Kornikowo - Forum stolarskie

Drewno lite => Jak pozyskiwać, przechowywać i zabezpieczać drewno => Wątek zaczęty przez: Pan Buk w 2022-01-26 | 18:07:15

Tytuł: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Pan Buk w 2022-01-26 | 18:07:15
W zwiazku z tym, ze nabylem miernik wilgotnosci to pomierzylem drewno, ktore mam ulokowane w roznych miejscach.
Tu nasunela mi sie pewna refleksja. Czytalem na forum watpliwosci gdzie trzymac drewno po suszarni, jak dlugo skladowac zeby nie naciagnelo wilgoci.

U mnie to wyglada tak (oczywiscie nie kazdy bedzie mial warunki), ale mam drewno w kilku miejscach.
Po pierwsze mam tarcice w sztaplach na dworze, dopiero co kupiona, wiec nie mam wplywu na jej wilgotnosc (zadaszona) - tu pomiar pokazal powierzchniowo 20%-21%. Po przecieciu fosztow w srodku bylo 22,5%-23%
Drugim miejscem jest niecieplony warsztat. Lezy to drewno od okolo 2 lat (wczesniej sezonowane powietrznie przez 2 lata w tartaku). Wilgotnosc powierzchniowa 13-14%. Fosztow nie przecinalem i nie mierzylem.
Trzecim miejscem, najciekawszym w kontekscie pomiarow wilgotnosci jest garaz, w ktorym mam jakies 2m3 jesiona w szaplach lezace bezposrednio na posadzce. Lezy w garazu od jakichs 2 lat a od 5 miesiecy, czyli nadejscia jesieni pracuje tam podlogowka. W takich warunkach zmierzone wartosci drewna wahaja sie od 4,8% - 6% wilgotnosci (w zaleznosci czy mierze fosztu blisko podlogi czy na samej gorze). Wniosek jest taki, ze majac pomieszczenie z ogrzewaniem podlogowym mozemy miec drewno jak po suszarni (lub utrzymac wilgotnosc drewna po suszarni) do biezacych prac.
Dodatkowo mam calkowicie nieuzywany pokoj w domu, jakies 40m2 ktory mam pelne ogrzewanie podlogowe - wrzuce tam sobie troche fosztow niech sie susza ;)
Nie kazdy ma taka mozliwosc, ale moze czesc z Was moze wygospodarowac sobie troche miejsca w garazu... Moim zdaniem warto.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-01-26 | 19:13:50
Wdzięczny Ci jestem za podzielenie się swoimi obserwacjami opartymi o pomiary. Dla mnie cenne.


Mam 1m3 jesionu po suszarni, który od 5 miesięcy leży w sztaplach w garażu. W przyszłym tygodniu będę jakieś deski rozkrawał to zmierzę wilgotność i opiszę warunki składowania - to będą moje 3 grosze do Twojego tematu.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Pan Buk w 2022-01-26 | 19:24:00
O ile tylko masz podlogowke w garazu to jestem przekonany, ze Twoj jesion bedzie mial parametry jakby dopiero co opuscil suszarnie.
Ciekaw jestem Twoich obserwacji w tym temacie.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2022-01-26 | 19:38:04
Wniosek jest taki, ze majac pomieszczenie z ogrzewaniem podlogowym mozemy miec drewno jak po suszarni (lub utrzymac wilgotnosc drewna po suszarni) do biezacych prac.
A mając pomieszczenie z ogrzewaniem niepodłogowym?
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-01-26 | 20:07:59
Najważniejsza  jest wilgotność w pomieszczeniu i ruch powietrza
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Pan Buk w 2022-01-26 | 20:29:43
Wydaje sie byc oczywistym, ze kazde ogrzewane pomieszczenie bedzie skuteczne, ale... biorac pod uwage moje pomiary, czyli roznice w wilgotnosci przy posadzce i na wysokosci okolo 2m to smiem twierdzic, ze ogrzewanie podlogowe bedzie najbardziej skuteczne. Cieplo wedruje nieustannie od dolu w gore i 'omiata' kolejne foszty. Dodam, ze moj garaz nie ma warunkow domowych bo panuje tam zima temperatura 10-15 stopni, wiec wcale tak cieplo nie jest.
Tu wazne jest, ze czesc z nas ma lub moze miec kawalek podlogi z takimi warunkami a nie bierze tego pod uwage, ze to darmowa suszarnia (i to jaka! wilgotnosc petarda) dla tarcicy.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-01-26 | 22:16:03
smiem twierdzic, ze ogrzewanie podlogowe bedzie najbardziej skuteczne
Tak właśnie mi podpowiada intuicja i dlatego ciekaw jestem moich pomiarów i jak wielkie będą różnice.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-01-27 | 21:36:25
Podłogowe dobrze suszy powietrze dlatego masz spełnione oba warunki, o których pisze tomekz - powietrze unosząc się jest w ruchu i to sprawia, że drewno dobrze schnie.
Moim zdaniem dużo lepsza opcja niż grzejnik w jednym punkcie.
Jak znajdę zdjęcie to pokażę jak robiłem test jesiona w domu i na grzejniku. Pomiary wagi i zawartości wody były bardzo ciekawe.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-01-28 | 08:29:23
prawidlowe suszenie po piniadzach wyglada tak:

1. od tego co sie leje i wroble wczoraj wesolo cwierkaly do okolo 30-35% na zewnatrz pod daszkiem zeby nie padalo. Przekladki oczywista sprawa. Z daleka od slonca albo daszek odpowiednio wysuniety. Szybciej schnie ale momentu az nie zacznie pekac ... wiec to nie jest do konca wyrafinowany patent. Ale krok pierwszy

2. Jak juz pojawi sie okolo 30-35% dzida w zacienione miejsce z lekkim przewiewem. Zaczyna sie juz etap sciagania naprezen i schniecia wlasciwego. Moga wystapic pekniecia jak za szybko bedziemy chcieli dziada suszyc. Wiec polecam bardzo lekkie przedmuchy w zasadzie kilka razy dziennie i do tego temp max 25. Najmniej peka. i sie pi***oli.

3. Krok ostatni od 20-25% to juz suszenie do koncowej 18%. ponizej 18% mozna juz smialo obrabiac. Jesli ktos woli mniej to jego wola i moze dluzej potrzymac material zeby doszlo.
Miejsce ogrzewane w zimie, cieple w lecie. Bardzo lekki przewiew wystarczy. Tutaj temp juz robi robote. Pory koncowo sie otwieraja i resztki wilgoci spieprza w cholere.



Na jakiej podstawie tak pisze? A no takiej ze przez kilkanascie ladnych lat jak zaczalem sie bawic mialem mozliwosc zaobserwowania co i gdzie sie dzieje. A ostatnie lata juz nora i widzialem ze pelna ku**a na kominku i 30 kresek nie jest najlepszym do konca rozwiazaniem.

Uciekajcie od slonca przedewszystkim na kazdym etapie do osiagniecia tych minimalnych 18%


Teraz sobie radze juz z klimatyzacja i funkcja wyciagania wilgoci. Jak ktos ma mozliwosc to polecam! Idzie rowno i bez pekniec.
Temp 20 kresek i pelne wyciaganie wilgoci. Dziala przepieknie.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Pan Buk w 2022-01-31 | 23:18:46
zapuscilem dzis na moja miejscowke z ogrzewaniem podlogowym 1m3 wiaza. troche sie boje, ze popeka bo jest dosc mokry, ale trafilem go okazyjnie i z przezaczeniem na stolarke ogrodowa i klejonki, wiec nawet z popekanego cos wybiore :)
zobacze ile zejdzie z obecnych ~20% w ciagu 3 miesiecy.
Jak bedzie kolo 15% to przyda sie idealnie na jakieś meble ogrodowe :)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-02-01 | 10:26:36
obracaj material raz na 2 tygodnie żeby rowno schlo.

Ina zej wiaterek owieje a inaczej podlogowka
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-09 | 19:29:44
Nawet nie wiem, co napisać :)  :o
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Pan Buk w 2022-02-10 | 00:27:08
Nawet nie wiem, co napisać :)  :o

nie martw sie. wazne, ze sobie posta nabiles :)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-02-10 | 08:18:06
Nawet nie wiem, co napisać :)  :o


Pisz wiedze tajemna. My w 90% korzystamy z wlasnych doswiadczen. U jednego sie sprawdza a u drugiego byc moze nie.
Wiekszosc ludzi ktorzy tu siedza to amatorzy. Wbijaja do nory jak maja chociaz z godzine czasu zeby cos podlubac. Chca podratowac budzet domowy bo nie stac ich na gotowe parapety za kilka tysiecy. Albo robia osrana bude dla psa czy tam starej ;D


Jesli widzisz bledy merytoryczne to po prostu napisz i po problemie. Nikomu korona z glowy nie spadnie z tego powodu.

To ze ktos suszy tak a nie inaczej wynika z przeroznych wiecej lub mniej zrozumialych powodow. Czasem brak miejsca, czasem gowniany material nad ktorym nie ma sie co spuszczac.


30% ludzi na swiecie  wie jak strug wyglada mniej wiecej. A tylko 5% potrafi go prawidlowo uzywac. Z tych 5% zostaje okolo 2-3% ludzi ktorzy nie tylko prawidlowo uzywaja ale tez potrafia przekonfigurowac go, naostrzyc, itp


Tlumacz ludziom i prostuj w miare mozliwosci tematy - nie kazdy jest wyspecjalizowany w drewnie litym ale kazdy z forum by chcial cos dlubnac.

To czy u jednego goscia sie cos sprawdzi to nie oznacza ze u 4000 bedzie cacy.

Jestes jakby nie bylo jednym z nielicznych ktorzy maja na tyle duza wiedze aby zmienic postrzeganie reszty na pewne tematy.

(https://film.org.pl/wp-content/uploads/2021/01/1-15-1.jpg)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-10 | 09:56:22
Pan Buk :)
:) :) Na nabijanie postów to mam wywalone :) i lata mi to sześćdziesioną :) . W sumie to nie muszę w ogóle nic pisać. :) A napisane posty podpisuję własnym imieniem i nazwiskiem.

Qiub :)
:)  Po prostu myślę, jak prosto opisać proces suszenia aby przystawał do tego wątku  :) 

I bez urazy. To co opisałeś jest OK. Wymaga jedynie drobnej korekty określenia samych przyczyn wyników suszenia , które opisałeś.

Właśnie pracuję nad prostym poradnikiem suszenia dla amatorów. Wszystkie teorie opisywane tu na forum są dla mnie kopalnią wspaniałych tematów do naukowego wyjaśnienia.  Poniekąd jesteście współtwórcami tego poradnika :) i za to z tego miejsca serdecznie Kolegom dziękuję :)

Jak się ogarnę, to tak jak obiecałem wrzucę tu na forum plik w PDF o suszeniu drewna w formie pytań i odpowiedzi.

ps. "Big Lebowski" - Nie wiedziałem, że ktoś jeszcze pamięta ten film :)

Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2022-02-10 | 10:06:31
aśnie pracuję nad prostym poradnikiem suszenia dla amatorów
Kiedy go można będzie kupić ?

Poniekąd jesteście współtwórcami tego poradnika :)
Czyli rabat dla korników się znajdzie :D

ps. "Big Lebowski" - Nie wiedziałem, że ktoś jeszcze pamięta ten film :)
JA pamiętam jeszcze prequel

The Flinstons

:D
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-02-10 | 14:33:51
1m3 jesionu. Tarcica 52mm. Po suszarni miał 11-12%, po przywiezieniu ułożyłem w sztaplę w garażu. Garaż ogrzewany zwykłym grzejnikiem. Temperatura stabilizowana na poziomie 17st. Średnia wilgotność powietrza: 50%. Po 5 miesiącach drewno ma wilgotność 12,5%.

Nie chodziło o suszenie czy dosuszanie, cieszę się, że drewno prawie utrzymało wilgotność po suszarni, bo przez jakiś czas w takich warunkach będę trzymał drewno do swoich prac.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-10 | 14:51:30
No i bardzo  dobrze . Ważne byś  projektując czy  robiąc jakieś wyroby z drewna  miał  zawsze na  uwadze jego późniejszą  pracę 
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-10 | 19:04:14
Musimy zrozumieć, że każdy z nas ma swoje życie i nie zawsze czas na rozwijanie tematów którymi jesteśmy zainteresowani ale cierpliwość popłaca, dlatego wierzę, że poradnik się ukaże i będzie dla wielu z nas swoistym elementarzem suszenia drewna.
Takich ludzi jak Pan Karol mogę słuchać i czytać godzinami. Cieszę się, że ktoś taki zagląda, ba jest aktywny na tym forum.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-02-10 | 19:30:07
Pan Buk :)
:) :) Na nabijanie postów to mam wywalone :) i lata mi to sześćdziesioną :) . W sumie to nie muszę w ogóle nic pisać. :) A napisane posty podpisuję własnym imieniem i nazwiskiem.
Za  Pana Buka przepraszamy - nie widział co czyni.
Na poradnik czekam z utęsknieniem.
Zwłaszcza, że mam nazbierane już kilka m3 drewna różnych gatunków do suszenia.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-02-10 | 20:28:13
I bez urazy.

nie mam sie co obrazac ;D ;D ;D  korekty mile widziane i nawet potrzebne !

trza wiedze krzewic bo do piachu se tego nie wezmiemy.
poradnik i tak sie kupi zeby miec i czego nowego sie dowiedziec.



a co do tego poradnika i tego twojego zastanawiania sie jak napisac zeby ludzie zrozumieli!
no wlasnie! czesc ludzi sie orientuje w slownictwie a czesc po prostu to ludzie z ulicy ktorzy przyszli cos oszczedzic robiac sami albo wkurzeni na "fachowcow", cala reszta to juz amatorka, semi albo pro.

przemysl wlasnie jak opisac zeby kazdy zrozumial - mysle ze tu jest klucz.
Albo grafiki przerozne...   jedna czasem grafika lepsza niz 50 zdan.

Dzialaj z poradnikami i jak trzeba to zaloz watek to cos zawsze pomozemy jak damy rade
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-10 | 20:35:01
1. Tarcica na zewnątrz :

- Wilgotność świeżego drewna to zwykle 80-60%.  Układamy na przekładkach suchych .  Jeżeli chcemy mieć mało spękań czołowych, to smarujemy czoła desek gaczem parafinowym, farbą olejną lub nawet przeterminowanym klejem polioctanowinylowym. Oczywiście gacz parafinowy to najlepszy wybór.  Sztapel można przykryć od góry folią, deskami, papa, blacha lub czym tam macie. Nie musi być piękne, ważne żeby działało. Sztapel od ściany lub innego sztapla ( bokiem) odsunąć co najmniej na 40 cm.

- sezonowanie na zewnątrz. Szczególnie dotyczy to cienkiej tarcicy 25/32 mm.  W ciągu 3-6 miesięcy potrafi uzyskać w lecie wilgotność od 60 do 13-15%. W zimie naciągnie do około 18-22%.  Dwa / cztery czy pięćdziesiąt lat sezonowania na zewnątrz niczego nie zmienia. Latem 13-15% / zimą 18-22%.

2.Tarcica w pomieszczeniu :

- wszystko zależy od temperatury i wilgotności powietrza .  W ciepłym i suchym powietrzu drewno osiąga niską wilgotność. W zimnym i wilgotnym osiąga wysoką wilgotność.  Zobacz - Google - tablica wilgotność równoważna drewna .

Wszystko, o czym Koledzy napisali to prawda.  Uściślę, iż głównym prowodyrem zmian jest wilgotność powietrza.  To nie ogrzewanie podłogowe suszy deski, tylko suche powietrze ogrzane podłogówką :) .

Wilgotność powietrza na zewnątrz w lecie to około 65-70%  ( mówimy o wilgotności średniej) a w zimie około 95-100%. To wpływa na wilgotność równoważną drewna w sztaplu na zewnątrz. 

- W warsztacie czy garażu , przy ogrzewaniu pomieszczenia, wilgotność powietrza w zimie może spaść nawet poniżej 30%. W lecie w pomieszczeniach wilgotność powietrza to około 65-70%.
Dlatego w zimie w pomieszczeniach ogrzewanych drewno się zsycha.


Zacznijcie monitorować wilgotność  swojej pracowni czy warsztatu. Według średniej wilgotności powietrza będziecie mieli równoważną wilgotność drewna.

Uwaga. Tabele wilgotności równoważnej drewna to wartości uśrednianie dla wszystkich gatunków drewna i do tego bez rozróżnienia czy to jest schnięcie, czy pęcznienie.

Przy pęcznieniu ( nawilżaniu) wilgotność równoważna drewna jest zwykle niższa o jakieś 1-2%.

Przy skurczu (schnięciu ) wilgotność równoważna drewna jest zwykle wyższa od wartości średniej o jakieś 1-2%. 

Dlatego w wielu przypadkach Wasze pomiary wilgotności powietrza i drewna będą różne niż podane wyniki w tabeli wilgotności równoważnej.

3. Drewno ma lepsze parametry stabilności i mniejsze wady suszenia przy zastosowaniu łagodnego cyklu suszenia.  Deseczki suszone łagodnie w pokoju czy salonie będą miały mniejsze wypaczenia i pęknięcia niż takie same deseczki suszone w suszarce.

4. Proszę zadawać pytania. Postaram się w miarę szybko odpowiadać :)

5. Zima. Powietrze na zewnątrz ma dla przykładu -5'C i wilgotność 95%. Jak takie powietrze wejdzie Wam do warsztatu ulegnie ogrzaniu. Po ogrzaniu takie powietrze stanie się ciepłe ( np. 20'C) i suche ( zwykle 25-30%).  Wilgotność równoważna drewna przy parametrach powietrza 20'C i wilgotności 30% to około 6%.

Tu nie ma czarów . To czysta fizyka :)


Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-10 | 21:43:01
Czy kłody drewna świerkowego i modrzewiowego (40-70 cm średnicy), przeznaczonego na deski elewacyjne, lepiej pociąć na gotowe deseczki, czy może na oflisowane kloce drewna o szerokości deski docelowej i jako półprodukt pozostawić na rok do przeschnięcia?
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-10 | 21:50:28
Mam kilka m3 świeżo przetartych desek zmagazynowanych w drewnianym budynku gospodarczym. Otwieram w nim okna i drzwi kiedy tylko mogę ale i tak w środku czuje się dużą wilgoć. Czy warto zainwestować w "duży" pochłaniacz wilgoci aby przyspieszyć proces podsuszenia? Za miesiąc przełożę deski do budowanej wiaty.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-11 | 09:02:49
Czy kłody drewna świerkowego i modrzewiowego .... lepiej pociąć na gotowe deseczki, czy może na oflisowane kloce drewna ........... pozostawić na rok do przeschnięcia?

Przetrzeć na tarcicę, ułożyć na suchych przekładkach. Przykryć od deszczu. Zapewnić przewiew boczny. Pomalować czoła.

 Leżakowanie w klocu  to zły pomysł. Zwykle kończy się zaparzeniem lub sinizną.

"Mam kilka m3 świeżo przetartych desek zmagazynowanych w drewnianym budynku gospodarczym..."

Nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie.  Jeżeli masz te deski na suchych przekładkach to odpada ryzyko zabarwienia desek od przekładek.

Jaki gatunek drewna ?  Jaka grubość?  Kiedy była ścinka i przetarcie ?
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Piotr76 w 2022-02-11 | 11:51:29
To ja tak przy okazji ...
Miałem kiedyś taki pomysł z opałówką ...
mam stary stelaż od tunelu foliowego, chciałem kupić folię, założyć bez frontów, postawić na wylewce betonowej (południowa strona mocno nasłoneczniona)
do środka połupane ułożone na krzyż szczapy ... czy jest szansa że mi dęba, brzozę w 1 sezon wysuszy ?
czy są jakieś zagrożenia dla drewna ? ile to tak naprawdę daje, bo musiałbym drzewo przerzucić z 1 końca na 2 koniec działki i nie wiem czy warto ...
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-11 | 15:53:30
Opałówkę spokojnie możesz tak suszyć . Na beton dałbym też jakąś izolację ,bo jak zrobi sie gorączka  w środku to oddawał  będzie wilgoć . Podstawa wtedy  najwyższa temperatura i odsłonić   potem by przewiało . Takie cykle podobne jak stosuje  się w suszarni .
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-11 | 18:39:26
Pomysł szalony, ale będzie działać :)

Standardowo deska 25 mm przetarta w styczniu zwykle ma 15% na koniec wakacji. Wiec Twoje drewno opałowe też powinno mocno obniżyć wilgotność w takim tunelu. 
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-02-11 | 19:54:32
Opałówką szkoda się tak bawić gdy masz cały sezon. Brzoza cięta w kwietniu i maju, tak mokra że oskoła pryskała przy łupaniu, jesienią była sucha. A nie bawiłem się w struganiu patyczków tylko pniak 30-40cm średnicy na krzyż przy długości polana ok 50cm (jak grubsze to na więcej kawałków, ale polana wolę grube).
 Lars Mytting w "Porąb i spal" podaje że wystarczą 3 letnie miesiące by opał był powietrzno-suchy i to cięty wg norm zachodnich na 60cm.
Ułożyć tak żeby wiatr przewiewał, przykryć od góry, najlepiej w taki sposób by przykrycie nie dotykało suszonego drewna i spokojnie czekać. Szkoda sił na przenoszenie, co innego gdybyś chciał skrócić czas schnięcia opału bo np nim handlujesz. Jednak uwzględniając cenę folii to i tak się bardziej opłaca zrobić więcej sztapli wiosną i poczekać ;-)

A właśnie, sprawa niby oczywista ale już kilka osób wspominało że straciło deski bo położyli plandekę tak że nie było przewiewu pod nią i górne deski zaatakowały grzyby albo robiły się jakieś odparzenia.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-11 | 20:15:36
Opałówką szkoda się tak bawić gdy masz cały sezon. Brzoza cięta[/quote )[/i]

Podałeś jednak zły przykład , bo  brzozę która szybko schnie i mokra sie pali .
Inaczej jest jednak z twardymi gatunkami  - te potrzebują  wiecej czasu
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-02-11 | 20:42:36
Buk może być? Dokładnie taki sam efekt. Wiosną cięty, jesienią idealny do pieca.
Dąb mi się trafia, ale raczej nie kupuję go celowo. Za to z buka czy jesionu woda mi nigdy nie tryskała jak z wiosennej brzozy :-)

Jak ktoś ma "Porąb i spal" to tam jest tabelka wilgotności drewna opałowego po jakim czasie można uznać za gotowe. Książkę czytałem kilka lat temu i nie mam jej pod ręką żeby podać
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-11 | 20:52:10
Piszecie ciekawe rzeczy o zabezpieczaniu drewna przed deszczami, a co zrobić z wilgocią z gruntu?
Wiosną ubiegłego roku ułożyłem sztaple z dechami, powiedzmy małowartościowymi, a mianowicie z topoli i kasztanowca. Od trawnika dzieliła je grubość trzech płyt chodnikowych i europalety, czyli około 30 cm. Jesienią przekładałem je w inne miejsce i okazało się, że kilka najniżej położonych warstw było wręcz czarnych.
Czy powinno się izolować grunt, czy zwiększyć odstęp od podłoża?
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-11 | 21:25:04
Widocznie  źle ułożyłeś   sztapel .Grunt się nie izoluje
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-12 | 08:47:28
wioskomaniak

Tak, jak napisał Kolega, nie ma potrzeby izolowania podłoża. Niektórzy kładą folię/papę/plastik/gumę/ itp. pomiędzy bloczek fundamentowy a pierwszą przekładkę. Ale jak dasz legar 80x120 na kant i na to przekładkę suchą, to ryzyko zasinienia od dołu jest zerowe.

Przyczyn może być 1000.  Za mały przewiew/ deski na głucho / mokre przekładki / woda z rynny / ....

Ci to znaczy były czarne? Od dołu / góry / przy przekładkach ?
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 2022-02-12 | 08:52:21
Piszecie ciekawe rzeczy o zabezpieczaniu drewna przed deszczami, a co zrobić z wilgocią z gruntu?
Wiosną ubiegłego roku ułożyłem sztaple z dechami, powiedzmy małowartościowymi, a mianowicie z topoli i kasztanowca. Od trawnika dzieliła je grubość trzech płyt chodnikowych i europalety, czyli około 30 cm. Jesienią przekładałem je w inne miejsce i okazało się, że kilka najniżej położonych warstw było wręcz czarnych.
Czy powinno się izolować grunt, czy zwiększyć odstęp od podłoża?
Podejrzewam że ładna trawa Ci wyrosła pod sztaplem i w okół  to było przyczyną .
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-12 | 09:13:21
Trawa zniknie a nie wyrośnie .  :)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2022-02-12 | 12:00:41
Standardowo deska 25 mm przetarta w styczniu zwykle ma 15% na koniec wakacji.
Dobrze że to napisałeś bo na tym forum krąży jakiś mit że drewno schnie 1 cm/rok chociaż od zawsze to był 1 cal/rok :)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-12 | 15:37:38
mit

Mit  - czy na  pewno ? ;)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-12 | 18:19:15
Co do trawy. tomekz +1000.

Co do suszenia 1cm/rok.

Stare książki podają takie informacje . Jeszcze mnie w latach 80. w ZSZ tak szkolono.

Mój ojciec zawsze mówił, że deski dwuletnie są suche. Do starych mieszkań ogrzewanych piecem kaflowym - Tak, jak najbardziej. Poziom 13-15% był w sam raz.

Ale to było dobre jak mieliśmy XIX wiek.  Mało grzania, dużo prania, gotowania. Ogólnie wysoka wilgotność w pomieszczeniach.  Dlatego w muzeach zamontowane są higrometry i nawilżacze i trzeba dbać ,aby meble były cały czas lekko wilgotne - jak na standardy dzisiejsze.

W chwili obecnej grzejemy jak opętani ( przy okazji, zmarł Roman Kostrzewski - lider KAT) i to powoduje obniżenie wilgotności powietrza do poziomu poniżej 30%.
Poniżej ! 30% ! skutkuje spadkiem wilgotności równoważnej drewna do poziomu nawet poniżej 6%.  A jak wiecie, 6% to nawet w suszarce jest problem uzyskać = koszty i czas.

I zaraz klient dzwoni z reklamacją, bo się rysa na parkiecie pojawiła, schody pękły czy płycina w drzwiach się uschła i wyszły białe krawędzie po bokach....
To samo robi się w kościołach po zamontowaniu ogrzewania - pękają polichromie i złocenia oraz rysują się płyciny. mamy z tym duży problem.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-12 | 18:52:45
Kreski z góry na dół. Wykresy schnięcia desek calowych wg daty przetarcia.  Deski przetarte w styczniu będą suche już na koniec lipca.

Kreski poziome przerywane = wilgotność równoważna drewna na zewnątrz , czyli jak widać około 22% w zimie i  do 12% w lecie.  Przy mokrym roku nawet wyżej. 

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e60c20ab0068.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/e60c20ab0068.jpg.html)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-12 | 21:17:17
Przepraszam, że dopiero dzisiaj powracam do wątku o deskach magazynowanych w drewnianym budynku gospodarczym ale wreszcie zrobiłem pomiary wilgotności, którymi mogę się z wami podzielić.
Drewno (papierówka świerkowa o dł 250 cm) było przecierane na początku grudnia. Deski o grubości 25 i 50 mm ułożyłem w 35-metrowym drewnianym budynku gospodarczym. Łącznie około 6 m3.
Już po kilku dniach na szybach zaczęła się skraplać para wodna, a w pomieszczeniu panowała bardzo duża wilgotność. Aby to zminimalizować pozostawiałem uchylone okna, otwierałem drzwi, a nawet włączałem duży (60-cm) wentylator.
Niestety, wbrew zasadom (teraz już to wiem) przekładki były wykonane z tego samego, wilgotnego drewna.
Ogromna większość desek jest w dobrej kondycji, jednak są egzemplarze zainfekowane pleśnią. Po zmierzeniu wilgotności okazało się, że są to te najbardziej mokre, bez względu na położenie w sztaplu.
Niestety weekend spędzam na przekładaniu całości. Deski w oczekiwaniu na nową wiatę są już na zewnątrz.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Pan Buk w 2022-02-12 | 21:23:24
Niestety bledem bylo to, ze calkowicie mokre drewno zamknales w pomieszczeniu bez wentylacji.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-12 | 21:44:31
Chcę się podzielić jeszcze jednym spostrzeżeniem.
Najgorzej wyglądające deski, to te na których pozostało sporo pyłu. Stało się to w trakcie układania w pośpiechu, podczas padającego deszczu, kiedy nie były oczyszczone szorstka zmiotką.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-12 | 21:47:46
W mojej ocenie
Sztapel lewy  na zdjęciu powinien  być wyżej od ziemi i mieć 4 przekładki na warstwie . Tym bardziej  że to są cienkie  deski .

Prawy też lepiej by  miał  4 . Dechy poprzeczne na dole zatrzymują  powietrze . W ogóle to dobrze jest dawać odstępy większe między  deskami i trzymać  się w pionie  by jedna była dokładnie  nad   drugą . Wtedy powietrze lepiej  krąży , a do tego można w środku sztapla zrezygnować  z jednej  deski co da nam pionowy kanał wentylacyjny . Daszek zaś też powinien  być  na wyższych podporach od płaszczyzny desek .
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-12 | 22:16:41
To nie jest miejsce w którym będą sezonowane deski. Te cieńsze za kilka dni będą wykorzystane jako elementy ażurowych ścian wiaty, natomiast pozostałe trafią właśnie do niej. Były układane blisko wyjścia, a jest jeszcze sporo w środku do wyniesienia. Niestety czeka mnie fizyczna niedziela.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-13 | 17:06:05
To nie jest pleśń. To sinizna bielu.  30% to idealna wilgotność do rozwoju grzybni.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-02-13 | 17:45:25
Czy wystarczy oddzielić takie deski od reszty, czy zastosować jakieś dodatkowe środki zapobiegawcze na pozostałych, np chemiczne?
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-14 | 07:58:02
Raczej przewiew i obniżenie wilgotności poniżej 25%. 
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-02-16 | 13:17:45
Wrzucam swoje spostrzeżenia odnośnie jesionu
(https://kornikowo.pl/gallery/12/1747-160222130854.jpeg)

Lamela, deska miała nie pamiętam ale około 1,5m długości, grubość koło 4cm i szerokość około 8cm.
Wilgotność mierzona takim tanim miernikiem z allegro benetech ( mierzyłem bezpośrednio po rozcięciu w środku)
Wyszło około 12,5%
Zważyłem i wyszło startowo 4840g   - proszę nie przeliczać objętości deski i porównywać do tego ile waży suchy i mokry jesion bo nie pamiętam dokładnych wymiarów belki!
Belka leżała na grzejniku, czasem obok jak mi się przypomniało. Obracałem ją kilka razy.
Odbyło się to 10 marca zeszłego roku
Potem pomiary jak widać - mniej więcej o tej samej porze.
Spadło ponad 50g wody co uważam za dość sporo.
Jak kleiłem to miało poniżej 9% bo staram się żeby nigdy nie było więcej.
Blat stoi do dziś, jest ok, nic nie pękło, nie spuchło, nie zeschło się.

W tej chwili suszę deski calowe dębowe. Dam znać co mi wyjdzie, zwłaszcza że kupiliśmy z żoną nowy miernik na walentynki.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-16 | 15:45:17
Stasiek  +1000

Pięknie przedstawiony ubytek wody z drewna.

ps. Badania laboratoryjne dowodzą, że drewno suszone "na grzejniku" jest lepszej jakości niż drewno suszone mechanicznie z uwagi na mniejsze ryzyko powstawania wad suszenia.

Porównano suszenie sztuczne oraz naturalne w kilku różnych wariantach. Nie dotyczy liofilizacji drewna oraz suszarek w prądach wysokich częstotliwości ( np. suszenie "drewniaków" do obuwia medycznego :) )
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-16 | 16:53:11
ps. Badania laboratoryjne dowodzą, że drewno suszone "na grzejniku" jest lepszej jakości niż drewno suszone mechanicznie z uwagi na mniejsze ryzyko powstawania wad suszenia.

Nie wiem  czy dobrze  zrozumiałem  Karolu . Na  " grzejniku" mniej  wad ?  Przecież tam zachodzi tylko suszenie ,zaś  w komorach w skrócie mówiąc  , cykle . Nagrzewanie  ,parowanie , chłodzenie   , wszystko pod  kontrolą itd
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-16 | 18:20:56
Niestety tak. Drewno schnące powoli w warunkach "pokoju telewizyjnego" czy "kuchnio-salonu" zawierało mniej wad suszenia niż drewno suszone w suszarce konwencjonalnej.

Kluczem jest prędkość suszenia. W suszarce deski #25 suszy się średnio 72 godziny. W warunkach domowych mamy na to całą zimę :)

"Przygotowano próbki dębowe, które wystawiono na działanie różnych czynników. Próbki umieszczono na dachu, pod dachem oraz w pomieszczeniu mieszkalnym. Inne zestawy próbek moczono 30-krotnie, 15-krotnie oraz przez jeden rok. Pozostałe próbki gotowano w wodzie przez 1 lub 5 godzin. Wyniki były bardzo ciekawe. Okazało się, że próbki suszone łagodnie w pomieszczeniu wykazują najmniejsze zmiany, tak wilgotności, jak i wymiarów (największa stabilność). Najgorzej wyszły wyniki dla drewna gotowanego. Drewno gotowane w wodzie przez 5 godzin wykazało się większym współczynnikiem spęcznienia (0,27%), niż porównywalna próbka drewna suszona tradycyjnie (0,22%). Długotrwałe gotowanie drewna powoduje rozluźnienie tkanki i w konsekwencji łatwiejsze pęcznienie."
Na podstawie prac naukowych: Matejak, Górski, Kiepal.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-16 | 18:33:03
profesor Matejak sprawdzał także zmiany właściwości drewna pozyskanego z sarkofagów.

Istnieją Jego badania stabilności drewna archeologicznego, pochodzącego z sarkofagów egipskich. Wiek próbek oscylował pomiędzy 3000 a 4600 lat. Okazało się, że współczynnik spęcznienia na 1% zmiany wilgotności drewna jest taki sam dla drewna starego, jak i dla nowych próbek. W związku z tym można mieć pewność, iż nawet 4000 lat nie wpływa zasadniczo na skurcz i pęcznienie drewna.

A legendy miejskie głoszą, ze stuletnie drewno przestaje pęcznieć i się kurczyć, czyli jest piekielnie stabilne.

„Badania stabilności wymiarowej drewna z sarkofagów egipskich” M. Kiepal, M. Matejak, „Przemysł Drzewny” nr 7 1992

Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Kamil i Gosia w 2022-02-16 | 19:02:57
Jak ktoś umie opowiadać to i o suszeniu drewna czyta się w ekscytacji  ;D
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-16 | 19:45:42
Karol sprecyzuj  mi ,bym nie umarł  w nieświadomości ;)

Czy to co opisałeś dotyczy sposobów suszenia  próbek kawałków  drewna . Czy mówimy tu o sposobach suszenia większych partii  tarcicy  .Czyli  tradycyjne suszarnie komorowe czy suszenie na "grzejniku '
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-17 | 10:48:06
Mówimy od samym stwierdzeniu badań dotyczących próbek.  Chodzi mi o to, że jak ktoś dosuszy sobie dwie listewki na grzejniku, to będzie dobrze.

Suszenie na grzejniku to cykl spotykany tylko w przypadku Hobby. Chociaż widziałem w latach 90. w zakładzie u Dzierli w Warszawie dosuszanie łat nad kozą . Nad piecem, mniej więcej 2 mm był ruszt i tam w ciepłym powietrzu pieca dosychały listewki. Ale Oni robili renowacje i rekonstrukcje, więc tego drewna potrzebowali mało.

W przypadku większych partii drewna wszyscy suszą mechanicznie z uwagi na czas oraz koszty. I godzą się na pewne straty w jakości względem zysku w czasie.  Jak w fabryce, w której byłem szefem produkcji, przerabialiśmy nawet 1200 m3 łaty meblowej miesięcznie, to kto by miałczas suszyć to konwekcyjnie? Vaniczek na trzy zmiany ledwo dawał radę.

Ale te badania są spójne z praktyką suszenia plastrów. Czym dłuższy i łagodniejszy proces suszenia plastra tym lepszy efekt. 
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Stasiek w 2022-02-17 | 11:05:31
Stasiek  +1000

Pięknie przedstawiony ubytek wody z drewna.

Przy czym uważam tak jak @tomekz (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=200) że suszenie na mocno rozgrzanym grzejniku może być fatalne w skutkach.
Jak położyłem kawałek który był powietrzno suchy to najzwyczajniej jak dostał temperatury to zaczął strzelać.
Uważam, że dosuszyć można na grzejniku ( czy w pobliżu mocnego źródła ciepła) drewno, które jest już w miarę przeschnięte czyli powiedzmy te 10 max 12%

Nie wiem też czy moja obserwacja jest poprawna ale wydaje mi się, że jesion dużo łatwiej oddaje wodę niż dąb. Prawdą chyba jest to, że dąb się zasklepia i nie chce oddać wilgoci. Jesion sechł szybko a dąb - nawet cieńszy - był bardziej oporny.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2022-02-17 | 11:17:00
Odnośnie suszenia w warunkach domowych i czy jeden sezon suszenia tarcicy w takich warunkach wystarczy - to co pan Karol tłumaczy (o ile dobrze rozumiem) wydaje mi się idealnie wpisywać w to co piszę poniżej:

Mój ojciec lubi się chwalić parkietem sosnowym, który samodzielnie kładł po budowie domu 30 lat temu. Oczywiście w ramach oszczędności do stolarza tylko dał gotowy materiał do postrugania, a sam kupował tarcicę, sam ją suszył i na koniec sam położył gotowy parkiet. Wydawać by się mogło, że sam proces suszenia był za krótki, nie czekał 1cm/rok itd, a jednak wszystko wyszło elegancko. Ale po kolei.

Kupioną tarcicę najpierw kilka miesięcy sezonował w przeciągu na przekładkach, potem trochę dosuszył w ogrzewanej już chacie, i dopiero wtedy dał towar do stolarza do postrugania i położył parkiet. Żaden ekslusiv, zwykła sosnowa podłoga, ale fakt jest taki, że do dziś jest w naprawdę niezłym stanie. Praktycznie nic nie popękane, nic się nie porozłaziło, prawie nie skrzypi.
Dla porównania sąsiad rodziców, który kupił tę samą tarcicę ale suszył jeszcze krócej i dużo szybciej położył gotowy parkiet - jemu cała podłoga rozlała się po kilku miesiącach. Widziałem tę podłogę, bo ma ją do dziś i faktycznie wygląda wszystko tragicznie, popękane dechy i wszystko skrzypi.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-17 | 11:27:03
Stasiek  - staram się pisać  cudzysłowach " na grzejniku"  w sensie pokoju ogrzewanego :)  i zgadzam się z Tobą i tomekz.

 piotr.pzn - Na to, czy podłoga się rozeschnie ma wpływ przygotowanie oraz użytkowanie. Niestety większy wpływ ma użytkowanie.  Widziałem podłogi trójwarstwowe z Barlinka, które się poddały z uwagi na bestialskie warunki cieplne i wilgotnościowe w pomieszczeniu. Spadek wilgotności powietrza poniżej 30% jest zabójczy nawet dla klejonego krzyżowo drewna. Najpierw pojawia się drabinkowanie a potem rozwarstwienie.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2022-02-17 | 11:34:49
Akurat w tym przypadku moich rodziców czy rzeczonego sąsiada - raczej nie posądzam ich o przesadzanie z ogrzewaniem, raczej wolą założyć kolejny sweter i dogrzać się herbatą niż dorzucić za dużo do pieca :) zwłaszcza że mówimy o latach 90, gdzie nie mieli jeszcze ocieplonych chat, plastikowych okien itd, więc wilgotność też była chyba normalniejsza w takiej chacie.
Dlatego zastanawia mnie akurat ta kwestia różnicy w ich podejściu do sezonowania tarcicy. Tym bardziej że pozostałe czynniki wydają się być względnie podobne.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-17 | 11:58:31
Dzieki  Karolu  teraz wszystko  jasne .

Dawniej nie  było tyle suszarni dostępnych dla mniejszych  zakładów rzemieślniczych . Przez  60 lat ojciec i dalej ja zmuszeni byliśmy zakupywać dużo tarcicy   różnych   gatunków i grubości ( a nie było łatwo dostać  )  i układać  w stosy ( sztaple ) z wyprzedzeniem  , by po min  5 latach  móc brać do obróbki . Jeszcze zostało mi  z tych czasów parę  m3  starego  drewna  .

Robiło się okna  , drzwi , schody, wystrój wnętrz itp. dlatego tyle rodzajów drewna
Takie drewno szło po wstępnym pocięciu do warsztatu i czekało w kolejce do dalszego obrabiania . Zamówień było  na min rok do przodu , więc spokojnie sobie doszło . Był też inny  sposób budowania  ,wolniejszy ,dający budynkowi się pozbyć wilgoci , to i pewność nasza że nic  złego się nie stanie  ze stolarką
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2022-02-17 | 12:17:14
@Karol Kopeć (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2274) a tak z ciekawości zapytam: kiedyś sporo drewna było spławiane (głownie chyba iglastego), to drewno w wodzie leżakowało dość długo zanim dotarło do tartaku. Miało to jakiś wpływ na proces suszenia i właściwości drewna. Słyszałem opinię że było to korzystne dlatego że "wypłukiwało" z drewna soki, schło to później "lepiej/szybciej". ??
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-17 | 12:31:48
Drewno iglaste spławiane zabarwia się często na cytrynowy kolor, który znika po suszeniu.
Przetrzymywanie drewna w wodzie zabezpiecza go przed pękaniem, sinizną i zaparzeniem. Wiele tartaków w lecie składowało drewno w mygłach zraszanych wodą. Nie znam ani jednej pracy naukowej, która potwierdziłaby te miejskie legendy o sokach.
Drewno składowane w wodzie może osiągnąć wilgotność nawet 300%, ale to jest bez znaczenia. To jest woda wolna, czyli łatwo się jej pozbyć, a pozbywanie się tej wody nie powoduje skurczu drewna. Dopiero po osiągnieciu PNW czyli średnio 30% następuje skurcz.


@tomekz (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=200). Problem jest jeden. 
Tu na forum są osoby wybitnie hobbystycze, drobni stolarze, rzemieślnicy oraz duzi producenci (np. klejonki). Tego nie da się zgrać.
Każdy widzi temat ze swojej perspektywy. Dlatego tak wiele różnych opinii na ten sam temat :) albo inaczej opisujemy tą samą sprawę :)
Do tego boty, które udają userów....

Jedni przez trzy godziny robią mikrofazę wg szablonu, a inni mają mikrofazę w " głębokim poważaniu" (np. ja). I to jest piękne :)

W zeszłym roku, na zawodach długodystansowych startowałem w konkurencji karabin wojskowy historyczny 300m. Bez optyki.
Spotkałem dwóch kolegów, którzy zapytali mnie jakiej amunicji używam. Powiedziałem, że najtańszej S&B. Wywołało to duże oburzenie.
"Człowieku. Ważyłeś ten naboje? Każdy inny. To dziadostwo. Trzeba samemu elaborować....." OK. W pełni się zgadzam, ale nie miałem czasu na elaborację bo akurat pisałem program nauczania do technikum.

Strzeliliśmy serię. Oni z "elaborki" po 6 zł/ szt., ja z najtańszej "seryjnej" po 2,8 za szt.

Zrobiłem 166/200 i wróciłem do domu ze złotym pucharem.
http://www.silvertarget.pl/wp-content/uploads/2021/06/2021-06-26_R_SILVER_TARGET.pdf

Wracając do drewna :)
Nie pomoże dłuto Kruppa , kiedy stolarz dup... :)

Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2022-02-17 | 12:39:08

Nie pomoże dłuto Kruppa , kiedy stolarz dup...
A jak masz "smykałkę" i serce do pracy, to zrobisz tym, co masz.  :)
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-17 | 13:03:50
Słyszałem opinię że było to korzystne dlatego że "wypłukiwało" z drewna soki, schło to później "lepiej/szybciej". ??

Były takie stare metody . Układało się drewno odziomkiem w stronę prądu wody ,co przyspieszało proces , który jednak był bardzo długi i uzależniony od grubości sortymentu


Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-17 | 13:42:27
Dokładnie tak.

Jeszcze stosowano tą metodę przy impregnacji środkami solnymi. Do jednego końca pnia podpinali naczynie z roztworem soli np. boru i czekali miesiąc, za drewno zassie płyn do wnętrza. Archaiczna metoda.
Tytuł: Odp: 'domowa suszarnia' i kilka wnioskow
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-17 | 14:25:32
na słupy telefoniczne zakładano z jednego końca duże lejki  uszczelniając w około i wlewano impregnat . Słupy stały prawie w pionie . Impregnat wpływał do środka wypychając soki .