrznik).
Arkuszy wyszło mi 28 łącznie. Blacha będzie matowa, w kolorze RAL 9005, czyli po ludzku - czarny.
Sama blacha to 3750 PLN z dostawą na plac, rozładunek po mojej stronie.
Domówiłem od razu - pas startowy nadrynnowy oraz listwy podgąsiorowe.
Gąsior oraz wiatrownice zostają po mojej stronie, gdyż te oferowane u producenta albo nie pasowały, albo były brzydkie. Zdziwiło mnie to strasznie, ze blachotrapez jako producent takiej blachy nie tworzy dedykowanego gąsiora do takiej blachy (tylko daje do trapeza.... z przetłoczeniami z tyłka) oraz nie robi wiatrownicy odpowiedniej. Dziwne, albo moze mój "diler" takie miał pojęcie. Jednak wyjaśniali tydzień i jedyne czego się doczekałem, to kolejnej podwyżki cennika producenta   ???

Więc obróbki zamówię oddzielnie.
Łącznie pokrycie dachu wyjdzie około 5000 PLN.


Dach ma przybyć w około dwa tygodnie, ale średnio w to wierzę. Zakładam że trzy.

Plan na kolejny weekend to okna.

W tygodniu może uda mi się nabić na wiatro już łaty pod elewacje oraz podszykować dach (poziomowanie łat, przycięcie kalenicy i wystających łat).


« Ostatnia zmiana: 2021-06-28 | 12:44:57 wysłana przez Chaczins »

Offline hatemenow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Polecam paroizolacje Eurovent wall protect 3
Dokładnie tą samą dawałem u siebie i też jestem zadowolony :D.
I tu rodzi się pytanie - zaklejaliście u siebie zszywki?
Ja zakleiłem bo miałem trochę czasu to odsłonięte zanim ułożyłem wełnę. Trochę zabawy było z naszykowaniem "plasterków" ale usiadłem sobie jednego wieczoru, wziąłem taśmę, deskę do krojenia, odpady membrany, tapeciaka i leciałem hurtowo ;) Samo oklejanie z przestawianiem rusztowania to może 2h. Z drugiej strony na to patrząc to jak będziesz mocował łaty pod elewację to dziurawi się membranę wkrętami o średnicy dużo większej niż zszywki.
Dach ma przybyć w około dwa tygodnie, ale średnio w to wierzę.
Mi też dostawca tak mówił. Dach przyjechał pod koniec urlopu, a miał być na początku  :-\

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
DACH
Dostawca podał datę 9 lub 12 lipiec. Dzień wcześniej mają dzwonić, więc czekam na telefon. Obróbki domówione w innym miejscu, pod ten sam kolor. Czekamy.
Tak więc blacha do montowania za tydzień lub dwa, zobaczymy jak przyjdzie.


OKNA
Zamontowane praktycznie w jeden dzień roboczy. We 3 osoby wstawialiśmy, 2 osoby szły przed nami i obrabiały okna (zawijanie i klejenie wiatroizolacji).
Okna stawiane na kotwy, piankę niskoprężną i kliny. Z boków kliny wyjęte, na dole zostawione dla podparcia.
Oczywiście każdy na budowie szpec i majster od okien, każdy miał "swój sposób", teść oczywiście "a bo u mnie na samej pianie bez kotew stoją".
U mnie jednak ma być dobrze i robiłem jak w instrukcjach producentów.
Oczywiście tutaj tez kwestia dalej dyskusyjna, bo niektórzy ze okno w tej, a inni w innej głębokości ściany. A ze piany za dużo, za mało... pi***olca szło dostać szukając informacji.
Zrobiłem więc tak i wydaje sie OK.
piana będzie docięta i taśma do wiatro zaklei całą pianę od ościeża okna do wiatroizolacji na ścianie.
Po założeniu okna nie wydają się tak jasne jak myślałem. Będzie OK.

WIĘŹBA

Dobiłem wiatrownice w przestrzeni powyżej jętek i... efekt jest średni Coś się poprawiło ale szału nie ma. Zdecydowałem że dobije dwie wielkie wiatrownice na krokwiach w przestrzeni "mieszkalnej", każda z belki 20'tki i długosci 6,5 metra. Takie kolosy powinny go usztywnić całkowicie. Zobaczymy jak to wyjdzie finalnie. Szkoda ze te na górze nie wystarczył, bo ingerencja w krokwie ponizej jętek = trudnosci z rusztem, instalacjami itp.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Obróbki domówione w innym miejscu, pod ten sam kolor
Mogą być blachy z różnych partii produkcyjnych nawet tego samego producenta i już odcień może się nie zgadzać ...także tego ;)

Ale piękną chatkę Puchatka stawiasz :)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Mogą być blachy z różnych partii produkcyjnych nawet tego samego producenta i już odcień może się nie zgadzać ...także tego
wiem i licze się z tym, ale co zrobić? Nic nie zrobisz. Producent nie miał takich obróbek jak potrzebowałem. Gąsior mieli jakiś przetłaczany, a wiatrownice zupełnie w innym systemie.
Będą się odznaczać to trudno. Mysle ze nie będzie aż tak źle.... a jak będzie, to też trudno.
Ważne by to szybko postawić i żyć tam. Kolor gąsiora czy wiatrownicy to sprawy drugorzędne :)

Offline Pio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1294
  • Laik nie expert.
Zrobiłem więc tak i wydaje sie OK.
I to jest najlepszy sposób.

Podoba mi się inwestycja.  :)
To ma bardziej służyć niż wyglądać.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
I to jest najlepszy sposób.

Podoba mi się inwestycja. 
Pewnie by się dało coś lepiej, ale myślę że też jest poprawnie.

Dziekuje :) Obserwuj dalej, bo wkraczamy w fazę przygotowania do finalnej formy zewnętrznej. Do konca listopada zewnątrz będzie skończone.

Marze o tym aby również wnętrze zacząć już ogarniać na tyle, by móc się przeprowadzić z początkiem sierpnia do środka (narazie w warunki polowe, bez lazienki i kuchni). Aby góre zrobić. Ale zobaczymy jak to wyjdzie finalnie. Zapewne złapię obsuwe.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6771
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Obsuwa oczywiście jest o teraz termin odroczyłem na początek września :-D

Wszystko grzebie sie niesamowicie. Blacha przyjechała 12go ale mój główny pomagier (ojciec) wziął sie za naprawę auta, ktora rozwlekła sie na dwa tygodnie. Ja zaś sam musiałem zmagać sie z podtopieniem, pierwszym w rejonie odkąd mieszkają najstarsi tubylcy. Akurat w tym roku kiedy sie buduje...
Strat zero, no moze 200 pln bo pompe w hydroforze szlag trafil. Ale roboty na cały tydzień. Przyczyna - zapuszczona melioracja. Musielismy z chlopami z wioski odtykac rowy, niszczyć tamy bobrów itp

Połać dachowa wypoziomowana, przycięta, wszystko gotowe na blachę.Farba zaprawkowa, nożyce, zaginarki.
W ten weekend montujemy i w koncu bede miał dach.

Jutro przychodzi tez olej i ruszamy z opalaniem desek na elewacje. To zadanie oddelegowalem narzeczonej :-)

Mam nadzieje ze to rozwiaze tez problem przeciekania okien na zakladach wiatroizolacji. Niestety gdy wieje a woda z dachu leci po wiatroizolacji, zdaza sie ze niektore okna przeciekają w naroznikach otworu. Jest to wina taśm i złej kolejności warstw. Niestety to robili niewykwalifikowani pomocnicy i tak wyszlo. Rozważam jeszcze zaklejenie wszystkich łączeń wiatroizolacji za pomoca kleju specjalnego Eurovent. Trzeba też zwrócić uwage ze woda normalnie nie bedzie ściekała w tych miejscach - bo wode odbierze pokrycie dachu i elewacja / rynny. Wiec dziwić sie ze te taśmy przepuszczaja takie hektolitry to jak dziwic sie ze kajakiem nie przeplyne Atlantyku. Niby do pływania, no ale nie takiego.
W duszy jednak mnie boli ze cos gdzies sie przedostaje i pewnie zakituje tym klejem wszystko dookoła.

W srodku zmian niewiele - położyliśmy juz watę pod dach. Przesrane zajecie zwłaszcza jak jest na strychu 36 stopni.

Gdy będzie dach, większość wody ktora leci po scianach odejdzie - wtedy poczekam na ulewe. Jak będzie z oknami OK, ruszam z montażem wełny w sciany i podloge.
W miedzyczasie ukladana będzie elewacja.

Dostalem tez wycene szamba oraz piwniczki betonowej (na stacje uzdatniania wody) - 3000 za kazde z nich, transport w cenie, kopanie dołka na szambo 800 PLN
X tym ze mam wysokie wody gruntowe, bardzo - obecnie 50 cm.

Dwa pytania - jak u was montowali szambo przy takich wodach gruntowych?
Na jakiej głębokości robic rure szamba - poniżej przemarzania czy walić to i dac z 50 cm + styro?



Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Dostalem tez wycene szamba oraz piwniczki betonowej (na stacje uzdatniania wody)
A nie zastanawiałeś się nad przydomową oczyszczalnią ścieków?

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Dwa pytania - jak u was montowali szambo przy takich wodach gruntowych?
Na jakiej głębokości robic rure szamba - poniżej przemarzania czy walić to i dac z 50 cm + styro?
Wody gruntowe mogą być nawet tuż pod powierzchnią ale na wiosnę. Sprawdź czy na pewno masz 50cm aktualnie bo wydaje mi się to dość mało prawdopodobne (chyba że masz działkę w jakiejś lokalnej depresji i wszysko spłynęło do Ciebie po ostatnich ulewach).
Mam doświadczenia z 50 cm bez styro i nic nie przemarza. Widziałem też 20 cm bez styro i nie słyszałem od człowieka żeby mu zamarzało.
Ważny jest równy spadek, żeby dalej nie było wyżej niż bliżej:)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
A nie zastanawiałeś się nad przydomową oczyszczalnią ścieków?
zastanawiałem ale przy wysokiej wodzie gruntowej, to są koszty powyzej 10 tysiecy. Wymiany gruntu, kopce, pompy. Za drogi koszt obecnie.

Sprawdź czy na pewno masz 50cm aktualnie bo wydaje mi się to dość mało prawdopodobne (chyba że masz działkę w jakiejś lokalnej depresji i wszysko spłynęło do Ciebie po ostatnich ulewach).
Sam postawiłeś pytanie i sam odpowiedziałeś :D Tak właśnie jest.


Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Dach juz na finiszu.
Drugą stronę tez zaczęliśmy układać ale pogoda przeszkodziła. Do kolejnego weekendu będzie zrobione, bo na drugiej stronie wystarczy położyć blache. Juz wypoziomowane i rozmierzone.
Gąsior kalenicowy będzie zakładany na bieżąco przy montażu drugiej strony.

Nawet nie wiecie, jak wiele zmartwień i problemów przysporzyl mi dach. Mam lęk wysokości i początkowo nawet ciężko bylo mi wejść na strop pietra, gdy dach jeszcze nie byl zasłonięty membraną. Co tu duzo gadac...tego dnia gdy zrobiliśmy to piętro, wszedlem na nie i czułem sie sparalizowany strachem, nie potrafiłem normalnie wkręta trzymac przy wkretarce. Czulem sie jak łamaga i wieczorem usiadlem, popatrzylem i zalamalem sie. "Na co ty sie piszesz? Nie dasz rady tam pracowac na dachu". Pamietam ze rozmawiałem z matka i w kryzysie powiedziałem ze mam to w du**e, nie zbuduje tego, nie dam rady bo nie wejde na ten dach nigdy za nic. Ze musi zrobić to ktos za mnie.
Dzis, 2 miesiące pozniej, czuje sie na nim swobodnie i nawet kilka razy przeszedłem góra przez kalenice. Pokonałem taki swój mały, albo nie taki maly, strach. Oswoiłem sie z tym domkiem i jego wysokością. Chodze po dachu, układam blache, nie patrze juz w ten sposób na to wyzwanie. Czuje jednak ulge ze kończę ten dach i mam już wszystko opanowane co i jak zamontować do samego konca.
Bardzo to wycieńczające, sama praca dachowa i myslenie o niej. Wiele problemów po prostu bylo nam obce, bo wcześniej tego nie robiliśmy. Co zrobić z krzywą deska, zle odciętym drewnem, jak je rozciąć na 5 sposobów, czy tego typu problemami to wiem. Borykałem sie z nimi wiele razy.
Ale co zrobic z blachą, jak ja obrobić, wygiąć, uciąć? Jak to położyć? Jak tam wejść?
To dla nas nowość, stąd wszystko zajmuje tyle czasu i energii. Kazdy krok na dachu to wysilek mentalny i fizyczny 10x wiekszy niz na ziemi.
Wszyscy jesteśmy juz tym dachem zmęczeni i wybitnie ciesze sie ze konczymy to. Dzis poczulem pierwszy raz od dawna ulge. Ulge, ze skończe go lada dzień i juz wszystko mam obmyslone, rozmierzone, zaplanowane. Zostalo kilka godzin fizycznej pracy i temat dachu jest zamknięty raz na dobre.


ELEWACJA
Deski elewacyjne w trakcie opalania. Tak ze 40% gotowe.
Impregnacja jedna warstwą oleju lnianego przed montażem i jedną warstwą po, juz na ścianie. Kilka metrów desek juz mam zaolejowane wiec pewnie próbna sciane położę w weekend.



Offline yarkow

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 570
Wszyscy jesteśmy juz tym dachem zmęczeni i wybitnie ciesze sie ze konczymy to.

Bo dach to najdroższa, najbardziej pracochłonna i najbardziej upi***liwa w budowie część domu. Wiem to ze swojego doświadczenia.
A mój dach ma mniejsze skosy i jest trochę niżej. No i ja kryłem gontem. I też się baaaardzo cieszyłem, jak już go skończyłem.

Ale na pocieszenie,  ;D   teraz jesteś na etapie, gdy każdego dnia widzisz efekty swojej pracy. Dom rośnie, a Ty się cieszysz. Jak weżniesz się za wykończeniówkę, to mimo że się napracujesz, to efekty nie będą już tak spektakularnie ;) widoczne.