ale po robocie z warsztatu wracając do domu zawsze jest wojna o to że wracam z wiórami i robi się syf. Czy macie jakiś patent?
Wojny może nie mam, ale problem z tymi wiorami jest, szczególnie po pracy na pilarce. Gorsza od skarpet to tylko bluza polarowa
Kompresor nie pomaga, przetrzepać, albo szczotka ryżowa i resztę zrobi pralka, choć rano w szufladzie często niespodzianka