Autor Wątek: Podłoga do mieszkania  (Przeczytany 1597 razy)

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2937
  • I sikalafą
Odp: Podłoga do mieszkania
« Odpowiedź #15 dnia: 2020-11-27 | 14:43:48 »
Mam wrażenie, ze parkiet inaczej „brzmi” niż deska warstwowa, nawet klejona do podłogi. Chodzi o takie wkurzające tuptanie na desce, jak się po niej chodzi. Ale to może jakaś moja fobia  :)

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Podłoga do mieszkania
« Odpowiedź #16 dnia: 2020-11-27 | 15:30:38 »
Parkietu też nie będziesz darł w nieskończoność
Generalnie parkiety to raczej lakiery a deski (warstwowe też) oleje, olejowoski
Tak jak pisałem, moja deska ma 4mm „mięsa” (z naddatkiem), była robiona u stolarza pod zamówienie. Góra jest z dębu I gat. szerokość elementu 150, dół ze sklejki, 4 stronny faza. Klejoną na materiały mapei. Wykończenie olej ciemny brąz i 2x olejowosk Osmo
Podłoga jest głucha, łatwa w utrzymaniu, przyjemna w dotyku i piękna  8)
Zakup w 2016 ok.160zl/m2 (dokładnie nie pamietam)
układałem sam

PS
też jestem przeciwnikiem drewna na ogrzewaniu podłogowym
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Keram2504

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 332
Odp: Podłoga do mieszkania
« Odpowiedź #17 dnia: 2020-11-27 | 18:29:30 »
a parkiet to 15 mm i wyżej.
To jest cała grubość parkietu. Jeśli masz felc to myślę że raz. Mam na myśli robotę cykliniarką.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Podłoga do mieszkania
« Odpowiedź #18 dnia: 2020-11-27 | 19:02:32 »
Parkiet albo deskę też podobno można cyklinować do pióra, czyli tam pewnie też będzie z 4-5 mm ... więc w sumie tak samo jak deskę 2-warstwową, która jest o tyle lepsza, że ma nieco większą stabilność wymiarową dzięki podkładowi ze sklejki.

Offline DMariusz

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 233
Odp: Podłoga do mieszkania
« Odpowiedź #19 dnia: 2020-11-27 | 21:22:00 »
A jak często cyklinujecie?
Moje podłogi, lakierowane, to z 5 lat jak nowe wyglądały.. kolejne 5 już widać że są trochę porysowane po lakierze, no ale dzieciaki, plastikowe jezdziki, czymś zawsze szurną... 
Przy czym to wciąż jest warstwa lakieru - użytkowo nic się nie dzieje.. Przypuszczam że prędzej małżonka skusi się na wymiane niż na lakierowanie ;)