Sklejka w kuchni

Zaczęty przez JotEn, 2019-01-10 | 22:24:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

JotEn

Właśnie z żoną gadaliśmy jak wykończymy ścianę w kuchi i wpadł nam pomysł na płyty sklejki na ścianie nad blatem (nie będzie zabudowy górnych szafek). Montować takie płyty na klej czy robić stelaż i montaż na kołkach? Płyta iglastej sklejki lub meranti woododpornej 6 mm czy więcej jednak? Wykończenie chciałbym zostawić sam olej. Ma to sens?

fyme

Na klej do ściany to wg mnie nie. Na kołki też bym nie dał. Szukałbym jakiegoś niewidocznego połączenia na stelażu. Przynajmniej tak bym zrobił sobie :)

JotEn

No do ściany bezpośrednio wydaje mi się raczej mało mądre ale wiem że tak robią :) kołkowe miałem na myśli że parę kołków na płytę (płytę nawiercić na 3/4 grubości) i potem do stelaża na ścianie + klej. Kołki ją trochę ustabilizują na stelażu a połączeń nie będzie widać.

istolarstwo

#3
Dajcie spokój.  Mamutem przyklej. Tylko trochę grubszą,  bo fale będzie widać. Olejowosk z osmo.

Piotr

fyme

Kleić to ja kleje ale płyty gk bo na tym się znam. Przed sklejką miałbym opory ale ty masz doświadczenie a ja tylko gdybam ;)

JotEn

Cytat: istolarstwo w 2019-01-10 | 22:44:09
Dajcie spokój.  Msamutem przyklej. Tylko trochę grubszą,  bo fale będzie widać. Olejowosk z osmo.

Piotr

Czyli przepis na moją ścianę to klej mamut + 12 mm sklejki + olejowosk z osmo i będzie pięknie? :)

Acar

Mamut jest dobry na wszystko.
Montażysta za dwa trzysta.

istolarstwo

Co prawda laminowana, ale na kleju. Byle by tynk był mocny. Zagruntować warto.

Piotr


JotEn

Super! Dzięki za pomoc!

Strużyn

to może od razu fornirowaną jakimś fajnym gatunkiem jak ma być ładnie :)

amciek

Piotr,

To wszystko na mamucie się trzyma? Punktowo się daje czy jak?