Jak LED w warsztacie, to sugeruję mocno kierować się współczynnikiem odwzorowania kolorów (czy jak się to nazywa po polsku) -- CRI i pokrewne. Najpierw tym a potem dopiero "ciepła" czy "zimna" barwa.
Z dwóch powodów: raz, że wcześniej czy później coś pewnie będziesz malował przy tym świetle i średnie LEDy będą Cię wnerwiać a przy kiepskich nawet patrzenie na linijkę z czerwoną podziałką Cię odstręczy. Dwa, że w przyjemnie oświetlonym warsztacie przyjemniej się pracuje.
Ja straciłem cierpliwość poszukiwania czegoś w dobrej jakości i cenie i kupiłem dobrej jakości taśmę LED (łatwiej wybrać samą taśme niż razem obudową bo porządne sklepy podają dane), zasilacz, skleciłem sobie ramkę/stelaż, powiesiłem, podłączyłem i jest piknie. Sama robota jest banalna.
P.S. Jak chcesz łączyć z żarowym (jak podpowiada eror1968) to ja bym zdecydowanie chciał się z nim zgrać. Czyli ciepły kolor.