Autor Wątek: Trak z piły łańcuchowej  (Przeczytany 37750 razy)

Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #120 dnia: 2021-12-09 | 20:10:05 »
mam trochę dębiny opałowej w kawałkach 1,5 m i chętnie bym się pouczył ...
ołówki średnica od 30 do 50 cm, co jest w środku to zagadka, ale może parę desek wyjdzie
tak czy tak trzeba pociąć ...
Pytanie od jakich średnic "opłaca" (nie chodzi o koszty tylko czy materiał jakikolwiek będzie) się przecierać ?
Niedługo pewnie znów opałówkę będę brał to może z leśniczym gadać o grubych kłodach ?

Takie pytanie brać traka z Chin na alu czy innym gównolitem :
https://allegro.pl/oferta/pila-lancuchowa-otwarta-rama-i-szyna-11073877445

 czy jednak od chłopaka z OLX ?
https://www.olx.pl/d/oferta/trak-uchwyt-do-pily-prowadnica-max-120cm-CID628-IDJyU01.html#62d736f9ca
niestety ale mniejsze za 430 nie mają poprzeczki, która może bardzo ułatwić ustawienie równoległe prowadnicy ...

A ten dinks @Qiub  to zamiast czy do tego traka ? bo mówiąc szczerze jakoś nie widzę jak to ma działać ...


Online wioskomaniak

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 239
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #121 dnia: 2021-12-09 | 22:08:39 »
To co widać na zdjęciu obok drabiny na poniższym zdjęciu, to pień drzewa o średnicy blisko 2 metry, a dzięki temu dinks'owi polecanemu przez @Qiub udało mi się pokonać największy oziomek w mojej krótkiej karierze przydomowego drwala i rozłupać go na bale o długości około 3 metry i przekroju około 55x35 cm. Jedynym ograniczeniem wymiarów jest długość zastosowanej prowadnica piły.
Na youtube i w internecie jest pełno instrukcji obsługi, wystarczy poszukać.
Kiedyś pokażę Wam jaki musiałem wykonać wózek aby przewozić takie kawałki drewna o wadze około 200-300 kg
« Ostatnia zmiana: 2021-12-09 | 22:14:19 wysłana przez wioskomaniak »

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #122 dnia: 2021-12-09 | 23:27:55 »
Dzięki :-)
trak już mam, może w święta znajdę     czas by odpalić i pociąć orzeszka.

Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #123 dnia: 2021-12-10 | 06:47:15 »
wczoraj trochę sobie pooglądałem o tej technice i wg. mnie jest jeden feler tego urządzenia.
brak możliwości regulowania grubości cięcia na urządzeniu ...
tak naprawdę jest stała i zależy od miejsca w którym przykręcisz przykładnice po której prowadzisz urządzenie ...
co wiąże się z ciągłą zmianą jej położenia na kłodzie, a to jest upi***liwe ...
jeśli była by regulacja cięcia na urządzeniu wtedy jest to ok, w jednym miejscu (na skraju kłody) przykręcasz przymiar i regulując
odległość cięcia od przymiaru wycinasz deski ...
chyba że jak zwykle czegoś nie ogarniam i da się jednak regulować ...  :o :o :o
to dajcie link do filmu ...
Ps. Tak naprawdę dosłownie kilka listewek i 4 łożyska i można samem-u taki dinks zrobić ...
https://www.youtube.com/watch?v=a47IL_Fxb8E

a i jeszcze jeden feler kłoda musi być ponad ziemią bo inaczej po łańcuchu :)
jak ja mam teraz kłodę 50 dźwignąć na jakiś stojak to podziękuje ...
« Ostatnia zmiana: 2021-12-10 | 06:51:59 wysłana przez Piotr76 »

Online wioskomaniak

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 239
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #124 dnia: 2021-12-10 | 08:46:29 »
Są sytuacje w których sprawdzi się alaskan, a w innych to opisywane przeze mnie. Co do obracania 50-cm kłody - fajnie by było, gdyby obracane kłody miały tylko tyle. Istnieją tzw obracaki, a widziałem też Rosjanina specjalizującego się w cięciu alaskanem ogromnych pni, dochodzących do 2 metrów szerokości cięcia. On przygotowując pień, wybierając najładniejszy układ, często obraca go przed pierwszym cięciem przy pomocy lewarka samochodowego.

« Ostatnia zmiana: 2021-12-10 | 08:49:03 wysłana przez wioskomaniak »

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #125 dnia: 2021-12-10 | 10:10:56 »
Piotr76 skad jestes ja Malopolska, jak blisko to wbijaj pomacac i co przeciac. Jak daleko no to juz ciul wielki

Co do uchwytu co pokazales...
ten piekny srebrny wydawalo mi sie ze sie bedzie telepal ale gdzies tam blokade zobaczylem na srubie, plus taki ze ma skale.
Niby da sie nakleic zwykla na uchwyt ale wiesz.... zawsze gdzies albo zagnoisz albo porysujesz.

ten drugi metalowy to chyba taki jak moj albo zblizony bardzo do mojego. Ciezki i solidny do prawda ja bym nie profil kwadrat ale cos bardziej wyrafinowanego dal tam zeby jak najwieksza byla powierzchnia styku ale powinno dzialac dobrze.


Uzytkowanie tego to tylko poziom, w pionie sie niby da ale to nastrecza zaje**stych problemow i nie polecam.


W jednym i drugim jak wspomnial wioskomaniak dlugosc prowadnicy jest ograniczeniem jedynie. Im dluzsza prowadnica i wiecej lancucha tym wolniej idzie chociazby dlatego ze musi bardzo duzo urobku wyrzucic po za klode no i oczywiscie skroic dosc duza ilosc drewna wzgledem ciecia w poprzek.

Odpad jest i musi byc bo to nie cienkotasmowy trak, plus taki ze robimy gdzie chcemy i kiedy chcemy.


Czy to sie oplaca?

Przyznam szczerze ze paradoksalnie tak!

O ile kupimy gotowe deski sosnowe... no kiedys w cenie tam 700 za 1m3 to dzis ceny sa zgola inne i nie ma sie co czarowac ze bedzie w najblizszym czasie taniej poniewaz nadlesnictwa od stycznia 2022 podnosza bodajze ceny.

Ile to wychodzi?

Kiedys tak liczylem ze mamy klode w dobrych pieniadzach debowa... dab w miare pociety do brzegowania kosztuje na chwile obecna 2000-3000 przynajmniej w moich okolicach i dlatego licze na tym przykladzie.

Dla porownania w lesie kupilem klode za okolo 600-800pln za dokladnie taka sama klode i potne sobie ja na brzegu lasu albo u siebie jaka mozliwosc mam.
Dla takiej klody powiedzmy ze wyjdzie z 10l paliwa i ze 1-3 lancuchow w zaleznosci od jakosci lancucha.

Liczmy ze wydamy 800 za klode+ 300 paliwo, lancuchy i olej.   Oczywiscie naszego czasu nie licze. Miescimy sie w kwocie do 1200 papiera.

Mamy za to grubosc jaka nam pasuje dlugosc jaka nam pasuje w cenie przynajmniej pol taniej niz gotowe kupione ktore i tak trzeba sobie dalej przytargac.

Sytuacja sie zmienia diametralnie jesli masz swoja drzewa albo kupujesz drewno za tzw damski ch*j.

Tutaj wydajesz tylko na paliwo, lancuch i oliwe. Wiec koszty leca na leb i na szyje. Tutaj jestes w stanie ugrac 95% wartosci koncowej drewna wiec juz jest o co walczyc.


Przypomniec tez chcialbym ze tak jak ja i np. wioskomaniak czy czaro nie ma mozliwosci czasem zapiac traka do roboty. Nie ma placu, nie ma jak wjechac, nie ma jak klody dzwignac lub wjazd i obsluga traka wraz z obstawa dzwigow, ladowarek i ludzi wyjdzie wiecej niz wartosc koncowa drewna.


Dla mnie tez fajna rzecza jest ciecie owocowki czego nie chca mi robic na lokalnych tartakach. Znaczy jak ich przycisnie to pewnie by zrobili ale tak cie maja w du**e.



I co do tego co wyjdzie w samym drewnie!?!
Moze byc syf do spalenia a moze wyjsc idealne drewienko tego nigdy sie nie dowiesz jak bedzie lezalo w klodzie ;D

Czyli trzeba pociac !


I co do drewna opalowego krojenia trakiem alaskanem.

Jesli przetrzesz alaskanem klode odzyskujesz wiory... jak masz skilla w lapach, leb na karku to do beczki moczysz i robisz brykiet. Trzeba sobie zrobic wyciskarke. Potem kolo pieca albo jak lato na slonce lub do szopy i prawie wegiel gotowy.

Po przetarciu masz tez duzo drewna ktorym da sie palic.


Dlaczego przecierac?

Bo to sie oplaca!


Za to co wpakujecie czas i pieniadze w przetarte drewno to odzyskacie. Oczywiscie liczyc mozna na profity z obrobki, samo przecieranie, tudziez material za psie pieniadze dla siebie.

Pamietajcie ze nie kazdy na tym ugra krocie a czasem moze stracic na gownianym pustym w srodku drzewie.

Kupujcie i obrabiajcie z glowa i spokojnie.





Pytanie padlo czy to sie oplaca!

1. Wiec tak sobie kiedys policzylem w tylko w tym roku na samym przecieraniu klod od gownolitu po piekne okazy zarobilem okolo 10 tysi, z czego musialem wydac okolo 1500 na paliwa, ostrzenie lancuchow i oliwe + dojazd do klajenta ;D

To tylko samo przecieranie nic wiecej! Ale miejsca to takie ze tam samochodem nie wjedzie ani amfibia nawet. Deski noszone na garbie przez wlascicieli. Albo na sprzedaz albo dla siebie na pozniejsza obrobke.

Co prawda mysle ze nawet do 1/10 nie zblizylem sie z przecieraniem do tego co czaro ale ja mam nieco inny profil firmy ;D   nie oglaszam sie z takimi uslugami a calosc chodzi na poczcie pantoflowej.



2. Czy jest to oplacalne dla mnie przecierac klody kupione lub te ktore rosna u mnie w sadzie lub lesie prywatnym?

Tak. O ile nikomu nie przeszkadza prawie 100dbi, zapach benzyny o poranku oraz warunki na zewnatrz to w miare oplacalne a w niektorych przypadkach jedyna sluszna droga.

Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #126 dnia: 2021-12-10 | 12:24:50 »
dzięki @Qiub za tak wyczerpujący opis ...
ja to detalistą jestem, zwykle biorę dęba loko las ... około 10 m3 ...
wiadomo opałówka ... ale na te 10 m3 trafi się 3 sztkuki zdrowych 50 -60 średnicy.
ale nawet jak jakieś ładne lekko zmurszałe to można wyczyścić i w żywicę strzelić ...
Tak sobie pomyślałem żeby przecierać sam środek z każdej kłody czyli 1 strzał na jakieś 15 cm od góry i to na opał.
środek na deski, a dół też na opał ... tylko czy się tak da ? czy nie bedzie się klinować ...

Wtedy brać jak najgrubszą opałówkę powiedzmy 20m3 z tego jest i opał i deski.
tyle że wtedy wychodzi że nie ma sensu brać niżej 40 cm średnicy ... bo to raczej w całości na opał ...
Nie wiem czy to dobrze sobie przemyślałem ... ?
i mówicie że raczej alaskan a nie vertikal ...
A i przecieranie w miesiącach grudzień - marzec ma jakiś negatywny wpływ na drewno ???
« Ostatnia zmiana: 2021-12-10 | 12:26:24 wysłana przez Piotr76 »

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #127 dnia: 2021-12-11 | 20:57:47 »
mysle ze te ciensze 20-40 op*****ilby w pionie tym dupcem co linka wyzej wrzucilem.

takie juz 50 i wiecej to wydaje mi sie ze lepiej bedzie w poziomie... znaczy lepiej ... bezpieczneij.


Jak was nie cisnie bardzo to tak cenna cyna ... kupilem tego ch*jka do pionowego ciecia ale pewnie dojdzie na koniec grudnia o ile dojdzie od ryzy pospolitych. wtedy sie okaze co to warte

Offline zjadacz_korzeni

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 89
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #128 dnia: 2021-12-11 | 22:15:41 »
a jak toto idzie mniej więcej z tempem? powiedzmy ile mb na minutę idzie wyciąć a powiedzmy takiego 40cm przekroju?
serio pytam bo od niedawna mam działkę na wsi i chce tam jakiś poważniejszy warsztacik, ale jednak dalej mały i to ustrojstwo by mi się wpisało w koncepcję :)

Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #129 dnia: 2021-12-12 | 01:00:40 »
tempo dinksa na filmach szybsze niż alaskan, ale to pewnie zależy od wielu parametrów ...
z tego co oglądałem to sporo vertikal-a używa żeby zrobić płaszczyznę pod alaskana (1 ciecie)
ryżowe wiadomo że pomysł "pożyczyły", w orginałach z USA są libele od poziomicy i myślę że jednak nie bez powodu  ;)

ja pionówki trochę się cykam ... wystarczy trochę źle naostrzony łańcuch i tragedia ...
kiedyś mi tak naostrzyli że jak pojechałem do lasu to cały czas kiełbasa szła, na szczęście miałem zapas ...
to przy prowadnicy 60 cm + to na bank by się banan zrobił ...
w vertikalu mamy tak naprawdę jeden punk trzymania i to jest słabe ...

Online wioskomaniak

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 239
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #130 dnia: 2021-12-12 | 08:57:14 »
"pionówki", jak byłeś uprzejmy nazwać ten rodzaj cięcia, robi się na kilka przejazdów, zagłębiając się po 5-10 cm za każdym przejazdem. Ja tnąc, starałem się prowadzić piłę w tak aby była pod kątem około 45 stopni. Taki sposób cięcia mniej obciążał piłę, a dodatkowo w pionie miałem zdecydowanie lepsze smarowanie łańcucha od cięcia alaskanem w poziomie.



Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #131 dnia: 2021-12-20 | 07:55:23 »
takie pytanko ma ktoś może namiary gdzie można w rozsądnej cenie nabyć
prowadnicę 60 -kę i łańcuch do niej z zębem 10 stopni ?

Online wioskomaniak

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 239
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #132 dnia: 2021-12-20 | 08:46:33 »
Jak już szukasz konkretów, to pomyśl o łańcuchu do cięcia wzdłużnego. Jest w nim mniej zębów i mają inną geometrię. Porównam to do piły tarczowej, na których to idealnie widać. Nie wystarczy w pile do cięcia poprzecznego zmienić kąt natarcia by ciąć idealnie wzdłuż. Owszem da się ale efekty będą lepsze stosując tarczę z mniejszą ilością zębów.
W mojej okolicy, w firmowym sklepie Stihla, jego właściciel powiedział, że jestem drugą osobą w ciągu ostatnich 10 lat pytającą o ten rodzaj łańcucha, dlatego nie zamawiał go nigdy wcześniej. Od przedstawiciela regionalnego musi brać całe szpule, a z tą jak powiedział "bujał się będzie do emerytury".
Przez internet nie ma już takiego problemu, trzeba jednak posiadać podstawową wiedzę jaki typ i rozmiar dokładnie chcesz zamówić. Są zarówno te do prowadnic 3/8 jak i do 325
« Ostatnia zmiana: 2021-12-20 | 08:50:53 wysłana przez wioskomaniak »

Offline Piotr76

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 200
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #133 dnia: 2021-12-20 | 13:59:59 »
@wioskomaniak nie wiedziałem, że to tak skomplikowane ...
Teraz mam Stihl-a 029 Super (4,5 KM)
to jaką prowadnicę mam kupić ? 60 będzie ok  nie będzie za duża ? sprzęgła nie chcę zmieniać więc 3/8 ...
i łańcuch do tego jakiś model czy coś ?
Tylko nie przesadzaj z cenami jak @Qiub żeby mi osprzęt nie był droższy od piły  ;)  ;D ;D ;D ;D

Online Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Trak z piły łańcuchowej
« Odpowiedź #134 dnia: 2021-12-20 | 16:00:25 »
lancuch 3.8 mozna kupic na oregonie albo zadzwonic do nich

standardowo jest na 10st do ciecia wzdluznego

prowadnice dobierasz do zadan ktore masz wykonywac. jesli wam strzeli ze bedziecie chcieli oraz 1m po szerokosci to zaplacicie tyle co ja.

sama prowadnica i jej dlugosc wyznacza takze grubosc rowka lancucha.
im dluzsza prowadnica tym wiekszy rowek w srodku a co za tym idzie wieksze opory oraz wieksza  moc pilarki.

ja zamawiam na oregonie bo nie bede mial problemow z podrobkami ale warto podpytac lokalsow z husq albo sthila bo moze maja lepsze ceny i od reki wam zakuja.