Kornikowo - Forum stolarskie
Drewno lite => Jak pozyskiwać, przechowywać i zabezpieczać drewno => Wątek zaczęty przez: Młody Stolarz w 2019-12-18 | 17:56:43
-
Cześć!
Zastanawiam się jak tu przechowywać dębowe dechy po suszarni. Mam w planach taki materiał ok. 10 % wilgotnosci. Mam do dyspozycji trochę miejsca w blaszaku, bądź wybetonowany podjazd. Co tu zrobić by nie złapały wiele wilgoci? W blaszaku skrapla się woda, na zewnątrz wiadomo jak jest. Gdzie będzie najlepiej ułożyć dechy?
-
Kiedyś ktoś napisał że cale palety pod dachem streczuje i jest ok. Ale nie wiem czy sobie jaj nie robil.
-
Folia coś zabezpieczy więc warto owinąć
-
Kolega pod wiata trzyma, dodatkowo okryte plandeką
-
Daj do domu pod łóżko ;)
-
A ja obserwuję....i co widzę,zafoliowane trepy w sklepie Bricoman...
hm...ktoś tam kiedyś obliczył jakąś wypadkową kurczenia i rozprężenia drewna ???
Wiadomo jak zaczniemy grzać wilgotność w pomieszczeniu,domu spada latem odwrotnie.
Chyba się nie mylam :P ???
Dużo zależy od domowników,suszenie odzieży,prania itp.to wilgotność większa,obiło mi się po uszach że okresy przejściowe zima-wiosna, jesień zima to okresy dobre dla wykonywania schodów,parkietów.
Jak ściemniam to wołać,bo dzień ciężki i takie tam ::) i może się pomylać :-\
I do brzegu...ja młodzież nadaje ;D :P
Osobiście jak drewienko suche to owinąłbym folią tzw.streczem ;)
-
jak bedziesz mial 10% a w domu powiedzmy te 15% to i tak zlapie te 15% predzej czy pozniej.
Schniecie drewna podzielic mozna na pozbywanie sie sokow czyli zgrubsze schniecie czyli od max sokow do okolo 25%
potem schniecie wlasciwe od 25% do 15%
nastepnie doszuszanie od magicznych 15% do nizej.
Dinozaury zwane starymi wygami twierdza ze ponizej 15% smialo mozna orac bo to wilgoc ktora tak naprawde nic nie zmienia w strukturze drewna.
A naturalne wachania 5% do 15% beda naturalnie wystepowac w zaleznosci od tego jaka grubosc koncowa, jaki gatunek, jak obrabiane itp.
Ludzie czesto sie sraja ze 10% albo 7% i mozna robic... ja proponuje zeby zejsc na 2% o ile sa w stanie bo chcialbym zaobserwowac jakie bedzie ich zdziwienie jak wtedy rzeczywiscie zaczenie sie drewno dziwnie zachowywac.
W domu kiedys robilem pomiar... mam dosc suche powietrze... na jednej szafie sosnowej mam 6%, druga taka sama jest w garazu gdzie niestety mam juz 15%
Ani jedno ani drugie nie rozpada sie, nie peka, nie pi***zieli... a sklejalem jak mialo okolo 15%.
A madre stare podreczniki nie zalecaly przesuszac drewna. Kazdy gatunek ma swoje okreslone max warunki przechowywania czy to w tarcicy suchej czy juz w mebelku.
Ja stosuje od jakiegos czasu max 15% do obrobki i nic sie nie wysrywa... nawet ten przez niektorych BUKU tak znienawidzony.
-
Dechy mogą sobie być na zewnątrz pod jakimś dachem i nic im nie będzie przez długie lata. Będą miały 15-20%. Przed ostateczną obróbką warto je przenieść do miejsca przeznaczenia na jakieś 2-3 tygodnie aby wilgoć się wyrównała. Szczelne owijanie folią nie ma sensu. Wilgoć i tak wlezie a drewno zapleśnieć może.
-
Śmiem polemizować. Jak bys je rok w folii trzymał to moze tak. Ale 2-3 miechy to raczej nic się nie stanie. Natomiast drewno jest hydrofilowe. Nieosłonięte nałapie wilgoci takiej jak na zewnątrz jest. Czyli o tych swoich 15 20% zapomnij.
-
Czyli o tych swoich 15 20% zapomnij.
Pewnie mam zepsuty miernik albo u mnie wilgoć jest jakaś mniejsza.
Dębowe dechy pod folią, pod północną ścianą budynku zagrzybiały w kilka miesięcy. Folia brezentowa, trochę ciekła a nie schło i takie skutki niestety. Teraz przykrywam tylko z wierzchu aby boki były otwarte i jest dobrze.
-
I z tego będzie piło.
-
Przy tej temperaturze to jest tylko jakieś 5g pary na m3 powietrza czyli nie ma z czego pić. Wyschnie na wiór.
-
A to już innymi jednostkami operujemy? Wilgotność jest wilgotność.
-
Dębowe dechy pod folią, pod północną ścianą budynku zagrzybiały w kilka miesięcy. Folia brezentowa, trochę ciekła
Po suszarni ?
-
Do blaszaka
Tylko położyć je żeby był odstęp od ziemi i poprzekladac ewentualnie coś na góre przykryc
-
poprzekladac
Dlaczego?
-
Jak suche to strecz krzywdy nie zrobi jak za mokre to splesnieje, od małego jak tylko sięgam pamięcią dziadek wyciąga materiał z suszarni i wrzuca pod wiaty na przekladkach od przodu zasłania plandekami
Na zdjeciach materiał z suszarni nieprzebierany jeszcze i na drugim już przebierany
-
Bo to blaszak więc jakąś tam wilgoć jest przełożone będzie lepiej oddychać
Ja tak trzymam drewno i wilgotność jest w granicach 12-15 %
-
górę....
Musiałem.. Sorki..
-
Bo to blaszak więc jakąś tam wilgoć jest przełożone będzie lepiej oddychać
Ja tak trzymam drewno i wilgotność jest w granicach 12-15 %
No i popełniasz błąd .
Drewno po suszarni kładzie sie na głucho bez przekładek ( zdjęcie niżej )
A po co ma ci oddychać i wciągać wilgoć ? Do tego deska leżąca na desce w stosie jedna drugą prostuje i więcej się ich zmieści w magazynie .
-
Może i popełniam błąd ale u mnie działa i wszystko jest git
-
górę....
Musiałem.. Sorki..
Nie zauważyłem
Poprawione dzięki
-
to już innymi jednostkami operujemy? Wilgotność jest wilgotność.
To jest jak z górą. Może być napisane, że ma 2000 metrów ale jak pod nią staniesz to ma tylko 200.
-
A to już innymi jednostkami operujemy? Wilgotność jest wilgotność.
Czym innym jest wilgotność względna, a czym innym bezwzględna.
-
Pogodynką nie jestem. Tylko patrzę jak mi się lite gnie. O tym streczowaniu to pewnie amator jakiś pisał...
-
Leży w tym blaszaku jedna pryzma i mam zagwostkę... we wrześniu te dechy miały 11-13% teraz to wilgotność rzędu 18-19% , o co chodzi, przecież leży pod dachem
-
mierzyłeś w środku grubości ?
-
we wrześniu te dechy miały 11-13% teraz to wilgotność rzędu 18-19% , o co
Teraz wilgotność powietrza w mojej krainie wynosi 98%
U ciebie na pewno podobnie ;)
-
Mierzone z wierzchu co prawda... ciekawe jak po przestruganiu...
mierzyłeś w środku grubości ?