Nie bierz koelnera.
Kilka razy kupiłem na wagę i niestety wkręty zrobione z gównolitu, a nie stali.
Od znajomego, który tam pracował wiem, że ich proces "produkcji" dla niektórych wyrobów polega na tym, że na taśmy wrzucana jest zawartość kontenera z Chin. Towar się przebiera, co się jeszcze nadaje ładuje się w paczki. Reszta idzie w śmieci. Odpadowosc do nawet 50%. A i tak im się opłaca. Z tego co mówil nieraz przychodził taki chłam, że szkoda było patrzeć.
Ale żeby nie było kotwy chemiczne maja dobre.