Autor Wątek: kilkuletni, nieużywany odwiert studni  (Przeczytany 3270 razy)

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« dnia: 2020-11-04 | 10:04:35 »
Heja Pany,

Nie znam sie na studniach zupełnie, wiec wole napisać tutaj.


Na działce jest studnia wywiercona na 12 metrów, obłożona rurą, góra jest "otwarta", zapchana jakimiś foliówkami i to wszystko.
Odwiert był robiony jakies 5 lat temu, poużywany moze ze 2-3 lata co jakiś czas i tak sobie stoi, bliżej nieokreśloną ilość czasu.


Słowem krótkim - co teraz zrobić, aby było dobrze, aby hulało?
Podejrzewam ze nie wystarczy wsadzić pompy, wyciągnąć tą "zastałą" wodę i voila. A może jednak?

Czy to jakoś trzeba przepłukać, czy może wezwać speców którzy sprawdza czy na dole nic tam nie wpadło i nie zdechło, czy jak?

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-11-04 | 10:59:09 »
obłożona rurą, góra jest "otwarta", z
a wlezie takie coś
https://allegro.pl/listing?string=pompa%20membranowa&bmatch=baseline-product-eyesa2-engag-dict45-hou-1-4-0717
Jakby była rura 100 to spoko,uczepić taką i patrzeć jaka wydolność źródełka,bo może woda nie zdążyć na płynąć :-\
Mam 250W w studni hałasuje trochę ale daje radę :)
tylko muś uczepić dobrze bo u mnie jedna na lince stalowej się urwała i tak wbiła w dno że nie dało się wyjąć :(
teraz to co w wodzie to na łańcuchu wisi :P
 to tak tanim kosztem... dla orientacji  ;)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2911
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-11-04 | 11:04:40 »
Nie wiadomo jak szybko woda naplynie. Ja pompa glebinowa pol dnia wylewalem wode ze studni i nawet polowy nie ubylo...


Badanie wody robisz w sanepidzie itp
« Ostatnia zmiana: 2020-11-04 | 11:09:03 wysłana przez trz123 »

Offline bushmaster

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 488
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-11-04 | 11:34:54 »
Tu masz porządne pompy które mogą coś zdziałać a nie te tanie z aledrogo https://www.sklep-watermark.pl/pompy-glebinowe
Niby jestem niby nie.

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-11-04 | 12:16:05 »
Tu masz porządne pompy które mogą coś zdziałać a nie te tanie z aledrogo
a na huk się w koszty wyganiać...porównywanie membranowej pompy do silnikowej chyba nie na miejscu ???
membranową możesz nawet z kałuży wodę wypompować,nie żal.
A jak  normalnie ma być to firma robi, zakłada taką pompę jaka trzeba i git...na huk drążyć ;)
Porządną kupisz nie będzie wody,zatrzesz i po pompie,przyjadą fachowcy i eee ta panie się nie nadaje,i w plecki parę groszy,co nie zmienia faktu że na pewno są lepsze :D ;)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-11-04 | 12:35:19 »
Dzięki Panowie
@krzyś48 @bushmaster @trz123

Nie mierzyłem średnicy rury, ale na pewno ponad 100'tka jest. O ile dobrze pamietam, to w góre otworu zeby sie ziemia nie osypywała do srodka, była wsadzona kanalizacyjna 110'tka

Rozmawiałem tez z byłym właścicielem, mowi ze ten odwiert był robiony przez sąsiada który mu to zrobił "po koleżeńsku". Podobno wydajność była bardzo duza, jakąś motopompą ją "uruchamiali", woda szybko poszła do góry, no i właściciel jej tak użytkował za pomocą hydroforu zwykłego. Ale od tamtego czasu stoi nieużywana, nie wiem jak głęboko jest lustro wody bo przyznam ze nie mierzyłem - ale mysle ze nie wiecej niz 2 metry, z tego co pamietam na sznurku przy pomiarze głębokości.

Docelowo planuje tam właśnie wciepnąć lepszą pompe zanurzaną a nie żaden hydrofor, bo chce miec w domku ciszę, spokój z jakimis przemarzaniami itp.

Ale gwozdziem całej sytuacji jest - jak ją najpierw przygotować, uzdatnic, co zrobic "startowo" aby było OK?
Czy jakąś motopompe i wypompować ją jak piwnice, czy jakoś delikatnie, a moze jakiegos speca trzeba?

Badania sanitarne wody i tak zlecę, to jest oczywiste. Kolumnę filtracyjna tez jakąś zamontuje. Ale jak ją "wystartować"?

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #6 dnia: 2020-11-04 | 12:47:21 »
jak ją "wystartować"?
patrz punk pierwszy ;D
będzie bzyczała,wibrowała,przetrze szlaki dla porządnej,nie jest to wielki koszt ja z przesyłka chyba 80zł dałem.
Mój dawny majster badylarz,z rowu wodę do beczek do podlewania pomidorów pompował :)
zastosowań jest wiele ;)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Fazi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 723
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #7 dnia: 2020-11-04 | 15:26:45 »
Rozumiem, że chodzi o zwykłą tradycyjną betonówkę?
W tym roku właśnie czyściłem swoją więc trochę wiedzy podpatrzyłem.
Co prawda moja dużo płytsza, ale może coś Ci się przyda.
Przyjechała firemka w 3 chłopa, ale w dwóch też by to zrobił. Wrzucili prostą pompę do brudnej wody (pompa była czysta ;)), z wyjściem 50mm na węża oplotowego typu strażackiego, i w ciągu kilku minut wypompowali 1,8m słup wody. Wrzucili drabinkę sznurkową, jeden zwinny i drobny zszedł i wybierał z dna stary osad, a reszta na górze wyciągała wiadra i paliła papierosy.
Na szczęście u mnie piasek więc dużo syfu nie było, ale studnię wyczyścił, wyskrobał i zaszpachlował łączenia kręgów jakimś klejem (nie pamiętam jakim) i wrzucili kilka wiader płukanego żwirku. W międzyczasie jeszcze parę razy odpompowywali napływającą dość mocno świeżą wodę. Po czym zrobili roztwór chlorowy i wlali do środka i...pojechali. Noo, skasowali jeszcze przed odjazdem 7 merych ;). Zajęło im to dwie godzinki. A ja po 24 godz. zacząłem "wymianę wody"czyli spuszczanie w każdym punkcie poboru, gdyż jest to moje jedyne źródło zasilania w to medium. Cały dom śmierdział chlorem i to nieprzyjemnie ???.
Ale w końcu smrodek zniknął.

Co prawda nie jest to niestety jeszcze koniec opowieści, ale na tę chwilę wystarczy.

W każdym razie chlor (Chloramina T) dają bezpłatnie w Sanepidzie z instrukcją. Jak chcesz to mogę Ci wysłać darmochę, bo mi 2/3 zostało - to zwykły proszek - jak do prania :) Zaopatrz się w dobrego snopera (latara), a pompę (taką samą) pożyczyłem z wężem, następnym razem w wypożyczalni za 1/4 merego za dobę.
Także jak masz zaplecze, pomoc i trochę odwagi, bo fajnie to chyba tylko z góry wygląda, to można samemu :)
Dla mnie na tę chwilę największy kłopot byłby z drabinką, no i chyba............ z komfortowym zmieszczeniem się do cembrowiny ;D

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2911
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #8 dnia: 2020-11-04 | 15:46:19 »
Problem jesli duzo nowej wody zacznie naplywac. U mnie tak bylo. Pompa glebinowa nie dala rady

Offline Chaczins

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #9 dnia: 2020-11-04 | 18:02:27 »
u mnie jest odwiert, nie kręgowa kopana :)
szerokosci jakis 11 cm, wiec mysle ze bym tam nie wszedł :D

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #10 dnia: 2020-11-04 | 18:05:46 »
u mnie jest odwiert, nie kręgowa kopana :)
szerokosci jakis 11 cm, wiec mysle ze bym tam nie wszedł :D

Zmylił ich Twój avatar   ;D
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Offline bushmaster

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 488
Niby jestem niby nie.

Offline Fazi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 723
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #12 dnia: 2020-11-04 | 18:49:06 »
No to pojechałem ;D. Ale jakby ktoś znał recepturę na Kingsize to wszystko co pisałem jest aktualne ;D

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10184
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #13 dnia: 2020-11-04 | 22:00:07 »
Chaczins jak jest woda to jest bardzo dobrze :)
co musisz zrobić?
zacznij od wsadzenia pompy i lej wode na pole, raz że musisz wypłukać żródełko to po drugie musisz wiedzieć czy tej wody na tym poziomie jest wystarczająco dużo
popłucz ze dwa razy po pół dnia i wtedy próbka do sanepidu do badań

Jak okaże się że jest dobra to rozważ poważnie pompę hydroforową zamiast głębinowej, one są tańsze i prostsze w użytkowaniu, za połowę samej pompy głębinowej kupisz całość, pompę hydroforową  ze zbiornikiem , włącznik  ciśnieniowym itp, podłączysz rurę z przodu i z tyłu wtyczka do gniazdka i gotowe, nie musisz jej montować w domu, możesz ją zamontować w studni po ziemią, to lepsze rozwiązanie,

Do pompy głębinowej i tak na dobrą sprawę potrzebujesz w domu lub studni zbiornik , włącznik ciśnieniowy , kilka zaworów itp. nie słuchaj tych co powiedzą że bez zbiornika można bo w teorii można , tak samo jak można ziemniaki w workach na handel na rynku nosić na plecach, można ? można ;D zbiornik da Ci wygodę i komfort używania pompy i przedłuży jej żywotność, bez zbiornika to pompa będzie za każdym razem się włączała przy odkręceniu kranu i wyłączała po zamknięciu, ale gdy kran  leciutko otworzysz lub spłuczka będzie dobiera wody to pompa będzie się włączać i wyłączać, włączać i wyłączać, włączać i wyłączać, będzie cykać jak pi***olnięta

zapomniałem dopisać, do płukania używaj starej pompy, lub wypożyczonej nie podłączaj nowej kupionej pompy do płukania
« Ostatnia zmiana: 2020-11-04 | 22:01:39 wysłana przez Mery »

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
kilkuletni, nieużywany odwiert studni
« Odpowiedź #14 dnia: 2020-11-04 | 22:17:17 »
Tylko pompa hydroforowy do zdaje się max 8 metrów głębokości


Piotr.