Fronty kuchni ,płyta laminat malowany.
Z przodu mają być na drzwiczkach w około ramki ok 70 mm  x  15 mm max ,wypełnienie cienka  sklejka  jako  filong  .
 Wykończenie -  farba   akryl złamana biel coś  ala przecierka na  staro .

Pytanie - jak  byście to robili , by nie nastąpiło wykrzywienie drzwiczek ?

Mdf 9 i sklejka 6 to raczej ie pokrzywi , tak sobie myślę że dałbym coś co nie pracuje , ale ja sie nie znam i tylko strzelam

Całość ma  wyglądać z frontu że jest drewno .
Wobec tego w zamyśle było dać ramkę  z sosny i filong płaski ze  sklejki .Wiadomo sklejka musi podchodzić pod  ramkę  we   wręgu ( bez kleju ?  kapka silikonu na środku ?
No a ramkę jak zamocować ?   dawać klej - może pociągnąć płytę , na sztyfty? wkręty ?  Bedzie  na staro malowane to łatwo zamaskować wkręty

Albo ja się zamotałem albo nie bardzo zrozumiałem... Chcesz zrobić podkład z płyty i na to nakleić ramkę z sosny i wypełnienie z płyty ?

Takie cuda lubią się wyginać albo dajesz normalnie front ramiakowy i wypełniasz go sklejką  albo ewentualnie można wyciąć formatki z płyty stolarskiej lub fornirowanego wióra i zrobić ramkę dookoła

Pierwsze - to zawsze lubiłem  drewno   z płyty mało co doświadczenia

Drugie syn przejął mieszkanie i tam jest gotowa kuchnia z frontami płaskimi z pł. laminatowej  z dość nowoczesna ( systemy i take tam - nie  znam się 

Dusi mnie  by fronty wyglądały jak drewno . I daje pomysł ramki z płyciną nałożonej na już istniejące  drzwiczki i szuflady .

osobiście nie uśmiecha  mi się robić całych  frontów  z drewna - wiek , wzrok ,itp     a całych  nowych  frontów z drewna / okleiny  nie zamówi bo brak kasy
wobec  tego------ ojciec zrób 

Piotr  tu  masz rację , szczególnie  w wewnętrznym narożniku i zmywarce - muszę to sprawdzić .

a co sadzisz - powygina drzwi ?   Wiem  ,że to  niezgodne  se  sztuką bo nawet  warstwy  farby potrafią  zrobić   psikusa

Ozi - te ramki naklejałeś na istniejące   drzwiczki ?

Tomku, w każdym przypadku, gdzie są koło siebie dwa fronty na standardowych zawiasach będzie kolizja.


Piotr.