Kornikowo - Forum stolarskie
Drewno lite => Jak pozyskiwać, przechowywać i zabezpieczać drewno => Wątek zaczęty przez: Smokit w 2018-10-14 | 20:14:10
-
ponieważ dopiero zaczynam, a to moja pierwsza partia belek 10x10 na 2,5 metra.
trzymać je na powietrzu czy chować przed deszczem (plandeka?) nie wiem czy w ciągu 2-3 tygodniu ruszę zabawą z nimi.
-
chronić tylko daszkiem od góry
-
wow, elegancko proste...
dlaczego nie plandeka po "całości" ? będzie jak piec?
-
daszku nie zrobię, daszku nie mam, ale mogę postawić nad tym wiatę z plandeki ewentualnie kawałka sklejki. albo zawalić altankę.
dzięki za opinię.
ps
żeby wybrać te najmocniejsze, patrzeć na największą ilość słoi (wolny przyrost) i na najbardziej centryczne ustawienie słoi?
-
Powinny mieć przewiew. Nie masz jakiejś blachy żeby przykryć? Pod plandeką będą gnić.
Piotr
-
daszku nie zrobię, daszku nie mam, ale mogę postawić nad tym wiatę z plandeki ewentualnie kawałka sklejki. albo zawalić altankę.
dzięki za opinię.
Postaw parasol - ważne by wiał wiatr a nie świeciło słońce i padał deszcz.
-
zamiast stawiać wiatę to przykręć po 2 łaty( z przody i z tyłu ) z lewej i prawej strony sztapelka, tak aby wystwały ponad, do tych dwóch trzecia łata pod delikatnym skosem
rozciągnij plandekę, blachę, płytę osb - cokolwiek, co masz pod ręką ;)
-
Jak mokre, to ogarnij się z robotą, bo za 3 tygodnie już takie proste mogą nie być....
I usuń trociny, pył itp z bali ów
-
ok,
a jak z tym wybraniem najmocniejszych belek, tak jak pisałem? czy jakoś inaczej to oceniać.
1/3 belek będzie jak jest, tylko po dwa otwory do mocowania. i chciałbym, żeby to były najmocniejsze.
-
Jak mokre, to ogarnij się z robotą, bo za 3 tygodnie już takie proste mogą nie być....
jak bardzo? bo jedna trzecia nie będzie cięta wcale, będą jako mobilne płoty. kilka milimetrów czy centymetr-dwa, nie mają aż takiego znaczenia.
~jedna szósta jest ewidentnie suchsza, bo każdą przenosiłem i układałem, i ważyła odczuwalnie znacznie mniej.
-
Zależy od wilgotności, przekroju drewna, miejsca w którym będzie składowane. Moze sie ugiąć o milimetr, a moze sie skręcić że zrobisz z tego napęd do jakiegos Fokkera.
-
jak bardzo?
to jest niewiadoma , dokładnie tak jak komu skrzywi się charakter , dochodząc do wieku senioralnego. Wszystko to są żywe organizmy ,wiec nie ma jednakowych dwóch kantówek.
A więc - młode żywe to proste ( teoretycznie ) - poleży , to zacznie się skręcać ,krzywić itp. Tym bardziej kantówki , wycinane z drewna cienkiego razem z rdzeniem.
-
przykręć od boków jakieś odpady i zrobisz sobie stelaż na zadasznie - tak jak namiot.
ochroń to przed wodą...
od dołu też, ale nie zamykaj hermetycznie w folii - spoci sie i bedzie kiepsko
-
Daszek z blacha. Nie musi byc pieknie. Ja ma stara zerdzewiala blache ale jest sucho. Nie ma nic lepszego. Plandeki daruj sobie. Szkoda roboty