@Szypki, miałem do Ciebie napisać już wcześniej, ale wolę unikać tego typu rozmów. Natomiast Ty brniesz i chyba nie jesteś tego świadomy. Poczytałem trochę Twoje wpisy i często trzymasz podobny ton. Potraktuj to, jakbym wręczał Ci wędkę. Nie jesteś tu po to, żeby traktować ludzi protekcjonalnie i robić z siebie profesora.
@amciek rzucił w eter prośbę o pomoc, a Ty zdecydowałeś się odpowiedzieć, a raczej nie odpowiedzieć, tylko uszczęśliwić go po swojemu. Nie zwrócił się do Ciebie słowami: "Mistrzu ucz mnie", ba, nawet nie zwrócił się bezpośrednio do Ciebie. To dlaczego traktujesz go z wyższością, na każdym kroku, dość obcesowo, podkreślając, że nie myśli i ma ruszyć głową? A może on na codzień rusza głową tak, że mu już puchnie i przyszedł tutaj po prostą odpowiedź, która ma mu ulżyć, a nie dodatkowo obciążać? Ewidentnie znasz odpowiedź i jesteś skory inwestować czas i wysiłek w klepanie w klawisze, więc zachowaj się, proszę, jak kolega z forum i napisz mu odpowiedź na poziomie miejsca, w którym ludzie sobie pomagają.