Tak sobie myślałem o Twoim problemie i mam propozycję. Nie wiem czy możesz docinać plastry na wymiar. Ale jeżeli tak to wyślę do Ciebie plastry trochę grubsze plastry niż zazwyczaj. Ma suche iglaki pow. 10lat (mniejsze średnice) i robinie pow. 3lat (większa średnica). Dosuszysz je do własnych potrzeb i przytniesz na właściwą grubość
Wow dziękuję za propozycje. Dociąć myślę że się da
natomiast jeśli chodzi o iglaki to nie lubią być wypalane, strasznie "płaczą" najlepsze do wypalania są liściaste drzewa, jednak ja niczym nie gardzę i każdy kawałek drewna ma u mnie swój czas i kleinta
więc jeśli cierpisz na nadmiar drewna ja na pewno z chęcią przygarnę
Z góry bardzo gorąco dziękując.