Kornikowo - Forum stolarskie
Inne tematy => Inne => Wątek zaczęty przez: Smokit w 2019-01-28 | 14:45:41
-
jak nazywają się (chyba jakieś) wkręty do poziomowania płyt i gdzie je można w Polsce dostać.
np. płyty kładzie się na stare podłogi z desek, potem wkręca/wykręca i robi poziom, a potem odwiertami w szczeliny wrzuca się piankę.
-
prien.pl - poszperaj, tam coś takiego było
-
Tu ciekawie opisane
https://www.archispace.pl/node/108879_Podnoszenie_i_poziomowanie_podlog_i_tarasow
https://fitberg.istore.pl/pl/system-ulatwiajacy-poziomowanie-i-montaz-podlogi-na-legarach-oraz-tarasow
https://allegro.pl/oferta/wkrety-arvex-do-poziomowania-prostowania-lat-6x100-6718586060
https://hurtownia-majster.pl/k-386-wkrety_regulacyjne_dystansowe_do_drewna_font_color.html?gclid=Cj0KCQiA7briBRD7ARIsABhX8aBqTrnwQkQwoPtiX37AYNaAyDbS2EXLhwecZSqsXfY6oqCsUe4vBH0aApGnEALw_wcB
http://fachowydekarz.pl/wkrety-do-poziomowania-lat/
https://metal-mix.pl/wkrety-regulacyjnedystansowe-smart-6x145-50-sztuk-p-839.html
https://allegro.pl/oferta/wkrety-do-poziomowania-regulowania-lat-6x100-100sz-7354925293?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1262523&ev_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Dachy&gclid=Cj0KCQiA7briBRD7ARIsABhX8aCy7mH8DFEgIFqHQsboBckywZkP-wovNxt9UexH6eBFmKUO6g8_rucaAhjVEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
-
Kliny montażowe do okien są bardziej plaskie, może bddą dobre do małych regulacji?
-
Używałem takich z podwójnym gwintem do poziomowania łat na dachu. Jakoś to daje radę.
Piotr
-
ja dopiero dowiedziałem się o tej metodzie, a mam 2 stare podłogi, na które chcę położyć panele (sam)
na deski bez zrywania desek.
spec.budowlaniec mi powiedział, że dają wkręty, płytę i potem walą pianką.
czyli tak naprawdę taka płyta trzyma się na kilku wkrętach plus pianka (to budzi moją wątpliwość.)
z linków powyżej, widzę że stosują też kliny, rozumiem, że wtedy dać musiałbym kilka klinów i dopiero na to płytę i wkręt przez płytę i klin.
różnice na deskach pewnie są po kilka mm.
-
Wkrętów do poziomowania używamy na dachach, ale nie sądzę żeby nadały się do płyty. Na Twoim miejscu rozważyłbym zerwanie starej podłogi i nabicie desek 32mm do boków legarów. To najprostszy i najtańszy sposób poziomowania podłóg. Jeśli chcesz robić na klinach to zamiast klinów polecam podkładki dystansowe Wkręt-Metu. http://www.e-sruby.com.pl/pl/p/Podkladka-dystansowa-wyrownujaca-WKRET-MET/946
-
To podkladki sa po to zeby pod legara wsadzic zeby sie nie uginal i nie skrzypiala podloga.
Jesli beton masz idealnie wypoziomowany to git ale jak gorki pagorki to znaczysz linie od np. lasera z mechanizmem samopoziomujacym albo sznurka i poziomic, kladziesz legara i wstawiasz tak te podkladki zeby ci sie zgralo z linia. Wkrecasz i juz masz stabilna podpore.
Wiem bo sam tak robilem u staruszkow.
Co prawda nie tej firmy mialem kliny ale bardzo podobne i smialo napisac ze zadanie spelnilo idealnie.
Lata temy w tym celu stosowano kliny drewniane ale musialy byc dobrze przeschniete no i oczywiscie z twardego drewna. Dokladnie na tej samej zasadzie robili. Nic sie jak widac nie zmienilo.
-
A tutaj masz gotowy ponoc system bez pi***zielenia sie
Widzialem cos takiego u klienta jak kladlem okablowanie a kolesie robili wlasnie na podobnym systemie podlogi mfp albo osb
Spoko sprawa i wydaje mi sie ze jakby gesciej posiac i dac grube osb albo mfp to 50 lat bez tykania
A tu masz nawet sklep ktory tym handluje https://megablach.pl/michno-system-mocowania-plyt-gk-osb-c-444.html
-
dzięki za podpowiedzi.
mam stare deski na podłodze, w dobrym stanie, ale nie chce ich zrywać bo to też kosztuje.
ja tylko chciałem lekko zeszlifować deski i dać "panele", ale jak nie ma poziomu, to trochę lipnie to wyjdzie.
ten michno system to super system, jest mocniejszy niż to samo robione tylko na wkrętach i piance. w sumie super, tylko nie wiem czy nada się by ponieść podłogę miejscami o 2-4cm.
dla mnie zaletą wydaje się to, że mogę sobie na spokojnie samemu ustawić. teoretycznie :)
-
Kliknij w link i tam masz:
NR KATALOGOWE seria PPM6
SM6/0-3 - regulacja od 0 do 3cm
SM6/3-6 - regulacja od 3 do 6 cm
SM6/6-9 - regulacja od 6 do 9 cm
-
tylko nie wiem czy nada się by ponieść podłogę miejscami o 2-4cm.
regulacje wybierasz
0-3
3-6
6-9cm
-
zależy czy pod legarami nie masz jakiegoś badziewia. Tak to podłoga zawsze będzie ci leciała w pustkę i robota na nic.
-
faktycznie, jakoś nie mogłem sobie tego wyobrazić.
muszę to przemyśleć.
spece robią teraz praktycznie cały pokój, ja dla siebie zostawiam podłogę na trochę później, jak kasa się znajdzie.
a nie chcę wtapiać w to majątku.
w sumie od wkręta zaczął się temat podłogi w całości.
zastanawiam się też:
- wystające krawędzie i wybrzuszenia mogę lekko dotrzeć szlifierkami, zdzierakami itp. (umiem i mam narzędzia)
- czy małe wklęsłe obszary na desce/kilku deskach można by zalać jakąś tanią żywicą/klejem/szpachlą elastyczną ? (tutaj kompletnie się nie znam) ?
ps.
w sumie kiedyś stary fachowiec opowiadał mi, że on to np. kładzie panele, albo płytę i podkłada gazetami
-
Może na filmie i ładnie to wygląda, jak nikt nigdy nie robił takich podłóg i nie ma zielonego pojęcia o zasadach, odległościach i grubościach płyt OSB.
W tym systemie podparcie jest punktowe a zasady :) :
Przy płycie 25mm legary co 50 cm, 22mm legary co 40 cm... Legary powinny być prostopadle do pióro-wpust. W tym systemie w zasadzie jest jedna zasada :), rozstaw podstaw co ileś cm :).
Ja u siebie na poddaszu mam podłogę na legarach, dawałem płyty osb 25 mm i legary co 40cm. Mogły być co 50, ale stwierdziłem, że żaden zysk na 8m dołożyć 2 legary i wyjdzie co 40...
Byłem na szkoleniu z podłóg technicznych i tam pręty gwintowane są znacznie grubsze niż te z filmu. Jak napisałem, film i papier wszystko przyjmie, nie można założyć, że na takiej podłodze nic nie będzie stało, mało osób będzie przebywać. Pierwsza impreza, więcej osób i podłoga może nie wytrzymać. OSB jest dość kruche...
-
Zatem nie pieprzyć się, zrobić na dechach wylewkę samopoziomującą, położyć folię i piankę i na to panele. ;)
-
Tylko tym sposobem ile ci się podniesie poziom podłogi? W zależności od grubości ocieplenia około 20 cm! Jak jest takie pomieszczenie że utrata wysokości ok 20 cm nie stanowi problemu to OK.
-
w kuchni mam na deski: płyta, kratownica (zbrojenie chyba jakaś siatka cienka, nie pamiętam) wylewka (koleś ręcznie zwykły tani beton czy tam cement i po kawałeczku sobie jechał) i płytki.
stabilne, płytki nie pękają, itp., ale 4 na 2 z hakiem metra)
podniosło mi to podłogę o jakieś 5cm w stosunku do pokoju.
pokój mam 5x5 metra,
deski wg kogoś bardzo dobre, stare, grube, żywiczne. nie wiem czy taka metoda z wylewką to nie będzie za duży ciężar.
na razie z powodu tych wszystkich nowych technik, to temat dla mnie świeży, że w sumie muszę to na spokojnie przeanalizować.
-
W domu rodzinnym (stare budonictwo) kreciłem na dechy płytę osb ze szczelinami by nie trzeszczały a na to w pokoju sztywny podkład pod panele 5 mm i panele a w kuchni rzuciłem na osb siatkę elewacyjną i zatopiłem ją cerplastem by zrobić podkład pod płytki. Na to płytki na Atlas plus Express i do dziś (chyba z 6 lat) nic się nigdzie nie dzieje. Żadna fuga nie pękła a panele jak leżały tak leżą tyle że ja nie miałem dużych odchyłek od poziomu na dechach.
-
hej,
Widzę, że wątek jest stary ale może wraz z tym wzrosło wasze doświadczenie z nim związane. Czy sprawdziła się metoda wkrętów na starą podłogę z desek drewnianych, na to płyta osb a w wywierty pianka? Wkręty dystansowe WKSS wydają się ciekawym rozwiązaniem, ale wykonawca zadecydował o zwykłych. a jakie jest wasze doświadczenie/zdanie?
Jaka pianka będzie najlepsza? Wykonawca proponuje piankę do klejenia styropianu - czy to jest optymalne rozwiązanie?
Przyznam, że jestem "zielona" w tej dziedzinie i będę wdzięczna za każdą pomocną odpowiedź :)