Drewno lite > Jak pozyskiwać, przechowywać i zabezpieczać drewno

Suszenie plastra jesionu

<< < (2/2)

Ask:
To ja Ci powiem ze ja dostalem plaster debowy tak ze dwa trzy lata sezonowany. Oczywiscie  był pekniety a przy zdejmowaniu zewnetrznej warstwy gdzie korniczki sobie zaczęly szaleć to sie jeszcze pękniecie pogłebiło od nawalania dlutem. Ja od razu planowalem zalać pęknięcie żywicą. Wiec przed  splanowaniem plastra na docelową grubość przewierciłem go na wylot i skręcilem pretem gwintowanym co dodatkowo mocno usztywniło plaster. Stolik stoi na dworzu wiec i tak caly czas pracuje.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Mery:

--- Cytat: CreativeManCave w 2020-10-30 | 10:27:21 ---To na chwilę obecną mam 17 lat czekać, czyli będę miał51, trochę za dużo czekania
--- Koniec cytatu ---
znaczy stary już jesteś a czas biegnie nie ubłagalnie  ;D :P
a serio, przejęte jest 1cm schnięcia przy schnięciu normalnym ale tarcicy, w przypadku plastrów powierzchnia schnięcia to głównie sztorce które dużo szybciej schną, poza tym schnie z dwóch stron więc czas też się skraca razy dwa , korę sciągnij, po co ma tam siedzieć robactwo skoro docelowo i tak jej nie bedzie,
sprawdź jaką wilgotność ma teraz bo jeśli drzewo świeżo ścięte i plaster jest świeży i ma dużą wilgotność to jak za szczelnie zamalujesz to 
spleśnieje od środka
a co do pękania to jak poprzednicy pisali, loteria :)

tomekz:

--- Cytat: Mery w 2021-02-08 | 16:01:20 ---a serio, przejęte jest 1cm schnięcia przy schnięciu normalnym ale tarcicy, w przypadku plastrów powierzchnia schnięcia to głównie sztorce które dużo szybciej schną, poza tym schnie z dwóch stron więc czas też się skraca razy dwa
--- Koniec cytatu ---

Cały czas się uczę , to tarcica  schnie z jednej strony ? ;)

Mery:
@tomekz się czepiasz a wiesz o co chodzi :P
chodzi o to że plastry schną szybciej przez sztorce niż deska, a "norma" 1 cm na rok schnięcia tyczy się tarcicy nie plastrów, i wszystko ogólnie schnie z 6 stron jednocześnie :P

nickczemnick:
Akurat dla amatorów plastrów odpowiednia pora i aura też sprzyja więc pilarki w dłoń i do lasu :)
A tak apropos praktyki a nie teorii to ciąłem robinię w zeszłą zimę taką średnicy 30-40 cm na plastry. I takie plastry grubości ok 5 cm przeniesione do normalnie ogrzewanego i wentylowanego pomieszczenia po 4 miesiącach są suche w całym przekroju. Z ciekawości pociąłem jeszcze takie grubości 1-1,5 cm i po 2 tygodniach położone niedaleko grzejnika były suche jak pieprz :) I już kiedyś pisałem ale przypomnę że najlepiej plastry suszy się na stojąco tak jak się układa talerze na ociekarce albo w zmywarce bo nie trzeba obracać, schnie równomiernie  z obu stron i nie robi się miska. No chyba że komuś zależy żeby mieć talerz na zupę to wtedy lepiej na płasko :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej