Kornikowo - Forum stolarskie

Drewno lite => Jak pozyskiwać, przechowywać i zabezpieczać drewno => Wątek zaczęty przez: henrykkwinto w 2022-02-17 | 22:24:37

Tytuł: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-02-17 | 22:24:37
witam,
ostatnie wichury przewrocily mi na dzialce kilka sosen, pytanie co z nimi poczac zeby sie nie zmarnowaly i nie poszly na opal.
wymyslilem sobie, ze moze zakupie traka i sprobuje je pociac na mniejsze kawalki i miec w przyszlosci drewno do jakis dzialkowych potrzeb...
mam pilarke stihl ms170 ale i sosny nie za duze.
uzywal ktos traka godnego polecenia? czy plan ma w ogole szanse powodzenia?

dzieki za pomoc
HK
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-02-18 | 08:02:20
trak tasmowy czy trak do pilarki?

jednego i drugiego uzywam, tasme mam u znajomego bo ma ladowarke itd.

na pilarke mam w norze i uzywam co jakis czas.

https://kornikowo.pl/jak-pozyskiwac-przechowywac-i-zabezpieczac-drewno/trak-z-pily-lancuchowej-part-1-by-qiub/

https://kornikowo.pl/jak-pozyskiwac-przechowywac-i-zabezpieczac-drewno/trak-z-pily-lancuchowej-part-2-by-qiub/


Kilka osob z forum tez tak przeciera wieksze kawalki gdzie nie mozna zaladowac na traka bo jest za duzy kawalek materialu albo po prostu nie zamierza sie nikogo prosic.

Lancuchem idzie zdecydowanie wolniej i nie ma co ukrywac ze to lekka partyzantka. Huk i mnostwo wiorow. Moc pilarki ... absolutne 3,5KM ale takie nie marketowe KM tylko normatywne.


Mimo wszystko przecieralem od 40cm do 1m i dawalem rade spokojnie GS650 i 720.

Pierwsza warstwa musi byc wyprowadzona idealnie bo jak pierwsza spi***olisz to pozniej powielasz.

Z innych supportow znalazlem i kupilem cos takiego https://allegro.pl/oferta/1-set-of-mini-vertical-chainsaw-mill-lumber-cuttin-10921304007
Tez idzie elegancko. Napisalbym nawet minimalnie szybciej ale jest problem z dzwignieciem klody.

Pisz dokladnie co cie tam boli i co chcesz zrobic.



Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Karol Kopeć w 2022-02-18 | 08:53:18
Drewno wyrwane przez wiatr nadaje się jedynie na opał lub zrębki.  Ma masę mikropęknięć poprzecznych i dla tego nawet Lasy Państwowe tną to na opał i papier. Mikropęknięcia poprzeczne i wzdłużne powstają przy cyklicznym naporze wiatru na granicy wyrwania drzewa z korzeniami.

Jak z tego zrobisz poręcz, to masz wielkie prawdopodobieństwo, że się szybko złamie. 


Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-02-18 | 09:42:01
No niby tak ale cos zawsze z tego powycinasz. A jak chlop pisze ze na dzialke zrobic se byc moze plotek albo prosty stolik ktory jak rozpieprzy sie za kilka lat to plakal nikt nie bedzie to czemu ku**a nie ;D

Sam mialem taka mozliwosc i szczerze o ile sosne tak srednio widze bo akurat rozpi*****na w srodku byla na starcie to z modrzewia fanie sie cielo bo w modrzewiu dosc widac pekniecia i mozna jakos to obrobic.

Jodly mam malo wiec ciezko mi okreslic co z tego bedzie.

Ale mysle ze jak za free ma to warto probowac. Co bedzie gowniane to po obrobce na spalenie wypi***zieli i je**c biede.

Sam tak robie z owocowkami jak przecieram, szczegolnie grusze i jablonie starsze. Nie raz srodek zesrany to co sie da to wytne a reszta na spolenie.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Maverick w 2022-02-18 | 10:37:09
Sam tak robie z owocowkami jak przecieram, szczegolnie grusze i jablonie starsze. Nie raz srodek zesrany to co sie da to wytne a reszta na spolenie.

Mam dość dużo desek z jabłoni, w tej chwili sezonuję, ale przyjdzie czas na struganie. Rdzeń bardzo ładny, po bokach biel (też ma swój urok). Co z tym bielem? Odcinać, zostawiać?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2022-02-18 | 14:15:41
Drewno wyrwane przez wiatr nadaje się jedynie na opał lub zrębki.  Ma masę mikropęknięć poprzecznych i dla tego nawet Lasy Państwowe tną to na opał i papier. Mikropęknięcia poprzeczne i wzdłużne powstają przy cyklicznym naporze wiatru na granicy wyrwania drzewa z korzeniami.

Jak z tego zrobisz poręcz, to masz wielkie prawdopodobieństwo, że się szybko złamie.

w najgorszym przypadku nabierasz wprawy w pozyskaniu materiału z kłody, takiego doświadczenia trudno szukać gdzie indziej
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-02-21 | 10:59:22
Pisz dokladnie co cie tam boli i co chcesz zrobic.
mowimy oczywiscie o traku do pilarki spalinowej
na traki natknalem sie przypadkiem przegladajac YT i pomyslalem, ze moze tego mozna by uzyc do moich powalonych drzew (zeby miec na zas jakis material na proste dzialkowe konstrukcje). na filmach wyglada niezle, na zywo pewnie roznie dlatego zapytalem bardziej doswiadczonych.
moja pilarka to najmniejszy stihl, 30cm prowadnica i 1,6KM i to najwieksza obawa czy to w ogole poradzi sobie (byc moze da sie wymienic prowadnice na ciut dluzsza i moze lancuch do ciec wzdluznych)
zerkam na takiego traka, ktory teoretycznie obsluguje dlugosc mojej prowadnicy https://allegro.pl/oferta/pilarka-ramowa-trak-przenosny-archer-24-61cm-10713114299
czemu cale allegro podaje wymiary trakow w calach?
czytalem Twoj watek i zaczynam miec coraz wiecej watpliwosci
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-02-21 | 11:00:22
Drewno wyrwane przez wiatr nadaje się jedynie na opał lub zrębki.
czemu? nawet takie nie polamane tylko w calosci wyrwane z korzeniami?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2022-02-21 | 11:03:10
czemu cale allegro podaje wymiary trakow w calach?
po 1 ten rodzaj "traka" pochodzi ze stanów a tam w calach operuję
po 2 służy do przetarcia drewna na deski, a te też ogólnie mierzy się w calach, podobnie jak rury hydrauliczne, kształtki itp
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-02-21 | 11:11:53
po 2 służy do przetarcia drewna na deski, a te też ogólnie mierzy się w calach, podobnie jak rury hydrauliczne, kształtki itp
deski w calach? powaznie? pierwsze slysze :(
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2022-02-21 | 11:27:37
Kiedyś w calach i tak gdzie  nie gdzie pokutuje :)
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-04-13 | 12:00:12
Pisz dokladnie co cie tam boli i co chcesz zrobic.
podbije temat bo widze, ze watek umarl :(
poczytalem, popatrzylem troche na te traki i wychodzi na to, ze moja pilarka nie udzwignie tematu :(
zerknalem na pilarki i zastanawiam sie czy do takich prac nie zakupic mocniejszej pilarki. przygladam sie oleo-mac gsh 560 https://www.oleomac.net.pl/p/oleo-mac-gsh-560-pilarka-lancuchowa-do-uzytku-domowego_8561 czy ta firma moze byc brana pod uwage? i czy ta konkretna pilarka poradzi juz sobie z srednimi sosami?
sprzedaja to z prowadnica 46 czy warto zamieniac na 51cm? czy potrzebuje/powinienem dokupic lancych do ciec wzdluzych (o ile sie da dokupic)

jeszcze kwestia samego traka,znalazlem oferte lugosol i na filmie wyglada swietnie, pytanie czy warto w niego zainwestowac czy jednak pozostac przy klasycznych oferowanych chocby na allegro? https://pl.logosol.com/store/traki/traki-ultra-przenosne/timberjig-ultra-przenosny/
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-04-13 | 13:04:08
będę wieczorem to je***e poemat jak nie zachleje mordy wcześniej albo se nie zapomnę  ;D

Na razie robie na smalczyk
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: wioskomaniak w 2022-04-13 | 19:35:06
pytanie czy warto w niego zainwestowac czy jednak pozostac przy klasycznych oferowanych chocby na allegro?
Zanim wydasz większe pieniądze sprawdź najpierw jak się tnie wzdłużnie piłą łańcuchową.
Ja po kilku dniach odpuściłem ten temat ale każdy ma subiektywne opinie.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-04-13 | 20:01:09
 Cześć
mam logosola m8 i ms 650 - daje radę, na pewno nie jest to zestaw do robienia palet:). Ile koni ma ten oleomac? Raczej firmy dają długie prowadnice w stosunku do mocy. Jak coś to pytaj.
Pozdrawiam Szymon.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2022-04-14 | 00:48:58
pytanie czy warto w niego zainwestowac czy jednak pozostac przy klasycznych oferowanych chocby na allegro?
Zanim wydasz większe pieniądze sprawdź najpierw jak się tnie wzdłużnie piłą łańcuchową.
Ja po kilku dniach odpuściłem ten temat ale każdy ma subiektywne opinie.
Potwierdzam
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-04-14 | 08:30:01
Pisz dokladnie co cie tam boli i co chcesz zrobic.
podbije temat bo widze, ze watek umarl :(
poczytalem, popatrzylem troche na te traki i wychodzi na to, ze moja pilarka nie udzwignie tematu :(
zerknalem na pilarki i zastanawiam sie czy do takich prac nie zakupic mocniejszej pilarki. przygladam sie oleo-mac gsh 560 https://www.oleomac.net.pl/p/oleo-mac-gsh-560-pilarka-lancuchowa-do-uzytku-domowego_8561 czy ta firma moze byc brana pod uwage? i czy ta konkretna pilarka poradzi juz sobie z srednimi sosami?
sprzedaja to z prowadnica 46 czy warto zamieniac na 51cm? czy potrzebuje/powinienem dokupic lancych do ciec wzdluzych (o ile sie da dokupic)

jeszcze kwestia samego traka,znalazlem oferte lugosol i na filmie wyglada swietnie, pytanie czy warto w niego zainwestowac czy jednak pozostac przy klasycznych oferowanych chocby na allegro? https://pl.logosol.com/store/traki/traki-ultra-przenosne/timberjig-ultra-przenosny/

watek nie tyle umarl co juz duzo zostalo napisane

OM gs650 profi ma
Moc urządzenia (kW)
    3.5
Moc silnika (KM)
    5.2
Pojemność silnika (cm³)
    63.4

ale juz 720
nowa ma

Moc / pojemność
5.4 KM - 4.0 kW/70.8 cm³
Długość prowadnicy (końcówka)
51 cm, 20'', (wymienna zębatka), 64-76 cm, 25''-30'', (stellite)


Jak widac z tymi prowadnicami tez nie tak do konca.


O co zatem chodzi?
Im dluzsza prowadnica tym dluzszy lancuch i wieksze opory toczenia.
W malych i cienkich prowadnicach sa zakladane ciensze lancuchy i cienszy rowek prowadnicy pod lancuch = mniejsze opory
Im dluzsza prowadnica, grubsze oraz wytrzymalne lancuchy opory i naprezenia wzrastaja

To tak w wielkim skrocie piszac.


Oczywiscie i mala i duza prowadnica oraz malej mocy i duzej mocy pilarkami spokojnie utniecie kazde drzewo. Nawet slabym sprzetem na malej 30cm prowadnicy utniecie 1m debu u podstawy!
Kwestia techniki i kilku zagadnien, np wycieciu dodatkowych klinow zeby dojsc blizej rdzenia drewna a pozniej zabawy w podcinanie.

Z dluzsza prowadnica i moca pilarki na poziomie przynajmniej 4km jestescie w stanie wyciac wiecej i szybciej.

Ale wieksza pilarka to i wiekszy ciezar. Ciezar ten poteguje dluga prowadnica oraz np. kuty lancuch.


Ile potrzebujecie zeby zaczac sie bawic? No przynajmniej z 2.5km i prowadnicy 40-60cm.

Pisac mozna wiele i wyklucac sie tez. Ja osobiscie sobie sprawdzalem i wiem ile trzeba zeby zaczac rozruch i ile trzeba zeby wygodnie robic.

Oplacalnosc traka typu alaskan? Ja napisze ze zaje**sta szczegolnie jak nie masz jak wytargac drzewa z sadu, lasu albo gdzies od klienta. Nie wjedzie Lka zeby wyciagnac, do tego koszta transportu w obie strony do traka tasmowego.

Oczywiscie zdarzyc sie moze ze ktos w okolicy ma na wozidle traka z HDSem ale to naprawde jest ewenement.


W mojej sytuacji lepszy jest alaskan, mam mozliwosc przeciecia gdzie chce i kiedy chce.
Strata materialu oczywiscie tez gra role jednak zdaje sobie z tego sprawe ze przy kazdym pr******zdzie 1cm materialu znika w wiorach.


Jakie trzeba prowadnice? Na takie przynajmniej 10cm dluzsze niz macie najgrubszy punkt klody do przetarcia z uwagi na potrzebe zamocowania prowadnicy z drugiej strony.

Teraz pojawia sie pytanie czy macie czas zeby bawic sie slabsza pila ? I zamiast calej klody w pol godziny do godziny mozecie jedna gora 2 deski objechac?
A skad to wynika? Ten jeden czy dwa dni? A no stad ze pila slabsza i skonstruowana z tanszych materialow powiezdzmy ze po jednym pr******zdzie powinna popracowac sobie na wolnych obrotach z minute bez ciecia. Czyli po prostu odstawiamy zeby zeszla z TEMP a potem nalezalo by jej dac ze 20 minut zeby sobie dychnela.

Trzeba tez brac pod uwage to ze na tanszych konstrukcjach beda duze wibracje. Oczywiscie moze byc tak ze mniejsze konstrukcje idealnie maja porobione absorbery i lapa nawet sie nie zatelepie po 5 minutach przejazdu ale to naprawde malo takich modeli.

Czy srednia sosne przetnie? A co to jest srednia sosna? 30cm? 50cm? 10cm?  Obwod? Promien? Srednica?

Taka pilarka okolo 3km na prowadnicy 60max powoli sobie przepi***oli czlowiek na spokojnie kolo domu taka 50cm sosne kolo domu bez wiekszych problemow. Trzeba dac dychnac sprzetowi ale da rade. Nie dociskac ale spokojnie prowadzic.


Co do alaskana od logosola. Sprzet fajny... macalem ale niestety nie do kazdego modelu pilarki podejdzie i z tym trzeba sie liczyc.
To podane rozwiazanie logosola jest bardzo wygodne  ale jak kazde ma swoje ograniczenia.

Ja mam taniego szrota ktorego w watku swoim pokazywalem i jak na razie sprzet sprawdza sie rewelacyjnie.

Kwestia jest tak naprawde dojscia do wprawy.


Czasem sie zbyt tym sprzetem zadreczacie!
Ja jako ze jestem nerwowy dosc to biore od razu taki sprzet ktory mnie nie wku**i ale to nie znakiem tego ze macie patrzec na taki sam.

Jak wspomnialem jesli ktos ma czas albo potrzebe to czemu ku**a nie?

Jesli ktos chcialby pobawic sie takim sprzetem a ma blisko mnie to niech pisze, dzwoni i wbija na kwadrat sie tym pobawic.

Wtedy tak naprawde czlowiek sie dowie czy to mu sie oplaci i czy ma na tyle sil zeby sie z tym pi***olic.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-04-17 | 21:23:43
Ile koni ma ten oleomac?
3,5KM afair
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-04-17 | 21:50:56
Jesli ktos chcialby pobawic sie takim sprzetem a ma blisko mnie to niech pisze, dzwoni i wbija na kwadrat sie tym pobawic.
dzieki,
OM o ktorym mysle to jednak seria domowa z prowadnica 18" (nie wiem czy jest, wnioskujac z tego co piszesz sens kupowac najdluzsza czyli 20", ta "defaultowa" powinna chyba starczyc). 3,5KM chyba tez powino wystarczyc na przydomowe proby (a napewno lepiej niz 1,6KM w stihlu ms170)
Co do samego logosola, na te chwile najbardziej przypadl mi do gustu (z filmow oczywiscie), niestety jest 2-3x drozszy od trakow allegrowych. chyba jak nie sprobuje to sie nie przekonam... ;)
MArtwi mnie, ze moze nie pasowac do pilarki, w logosolu twierdza, ze pasuje do "wiekszosci" pilarek i ze wozek traka potrzebuje aby prowadnica pilarki byla mocowana na dwoch srubach... (sa takie gdzie jest to inaczej montowane?).

reasumujac czy ta pilarka OM jest sensownym zakupem czy moze w podobnej kwocie (moze byc troche wieksza)  jest cos lepszego?

Najgorsze jest to, ze powalonych drzew na wlasnej dzialce nie moge usunac bez zgody gminy/powiatu :(
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-04-19 | 21:05:43
 Małe pilarki sthila np 251 mają jedną śrubę. 170 odpada zupełnie moim zdaniem to zabawka. Jak masz blisko to zapraszam:) dlaczego potrzebujesz zgody?? Teren jest twój? Zrób zdjęcie  zanieś do gminy i usuwaj zagrożenie dla domowników.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-04-20 | 09:26:54
Najgorsze jest to, ze powalonych drzew na wlasnej dzialce nie moge usunac bez zgody gminy/powiatu :(


zglos ze wycinasz... papier to grosze... a swiety spokoj jakby ktos cie pod******olil.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-04-20 | 11:36:30
Małe pilarki sthila np 251 mają jedną śrubę
o faktycznie :)
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-04-20 | 11:40:07
zglos ze wycinasz...
dzwonilem do lesniczego i mam ciac co potrzebuje a jak skoncze to mam dzwonic to on zalegalizuje a jezeli drzewo bylo na terenie gminnym to mi powie i zglosze fakt gminie (mam jakos tak ze czesc lasu jest jutysdykcji gminy a czesc starostwa tylko ch.j wie gdzie dokladnie przebiega ta granica)
pilarka i trak kupione, zobaczymy...

aha, czy olej od pilarki stihl (marki stihl)  bedize dobry do oleomaca? ten do lancucha jak i paliwa
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-04-20 | 18:45:13
Olej na łańcuch dowolny bio, może być ze spożywczego nawet. Do mieszanki ważne żeby trzymał rodzaj syntetyk/półsyntetyk, z mojego doświadczenia nie należy zmieniać w trakcie użytkowania piły na lepszy ( syntetyczny) jaki od początku taki dalej, zobacz co wlali w sklepie.
Pozdrawiam Szymon
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-04-20 | 22:01:12
czekam na przesylke, myslisz ze bedzie zalana? myslalem ze czysciutka wysylaja i ja wlewam wszystkie plyny
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-04-21 | 19:17:07
Nigdy nie kupiłem pilarki zdalnie, powinna być odpalona w sklepie do gwarancji.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-04 | 14:30:11
no dobra, pierwsze koty za płoty... i jest ogolnie ch*jnia :(
Ale od poczatku, najpierw scialem pila 3 duze powalone pniaczki, pierwszy niepokojacy objaw ze mi pila zaczela stawac w duzym pniu... jakby jej mokcy brakowalo... (3,5KM) i zaczal sie z niej wydobywac dym :( ale moze sie wypalala bo to w koncu pierwsze odpalenie bylo, pozniej juz zadnego dymu nie bylo.
Zamontowalem wreszcie deski-podporki  na pniaczku, zalozylem logosola i pierwsza proba - zaje**scie! pieknie scieta gora pniaka. Obrocilem, zamontowalem deski i drugie ciecie. Tu zaczyna sie problem. do pewnego momentu szlo dobrze a nagle pila zaczela isc w gore (zamiast rowno po prowadnicy, oderwala przednie nozki logosola) i wreszcie stanela, za ch*ja nie dalo sie dalej ciac, stanelo i juz. sprobowalem z drugiej strony pniaka i podobnie, poczatek dobrze a jak zblizylem sie do feralnego miejsca to znowu pilarka tnie w gore i dochodzi do punktu gdize dalej nie tnie i juz :(
co moze byc przyczyna? pile prowadzilem powoli, nie spieszylo mi sie i po prostu zama z siebie zaczynala ciac do gory :/
czy to wina lancucha? wzialam z zestawu z pilarka z noname torebki (nawet nie wiem co to za producent). mozlioe ze sie tak szybko stepil? przychodzi mi do glowy proba naostrzenia tego lancucha lub zamiana na lancuch oregona 95VPX072X. Dodatkowo uje**lem cala deche olejem, lalo sie po prowadnicy pily jak glupie - to normalne? prowadnica byla w poziomie, normalnie jest w pionie i byc moze nie zauwazalem takiego zjawiska

Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2022-05-04 | 17:28:26
Jak się stępi jedna strona bo dotknęła ziemi, kamienia, gwoździa etc to będzie skręcać. Podostrz ogniwa pilnikiem i spróbuj ponownie.
Olej powinien być na prowadnicy, ale nie zalewać wszystkiego - może potrzebna regulacja.
Pierwsze kilka godzin trzeba było spokojnie naciąć sobie opału, bez nerwów i katowania. Docieranie pomoże przedłużyć życie pile.
Ten pierwszy dym to mógł być z konserwacji.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-05-04 | 20:51:10
łańcuch do cięcia wzdłużnego ma 10 stopni a nie standardowo 30 do 35 w zależności od modelu i marki
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-05 | 15:08:51
Pierwsze kilka godzin trzeba było spokojnie naciąć sobie opału, bez nerwów i katowania. Docieranie pomoże przedłużyć życie pile.
Ten pierwszy dym to mógł być z konserwacji.
obcialem 3 pniaki i zrobilem te dwa ciecia wzdluz wiec raczej pilarka nie powinna tego brac za katowanie ;)
podostrze ten lancuch i zobaczymy co to da
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-05 | 15:12:36
łańcuch do cięcia wzdłużnego ma 10 stopni a nie standardowo 30 do 35 w zależności od modelu i marki
do aktualnie posiadanej proawdnicy nie moge dokupic takiego lancucha :( przynajmniej oregon nie ma. mam  0.325"x0.050".
a czy  poldluto badz pelne dluto moze w czyms tutaj pomoc?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-05-06 | 11:05:02
duzego znaczenia to nie ma... pelne dluto az sie nie stepi ponoc lepiej wchodzi w drewno, mniej szarpie, itp.

Ja tam przy swoich pilarkach nie dostrzegam zadnej roznicy.

Ogolnie uzywam poldluta bo dluzej chodzi na syfiarskich klodach. Wolniej sie tepi.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2022-05-06 | 11:06:27
na wzdluznym lancuch tez bedzie lecial szybciej wiec zaopatrz sie w 2 lancuchy na wymiane chyba ze rekreacyjnie robisz to sobie pilnikiem dobrym pr******dz i po sprawie.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-06 | 23:46:33
zrobilem zapas lancuchow, zobaczymy jak sie sprawdza
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-11 | 14:20:54
zalozylem nowke lancuch i niby poszedl gdzie poprzedni stanal ale nie bez trudu :(
potem odcialem jeszcze jedna deske ale idzie strasznie kiepsko, nie da sie pily rowno prowadzic tylko trzeba trosze do przodu, troszke do tylu, zmieniac kat prowadnicy w stosunku do cietego elementu a to wszystko odbija sie na uzyskanej "desce", wszystko nierowne i poszarpane. slowem do du*y :(
chyba czas sprobowac lancucha do ciecia wzdluznego...

 i tu pytanie, moja prowadnica ma podzialke 0,325x0,050 ale takich lancuchow wzdluznych nie ma u nas, moge do tej pilarki zalozyc dluzsza prowadnice (20") o podzialce 3/8x0,058 tylko czy wystarczy wymienic sama prowadnice i kupic lancuch czy moze musze jeszcze wymienic np ten element w pilarce, na ktory zaklada sie lancuch? a moze cos jeszcze? pomoze  ktos?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-05-11 | 20:54:27
Raczej musisz wymienić kółko zębate-bynajmniej w sthilach tak idzie.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-12 | 16:05:49
Raczej musisz wymienić kółko zębate-bynajmniej w sthilach tak idzie.
tylko pytanie czy tylko to czy cos jeszcze? to idzie samemu zrobic czy mozna zyebac? na filmach widzilem, ze blokuja tlok wpychajac sznurek w miejsce swiecy...  ::)
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-05-12 | 21:35:43
Ostatnio jakoś się nie zdarzyło ale jak pamiętam wymiana zębatki to zdjąć segera -wymienić -założyć pierścień . Raczej do ogarnięcia w warunkach polowych. Po co blokować tłok? :o
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-17 | 22:11:06
Ostatnio jakoś się nie zdarzyło ale jak pamiętam wymiana zębatki to zdjąć segera -wymienić -założyć pierścień . Raczej do ogarnięcia w warunkach polowych. Po co blokować tłok? :o
nie mam pojecia po co sie to robi :(

czy adapter do odkrecania bebna idzie dostac? albo czy mozna to jakos ogarnac bez tego?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-18 | 11:03:01
a moglby mi ktos jeszcze rozjasnic temat ilosci ogniw w kontekscie podzialki i grubosci lancucha. Sklepy prosza o podanie podzialki i grubosc lancucha oraz ilosc ogniw aby mogli zakuc lancuch na odpowiednia dlugosc. Wydawalo sie to jasne, mam podana podzialke (czyli ta odleglosc miedzy 1 i 3 nitem) wiec na moja prowadnice 20" wchodzi 72 ogniwa (wg producenta). Tylko klopot w tym, ze moja prowadnica moze wystepowac w dwoch rodzajach na ta samą podzialke i grubosc ale ze znaczna roznica w ilosciach ogniw (68vs 72) o co kaman? jak w takim przypadku dobrac nowy lancuch ze sklepu? jedno ogniwo to mozna naciagnac ale 4?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-05-18 | 21:57:22
Cześć
 w sthilu jest inna konstrukcja ( tak jest tylko w żelazkach- a w nich nigdy nie rozwaliłem gwiazdy). Na prowadnicy masz wybite dane tej konkretnej.
Pozdrawiam Szymon
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-05-20 | 13:25:06
akurat to powyzej to oleomac ale rozchodzi sie ogolnie. a gdize sa dane tej prowadnicy? tyllko kazdy producent ma swoje oznaczenie...a jal to sie ma do ilosci ogniw w nabywanym lancuchu?
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: szymon w 2022-05-20 | 20:52:55
Przy takiej konstrukcji trzeba zablokować cylinder i odkręcić lewy gwint. Na prowadnicy zaraz jak wychodzi z obudowy są wybite dane.
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-06-22 | 09:44:35
czy mozna kupic ostrzalki do lancuchow , ktore pozwola albo przeostrzyc zwykly lancuch na 10stopni albo chociaz naostrzyc takowy? nie mowie o tej profi stihl za 2,5kola tylko jakies spoooro tanszej...
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2022-06-22 | 10:47:45
czy mozna kupic ostrzalki do lancuchow , ktore pozwola albo przeostrzyc zwykly lancuch na 10stopni albo chociaz naostrzyc takowy? nie mowie o tej profi stihl za 2,5kola tylko jakies spoooro tanszej...

Odpowiedź brzmi- można
https://kornikowo.pl/sprzedaj/ostrzalka-elektryczna-do-lancuchow-nac-she230-f-tarcza-do-widii/
Tytuł: Odp: wykorzystanie powalonych drzew
Wiadomość wysłana przez: henrykkwinto w 2022-06-22 | 12:21:41
widzialem ta ostrzalke, faktem jest, ze jest chyba najdrozsza wsrod tanich ostrzalek elektrycznych, tylko pytanie czy robi swoja robote? ktos nia ostrzyl i moze powiedizec cos dobrego? sprzedajacy to raczej bedize zachwalal zeby nie wiem co...