Drewno lite > Jak pozyskiwać, przechowywać i zabezpieczać drewno

Parowanie buka

(1/1)

wioskomaniak:
Cały czas chodzi mi po głowie temat drewna bukowego, które podczas rocznego suszenia potwornie mi się odkształciło. Oczywiście coś jeszcze z nich będzie ale mając na uwadze perspektywę przetarcia kilku dużych drzew tego samego gatunku rosnących w miejscu planowanego stawu i zrobienie z nich paru blatów stołów, oraz strugnicy w swojej pracowni muszę Was o to zapytać - jak to zrobić skutecznie?
Starałem się zgłębić wiedzę na temat parowania buka ale poza ogólnymi informacjami nic więcej nie udało mi się znaleźć.
Podobno ten proces świetnie stabilizuje drewno ale wciąż pozostaje parę pytań bez odpowiedzi.
Czy robi się to samą parą, czy należy to robić w formie kąpieli, jak długo drewno musi być poddane takiemu procesowi, etc ...?
Może jest na forum jakiś dobry kornik, który zna odpowiedzi na moje pytania i się wypowie?

tomekz:
Kiedyś kupowałem parowane drewno tzw. po nożowe ( resztki po cieciu okleiny ) . Drewno było super .
Kłody cięte były  na gorąco po wyjęciu z basenu , gdzie leżały w gorącej wodzie .

Marek k:
Zabieg ten wykonuję się w tzw dołach parzelnianych ..
Też jestem ciekaw tematu..

AC:
Buczyna parowana to bardzo fajna rzecz; jak dobrze będzie wygrzana to jest czerwonawa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej