Witam
Mam pare świeżo ściętych kawałków czereśni i wiązu, nie za grubych bo średnicy od ok 20cm do 35cm i długości ok 130cm. Szkoda mi tego było pociąć do kominka i zostawiłem co by na jakieś narzędzia, rękojeści czy inne du*erele było. I teraz pytanie do bardziej obeznanych w temacie:
Co dalej z tym robić. Myślałem to okorować, przeciąć na pół (czy może dać do przetarcia na dechy ok 3,5cm) zamalować końce i złożyć w nieogrzewanej piwnicy (a może zostawić do wiosny na polu/dworze).
Pozdro