To jest na mojej działce rekreacyjnej rodziców. Ścinali bo zagrażało niebezpieczeństwu, biorą to wszytko na opał, po prostu cię zastanawiam czy jakiś plaster na stolik czy coś sobie nie odciąć.
Nie mam raczej szansy na przetarcie gdzieś, jedynie własną łańcuchowa
Ps. Tam nie ma żadnych kłód, wszystko pocięte na plastry, a i tak są tak ciężkie że nie da się tego przenieść